Niech się święci 25 lutego, czyli o marnopłceniu

Gdy pisałem dziś o moim najnowszym nabytku książkowym nie miałem pojęcia,  że akurat dziś powinienem napisać o czymś zupełnie innym.  Głęboko wierzę w to, że ten drugi temat dotyczy o wiele większej ilości osób, niż wąskiego grona czytelników książek, więc pomyślałem sobie, że jeszcze zdążę  go choćby zasygnalizować :

https://foch.pl/foch/5,133530,17478348,Dzis_Dzien_Masturbacji__Magda_Danaj_specjalnie_z_okazji.html?i=0#Prze

To dobrze, że obok tych różnych 3 Króli i Wielkich Nocy (że nie wspomnę o dniu górnika, leśnika, hutnika i pracownika służb pogranicza) nareszcie powołano do życia święto, które mogą obchodzić dosłownie wszyscy, bez względu na podziały polityczne i nawet bez względu na płeć.

Oczywiście niektórzy zapewne powiedzą, że to obrzydlistwo, ale niech w takim razie przypomną sobie kiedy ostatni raz to robili i jeśli nie będą mogli sobie przypomnieć, to być może faktycznie to święto nie jest dla nich.

Natomiast ci, którzy znajdują w tym przyjemność, niech podzielą się swoją radością z Bobrem ojcem, od którego wszystko się zaczęło.

Stawiam w tym miejscu śmiałą tezę, że ojciec też to robił, bo z kim miał się niby się seksić ? Z Duchem Świętym ?

Ja bym się chyba brzydził…

Ale nie brzydzę się popełniać czasem notek o potrzebie czułości, choćby wobec siebie samego, dzięki czemu moi czytelnicy mają frajdę, a ja mam satysfakcję wielopłaszczyznową.

A na wypadek, gdyby ktoś chciał się uwolnić od nałogu, to jest na ten temat wiele publikacji, jak choćby ta, znaleziona na chybił trafił:

https://www.ksiegarnia.ekai.pl/zajrzyj-do-ksiazki/22

onanizm-frontcover

 

Pantryś

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. krawcowa pisze:

    Uff !
    No, ledwo zdążyłeś, a tu taka pustka dzisiaj, że wszyscy celebrują pewnie od samego rana 🙂

  2. Lukasuwka pisze:

    cholera jasna!
    no i przegapiłam TAKIE ŚWIĘTO! 🙁

  3. McQuriosum pisze:

    Lukasuwka,

    Pamiętaj, abyś Dzień Święty święcił!

  4. Lukasuwka pisze:

    McQuriosum,

    a dlaczemu McQ`ś nie przypomniał Grósi o takim święcie? hę?
    pewnie sam świętowałeś?
    swoją drogą ciekawe ilu „prawdziwych” katolików będzie musiało się w niedzielę spowiadać z tego strrrrrasznego grzechu? 🙂

  5. McQuriosum pisze:

    Grósia,

    gdyby nie niezawodny Pantryś ( niechaj Bobrowie mają Go w swej opiece ), w ogóle nie wiedziałbym, że radować się z tego powodu należy właśnie tego dnia. No, po prostu, zarobiony jestem…
    Wydaje mi się, że dla dobra wszystkich należałoby przypominać zarobionym ( i nie tylko ) co należy i warto święcić!
    Bo np. dzisiaj mamy:
    – Dzień Pozdrawiania Blondynek, Dzień Dinozaura, Dzień Spania w Miejscach Publicznych, a już jutro:
    27 lutego – Dzień Niedźwiedzia Polarnego, itd.

    … ale kto ma czas i głowę do pilnowania ( i czczenia ) takich spraw… 🙁

  6. krawcowa pisze:

    Lukasuwka,

    Widzisz sama Lukasuwko, jak on o Ciebie dba…widocznie, wolałby, aby Cię ktoś wyręczył 😛
    Dwoje młodych w mojej rodzinie przygotowuje się do komunii, to bystre dzieciaki, tak myślę, w kontekście tego święta, że jakby byli nastolatkami, to z tą spowiedzią mogłoby być różnie … 😉

  7. Lukasuwka pisze:

    McQuriosum,

    wiem, McQ, wiem doskonale,
    każdy z nas musi organizować swój świat i tylko nieraz włazimy jedną nogą przez lustro i próbujemy odnaleźć zaginiony, tajemniczy ogród czarów.
    przecież żartowałam.
    a skoro zadałeś sobie trud sprawdzenia, jakie to dziś mamy święto, to czy mogę pracę potraktować jako miejsce publiczne i chwilunię sobie pospać?

    ps. cieszy mnie, że pomimo zarobienia wpadasz tu na chwilę, dwie…
    koniecznie pozdrów jakąś blądynkem 🙂

  8. Lukasuwka pisze:

    krawcowa,

    przyznać muszę, iż masturbacja we dwoje jest o niebo przyjemniejsza niż w pojedynkę 🙂
    wczoraj u Kuby Wątłego usłyszałam, że ma być odpuszczany grzech aborcji w związku z nie wiem jakim związkiem, więc może i grzech masturbacji podłączą do onego odpuszczania?
    katolicy to mają prze…flancowane życie, ciągła zgryzota z tym spowiadaniem ;-P

  9. McQuriosum pisze:

    Nie zapomnijmy o jakże istotniej i – niemal – okrągłej, 110/9/8-tej rocznicy wydania epokowego dla prehistorii seksuologii polskiej, trójtomowego, monumentalnego dzieła dr Kurkiewicza pt. „Z docieków (studyów) nad życiem płciowym luźne osnowy (tematy)”.
    To dzieło bogate w pierwsze, prawie naukowe obserwacje życia płciowego Polaków, jak też starające się o stworzenie nowego, prawdziwie polskiego języka odnoszącego się do wszelkich aspektów ” płcenia”. 😉
    Pomyśleć, że gdyby starania dra Kurkiewicza odniosły skutek, mówilibyśmy dzisiaj nie „onanizm” ale ” samizm” i to w dwu odmianach:

    – gmeranka – kiedy samieństwo uprawia kobieta,

    i merdanka – mamy z nią do czynienia, kiedy samieństwem zajmuje się mężczyzna.

    Samo „samieństwo” (onanizm) Kurkiewicz leczył, nazywając „błędnym używaniem swego płciwa i posługiwanie się niem, jak to bywa u dzieci i młodzieży, do zabawy, wzgl. uciechy, zamiast do płcenia”.

    Terminologia Kurkiewicza jest niezwykle fantazyjna i sprawiająca – jak sam seks i pochodne – wiele prawdziwej radości, np. :

    * brzuszenie – pieszczota lub sam już widok nagiego brzucha, wywołujący żar płciowy

    * chwalca zwisakowy – mężczyzna dumny ze swojego zwisaka i jego osiągnięć

    * chronidło zapłodne – z nim bezpieczny żar płciowy

    * cudzina – pomoc drugiej osoby w merdance lub gmerance ( ” cudzinę ” właśnie miałaś Grósiu na myśli, twierdząc, że we dwoje samizm jest ciekawszy niż w pojedynkę )

    * czulce – zmysły, nieodzowne, aby poczuć chętność płciową

    * mnogoszytaczenia – dużo szczęścia na raz

    * myślina – podnieta z samotnych rozmyślań płynąca, prowadząca do samieństwa

    * napopędak – środek pomocny na czulconiemoc i bezzwodzik

    * niemocak – mężczyzna cierpiący na bezzwodzik

    * obnażalstwo – ekshibicjonizm

    * płciownik, płciouk, płciowiarz – seksuolog

    * potarćka gromadna – orgietka

    * przebłogość – szczytowy stan błogości, wywołanej płciożyciem

    * samieństwo – onanizm

    * słuchowina – podnieta płynąca przez uszy, np. mowa lubieżna, wyrazy sprośne, słowa pieszczotliwe, dowcipy płciowo drażniące, ale też muzyka

    * smakowina – potrawa wywołująca chętkę na płcenie, afrodyzjak

    * tłoczki – gotowość płciowa wywołana tłokiem w kolejce lub tramwaju

    * wnetszczytak – kiedy przebłogość nadchodzi zbyt szybko, pozbawiając nas frajdy z całej tej zabawy

    * wstrzymaństwo – abstynencja płciowa, która – jak przyznaje Kurkiewicz – bywa szkodliwa

    * wypał koniecznościowy błogości – nieplanowany i niemożliwy do powstrzymania finał płcenia u mężczyzn

    * wzwodzik – zwisak w stanie gotowości

    * zdusionka – przyjemność powstrzymana i zduszona w zarodku,

    itd, itp… 🙂

  10. Lukasuwka pisze:

    McQuriosum,

    zrobiłeś coś nadzwyczajnego kochany McQ,
    wprowadziłeś mnie w stan permanentnej wesołości, wielki banan zagościł na mojej fejsie 🙂
    cudownie jest poczytać o karkołomnych neologizmach Kurkiewicza,
    słyszałam, że wystawiono chyba sztukę na podstawie tegoż dzieła?
    cudzina powaliła mnie na kolana, nie wspominając o gmerance,
    jesteś idealnym kandydatem na mojego Prezydenta!
    bo co jak co ale inteligencję i poczucie humoru cenię u mężczyzny nade wszystko!
    łap buziaka

  11. Pantryjota pisze:

    krawcowa,

    Ja celebrowałem po północy 🙂

  12. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Znów muszę się całkowicie z Tobą zgodzić, tym razem w kwestii robienia tego wspólnie. Choć nie uściśliłaś, czy chodzi o masturbację wzajemną, czy indywidualną, choć w obecności drugiej, życzliwej osoby, np. ukochanej, albo chociaż lubianej.

  13. McQuriosum pisze:

    Gróśka,

    się cieszę wobec tego… 🙂

    Sztukę i owszem, wystawiono, w zeszłym roku, na scenie dla dorosłych Wrocławskiego Teatru Lalek.

    Sylwetkę Kurkiewicza przybliża nam także tygodnik „Polityka „:

    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/1514802,1,pionier-polskiej-seksuologii.read

    zaś aby poczuć niepowtarzalny klimat czasów „kurkiewów”, warto odświeżyć sobie felietonistykę Boya, kolegi dra Kurkiewicza z czasów wspólnej pracy w Szpitalu św. Łazarza:

    „Na marginesie >>Freudyzmu<<"
    "Kurkiewy… aż do skutku"

    ps
    złapany i oddany 🙂

    McQ'ś

  14. Lukasuwka pisze:

    Pantryjota,

    świetnie, że masz podobne zdanie co do cudziny 🙂
    chcesz abym uściśliła?
    ok, zatem powiem dymplomatycznie, że przedkładam nawzajemną nad indywidualną,
    aczkolwiek nie miałabym przeciwko nic, aby mężczyzna specjalnie dla mnie
    zrobił indywidualną merdankę pokazową 🙂

  15. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Ale chyba nie na forum ?:))

  16. Lukasuwka pisze:

    McQuriosum,

    McQ`siu,
    już zamówiłam sobie internetowo książkę biblioteczną „Reflektorem w mrok” Boya,
    spróbuję poszerzyć swoje wąskie horyzony

    pesio. złapałam. trzymam 🙂

  17. Lukasuwka pisze:

    Pantryjota,

    na forum nie byłaby to już cudzina parowa tylko grupowa ;P

  18. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Właśnie. Tym bardziej na YouTube, prawda ?

  19. McQuriosum pisze:

    dla porządku:
    orgietka foralna to „potarćka gromadna”, ciekaw jestem tylko, czy w każdej konfiguracji pozostawałaby nadal tylko potarćką gromadną, czy też nastąpiłoby zróżnicowanie w zależności kto, co, komu, jak i czym…
    Co do literatów i Literatury: juz dawno temu nieodżałowany Stanisław Lem zaapelował do co bardziej patriotycznie zorientowanych rodaków i wyszedł do nich z takim apelem:
    –Bądź jednostką twórczą, wymyśl jakieś nowe zboczenie seksualne!
    … i nic…
    Ale, ale, czekam kiedy do nas wreszcie zawita jakaś współczesna mutacja ks. Pirożyńskiego ( Terlikowski się nie liczy, bo już sam wygląd ma taki, że wiadomoocochodzi z tymi jego fiksacjami seksualnymi ).

    😉

  20. Lukasuwka pisze:

    ust twoich
    i moich smak czuję
    pieprzone pożądanie

    widzieć namiętność
    w twoich oczach
    bo swoich nie widzę
    czas rozkoszy
    ograniczony przyrodą
    lecz ty masz w sobie
    ogrom i czasu i rozkoszy
    tylko wysuń język
    obmyj nim członka
    i umysł

    byłem jak dziewica
    nie wiedząc co nastąpi
    chodź wiedziałem czego chcę
    niedopowiedzianego
    nie spróbowanego
    zawsze powtarzam
    seks to .
    —————

    wierszydło, które kiedyś popełniłam do jakiegoś tam konkursu,
    pisząc jako men
    🙂

  21. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Ciekawe jak wygląda szef wydawnictwa Olesiejuk i czy podobnie :))

  22. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    a po co Ci to wiedzieć?
    Masz co prawda tendencje do bycia hmmmm… ekscentrycznym, ale po co komu wiedza, jak wygląda właściciel wydawnictwa, którego książkę = sobie właśnie kupujesz?
    Zresztą, może w ten sposób odpowiedziałeś na apel Lema, tylko ja się nie zorientowałem… 😉

  23. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Okazuje się, że ich jest dwóch, w dodatku braci :))
    Analogie wydają się oczywiste.

  24. Eva70 pisze:

    Lukasuwka,

    Cenisz nawet w takim przypadku, gdy się okaże, że ten inteligentny i z poczuciem humoru to niemocak, cierpiący na bezzwodzik?

  25. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    czy Ty przypadkiem nie mylisz nazwiska OLE’ siejuk z nazwiskiem O’ siejuk?Pierwszy to naturalizowany Hiszpan, a ten drugi, to spolszczony Irlandczyk gdzieś spod Włodawy…

  26. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    Podoba mi się określenie „niemocak” .
    Kurkiewicz by się nie powstydził :))

  27. Lukasuwka pisze:

    Eva70,

    jasne że cenię!
    ponieważ bo na braki wymienione przez Ciebie są wszelkiego rodzaju napopędaki – środki pomocne na bezzwodzik,
    natomiast na podniesienie IQ czy poczucie humoru jak dotąd nie wynaleziono skutecznego środka.

  28. Lukasuwka pisze:

    Pantryjota,

    Pantryjota:

    Podoba mi się określenie „niemocak” .
    Kurkiewicz by się nie powstydził :))

    chyba On ci to właśnie wymyślił?

  29. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    On miał sporą inwencję w tym zakresie, ale akurat tego nie znałem, więc pomyślałem sobie, że może to Eva, kobieta ze stażem :))

  30. McQuriosum pisze:

    Eva70,

    Evuś, spokojna Twoja…
    Przecież wiadomo, że skoro Lukasuwka każdego ptaszka ze złamanym skrzydełkiem do własnej piersi przytuli ( i uzdrowi ) to i inteligentnym niemocakiem na pewno się zaopiekuje… a nuż taki wyzdrowieje i jak mu wtedy nie zapieje!
    Jak to powiadają: w rękach dobrej gospodyni, ciasto samo rośnie… 😉

  31. krawcowa pisze:

    McQuriosum,
    powszechnie wiadomo, że od wstrzymaństwa mozna się nabawić niemocaka i ani cudzine, ani napopędek na czulce nie podziała i przebłogość tylko wspominać można 🙁

  32. McQuriosum pisze:

    krawcowa,

    nie pomoże wtedy ogrom krzątań przedpłcennych, na nic wycałusy, wysiady oboczne lub naprzeciwne, merdanka, omacki tudzież ustnica wraz z obnażalstwem.
    Mówiąc krótko: katastrofa… ;-(

  33. krawcowa pisze:

    McQuriosum,
    na takie katastrofy, to już tylko niebieska tabletka i czekać…co wcześniej stanie 🙁

  34. McQuriosum pisze:

    krawcowa,

    fakt, strach jest, ale z drugiej strony, co ma zwisać, nie utonie… 😉

  35. krawcowa pisze:

    McQuriosum,
    fakt, widziałam w wannie, za wszelką cenę chce wydostać się na powierzchnię
    😛

  36. McQuriosum pisze:

    krawcowa,

    brałaś udział w topieniu go w wannie???!!!

    Co Ty, ruska mafia jesteś, czy co?

  37. Lukasuwka pisze:

    krawcowa,

    dobrze, że nie mam wanny 🙂

  38. krawcowa pisze:

    McQuriosum,
    e, tak tylko zajrzałam do łazienki, – on stoi, powiedziałam entuzjastycznie!
    Nie, tylko pływa, usłyszałam w odpowiedzi 🙁

  39. krawcowa pisze:

    Lukasuwka,
    nie wiem, czy dobrze, w sumie to nie ma znaczenia 😉

  40. McQuriosum pisze:

    krawcowa,

    no tak, wiadomo teraz po co ustanowiono takie święto: na drania pływaka nie ma co liczyć, nie stanie ci taki na wysokości zadania i potem trzeba wszystko robić samemu. Swoją drogą, to pozazdrościć Ci pamięci, wszystko podane ze szczegółami… 😉

  41. krawcowa pisze:

    McQuriosum !
    A skąd wiesz, że to nie było wczoraj?
    😛

  42. McQuriosum pisze:

    krawcowa,

    taaaaaa, oczywiście, lepsze jutro było wczoraj…

  43. Filipina pisze:

    Zupełnie przegapiłam takie ważne święto!
    Ale chyba nic straconego. Taki dzień można świętować przez cały rok.

  44. McQuriosum pisze:

    Filipina,

    można, nawet przez cały rok, tym bardziej, że stronę techniczną świętowania bez problemu można wziąć zarówno we własne ręce, jak też wyręczyć się kimś innym… 😉

  45. Filipina pisze:

    McQuriosum,

    Drogi McQ.
    Z własnymi rękami nie ma problemu. Gorzej, gdy innych nie zawsze staje pod ręką:))

  46. McQuriosum pisze:

    Filipina,

    a podobno mamy nadmiar rąk do pracy… Z drugiej strony, skoro tzw. prawdziwa złota rączka to rarytas, może by się zdać na pomoc sąsiedzką?

  47. krawcowa pisze:

    McQuriosum,
    ja i tak z największym podnieceniem czekam na to co będzie, takie jutro jutra,… nie rozumiem tylko, dlaczego chcesz opisywać Pantrysia przygody erotyczne w sanatorium, nie sądzisz, że nas o wiele bardziej interesowałyby Twoje własne, i niekoniecznie u wód?
    😛
    Pisząc ,,nas” może się trochę zagalopowałam…a może i nie ?

  48. Lukasuwka pisze:

    krawcowa,

    galopuj Krawcowa ile sił w palcach 🙂
    bo mnie też interesują przygody erotyczne McQ, wszak chciałabym jak najwięcej wiedzieć
    o moim przyszłym Prezydencie 🙂

  49. krawcowa pisze:

    Lukasuwka,
    nie zawiodłam się na Tobie, liczyłam, że tez będziesz zainteresowana 🙂
    A jako główna …głosująca na McQ, teraz mu nie pozostanie nic innego, jak opisać 😉

  50. Lukasuwka pisze:

    krawcowa,
    na to liczę
    i wiem, że warto czekać na owo…opisanie
    🙂

  51. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Specjalnie dla Ciebie piosenka o miłości:

  52. Lukasuwka pisze:

    Pantryjota,

    „W naszym życiu łakniemy tego, czego nie możemy dotknąć.
    Wszystkie myśli niewysłowione i wszystkie uczucia niewyrażone
    Grają w naszych sercach…”

    jakież to prawdziwe,
    dziękuję Pantryś, miło zacząć dzień piosenką o miłości,

    dla Ciebie posyłam tę

  53. Pantryjota pisze:

    A to prawdziwa innowacja:

    https://technologie.gazeta.pl/internet/1,113841,17495988,Naladuj_telefon_dzieki_mocy_masturbacji__Wankband.html#BoxBizCz

    W sam raz dla księży na misjach, gdzie nie ma prądu, ale jest dużo dzieci.

  54. Lukasuwka pisze:

    podnoszę wątek by dać szansę McQ `siowi na opisanie jego przebłogości,
    obie z Krawcową czekamy 🙂

  55. McQuriosum pisze:

    Grósia & Krawcowa

    na pewno chcecie wiedzieć jak wygląda teraz moje życie emocjonalne?

    No to macie: oglądajcie sobie teraz nagą prawdę, na własną odpowiedzialność!!!

    😉

  56. Lukasuwka pisze:

    McQuriosum,

    ale zaraz! ale jak! co? gdzie?
    tak w piwnicy samieństwo uprawiasz? czy też wstrzymaństwo Cię tam wywiodło?
    😉

  57. krawcowa pisze:

    Lukasuwko,
    McQ szykuje salę do BDSM !

  58. Lukasuwka pisze:

    Krawcowa?

    poważnie? jakoś nie mogę w to uwierzyć,
    widzę McQ w zupełnie innym świetle 🙂

  59. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Szkoda, że tyle energii zmarnowałem :((
    Myślę, że roczny rachunek za prąd bym z tego opłacił :))

  60. Lukasuwka pisze:

    Pantryjota,

    polak zawsze mondry po szkodzie :))

    pees. wiesz? zamówiłam sobie płytę „Dirt on TV”

  61. Pantryjota pisze:

    Właśnie wczoraj przypadkowo usłyszałem o tej kapeli w pr 3 i uważam, że jest super, nie tylko jako pantryjota i mimo, że to nie do końca moje klimaty.

  62. Pantryjota pisze:

    Warto ich pokazać:

  63. McQuriosum pisze:

    Kochanieńkie:

    to nie piwnica…na starość wzięło mnie na macho’wanie i zaaplikowałem sobie prawdziwy bordello w domu: na początek wy…eałem wszystko, co było do wy…bania, jak leci, no, po prostu jedna wielka orgia. I to bez tabletek. Chodzę sobie teraz po domu i patrzę, co by jutro zerżnąć, aż się cieszę na ten szał jaki jutro w moim domu zapanuje; hałas będzie na pół osiedla!

    ps

    Co jest grane: od jakiegoś czasu próbuję cokolwiek wkleić i nic!
    Cęzóra?

  64. Lukasuwka pisze:

    masz rację Pantryjoto, warto ich pokazywać.
    to mój ulubiony kawałek:

  65. Lukasuwka pisze:

    McQuriosum,

    jest już jutro, czyli McQ`niu masz Wielkie Rżnięcie?
    na dodatek jeśli musisz się sprężyć i zdążyć z remontem do 24 grudnia…to chyba jesteś w stanie permanentnej erekcji macho`wej :))
    mnie czeka remont kuchni w przyszłym roku i już zaczynam się bać!

    ps. masz cęzórę po wklejeniu jaszczembia z kaczą głuwką w dziobie 😉

  66. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Okazuje się, że to też mój ulubiony. Piękny – dzięki.

  67. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Nie wchodzą tylko bezpośrednie linki do youtube w treści notek.
    W komentarzach działa.

  68. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    przez „cokolwiek” rozumiałem także komentarze, a te „wchodziły” na Twoją stronę czasami dopiero po ponad godzinie prób. W tym samym czasie inne strony działały o.k.

  69. Lukasuwka pisze:

    McQuriosum,

    Myślę, że to sprawka PiSi, czyli nadnaturalnego wroga Bobra 😉

  70. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Tego nigdy nie zaobserwowałem, ale wierzę na słowo.

Dodaj komentarz