Chodzą słuchy, że domagasz się aby coś napisała. A ja naprawdę bym chciała.
Sęk w tym, że nie mam o czym.
Polityką się ostatnio brzydzę, a życie prywatne na tyle mi się skomplikowało, że nie miałam czasu na wdawanie się w bliższe kontakty z kulturą.
Kogo obchodzi praca w korporacji albo złamane lesbijskie serce?
Mogłabym napisać o degeneracji mojego pokolenia albo o zbawiennych skutkach nieprzyjmowania węglowodanów w nadmiernych ilościach, ale przecież
o tym piszą wszyscy, a ja nigdy nie czułam się dobrze w mainstreamie. Gdybym tylko miała czas na oglądanie seriali na pewno bym wrzuciła jakąś ciekawą recenzję.
Mogłabym napisać o życiu w trybie koczowniczym jaki teraz prowadzę, ale nie wiem czy jestem jeszcze gotowa opisać to w zrozumiały, bezemocjonalny sposób.
Ale obiecuję , że gdy tylko znajdę wenę to napiszę o tym wszystkim co wymieniłam i jeszcze więcej.
Społecznie lewak. Ekonomicznie prawak. Co teraz?
Rzuciła Cię, czy coś gorszego?
Ale tak czy owak proponuję przenieść ten wpis do zakładki o stosunkach międzyludzkich, bo przecież kobieta też człowiek.
No i dziękuję, że jednak się zdecydowałaś.
Mam coś na pocieszenie:
To też pasuje i ładne jest:
Niech bedzie o lezbijkach, ale niech bedzie na wesolo.
Wiosna idzie pelna para, optymizma troche!
Amstern,
A co na to proboszcz?
Pantryjota,
Zabojczy ten „bluuz” sprzed czwartej minuty.
Chlopaki byli genialni. Jak juz Niemiec cos zrobi, to baki zrywac…
Pantryjota,
A jest tu jakis proboszcz?
Swoja droga, kazde porzadne forum internetowe powinno miec swojego kapelana. Zwerbuj jakiegos.
Amstern,
Też jestem za :)) Mogę ewentualnie porozmawiać z naszym krakowskim metropolitą Jedraszewskim (arcybiskupem podobno), może w wolnych chwilach podtrzyma nas na duchu, a przy okazji trochę się sam „wyprostuje „???
Krakowianka Jedna,
Arcybiskup bardzo chetnie!
Moglbym zwerbowac arcybiskupa a.D. Nossola. Z jedna z jego siostrzenic chodzilem pare lat do szkoly. I czlek z humorem, pewnie by sie podjal opieki duchowej nad Pantryjota. Tylko trzebaby do niego osobiscie pojechac do Kamienia Slaskiego. Miesiac temu byla okazja.
Alternatywnie pamietam, ze na Salonie24 pisywalo paru ksiezy.
Amstern,
Vic-Thor ma papiery i się zna.
Amstern,
Własnie miałem napisać, że fajne jest solo na ślepo 🙂
Ale rzeczywiście coś było w tym Trio, że nawet ja mogę tego słuchać bez bólu zębów, jak japońskiego rocka 🙂
Amstern,
Z jednym kilka razy się ściąłem, niezła łajza.
Z tym, że bardziej podoba mi się MOPS:
Pantryjota,
Te Japonczyki po angielsku kojarza mi sie z Tajwanczykiem, ktory spiewal cos Budki Suflera. Tango jakies.
Amstern,
No to masz typowych Angoli, jak wczesny Scorpions 🙂