Właśnie dostałem komunikat następującej treści:
Drogi Użytkowniku GG!
Uprzejmie informujemy, że w związku ze sprzedażą komunikatora Gadu-Gadu przez Xevin Consulting Limited z siedzibą w Republice Cypru, Limassol (P.C. 3106), 17 Gr. Xenopoulou street, na rzecz England.pl Sp. z o.o. z siedzibą w Koszalinie (75-502) ul. Marszałka Piłsudskiego 45, Xevin Consulting Ltd wypowiada Tobie Umowę o świadczenie usługi komunikatora GG (Gadu-Gadu) ze skutkiem na dzień 31.07.2018 r.
Jednocześnie informujemy, że począwszy od 01.08.2018 r. wszelkie usługi związane z komunikatorem GG będą już świadczone przez England.pl Sp. z o.o. Spółka England.pl w dalszym ciągu będzie zapewniała możliwość korzystania z komunikatora GG na dotychczasowych zasadach, wszystkim tym Użytkownikom, którzy wyrażą taką wolę.
Dziękujemy za długoletnią współpracę i życzymy dużej satysfakcji w korzystaniu z komunikatora z nowym właścicielem GG.
England.pl – dobre 🙂
Co prawda od dawna nie używam już GG, ale trochę sentymentu pozostało, bo był to pierwszy i z pewnością ostatni komunikator internetowy z którego korzystałem. Było co prawda jeszcze Skype, ale podobnie jak GG i większość tego typu „wynalazków” z czasem stało się czymś zupełnie innym niż pierwotnie i w obecnej formie zupełnie mnie nie interesuje. Podobny stosunek mam do wszelkich mediów społecznościowych, no ale o tym wszyscy wiedzą. Generalnie jest tak, że dobre, pożyteczne rozwiązania techniczne z upływem czasu bardzo często ewoluują w złym kierunku i tym samym, zamiast ułatwiać ludziom życie, ułatwiają jedynie docieranie do nich reklamodawców. Jeśli chodzi o kontakty „międzyludzkie” to całkowicie wystarcza mi poczta mailowa i telefon, przy czym nie znoszę pisania sms-ów i nigdy nie rozumiałem „idei” pisania zamiast mówienia.
Taki to ze mnie „konserwatysta”, choć rzecz jasna nie we wszystkich dziedzinach, gdyż w niektórych jestem raczej w awangardzie, albo nawet wyprzedzam swoje czasy, choć które są moje, to też kwestia do ustalenia.
Tym wpisem chciałbym również rozwiać pojawiające się na forum wątpliwości o stanie mojego zdrowia i oświadczyć, że mam się całkiem nieźle, choć jestem nieco nadwyrężony i pokancerowany tu i ówdzie. Co prawda wynik rezonansu barku, który właśnie odebrałem, jest dużo gorszy niż mogłem się spodziewać, ale być może na jego podstawie znów wystąpię o rentę, bo w końcu jestem przecież „fizyczny” i z takim barkiem do pracy raczej się nie nadaję.
I tym optymistycznym częściowo akcentem kończę na dziś i obiecuję, że teraz będę częściej się pojawiał na moim forum, gdyż jak napisano, forum bez gospodarza trochę traci trochę swój charakter.
A w ramach uzupełnienia fotka z mojego tarasu sprzed chwili:
Pantryś
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Same dobre wiadomości, czyli nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło,
Drogi Gospodarzu, dobrze, że jesteś,bo dziatki czuły się jakby osierocone.
I to, że w końcu jakiś awangardowy konserwatysta, bo mam już dosyć tych nowoczesno- głupkowatych hop do przodu. A w jakim sensie awangarda, jeśli mogę? bo bardzo mnie to zaciekawiło.
A to England.pl to już na prawdę szczyt absurdu .
Ale za to dziś kongres kobiet i to w Łodzi, a to dla mnie znamienne, bo Łódź dla mnie to wzór dla innych miast , świadomości, otwartości, tolerancji.
Tylko pan premier- biedaka, nie ma co robić i uczestniczy w odsłonięciu kolejnego pomnika podobno wielkiego polaka. 🙂
Protest-antka,
Awangarda w sensie sexu, czyli płci 🙂
Jedna moja koleżanka ciągle jeździ do Łodzi, więc może i masz rację 🙂
Dostał polecenie, to pojechał w zastępstwie.
Ja już nie zwracam uwagi na tych pajaców.
Komunikatory zawsze się jakoś wykoślawiają: listy przeradzają się w ulotki reklamowe, telefon w terror z call center, maile w reklamę majtek i wakacji, a GG w nagabujących świrów (dlatego zlikwidowałam GG na komputerze), teraz Whatsapp wkroczył na drogę rozpowszechniania wirusów i scamów. Czego by człowiek nie wymyślił, to zawsze znajdzie się idiota, który zastosuje rozwiązanie do destrukcji. Taka już nasza kultura ludzka.
Kfiatushek,
Otóż to, ale trochę szkoda dobrych pomysłów.
Pantryjota,
Ja też już staram się ignorować, chociaż nie jestem pewna, czy to dobra postawa, bo głupota hula, nie czując żadnych ograniczeń.
A co do seksu czyli płci to wybacz- jak mogłam zapomnieć, bezsprzecznie jesteś w awangardzie, i dzięki Ci za to. Mnie zaś otaczają jacyś dziwni ludzie, którzy ciągle zaprzeczają sobie , swojemu człowieczeństwu jak również faktom- w kwestii płci właśnie, moje upośledzenie jest więc wielowymiarowe. Nie wystarczy niestety naczytać się książek, które i owszem, poszerzają horyzonty i dają wiedzę, ale teoria na nic się zda, gdy jesteśmy w pewien nieprzyjazny da nas sposób zaprogramowani- strasznie trudno złamać te skrypty i zacząć żyć zgodnie ze swoim wewnętrznym ja. Ale staram się , żeby nie było 🙂
Protest-antka,
Bardzo podoba mi się sformułowanie o nieprzyjaznym sposobie zaprogramowania i to, co piszesz dalej. Ubogacasz to forum i za to bardzo jestem Ci wdzięczny.
Pantrysiu, czy właśnie otrzymałam komplement? czuję się jak ślepiec, któremu trzeba opowiadać świat. Jeśli tak- dziękuję- to dla mnie bardzo miłe i takie rzadkie
Dobranoc