Nie będzie nam cudzy Papież naszych arcypedofilów postponował

Wszystko wskazuje na to, że po ochłodzeniu stosunków z NATO, USA i Unią Europejską, również nasze stosunki z Watykanem mogą się pogorszyć, bo kręgów papieskich doniesiono, że Franciszek nie życzy sobie publicznych wystąpień arcyhomosia Paetza, nawet na naszych rocznicowych uroczystościach z okazji chrztu Polski.

Antybohater najgłośniejszego seksskandalu w polskim Kościele potwierdził tę informację reporterowi TVN24. Początkowo nie chciał rozmawiać, tłumacząc, że ma gości. Pytany o udział w piątkowych uroczystości odparł: – A czemu nie? I to nie jako gość. Ja tutaj jestem u siebie.

To oczywiście może być retorsja za usunięcie przykładnej katoliczki Suchockiej z Komisji Weneckiej, ale w takim razie pojawia się od razu pytanie, jaki będzie następny ruch prezesa Kaczyńskiego.

Myślę, że mógłby np. ogłosić, że ostatnie konklawe było nieważne, gdyż  wg niezależnych ekspertów z komina wcale nie leciał biały dym, a jedynie była to sztucznie wytworzona mgła.

W tej sytuacji prezes ogłosi schizmę i sam obwoła się Papieżem, co przyjdzie mu o tyle łatwiej, że jest dziewiczy i prowadzi niemal ascetyczny tryb życia, nie zwracając szczególnej uwagi na dobra doczesne.

Następnie Sejm uchwali oddzielenie polskiego kościoła katolickiego od Watykanu i nada panu Dudzie stopień kardynalski, oczywiście po uprzednim, dogłębnym sprawdzeniu du.y Dudy przez będącego u siebie Paetza na okoliczność nieposiadania hemoroidów, oraz na wszelkie inne, mogące mieć znacznie dla sprawy okoliczności.

Kardynał Du.a przejmie obowiązki Prymasa, o którym zdaje się słuch całkowicie zaginął, co też jest chyba znakiem czasów. Kiedyś bowiem prymasi mieli coś do powiedzenia, a dzisiaj nie muszą nic mówić, bo wszystko jest jasne.

Jarosław Kaczyński przyjmie imię Lecha Jarosława I i oczywiście postawi sobie pomnik na Krakowskim, który równie dobrze będzie mógł uchodzić za pomnik brata, bo przecież byli do siebie podobni jak dwie du.y.

Modlitwy pod pomnikiem będą gromadziły przebrane tłumy,  chronione  przez chłopaków od Kukiza, którzy za okazany patriotyzm w nagrodę wyposażeni zostaną w broń automatyczną, wyprodukowaną w naszych zakładach zbrojeniowych, zarządzanych przez gościa, który na polecenia prezesa przeniesiony zostanie z Janowa do Radomia.

Zaś dotychczasowy dyrektor radomski przerzucony zostanie na odcinek lasów państwowych, gdyż las jest naturalnym środowiskiem dla ludzi od broni, czego nauczyła nas historia i jeszcze nie raz nauczy, bo jak wiadomo, Polak głupi po szkodzie i nie tylko.

Jednak prędzej czy później dojdzie do konfliktu między kościołem Kaczora i Bobra i dlatego idę na spacer z suniami, żeby nabrać sił.

Obiecuję, że zrobię wszystko, żeby kaczory nie paskudziły nam w żeremia.

 

giphy

Pantryjota

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. ViC-Thor pisze:

    Ciekawe jak ap Paetz sprawdza głębokość cudzej wiary…

  2. McQuriosum pisze:

    ViC-Thor,

    Wiaromierzem, zaś gdy zachodzi prawdopodobieństwo kontaktu z osobą potencjalnie grzeszną, w ruch idzie wypróbowany grzechomierz.

  3. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Może przy pomocy 3 oka ?

  4. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    X dr Oko ma jeszcze jedno czynne oko…
    tylko nie wiem czy to nie jest zwykła rura wydechowa…

    hhhhhh

  5. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Właśnie wyczytałem, że ksiądz Oko bronił Paetza tłumacząc, że on nie jest pedofilem, tylko efebofilem, czyli nie molestuje małych chłopców, tylko młodzieńców.
    Pewnie już takich po mutacji, w przeciwieństwie do jego kolegi, dyrektora chóru z Poznania. Może ten drugi podsyłał mu tych swoich chórzystów, jak już grubo mówili i się dla niego nie nadawali.

  6. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Czy to jest serio wiadomość? ??

    Czyli x Oko nie wypiera się poparcia dla rury wydechowej?

    Przecież teraz będzie można jeździć po Oku niczym walcem po dżdżownicy!

  7. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    W czerwcu 2012 roku ukazał się na łamach „Frondy” ciekawy artykuł, w którym inny polski ksiądz, Dariusz Oko, pisał: „Trzeba tu najpierw zdemaskować powszechne kłamstwo medialne. Media mówią ciągle o pedofilii duchownych, tymczasem najczęściej chodzi tu efebofilię, czyli o wynaturzenie polegające na pociągu dojrzałych homoseksualnych mężczyzn nie do dzieci, ale do pokwitających i dorastających chłopców. Jest to typowe zboczenie łączące się z homoseksualizmem. Do podstawowej wiedzy na ten temat należy prawda, że aż ponad 80 procent przypadków przemocy seksualnej duchownych, ujawnionych w USA, była to efebofilia, a nie pedofilia! Ten fakt jest skrzętnie ukrywany, przemilczany, bo szczególnie dobrze ujawnia zakłamanie zarówno światowego, jak i kościelnego homolobby. Tym bardziej trzeba go nagłaśniać”.
    Artykuł Dariusza Oko Z papieżem przeciwko homoherezji odbił się dyskretnym echem poza granicami Polski. Gdyby przeczytało go więcej osób na Zachodzie, spotkałby się z ostrą krytyką. Ksiądz Oko pisze otwarcie: „…trzeba zatem pamiętać, że skandale przemocy seksualnej, które wstrząsnęły Kościołem światowym, w zdecydowanej większości były dziełem duchownych homoseksualnych”. I jego opinia nie jest w Kościele odosobniona, bo odpieraniem homoideologii oraz homopropagandy zajmuje się on od lat „na polecenie oraz za zachętą szeregu kardynałów i biskupów”.

    https://wcieniusanpietro.blogspot.com/2013/05/94-skandal-pedofilii-czy-efebofilii.html

  8. ViC-Thor pisze:

    Ciekawe czy jakiś biskup P. zrobił czynności kominiarskie X Oku w jego rurze wydechowej skoro on ma taką postawę.

  9. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Mnie to jakoś nie za bardzo ciekawi.

  10. Jacek pisze:

    Coś jest chyba ze mną nie w porządku. Coraz częściej nachodzi mnie myśl; – A ch.j mu w Oko.
    Okofilem jestem, czy cóś!?

  11. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    To zostawić Paetza z Okiem w pokoju…

  12. ViC-Thor pisze:

    Jacek,

    Prędzej petzofilem…

    hhhhh

  13. Samuela pisze:

    Popieram w całej rozciągłości, azaliż jest to zewnętrzna ingerencja obcego mocarstwa w wewnętrzne sprawy naszego mocarstwa. Nie będzie papież pluł nam w twarz ni efebów nam tumanił! Polacy nie gęsi i swoje majteczki mają!

  14. Eva70 pisze:

    Polski ludek wierzący jest nad wyraz praktyczny – wie, że sam jest grzeszny, toteż wykazuje dużą odporność na doniesienia o grzesznych czynach swoich tzw. duszpasterzy, zarówno te na temat ich grzesznego apetytu na dziewuchy, jak też na małe chłopięta i na młodzianków. Lud prawdziwie wierzący (cokolwiek to znaczy) może by się zgorszył, ale nie taki jak nasz lud, który jest niewierzący, za to bardzo przywiązany do religijnych praktyk w wersji polskokatolickiej. Toteż pedofilia, efebofilia oraz wszelakie inne filie w kościółku naszym, jak mniemam, jeszcze dość długo będą praktykowane. My nie Irlandia, niestety. 🙂

  15. Eva70 pisze:

    Pantryjota,

    Ks. Oko, który jest nie tylko teologiem ale również filozofem, wprowadzając pojęcie efebofilii, zastosował taki chwyt erystyczny, żeby zaciemnić obraz, ponieważ ksiądz, który molestuje i deprawuje młodzieńców budzi jednak nieco mniejsze oburzenie niż ten, który to samo robi z małym chłopczykiem, no i taki „nowy element” trochę odwraca trochę uwagę od pedofilii. Spryciul z niego!

    Erystyka – sztuka doprowadzania sporów do KORZYSTNEGO ROZWIĄZANIA BEZ WZGLĘDU NA PRAWDĘ MATERIALNĄ (Wikipedia).

  16. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    Znasz może moją ledwie napoczętą powieśc o księdzu O’Ko ?

  17. Eva70 pisze:

    Pantryjota,

    Niestety nie znam.

  18. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    W takim razie służę uprzejmie, oto 3 pierwsze rozdziały:

    https://pantryjota.pl/category/basn-jak-gumowa-kaczka-oko-w-oko-z-oko/

Dodaj komentarz