Afryka, albo co innego…

Mój syn wrócił był właśnie z półrocznego pobytu w Malawi i okolicach . Wiem, że w buszu czy w tamtejszych lasach deszczowych raczej trudno o internet, ale i tak  z czystej  ciekawości zapytałem się latorośli, czy wie, co też w czasie jego nieobecności  wyprawiali nasi rodzimi ulubieńcy. Odpowiedział, że nie wie i jest mu teraz obojętne, co ci kretyni wyprawiali…

I wtedy sobie pomyślałem, że może by jednak , wzorem profesora z pewnej anegdoty,  pierd…lnąć wszystko i wybrać się – jeśli nie w Bieszczady, to chociaż do Afryki!

facet któremu pozostało średnio 15-20 lat życia, ale mający to w sempiternie...

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. McQuriosum pisze:

    O!

  2. McQuriosum pisze:

    xxxxx

  3. McQuriosum pisze:

    co tu się dzieje?
    Nie ogarniam tych nowości ;-(
    Ani zdjęcia wkleić, ani skasować niepełny post…

  4. ViC-Thor pisze:

    🙂
    Dzień dobry!
    Miałem jeszcze gorzej, nie mogłem się zalogować.
    Tyle się tu zmieniło, czasu brak na zapamiętanie tych wszystkich zmian.

  5. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Ale że niby co się dzieje?
    Normalnie się wkleja wszystko.
    Zobacz tylko, czy masz rozszerzony edytor czy ubogi.

  6. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    ViC-Thor,

    Tutaj jest dokładnie opisane jak wklejać zdjęcie i filmy:

    Informacje administracyjne

Dodaj komentarz