J.J. od Kokainy i J.J. od Bielizny

W trakcie wieczornych ćwiczeń kształtujących moje ciało fizyczne przeważnie włączam sobie muzykę, czego w ciagu dnia raczej nie robię, chyba, że w samochodzie. Czasem ta muzyka leci z radia, a nawet z Antyradia, co miało np. miejsce wczoraj.

Gospodarzem był Jarek Janiszewski, lider Bielizny, Czarno-Czarnych i gość, którego bardzo lubię. Od wczoraj lubię bo jeszcze bardziej, bo tym razem dał się poznać jako człowiek o bardzo dobrym guście muzycznym i puszczał utwory, o lubienie których bym go raczej nie podejrzewał. Krótko mówiąc – od Cole Portera do Zapppy, poprzez różne takie, o których większość współczesnych słuchaczy  w ogóle nie słyszała. Co ciekawe, w ogóle nie robił sobie jaj i nie mówił tym swoim charakterystycznym głosem, którym śpiewa.

No ale to tylko dygresja, bo dziś do odtwarzacza trafiła przypadkowo płyta, ktora ukazała się dokładnie 40 lat temu, a jej okładka wygląda tak:

2016-02-02_220306
Facet nie był nigdy gwiazdą, przynajmiej u nas i już  raczej nie będzie, bo w pewnym momencie umarł. Jarek co prawda jeszcze żyje, ale też ma małe szanse na bycie gwiazdą, chyba, że skomponuje jakąs piosenkę o Dudzie, a w zasadzie napisze do niej słowa, jak kiedyś do utworu ” Zostaw go” poświęconemu wiadomo komu.

Zostaw go, ma palce zgięte błoną.
Zostaw go, to niespełniony gość.
Taki typ ma wyobraźnie chorą.
Zostaw go, on za nic ma twój los.

Zostaw go, ma duży problem z głową.
Zostaw go, to podejrzliwy gość.
Taki typ nie będzie twą podporą.
Zostaw go, on za nic ma twój los.

Ref: Co może przekonać Cię,
że wybrałaś bardzo źle?
Jak trzeba głębokich ran
by wysłuchać mądrych rad?
Na zmiany jest zawsze dobry czas.

Zostaw go, ma palce zgięte błoną.
Zostaw go, to obsesyjny gość.
Taki typ ma wyobraźnie chorą.
Zostaw go, on za nic ma twój los.

Ref: Co może przekonać Cię,
że wybrałaś bardzo źle?
Jak trzeba głębokich ran
by wysłuchać mądrych rad?
Na zmiany jest zawsze dobry czas.

Natomiast J.J. Cale pisał takie teksty :

 „Hold On”

First time I seen you, I knew

You had come undone for someone mistreated you
The ringing in your ears, the salt in your tears
Yes, I know I would feel sick at a dirty deal, yes I do
Some bright morning, the sun will shine again

Some bright morning, start all over again
Hold on, you’ve got to hold on
If nothing is real, I know how it feels, yes I do
Hold on, when everything is gone
I know how it feels to get a dirty deal, I do

i jak już napisał, to sobie grał, w czym miał przewagę nad Jarkiem:

I to by było na tyle, bo się spoociłem i muszę wziąć prysznic.

Pantryś

P.S.

A tytul (jak to często u mnie bywa) genialny, nieprawdaż ?

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Kultura i sztuki wszelakie (2)
  1. ViC-Thor pisze:

    Także lubię J Janiszewskiego, ale gdybym był kobietą to bym sobie takiego nie branko-wała.

  2. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Fakt, ostatnio mocno przytył.

Dodaj komentarz