Co Polska uczyniła dla Europy i całego świata?

„Polska jak żaden inny naród na świecie nie ma się czego wstydzić dlatego, że tak wiele dobrego uczyniła dla Europy i całego świata, a jednocześnie tak niewiele wyrządziła zła – które się zdarzało.” – rzekł radośnie Kałmuszek. Skoro zaś raczył tak rzec, to przyjrzyjmy się, co dobrego Polska uczyniła dla Europy i całego świata, a czego niedobrego udało jej się, Polsce, Europie i światu nie zrobić.

Generalnie jest przecie tak, że gdy się żyje na świecie, tym świecie, to trzeba coś z siebie dawać. Nie można sobie żyć ot tak egoistycznie nic światu nie dając w zamian. Gdy dajesz, to żyjesz, a gdy nie dajesz, to cię nie ma i już. Siostra mojego teścia, rolniczka, w osiemdziesiątych latach narzekała na niską emeryturę, jaką otrzymała, mówiąc: „To ja mam taką nędzną emeryturę za tyle jajków, mąki i mięsa, com była państwu dała!” Niesłusznie się srożyła, albowiem przecież Polska dała jej emeryturę, a mogła jej przecież nie dać, ale byłoby to niedobre. Rzeczy niedobrych zaś Polska dla zasady nie robi.

Z wypowiedzi Kałmuszka można – wnioskując nieco przewrotnie – sformułować taką oto tezę, że Europie i całemu światu marnie by się wiodło, gdyby Polski nie było. Tak też było w istocie: faraon i cesarz chiński markotni byli bardzo, że o Majach nie wspomnę ani słowem, bo hadko. Cesarz rzymski rączo się do Gdańska udawać raczył, bo nijak mu bez polskiego bursztynu zacnie do lwich grzywien upiętego chrześcijanie na śniadanie nie smakowali. Napoleon z ziemi włoskiej samotrzeć się dla Polski ratowania aż hen za Smoleńsk rzucił piersią własną mróz syberyjski odpierając. Kaiser Wilhelm to aż nawet wojnę wywołał światową, żeby Polska mogła powstać i sto lat trwać do dzisiaj. Notabene: jak pisowskie Kałmuki te sto lat policzyły? Ejże! Nie było to czasem lat kilka jakiegoś pana Hansa Franka, ulubieńca górali, na Wawelu obok Piłsudskiego?

Dzisiaj, gdy nieopatrznie udajemy się do Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Szkocji Finlandii lub do Albanii, to od razu widać, że Polska tym, europejskim przecie krajom tyle dobrego dała, że aż hej! Nic im przy tym złego nie robiąc. Ba! Nawet gdy Polska za panowania jakiegoś króla węgierskiego Moskwiczanki gwałciła z lubością, to niewiasty rosyjskie prosiły o ciut więcej tego polskiego dobra! Tatarzy to się aż  wili na polskich palach z chucią się przy tym po udach masując w daremnym błaganiu o wywiercenie im drugiego oka. Jednak Polska im drugiego oka wiertarką nie wywierciła, gdyż była dobra.

Zaś świat? Świat cały? Czy Polska cokolwiek złego zrobiła czarnemu człekowi Kali? Nie! Kali nawet mógł obok pana Stasia i panny Nel pieszo iść obok słonia i nikt go nawet nahajką nie zdzielił. Czy Polska coś złego uczyniła Japończykom bombę im atomową na plecy zrzucając? Nie! Po stokroć nie, azaliż Polska nie jest taka niedobra, aby komukolwiek bombą atomową krzywdę uczynić. Gdyby Polska jakimś sposobem sobie bombę atomową zrobiła, to co innego. Wszelako Polska bomby atomowej robić nie umie, z czego Europa i świat cały się cieszą niezmiernie.

Czas na podsumowanie: Coś niezwykle ważnego Polska dała Europie i nawet całemu światu. Z całą pewnością bez Pantryjoty wszelkie bytowanie na świecie – podkreślmy: na tym świecie – pozbawione byłoby sensu. Tego też się trzymajmy!

z wykształcenia i zamiłowania filolog, co według Platona oznacza miłośnika naukowej dyskusji. Wszelako mogę też nienaukowo.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. Pantryjota pisze:

    Trudno się nie zgodzić, szczególnie z ostatnim akapitem.

  2. Wito pisze:

    Polską wieprzowiną, zapominając o zawałach i cholesterolach, podnieca się cały świat, przy Żytniej Stolicznaja i Smirnoff to płyny do przetykania rur pod zlewami, Syrenka na pierwszym biegu przez pierwsze 5 metrów była bardziej dynamiczna niż Ferrari Testarossa, a nasza kiełbasa już dawno przegoniła ich kiełbasę.

  3. Protest-antka pisze:

    Jak nic należy się pomnik Pantryjocie -HEJ!

  4. Samuela pisze:

    Polska dała Europie i całemu światu pana patriotę z Lublina. Obiecał, że nas wszystkich wyrżnie.

  5. Protest-antka pisze:

    Samuela,

    Na widok takich panów wcale nie tęsknie za demokracją.

  6. Kfiatushek pisze:

    Wy się nie znacie! Na księżycu pierwszym człowiekiem był Polak, Twardowski!

    Za to polskie ogórki kiszone robią furorę u tutejszych wielbicieli etanolu w różnych postaciach. Co roku mój małżonek oddaje po 20 słoików na potrzeby medyczne.

Dodaj komentarz