Izrael atakuje na wielu frontach

Wiele wskazuje na to, że atak na naszego ambasadora w Izraelu nie był przypadkowy. Co prawda okazało się, że ów atak polegał jedynie na opluciu, ale fachowcy wiedzą, że w ślinie mogą kryć się różne drobnoustroje, jak choćby praktycznie wszystkie wirusy przeziębień, grypa, opryszczka, EBV (wirus wywołujący mononukleozę zakaźną), CMV (wirus cytomegalii), świnka (zapalenie przyusznic), mięczak zakaźny, wirusowe zapalenie wątroby typu B, bakterie wywołujące próchnicę zębów, anginę (paciorkowce) i ropne zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych itp. Myślę sobie, że minister z próchnicą wzbudzałby jedynie politowanie, a minister ze świnką mógłby potem mieć trudności z prokreacją, czyli miałby marne szanse załapania się na program 500 plus.

Asumpt do przypuszczenia, że była to zaplanowana prowokacja, daje mi informacja o tym, że firma z Izraela w zasadzie pozbawiła prezesa jego ulubionej siedziby, która stała się niemal ikoną prawych i spolegliwych. Oto ten news, bynajmniej nie fake:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,24789017,byla-siedziba-pis-bedzie-hotel-partia-jaroslawa-kaczynskiego.html#a=88&c=145&s=BoxBizImg1

Ciekawe, że akurat teraz Żydzi postanowili pozbyć się tej nieruchomości, skoro wszyscy wiedzą, że oni raczej dążą do odzyskiwania swoich włości, którymi administruje nasze państwo, z prezydentem Du.ą na czele, nieodrodnym synem ojca swego i matki swojej.

Sądzę, że chodziło o upokorzenie prezesa, bo przecież samo oplucie jego ministra to mu akurat rybka, niechby i koszerna. Jakby tego było mało, profesor Legutko ogłosił był tylko co, że molestowanie dzieci powyżej 12 roku życia to nie jest żadna pedofilia, tylko pederastia, przynajmniej w odniesieniu do chłopców. Też uważam, że z dwojga złego lepiej być pedałem niż pedofilem, a zdecydowanie najgorzej być profesorem idiotą.

Aż strach sobie wyobrazić sytuację, gdy 13 letniego chłopca dopada jakiś zwyrodniały Żyd pederasta i w przypływie chuci pozbawia go napletka, a przy okazji honoru prawdziwego Polaka. Niestety, nie będzie go można w tej sytuacji sądzić za pedofilię, czyli odsiadka 30 lat nie wchodzi w grę. A dobry adwokat (oczywiście żydowski) z łatwością dowiedzie, że brak napletka nie musi chłopca wykluczać z katolickiej społeczności, podobnie jak nie wyklucza z niej brak rozumu.

W powodzi tych newsów pozytywnie wyróżnia się polski prymas Polak, który kiedyś zrobił na mnie osobiście dobre wrażenie, no ale o to nie trudno, gdy siedzi się w bezpośredniej bliskości Goryllusa i Golonki i też podpisuje książki. Każdy mógł sobie podejść do jego eminencji i nie było nawet widać żadnych ochroniarzy, choć dwóch wzmiankowanych pisarzy też nikt specjalnie nie chronił. Można więc uznać, że cała trójka ma sporo odwagi cywilnej, czego nie da się powiedzieć o eksmitowanym prezesie.

Swoją drogą, te dwie wieże teraz bardzo by się przydały i wcale bym się nie zdziwił, gdyby kiedyś  się okazało się, że pan Birgfellner też ma charakterystyczny korzeń.

Z ostatniej chwili:

Z oświadczenia adwokata mężczyzny wynika, że jego klient chciał w polskiej ambasadzie zapytać o żydowski majątek, który został w Polsce po II wojnie światowej. Według jego relacji ochroniarz ambasady miał go obrazić, a kierowca Magierowskiego, jadąc samochodem na niego zatrąbił. Gdy Magierowski chciał mu zrobić zdjęcie telefonem, Lederman go opluł. Adwokat 65-latka zapewnia, że jego klient nie wiedział, że w samochodzie jest ambasador.

Magierowski najwyraźniej nie wie, że ambasadorowi nie przystoi „pstrykanie” fotek komórką ludziom, na których trąbi jego szofer. W innych sytuacjach służbowych” też takie zachowanie nie przystoi, chyba, że chodzi o selfie z papieżem.  Znając 7 języków, w tym hebrajski, mógł przecież pan ambasador zacytować samego siebie, zamiast wyręczać odpowiednie służby:
„Polska jest jedynym państwem Europy, które należycie honoruje Holokaust”,

Taka informacja z pewnością uspokoiłaby krewkiego architekta, bo nic tak nie koi duszy obywatela Izraela, jak świadomość, że Holokaust jest należycie honorowany.

Mnie zaś ciut koi świadomość, że moja pantryjotyczna działalność być może kiedyś też zostanie należycie uhonorowana, choć wcale bym się nie zdziwił, gdybym jednak tego nie doczekał.

I tym refleksyjnym akcentem kończę na dziś i zapraszam na kolejny odcinek mojego muzycznego cyklu, który tradycyjnie ukazuje się dnia 22 każdego miesiąca.

Pantryjota

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. lchlip pisze:

    Pan Prezes stracił siedzibę.
    To rzeczywiście Znak.
    Interpretacja czy dotyczy to suwerenności RP czy tylko wskazówka co do Mienia PiSu oraz rozkładu jazdy przed jesiennymi wyborami dość łopatologiczna.
    Pan Prezes musi wytężyć wszystkie intelektualne zdolności, aby przekonać Polaków, że będzie miał gdzie nocować.

  2. Samuela pisze:

    Nie pojmuję, dlaczego ambasador RP, kraju ewangelizującego świat, nie nadstawił drugiego policzka. Może Magierowski nie jest wcale chrześcijaninem? Nazwisko jakieś takie …

  3. Quartz pisze:

    Kraj między młotem i kowadłem. Demograficznie Palestyńczycy zaczynają górują. Tak czy siak Izrael zostanie wchłonięty przez żywioł arabski. Nie zatrzyma tego żadna wojna czy inny „misterny” plan. Czas jest sprzymierzeńcem islamskiej ekstremy. USA może zrobić w każdej chwili „fikołka”.

Dodaj komentarz