Żeby w Polsce było lepiej a ludziom żyło się normalniej, chirurg Karczewski, marszałek i senatorska głowa, podzielił się czymśtam-czymśtam po to, aby łączyć a nie dzielić i chyba zaproponował, abyśmy – prawdopodobnie – wszyscy wybaczyli sobie wszystko nawzajem, a wtedy od razu będzie lepiej i to na pewno lepiej, niż za czasów mrocznej dyktatury PO.
Czego tego czegoś nie zaproponował akurat Kuchciński – chwilowo marszałek Sejmu z zawodu – nie dziwi, gdyż Kuchciński jako ogrodnik wie , że wierny pies ma pilnować a nie dzielić się czymkolwiek, zwłaszcza tym co nie jego i to jeszcze dzielić się z opozycją.
Co prawda w takiej sytuacji za psa ogrodnika powinien raczej robić Terlecki, skoro to Kuchciński stoi nominalnie w hierarchii wyżej od „Psa”, ale podobno chodzi o to, aby się dzielić tym czymś, a nie tego zazdrośnie strzec,więc dyżur w dzieleniu się padł na chirurga, choć z precedencji wypadałoby, żeby najpierwszy dzielił się aby łączyć nominalnie prawnik, Duda, Andrzej Duda, który jednak może dzielić się czymkolwiek wyłącznie w czasie, gdy nie jeździ na nartach, bądź nie zajmuje się dupą Dody lub też akurat nie łączy się z Leśnym Ruchadłem, następnie powinien dzielić się Kuchciński a dopiero po nich Karczewski, nie wspominając o tym, że taki „Pies” ogrodnika Kuchcińskiego stoi w takiej hierarchii możliwości dzielenia się czymkolwiek aby łączyć dopiero po Beacie Szydło, która ma w tym całym łączeniu się do gadania tyle, ile raczy się akurat podzielić z nami piękna jak z obrazu Leonarda Mazurek ” Beata z Psem”.
Wobec tego całego precedencyjnego galimatiasu wychodzi na to, że najlepiej, że nie dzielił się z nami aby łączyć prosty poseł Jarosław Kaczyński, bo tylko on ma prawdziwe możliwości, w dzieleniu, niestety wszystkich ze wszystkimi, i to o każdej porze
Na tym całym dzieleniu się aby łączyć zyskała – jak zwykle- poważna opozycja i np. taki Rysio Petru opozycyjnie mógł wreszcie z troską podzielić się tym co ma u siebie najlepszego z osobą wcale ku temu nie opozycyjną.
Ludowcy tradycyjnie spokojnie zastanawiali się, czy bardziej ich cokolwiek dzieli z tymi co aktualnie żywią czy też łączy z tymi co aktualnie bronią, zaś Tyszka od Kukiza jak zwykle dzielił się ( niczym opłatkiem ) wyłącznie jednomandatowymi, które przecież bezdyskusyjnie łączą w sobie to, co powinny łączyć oraz stanowią remedium na wszystko, z matołectwem i trądzikiem młodzieńczym włącznie, czego Tyszka jest chodzącym przykładem!
Co nie dziwi, na tym całym zamieszaniu jakby niechcący zyskali rządzący, szczególnie gdy okazało się, że opozycyjny Kijowski spokojnie dzielił faktury, żeby ich nie łączyć, bo wyglądałoby to nieładnie w całości.
Jedynie z Grzesiem Schetyną nikt nie chciał się ani dzielić, ani łączyć, no, co najwyżej łączyć się w bólu, i to wyłącznie z radości…
Do Siego!
Entliczek Spętliczek…
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No to pojechałeś Samuelą :))
A tak na marginesie – Wałęsy się wykruszają, a ja odnalazłem stary transparent, który można by wykorzystać z tej okazji:
A nie szkoda na to nerwów?
Pantryjota,
Ciekawe co by było gdyby polecieli do Smoleńska z tego lotniska.
Pantryś,
ciekaw jestem co na supozycję jakobym sobie samotrzeć posamuelił, ma do powiedzenia sama Samuela… 😉
Czyja to wina?
Katolicy – módlmy się razem do Boga o jak najszybszy upadek tego rządu …
Gdzie kucze jest marszalek Kuchcinski?
Kto go zamknal do szafy od 16. grudnia?
Amstern,
Nawet nie bardzo kojarzę kto zacz – ten Kuchciński.
Z wierzących, to najczęściej jestem buddystą tak jak dziś.
ViC-Thor,
Kuchcinski to marszalek Sejmu RP, trzecia osoba w panstwie, z zawodu faktycznie Pomaturalne Studium Ogrodnictwa – technik (1978). A szczegolniej to ten, ktorego 16. grudnia pobili poslowie opozycji. Niejaki Brudzinski mowil na sniadaniu w niedziele, ze Kuchcinskiego pobil posel Urbaniak. Urbaniak jest z PO, magister filozofii po KULu, czyli taki Palikot.
Brudzinski mowil tez, ze blizej niezidentyfikowani poslowie pobili tegoz 16. grudnia posla Suskiego. Pomaturalnego technika teatralnego.
Ktos tez skakal po fotelu marszalka. Pewnie ex-prezydent Komorowski ze swoim szogunem.
Jaja w tym Sejmie jak arbuzy.
ViC-Thor,
Taki duży a jeszcze się pyta, głupio… 😉
ps
ad
co to ten ” Kuchciński „?
Odp:
teoretycznie tzw. druga osoba w państwie!
patrz
https://pl.wikipedia.org/wiki/Precedencja_w_Polsce#Precedencja_stanowisk_umocowanych_konstytucyjnie_i_kierowniczych_pa.C5.84stwowych
praktycznie:
ChGw…
ViC-Thor,
Temu lotnisku prędzej czy później ta nazwa zostanie odebrana i przyznana inna, wiadomo jaka.
Pantryś
Lecha zostawią, doda się „Jarosława” i wystarczy…
Amstern,
Pobili go i leży?
Sam bym sobie poskakał po Kuchcińskim, ale nie mam czasu, bo czytam książkę o zespołach, która jest bardzo wciągająca. Wczoraj przed snem przeczytałem 70 stron, choć ja w ogóle nie czytam książek od czasów szkoły podstawowej i nieco później.
Pantryjota,
Mnie to lata, a nawet fruwa.
ps
Pewnikiem tylko nazwisko zmienią(?)
SmoleŃskie lotnisko powinno mieć takie imię na nazwisko.
?
Może ten razPutin się zgodzi…
;p
McQuriosum,
A prawie nie wiedziałem…
Dzięki.
Amstern,
Brudziński mówił o biciu???
To baaardzo ciekawe jest.
ViC-Thor,
Brudziński to nauczyciel akademicki, więc musi, że wie, co mówić mu kazano.
Pantryjota,
Nauczyciel akademicki??
Pewnie tej samej klasy co moja ulubiona Krysia Pawłowicz.
Ciekawe gdzie go wpuścili.
Amstern,
Na posła Suskiego rzucił się poseł Szczerba, syn boksera Szczerby, który to Szczerba zdobywał medale IO dla komuchów w 76′ i 80-tym, a to tłumaczy wszystko. Co prawda poseł Suski startuje kilka kategorii wagowych wyżej, ale bezczelny zamach chuderlaka Szczerby miał ponoć miejsce i dobitnie świadczy o tym, że poseł Szczerba nie szanuje żadnych świętości, w tym posła Suskiego, który jest swoista ikoną wielu różnych rzeczy!
😉
ViC-Thor,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Joachim_Brudzi%C5%84ski
Wykształcenie
Absolwent Zespołu Szkół Morskich w Świnoujściu. Posiada wykształcenie wyższe, ukończył studia na Wydziale Politologii i Nauk Społecznych Uniwersytetu Szczecińskiego w specjalności nauki polityczne z uprawnieniami pedagogicznymi, uzyskując tytuł zawodowy magistra politologii. Odbył podyplomowe studia w Uniwersytecie Szczecińskim (pedagogika), a następnie studia doktoranckie na Wydziale Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, których nie ukończył[1]. Zajmował się badaniami nad gospodarką morską oraz administracją morską na Pomorzu Zachodnim po 1945.
W czasie studiów działał w duszpasterstwie akademickim Jezuitów.
ViC-thor,
Kuźmiuk TEŻ jest nauczycielem akademickim!
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))i Sowiniec też,
i Broda,
i inni tacy…
Pantryjota,
Artysta Brudzinski nie zdradzil, w ktorym szpitalu lezy dzisiaj pobity marszalek Kuchcinski.
W kazdym razie potad nawijali o zajecie mównicy. Potem o zajeciu fotela marszalka. Teraz slysze o uzyciu sily wobec marszalka Sejmu.
A Kuchcinskiego ni sladu. Moze zszedl po tym pobiciu. Ci filozofowie z KULu maja ciezkie lapy.
McQuriosum,
No tak, wpusc synow bokserow do Sejmu i nieszczescie gotowe. Szczerba powalil go na podloge, a jacys dalsi poslowie zdeptali Suskiego.
A Staz Marszalkowska stoi sie i gapi.
Skandal.
Amstern,
Niejaki Golonka też pisał, że nazwisko Szczerba wszystko wyjaśnia, ponieważ ojciec był zawodnikiem klubu wojskowego, czyli komunistycznym trepem i syn, choć mizernej postury, ale poszedł w jego ślady poniekąd.
Pantryjota,
Golonka pisał to z zazdrości, że nie jest synem znanego ojca, mendy – zwłaszcza mendy zakompleksione – tak mają
McQuriosum,
Za to dzieci Golonki będą mogły się chwalić, że są dziećmi pisarza, który napisał m.innymi książkę o zespołach, którą czytał Pantryjota :))
Pantryjota,
powinieneś wysłać stosowne zaświadczenie, oraz swoje portretowe zdjęcie z autografem, wtedy jest podstawa do dumy. 😉
Mogę wysłać zdjęcie dedykacji odautorskiej :))
Pantryjota,
to trochę mało, choć potwierdza fakt zakupu książki. Wyobraź jednak sobie swoje zdjęcie w ozdobnej ramie, przed którym Golonkowe latorośle w podzięce za taki akt poświęcenia codziennie palą świece, a to już jest coś!
McQuriosum,
Muszę Cię zmartwić, ale zakupu nic nie potwierdza, bo Golonki nie wystawiają paragonów. Przynajmniej z własnej i nieprzymuszonej woli.
Jako ciekawostkę dodam, że na tych przeczytanych póki co 70 stronach (z 286) autor około 38 razy użył słowa dupa, przy czym w niektórych rozdziałach więcej niż raz, ale wcale nie zakłóciło to mojego pozytywnego odbioru tej pozycji, wydanej przez mało znane wydawnictwo „klinika języka”. Choć oczywiście z wielu wyrażonymi tam opiniami całkowicie się nie zgadzam, to z kolei inne ( np o Beatlesach) leją miód na moje serce i gdybym nie był hetero, to może być się nawet w Golonce zakochał 🙂
Pantryś,
masz dzieło Golony?
Masz!
Jeśli zdobyłeś je inną drogą niźli poprzez zakupienie tegoż dzieła, np. poprzez lubieżny akt nieheteroseksualny, rabunek ” na Brudzińskiego ” ( kradzież zuchwała z zastraszaniem ), wyłudzenie ” na prokuratora ” itd, to udowodnij to, albowiem w innym przypadku pozostaje tylko domniemanie dobrowolnego zakupu za bilety wymienialne NBP. 🙂
McQuriosum,
Nie zrozumiałeś. Zakup był jak najbardziej dobrowolny, gdyż najpierw należy wpłacić pieniądze na konto pisarza, a potem otrzymuje się książkę. Można też kupić osobiście na targach np. Ale w żadnym z tych wypadków nie dostaje się żadnego dokumentu zakupu. Może jak się ładnie poprosi, to tak.
I tyle na ten temat.
ps
czyżbyś liczył golonkowe obscena i wulgaryzmy?
PaNTRYŚ,
napisałem przecież, że to DOMNIEMANIE. Domniemywa się dokonania zakupu, gdyż…
McQuriosum,
McQuś,
Napisałem przecież, że około :))
Po prostu niemal przy każdym zespole jest coś o kupie, więc statystycznie tak mi wyszło.
Pantryjota,
Jak to „dedykacja”?
Wklej. 🙂
Amstern,
nie wklei, bo się wstydzi… 😉
McQuriosum,
Nie napisałem, że to dla mnie dedykacja.
Chyba nie sądzisz, że kupiłbym książkę Golonki za własne pieniądze?
Pantryjota,
PS
gdy napisałeś „McQuś,”, to aż mi oko łzą zaszkliło i na wspomnienia naszło…
🙁
McQuriosum,
To ja może pozmywam, a Ty się trochę powzruszaj w tym czasie, bo długo mi to nie zajmie.
to wpadnij do mnie, bo mi się rodzina po całym świecie rozjechała i dla kilku naczyń nie ma po co zmywarki włączać. Ja pewno niedługo też gdzieś w daleki świat wyskoczę, raczej na krótko, ale brudnego naczynia nie ma co trzymać do powrotu , ja zaś zmywania po prostu nienawidzę!
😉
McQuriosum,
Ja zmywanie uwielbiam i nigdy nie kupię zmywarki, bo pierwsze po co, po drugie nie mam na nią miejsca, a po trzecie dla 2 osób to bez sensu, a po czwarte nie mam zamiaru dobrowolnie pozbawiać się przyjemności.
McQuriosum,
Prędzej uwierzę w potop z okrągłą Arką Noego, niż pisowcom.
Pantryjota,
Nienawidzę myć sztućców.
McQniu
wybaczam Ci dietę bezgrószkową 🙂
ViC-Thor,
To jedz brudnymi :))
Pantryjota,
jem palcami…
:))
szczególnie kanapki i owoce.
hhhhhh
Gróóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóónia!
Pogłoski jakobym praktykował dietę bezgruszkową są mocno przesadzone i krzywdzące, a rozpowszechniane przez wiadome, wrogie siły, albowiem prawdziwa prawda o diecie słomianego wdowca wygląda następująco:
ViC-Thor,
W towarzystwie mówi się „palcyma” 🙂
McQuriosum,
Ogonówki ponad dwa kiloo????!??
Pantryjota,
Często używam plastikowych widelców, noży i łyżek.
hhhhh
ViC-Thor
to nie wszystko, ale te 2 kg to na wypadek, gdyby przy pełni księżyca naszedł mnie wilczy głód, trzeba być przygotowany…. 😉
PS
fiu,fiu, że też chciało Ci się robić powiększenia… 😉
McQuriosum,
Mam to w automacie…
Takie odchylenie.
ViC-Thor
No tak, skrzywienie zawodowe,,,
McQuriosum,
od kabanosa!
:)))
ViC-Thor,
Ja mam plastikowe sztućce z napisem Air France. Tzn trzonki mają plastikowe w kolorze brąz z wytłoczonym napisem, a reszta to stal wysokiej jakości. Mieli wyrzucić po konsumpcji na trasie W-wa – Bruksela w 1981, więc sobie zabrałem na pamiątkę i mam do dziś.
Pantryjota,
Można zawsze je wystawić na widok, albo na allegro.
Albo zrobić jedno i drugie.
McQuriosum,
A te maślakoprawdziwki są z certyfikatem autentyczności, czy samemu las się tratowało?
ViC-Thor,
Na widok już kiedyś wystawiłem chyba. Na Allegro nie mam konta, podobnie jak na FB, a może i bardziej.
ViC-Thor,
Mieszkam w takim terenie, że naokoło mej mieściny las na dobre 20 wiorst!
Grzechem byłoby więc nie tratować, choć od zarania dziejów konkurencja duża, dobre ćwierć Wrocławia na grzyby tu poluje.
McQuriosum,
Z duzych miast Polski, z pierwszej dziesiątki, to tylko Wrocław i Szczecin lubię, Poznań prawie lubię, Bydgoszcz prawie.
Trójmiasta oczywiście w to nie wliczam.
Reszty albo nie cierpię, albo prawie …
ViC-Thor
Wrocław jest ok. dobrze mi się tam mieszkało, teraz też nie narzekam, cenię sobie właśnie otoczenie lasów, choć i na Biskupinie zieleni nie brakowało. Niestety, przez tego Tuska W-w jest jeszcze bliżej, albowiem tą niepotrzebną nikomu drogą S-8 wystarczą 3 kwadranse i jesteś na lotnisku, 1/2 godziny i centrum; wszędzie blisko, ale po co to komu?
😉
McQuriosum,
Zaorać.
ViC-Thor,
Zaorać horyzontalne i wybudować wertykalne, będzie jak powinno być!
McQuriosum,
od razu na duszy lżej, gdy widać, jak się odżywia prawdziwy menszczyzna!
mięsiwo i grószki to wspaniałe połączenie…szczególnie dla słomianych :)))
Grósia,
wiedziałem, że docenisz wyrafinowanie kulinarne samotnego mena realizowane w stylu ” Kevin sam w domu.” 😉
Pomyśl ile smaku niesie w sobie połówka gruszki przełożona soczystym plastrem ogonówki, posmarowana sarepską i otoczona wianuszkiem prawdziwków marynowanych, w sosie czekoladowo-bitośmietanowym, całość podana na rodowej porcelanie miśnieńskiej z suchym chlebem z przedwczoraj, jajem na twardo, herbatą i wafelkiem z sieciówki.
Co prawda u osób mniej wyrafinowanych i doświadczonych eksperymentalnie przy takim menu może zastrajkować instalacja ( o której to instalacji polecasz ciekawą książkę ) ale takie są niezmienne prawa dżungli!
Ogólnie pycha!
Twardzielom polecam!
McQuriosum,
zdecydowanie to menu dla twardzieli przez duże T.
co do gruszek, to zawierają w sobie oprócz słodyczy sporo błonnika, zatem ich konsumowanie korzystnie wpływa na naszą instalację jelitową 🙂
osobiście [bendonc zatwardziałom hedonistkom jedzeniową ] uwielbiam gruszkę zapiekaną z kozim serem i figami…pyyychota!
McQuriosum,
Chyba wiem dlaczego system dwudziestkowy i od tyłu
w j niem i fran.
Skromność nie pozwala mi bez dodatkowej motywacji napisać.
ViC-Thor,
Nie kryguj się nieczem pensjonarka na randce z ułanem!
Daj, czegoć ci nie ubędzie…
PS
francuski system liczenia jest spadkiem dwudziestkowego systemu który powstał w średniowieczu, do dziś zachował się w formach sześćdziesiąt -dziesięć ( 70 ), cztery-dwadzieścia ( 80 ) i cztery-dwadzieścia-dziesięć ( 90 ). Co oczywiste, np. 99 to cztery-dwadzieścia-dziesięć-dziewięć. Z tego wszystkiego wyłamują się frankojęzyczni Walonowie (Belgia ) którzy na złość bagietkożercom mówią siedemdziesiąt , osiemdziesiąt i dziewięćdziesiąt dziewięć. Daje to asumpt do francuskich żartów z – jakoby – zacofania cywilizacyjnego Belgów… 😉
Niemieckie einundzwanzig jest dla mnie nadal tajemnicą…
McQuriosum,
O Walonach- nie bardzo wiedziałem.
Nieprawdą jest ten zapis o średniowieczu. Nie powstał w średniowieczu , lecz wcześniej, to spadek po Celtach.
Je’suis inquietes.
Wspólne dziedzictwo Frankońskie – zrobiło swoje. W germańskiej wersji dodano odwrotną kolejność, dla perwersyjnego rozróżnienia.
ein-und-zwanzing
vingt-et-un
McQuriosum,
PS
Skąd ten pomysł o średniowieczu??
Sam Julek Cezar dał takie wpierdeńko że same przygody Asterixa….. itd…
przy okazji nauczyl czytać/liczyć etC
ViC-Thor
no, skoro jako wyjaśnienie podałeś wątek perwersji, to dla wzmocnienia tegoż wątku przewrotnie zamilczę, może ktoś okaże się jeszcze bardziej wyrafinowany… 😉
Skoro wspomniałeś o boskim Cezarze, to czyżbyś sugerował, że naszym nieszczęściem było to, że nie daliśmy się podbić, lecz jeno służyliśmy dla cywilizowanego świata jako rezerwuar niewolników?
Pewno coś w tym jest, skoro do dzisiaj nam tyn trynd nie przeszedł…
McQuriosum,
kolejny przykład
Napoleon wprowadził ruch prawostronny, aby w…wić Anglików (podobno)
Francuzi wprowadzili żółte lampy, aby odróżnić swoich od Niemców i nie strzalać do nich w nocy, ten kretyński przepis obowiązywał jeszcze w latach 80tych.
Taka perwersja!
ViC-Thor
możliwe, że w wojsku francuskim było po prostu więcej jeźdźców trzymających oręż w lewicy i stąd się to wzięło? 😉
Czysta praktyczność! 😉
VicThor`rro?
a gdzież zapodział się Twój zwięzły komentarz czteroliterowy???
McQuriosum,
taaaa…
To juz pójdzmy zupelnie po bandzie, z powodu Rewolucji Francuskiej wzrosła im liczba lewaków.
A reflektory na żólto, a nie np niebiesko – to pewnie przez wzrost zachorowań na wirusa typu C i B….
———-
Bardziej serio, historia zna mnóstwo przypadków ludzkich działań dla przekory/odróżniania się…
Lukasuwka,
możesz przypomnieć jaki?
PS
sugerujesz, że odróżnienie Bosch’ ów używając do tego innego koloru lampy było kretyństwem?! Może i tak, skoro Bosch’e też nie musieli się specjalnie wysilać, żeby odróżnić blöde Jacques od Hansa i strzelać jak do kaczek.
ViC-Thor,
coś w formie…”o qrv.”
:))
chyba, że pogubiłam się w wątkach, jak to 13ego
było, Niemcy nie byli debilami.
Dobrze potrafili naśladować.
Zbiorowy rasizm wymyslili Francuzi podczas pierwszej W.Ś, Dolfik się dorwał do takiej ulotki, zapamiętał i taką wiedzą czknęło mu sie w ustawach noryberskich
Lukasuwka,
? Ciekawe.
Dobranoc.
Vic
Dobranoc. lekkiego puchu sennego wymieszanego z ciekawością 🙂
ViC-Thor,
pierwsze obozy koncentracyjne to pomysł Angoli, bodajże po pierwszej wojnie burskiej, tylko my nic nie wymyśliliśmy…