Ło matko Bobrza

Właśnie ogłoszono, że wybory pana Komorowskiego odbędą się w dniu miesięcznicy smoleńskiej i jakby tego było mało, dwa dni po obchodach rocznicy zakończenia II Wojny Światowej na Westerplatte. Nieco wcześniej, 10 Maja 1940r, Hitler uderzył na Holandię, Belgię, Luxemburg i Francję,   zaś dużo wcześniej, ale też 10 Maja, zmarł Mieszko II.

W świetle tych faktów historycznych nie można mieć wątpliwości, że data nie została wybrana przypadkowo, ale z premedytacją, aby pogrążyć pozostałych kandydatów i kandydatki.

Świadczy to oczywiście o słabości ekipy rządzącej, która ucieka się do nieczystych zagrywek socjotechnicznych, aby tylko po raz kolejny na strażnika żyrandola mógł zostać wybrany „swojak”, którego żona jest o wiele mniej atrakcyjna wizualnie od kandydatki Ogórek, że nie wspomnę o kandydacie Dudzie.

Poseł Błaszczak zapewnił, że oczywiście miesięcznica będzie miała miejsce, bo przecież nie ma nic wspólnego z wyborami, co akurat jest niezgodne z prawdą, bo przecież gdyby w swoim czasie nie wybrano Lecha Kaczyńskiego na prezydenta, to 10 maja byłby niewiele znaczącą datą w historii nowożytnej.

Jeśli zaś naród ponownie wybierze pana Komorowskiego, to wcale się nie zdziwię gdy PiS ogłosi, że po raz kolejny wybrany został przypadkowo, a pan Duda jest ofiarą spisku sił zaprzaństwa. Jeśli zaś zdobędzie mniej głosów niż pani Ogórek, to oczywiście będzie jawnym dowodem na to, że rację miał artysta Janiszewski, pisząc tę piosenkę:

Nie bój się nie będziesz sam
Nadchodzi nowa wiara
Ogórków konserwowych moc zwycięży

W czasie, gdy dostają w twarz młodzieńcze ideały
Zalewy z octu duży łyk nie skłamie
Uwierz dziś a pewne jest, że czeka cię nagroda
Zielony bóg nikogo nie oszukał
Cierpki smak i smukły kształt oznaką są potęgi
Spróbuj poznać jej tajemną siłę

Porzuć wściekły świat, zanurz w słoju twarz
Bliski kontakt z nim da wytchnienie
Porzuć wściekły świat, póki jeszcze czas
Konserwowy bóg czeka

Nie bój się, nie będziesz sam
Nadchodzi nowa wiara
Wystarczy byś uwierzył w jej potęgę
Gdy wyznawcą innych wiar strach wykrzywi usta
Ty z uśmiechem będziesz jadł ogórka

Porzuć wściekły świat, zanurz w słoju twarz
Bliski kontakt z nim da wytchnienie
Porzuć wściekły świat, póki jeszcze czas
Konserwowy bóg czeka

 

Ja też czekam na Państwa komentarze, bo już jestem po gastroskopii i okazało się, że nie mam raka. Dlatego dziś pozwoliłem sobie na ogórka na obiad:

ogórki

Pantryjota

 

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. Samuela pisze:

    Gastroskopia jest fajna!

  2. Pantryjota pisze:

    Szczególnie na żywca :))
    Oszczędziłem 200 zł na anestezjologa i nie żałuję.
    Zastanawiam się tylko, czy w przyszłości ( o ile będzie taka potrzeba ) oszczędzić też przy okazji kolonoskopii.
    Ale i tak nic nie jest lepsze od cystoskopii, którą miałem jakieś 30 lat temu, ale pamiętam jakby to było wczoraj.
    Wy, kobiety, nie macie niestety możliwości porównania z nami, jeśli chodzi o ten zabieg

  3. Samuela pisze:

    Pantryjota,

    Najgorzej jest jednak wtedy, gdy się człek namęczy i wykosztuje, a tu nic! Pojawia się wtedy pytanie, które zapewne stawiają sobie kandydaci w wyborach na Komorowskiego, po jakiego czorta było się tak męczyć!

    Jam dzisiaj odbyła kolejny test alergiczny. Test wziewowy, pokarmowy, dotykowy oraz prowokacyjny wykazał, żem ujemna, co mnie trochę martwi, gdyż sądziłam, że jakieś pozytywy dodatnie jednak posiadam. Pozostaje mi już tylko test alergiczny na partie polityczne.

  4. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Pan dr. nauk medycznych, który mi wsadzał rurę, też sugerował, że może to jakaś alergia zaciska mi przełyk czasami tak, że oczy mi się wybałuszają i w ogóle.
    Ale z dwojga złego nie wiem co gorsze: zaciśnięty przełyk, czy to z drugiej strony.

  5. Samuela pisze:

    Pantryjota,

    Czy pan dr rer. med. wyciągnął rurę? Może gdyby nie wyciągnął, to objawy by ustały?

  6. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Nie pisałem o sytuacji z rurą, tylko bez rury, w trakcie konsumpcji jadła domowego.
    Ale nie będę się już o tym rozpisywał, bo to zbyt intymne tematy.
    Pan dr. trochę na mnie pokrzyczał w czasie badania, jak miałem odruchy.
    Uspokój się pan, bo przedłużasz pan badanie – powiadał.

  7. Samuela pisze:

    Filipina,

    Czy domniemywasz, że Pantryjota cierpi na brak komórek splotu Auerbacha w dolnej części przełyku? To mało prawdopodobne. Czy przyczyną nie jest czasem wazoaktywny peptyd jelitowy?

  8. McQuriosum pisze:

    Na rany Bobrze!
    dr House ( i inne seriale „medyczne”) to pikuś przy Waszej wiedzy.
    Pantryś, Ty na badania i po diagnozę zgłaszaj się do naszych Koleżanek, a nie biegaj gdzieś po jakichś konowałach. Zachorujesz i tyle Ci z tego kontaktu z gabinetową medycyną przyjdzie.
    😉

  9. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Wbrew moim intencjom komentarze coraz bardziej oddalają się od meritum wpisu.
    W związku z powyższym znów nie będę na razie zamieszczał nowych notek.
    Pozdrawiam.

  10. McQuriosum pisze:

    Pantryś,
    dyskusja zahaczająca o szeroko pojęty ” wątek medyczny ” nawet przy niezbyt dużej dozie wyobraźni mieści się chyba w meritum wpisu. Co prawda Twoje intencje dotyczą raczej kategorii „psyche ” niźli „soma”, ale ja bym tam nie wybrzydzał. Poza tym, jeśli masz coś interesującego do zamieszczania, to dawaj śmiało: tak młodzi już się nigdy nie spotkamy i tylko to się liczy…

  11. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Mój przełyk też może kurczyć się pod wpływem „psyche”.
    Wolałbym to, niż achalazję, która w postaci przewlekłej zwiększa nawet do 100x szansę na zachorowanie na raka przełyku.

  12. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    A o czym tu pisać, o pani Szydło ?

    „Beata Szydło w rozmowie z Radiem RDC stwierdziła, że jakiś czas temu Platforma Obywatelska zabiegała o jej członkostwo w szeregach partii. – Dzisiaj mogę powiedzieć: Pan Bóg mnie uchronił. Nie dokonałam tego najgorszego kroku w moim życiu – mówi wiceprezes PiS”

    Czy o panu Tomaszewskim, którego szatan pchnął w drugą stronę ?

  13. Filipina pisze:

    Usunęłam moje komentarze odbiegające od meritum notki.

  14. McQuriosum pisze:

    Filipina,

    Pamiętasz ( broń Bobrze nie sugeruję wieku! ) taki cykl filmowy: Prawda czasu, prawda ekranu? Jakże pięknie mówił on ( cykl ) właśnie o aktualiach, a nie tylko o zaszłościach. A Ty usuwasz? Jakże to – bez tych właśnie komentarzy – po dekadach odczytywać będą nasze intencje potomni?

  15. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    Masz na początek trochę czerstwoty i zwykłych sucharów:

    – Wyszła Szydło z worka ( pokutnego ),
    – Gdzie diabeł nie może, tam Szydło w posły pośle,
    – Jak Pan Bóg kogoś chroni, to mu rozum odbiera?
    itd…

    O p. (?) Tomaszewskim nie mogę, bom nie psychiatra a o psychikach – podobno -nie wypada brzydko pisać, bo to nie ich wina.

    ps
    Tej „achalazji” to nawet boję się szukać w googlu, bo już sama nazwa brzmi prawie jak… Lepiej nic takiego nie mieć, a za to być bogaty duchem!

  16. Pantryjota pisze:

    Filipina,

    Wprowadzasz tutaj „salonowe” zwyczaje, a tego nie mogę akceptować.
    Usuwanie komentarzy jest bez sensu, bo odpowiedzi na nie są wtedy „od czapy”.

  17. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Dać Kaczorowi Szydło, to jak małpie palec.

  18. Lukasuwka pisze:

    Pantryjota,

    jak wspaniale potrafisz połączyć tekstowo sprawę daty wyborów prezydenckich z gastroskopią i ogórkowym tekstem [no chyba, że chodzi o ogórek pisany dużą literą?]

    psssy.
    też miałam gastro, ale mnie lekarz pochwalił, że ładnie łykam :))
    czyżby mówił to z podtekstem?

    acha…rakowi mówimy zdecydowane NIE!!!!!

  19. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Nie chcę być pornobrutalny, ale gastroskop ma jednak zdecydowanie mniejszą średnicę niż to coś, więc nie sądzę, żeby lekarz miał na myśli to, co sugerujesz, że mógł mieć. Ale tylko Ty wiesz, czy masz faktycznie głębokie gardło :))

  20. McQuriosum pisze:

    no i po to, aby oddzielić ziarno od plew, Pan Bóbr wymyślił ogórek oraz Ogórek.

  21. Atom pisze:

    Dobrywiecz.

    Chyba mam głębokie gardło, kiedyś zmieściłem w nim caly ogórek, bez mizerii.

  22. Atom pisze:

    McQuriosum,

    Wtakim raazie Terlikowski jest w inkubatorze.

  23. Filipina pisze:

    McQuriosum,

    Niestety, nie pamiętam. Ale być może umknął mi z pamięci.
    Kocurkowi życzę dużo zdrówka.
    Pozdrawiam.

  24. Pantryjota pisze:

    Atom,

    Może za to z mizerykordią ?

  25. Filipina pisze:

    Pantryjota,

    No cóż.
    Wobec takiej reprymendy pozostaje mi tylko zachować milczenie.
    Pozdrawiam.

  26. Atom pisze:

    Pantryjota,

    Żebym sobie migdały pociąl??
    Niedoczekanie!

  27. Atom pisze:

    Filipina,

    Jak tak można, to jest bezlitosne

    i dla siebie
    i dla innych.

  28. McQuriosum pisze:

    Atom,

    no oczywiście, że w inkubatorze, a jak się wykluje, to będzie inkubem i wraz z sukkubami będzie „króliczył” na potęgę!
    Jedyne co nie będzie pasować zbytnio do klasycznego opisu inkuba, to morda Terlika, urodziwa nad wyraz inaczej, ale on Polak-katolik i to chyba wszystko tłumaczy…

  29. Pantryjota pisze:

    Filipina,

    Jakiej znów reprymendy ?
    Sama się kiedyś skarżyłaś, że znikają Twoje komentarze.

  30. McQuriosum pisze:

    Filipina,

    Kokietka, nie pamięta…;-)

    ps
    Za życzenia Jacuś nie dziękuje, ale już taki jest, małomówny od urodzenia… 😉

  31. Filipina pisze:

    Atom,

    Drogi Atomie.
    Ludzkość na tym nie ucierpi, a ten blog- tym bardziej.
    Pozdrawiam

  32. Filipina pisze:

    Pantryjota,

    „Wprowadzasz tutaj „salonowe” zwyczaje, a tego nie mogę akceptować.
    Usuwanie komentarzy jest bez sensu, bo odpowiedzi na nie są wtedy „od czap”

  33. Filipina pisze:

    McQuriosum,

    Oj tam, Żadna ze mnie kokietka. Być może nie oglądałam tego programu, stąd też moja niepamięć.

  34. Pantryjota pisze:

    Filipina,

    To nie była reprymenda, tylko stwierdzenie faktu.
    Jak będzie reprymenda, to Ci o tym powiem.

  35. Pantryjota pisze:

    Filipina,

    Odeszła papuga ???
    Czy będą się przyzwyczajać do siebie w miarę możliwości ?
    Powinnaś zaopatrzyć się zawczasu w taki transporter koci.
    Rysiek jeździ w nim ze stoickim spokojem, choć na tym zdjęciu nie wygląda na specjalne zadowolonego.

  36. Filipina pisze:

    Pantryjota,

    Ostatni wpis przeniosłam do notki Kocie niebo

  37. Filipina pisze:

    Pantryjota
    Dziękuję.
    Być może będą zmuszone zawrzeć rozejm i przyjażń

  38. Atom pisze:

    Filipina,

    Dostało mi się oficjalnym tonem, aż się zapowietrzyłem.

    Brrrrrr…

  39. Atom pisze:

    McQuriosum,

    Czasem, kiedy myślę że Polska miałaby taki konflikt zbrojny jak Ukraina.

    TO MARZĒ O TYM ABY TEN TERLIKOWSKI SŁUŻYŁ NA PIERWSZEJ LINI OGNIA.

    Proszę sobie wyobrazić T Terlikowskiego w hełmie i w tych jego okularkach…

    Psiakostka.

    Byłby to jedyny przypadek, kiedy chciałbym byc gdzieś w okolicach tego człowieka.
    A kiedy się bardziej rozmarzyłem, to widzę jaki biegnę za nim w starciu na bagnety, z jakimiś ruskimi.

    i wtedy biegnąc za jego truchtaniem będę mógł go dziabnąć go w lewy półdupek, a potem ciachnąć go w prawy polowiczny dupek, a kiedy on sie przewraca to wtedy wydrzeć na nie go ryja/pyszczek:”Walcz! Za przenajświētrzä Panienkę! Walcz z Antychrystem!”
    Najprawdopodobniej ociera wtedy smarki z brody, zaciąga portki z połowy pośladków na ich całość, wciskając wszechobecną i zgęstniałą wilgoć na wysokość całej miednicy, a reszta będzie wyglądać zwyczajnie jak w Szwejku, kiedy opisywal podobną sytuację w szpitalu, albo ktoś obok niego.

  40. McQuriosum pisze:

    Atom,

    Terlik choćby tylko jako chwalca czynów biskupich oraz katolicki króliczek rozpłodowy musi być koniecznie zachowany na tyłach, a to dla odbudowy Substancji Narodowej i Dawania Świadectwa Biskupiej Prawdzie!
    Nie miałbyś więc szans ani na płazowanie ani na cięcia szablą rzeczonego półdupków, bo po prostu Ty byłbyś zwykłym Kanonenfutter, zaś Terlik zagrzewałby Cie z zaplecza do boju, co i w Szwejku chyba całkiem udatnie opisano.
    Tak więc, ode Terlika i wojny, strzeż nas Panie Bobrze!

  41. Atom pisze:

    McQuriosum,

    No to sam bym mu pociągnäł z kalacha, albo z dyńki, aby zrobić z niego męczennika, na miarę polskich potrzeb.

  42. McQuriosum pisze:

    Atom,

    Widać żeś człek prawy i pantryjotyczny ,ale miarkuj wypowiedzi, bo choć męczenników im trza niczym muchom gówna, to ktoś może się obrazić na Ciebie za małą finezję w czynieniu męczenników. Poczytaj żywoty świętych albo chociaż Szwejka i będziesz wiedział o co mi chodzi, zaś Pantryś nie będzie musiał interweniować.
    Ja proponowałbym jakieś opiekanie we wrzącej smole przy wtórze utworów Rubika albo cokolwiek innego, byle uwznioślałoby to ducha i ciało kandydata.
    Czyli masz pole do popisu, a nie jakiś tam kałach.
    Pzdr
    🙂

Dodaj komentarz