No to się doczekaliśmy! Po przebudowie Okęcia i klęsce Modlina politycy (PiS) i eksperci (?) zadecydowali. Będzie hub w Baranowie. Jedwabny Szlak otworzy się na świat i pogrzebie nadzieje komunistów europejskich na big business z Państwem Środka. Na razie wygląda to tak:
Do dopracowania pozostają tylko drobiazgi:
- Wykup gruntów.
- Przesiedlenie kilkudziesięciu rodzin z okolicy.
- Problem hałasu i obciążenia ekologiczne wynikające z obsługi ruchu lotniczego (lotnisko wymaga na przykład specjalnej oczyszczalni ścieków!).
- Wybudowanie węzła komunikacyjnego na A2 dostosowanego do ruchu komunikacyjnego z lotniskiem.
- Wybudowanie połączenia z autostradami z Wybrzeża i z południa kraju.
- Rozwiązanie problemu połączeń z centrum Warszawy i z terenów z punktu 5 (linie i węzeł kolejowy).
- Budowa infrastruktury lotniska i zabezpieczenie jego całodobowej obsługi (dojazd do pracy dla personelu latającego i obsługi naziemnej może okazać się niedogodny, zatem problem naboru kadry będzie trudny).
- O rzut beretem w kierunku Szczecina (tfu! niemieckie miasto!) jest już lotnisko Sochaczew-Bielice.
Jak napisałam. Drobiazgi. Za to powstanie Centralny Port Komunikacyjny „Solidarność” Baranów im. Jarosława i Lecha Kaczyńskich. No i co? Nie jest to miś na miarę naszych potrzeb?!
A teraz piosenka:
Złe ziele. Rośnie, gdzie go nie posiano. Ma genetyczną odporność na herbicydy. I uczulenie na głupotę.
Jeśli chodzi o nazwę to na razie sieją ściemę że ma się nazywać „Solidarność”. Jak się utrzymają przy władzy i ruszą z budową ( w co nie wierzę ) to oczywiście wyjdzie że jednak będzie L.K.
Solidarność baranów to nazwa na wskroś adekwatna.
Hola hoop.
von Kattowitz,
Nazwa: Centralny Port Komunikacyjny Baranów im. Jarosława i Lecha Kaczyńskich też do zachęcających nie należy… Wstyd lądować i starować!
Nie mam nic przeciwko temu, aby port ” uszczęśliwiono ” Kaczyńskimi detalicznie lub hurtem,albowiem kiedyś młodzież będzie miała rozrywkę ” dekaczyzując” takie wykwity nawrotu kultu jednostki.
Tak w ogóle, to powinni nazwać wszystkie większe i mniejsze zakłady państwowe imieniem Kaczyńskich, podobnie jak należałoby postawić w każdej gminie i sołectwie ich pomnik, aby kiedyś Suweren nie musiał jeżdzić po różnych warszawach czy innych województwach żeby sobie coś poobalać!
Będzie miał wszystko pod nosem, a i od razu też będzie widział, komu żal cztery litery ściska za czasami słusznie minionymi… 😉
A ile zarobią „tfórcy” tablic okolicznościowych, kamieniarze i kwiaciarki!
A ile zarobią potem skupy złomu żelaza i metali kolorowych!
Czy mogę tę śliczną i rzeczową dyskusję upublicznić „u siebie” na Fb, bo od czasu umieszczam coś, co mi się podoba pt.: Z SIECI (oczywiście z podaniem adresu: pantryjota.pl)?
Eva70,
Przecież wiesz, że możesz upowszechniać co chcesz, nawet na FB, którego jestem zdeklarowanym przeciwnikiem i uważam za diabelski wynalezek, który jeszcze się odbije czkawką całemu światu.
Pozdrawiam serdecznie.
Pantryjota,
🙂 🙂 🙂
Jasne! Niech się ludzie chociaż pośmieją.