Earth & Fire

Zaniedbałem trochę zakładkę kulturalną, więc dzisiaj mała niespodzianka.

https://www.youtube.com/watch?v=5jvmxSW1aCE

Założę się, że nikt z moich czytelników nie słyszał o zespole Earth & Fire, któremu co prawda brakowało „Wind” w nazwie, ale to zupełnie inna kapela i grająca zupełnie inną muzykę. W Holandii w swoim czasie powstało zresztą sporo niezłych zespołów, jak choćby słynny Focus, który zresztą gra dziś i który bardzo lubię i szanuję, bo czym skorupka za młodu itd. Może kiedyś o nich napiszę, bo warto, a poza tym, kolega kiedyś z nimi sobie pogadał dość długo i to było bardzo ciekawe.

A co do Earth & Fire to kiedyś byłem na ich koncercie w Kongresowej i przypominam sobie, że zrobili na mnie wówczas oszałamiające wrażenie.Nie przypomnę sobie który to był rok, ale pewnie początek lat 70, bo jeszcze nie znałem wtedy mojej pani. Gdybym ją znał, to byśmy poszli razem, jak kilka lat później na Wishbone Ash na Torwarze. Zimno było na hali jak jasny gwint, no ale kapela miodzio – jedna z moich ulubionych i też będę chciał kiedyś podzielić się z Państwem refleksjami na ich temat.

Ale dziś Holendrowie, jak mawia red. Szpakowski w chwilach uniesień :))

Pantryjota, w nastroju z lat 70.

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Kultura i sztuki wszelakie (2)
  1. Pantryjota pisze:

    Jeśli ktoś powie, że to nie jest zajebiste, to się nie zna :))

  2. Pantryjota pisze:

    Tak się grało i śpiewało równo 43 lata temu, we wrześniu 1971.

  3. krawcowa pisze:

    Można dostać niestrawności od tych Twoich odgrzewanych kotletów, posłuchaj może czegoś nowego…
    https://www.youtube.com/watch?v=rR1-lyOxEVE

  4. Pantryjota pisze:

    krawcowa,

    Sama jesteś odgrzewany kotlet :))
    Ale Twoje też ładne. Lubię takie klimaty.

  5. Pantryjota pisze:

    A to potraktuj jako melodię przebudzankę :))
    Co ciekawe, facet nie zna nut…

  6. krawcowa pisze:

    Pantryjota,
    To raczej zasypianka…
    A może niedzielny poranek bardziej wzniośle zacząć?

  7. Pantryjota pisze:

    krawcowa,

    No to jeszcze trochę podenerwuję Cię dziwnie poprzebieranymi facetami :))

Dodaj komentarz