Identyfikacja sędziego

W skrócie:

Kilkanaście dni temu znana internetowa hejterka o pseudonimie @MalaEmiE, która popiera „dobrą zmianę w wymiarze sprawiedliwości”, wrzuciła na Twittera zdjęcie leżącego na łóżku nagiego mężczyzny z widocznym członkiem oraz podpisem „Sędzia GLIWICE Arkadiusz Cichocki”.

(…)

To było klasyczne selfie, tylko bez twarzy. Zdjęcie w sieci wisiało zaledwie kilkadziesiąt minut, po czym zostało skasowane. „Wyborcza” ma jednak screen tego tweeta.

(…)

Zaraz potem sędzia Arkadiusz Cichocki, po zaledwie 15 miesiącach urzędowania, nieoczekiwanie złożył rezygnację ze stanowiska.

(…)

Zapytałem więc sędziego Cichockiego, czy jego dymisję można łączyć ze zdjęciem, które pojawiło się na Twitterze.

Może pan pytać o te rzeczy prokuratora. Ja nie wiem, czy to ja, czy nie ja

Całość tutaj:
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,24560948,prezes-od-zbigniewa-ziobry-podal-sie-do-dymisji-przez-nagie.html

Wytłuszczona odpowiedź wydała mi się na tyle interesująca, że postanowiłem  wykorzystać ją jako pretekst, do opublikowania krótkiej notki.

Skoro pan sędzia nie jest w stanie sam się rozpoznać po członku, to być może zajdzie konieczność powołania eksperta seksuologa i zbadania delikwenta pod kątem podobieństwa tego co na zdjęciu, do tego co w naturze. Gorzej, jeśli penis na fotce jest w stanie wzwodu, bo wówczas zajdzie konieczność wywołania go w trakcie badania w sposób sztuczny, gdyż jak wiadomo, członki w stanie spoczynku i w stanie wzwodu potrafią różnić się zasadniczo. Czasem jest tak, że małe powiększają się w sposób znaczący, a duże rosną tylko trochę, co w pierwszym przypadku może być dla osób trzecich miłą niespodzianką, a w drugim pewnego rodzaju rozczarowaniem.

Skoro jednak pan sędzia miał haki na kolegę w kwestiach zbrodni przeciwko ludzkości, to oczywiście można snuć różne teorie spiskowe, również takie, że ktoś skłonił znaną hejterkę do publikacji zdjęcia nagiego faceta i podpisania go w sposób mało gramatyczny, ale za to z wyróżnieniem nazwy miasta wielkimi literami.

Tylko patrzeć, jak waśnie polityczne doprowadzą któregoś pięknego dnia do opublikowania fotki z podpisem „prezes Warszawa” (oczywiście bez twarzy) i naród będzie zachodził w głowę, czy to członek PiS, czy może jednak z goła inny.

A póki co przypominam, że już za 11 dni będziemy obchodzić pięciolecie naszego forum i wszystko wskazuje na to, że zanim to nastąpi, ilość odsłon strony przekroczy 300 tysięcy. Zastanowię się, czy nie uczcić tej rocznicy publikacją zdjęcia w pełnej krasie, oczywiście bez twarzy.

Z Bobrem.

Pantryś

 

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Krakowianka Jedna pisze:

    Pantrysiu , jesteś pewien, że opublikujesz zdjęcie w PEŁNEJ krasie? To tak… a propos sędziego Cichockiego :)))))))))))))
    To taki trochę niewybredny żarcik był. A tak na serio, to jak się znam na życiu i na mężczyznach, to BYŁ sędzia . Natomiast interesuje mnie, skąd ta hejterka miała takie zdjęcie !!!!!

  2. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Napisałem, że się zastanowię, a trochę czasu jeszcze mam.
    Natomiast co do zdjęcia, to podejrzewam, że w sieci krąży mnóstwo fotek nagich sędziów, prokuratorów, adwokatów i nawet notariuszy. Tyle, że nie każde jest podpisane „funkcją”.

  3. McQuriosum pisze:

    Bóbr mnie najwyraźniej dobrze strzegł, że nie pozwolil mi ( mimo pewnych podstaw formalnych ) zostać ani sędzią, ani adwokatem czy notariuszem, a tym bardziej prokuratorem.
    Bobru niech będą więc dzięki, że nie zostałem i co za tym idzie, Świat ustrzegł się od oglądania jakichkolwiek moich gołych fotek w wieku powyżej 1,5 roku, tym bardziej, że – jeśli dobrze jeszcze pamiętam – nigdy sam takowych sobie nie wykonywałem… mnie zresztą też raczej nie wykonywano, bo chyba coś bym już na ten temat wiedział… 😉

  4. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,
    że co słabo?
    😉

  5. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Że nie masz takich zdjęć. Na starość jak znalazł 🙂

  6. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    no co Ty, przecież…

  7. Kfiatushek pisze:

    Jak to dobrze, Bobrze, że jestem kobietą i nie muszę porównywać w stanie spoczynku i w aktywnym. Odetchnęłam pełną nadbudową!

  8. Pantryjota pisze:

    Kfiatushek,

    Gdybyś była dajmy na to urologiem a nie ginekologiem, albo nie daj Bobrze seksuologiem, to od porównań byś nie uciekła, nawet w Szwajcarii 🙂

Dodaj komentarz