Owsiki i glisdy ludzkie atakują Owsiaka

Moi drodzy,

Jak niektórzy bardziej zorientowani medycznie wiedzą, w przyrodzie istnieje sporo robactwa, które pasożytuje na ludzkim organizmie. Są różne tasiemce, owsiki, glisty ludzkie i tym podobne stwory, że nie wspomnę o mendoweszkach i zwykłych pchłach szachrajkach.

To robactwo istnieje zapewne od zarania cywilizacji albo i wcześniej, ale w dobie internetu atakuje  wiele mózgów podatnych  na manipulację, choć normalnym środowiskiem  powinien być dla tego rodactwa kau.

Każda kolejna impreza WOŚP prowokuje tę zdegenerowaną część społeczeństwa do ataków na ideę i uosabiającego ją człowieka. A jak można atakować, będąc w porównaniu z atakowanym mniej niż zerem ?

Można np tak:

„Nikt nie zadał sobie trudu, aby prześledzić życiorys „salonowego świętego”. In statu nascendi jest on bowiem szlachetny, subtelny, zasłużony w walce o wolność i wykształcony.Ja, jako sceptyk niepoprawny, znalazłem tylko wzmianki o ojcu milicjancie i ateiście, maturze i trzykrotnym fiasku egzaminów na ASP i psychologię oraz o siedzeniu, jak mysz pod miotłą, w latach osiemdziesiątych w Rozgłośni Harcerskiej Polskiego Radia. W czasie, gdy ówczesna młodzież szumiała przeciwko komunie, pan Jerzy zakładał „Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników”, oficjalnie zakładał, a więc jakiś tam sekretarz musiał na to zezwolić. Inaczej powędrowałby do aresztu (za mniejsze sprawki tam trafialiśmy). Wykrzykiwać zaczął dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych, a jako że jest ode mnie starszy o ponad dziesięć lat, to delikatnie pytam co też pan Jerzy Owsiak robił w PRL? Może ktoś wie? „

A przecież wystarczy dwa razy sobie kliknąć w google i już wyskakuje cały życiorys:

https://mateusz.pl/ludzie/medal/owsiak.htm

Wkleję tylko małe kawałki:

„Robiłem różne rzeczy, np. pracowałem jako psychoterapeuta w takim ośrodku w Łomiankach, doprowadzaliśmy do ładu schizofreników po hospitalizacji.
Potem był taki austriacki socjolog Hans Peters, który w czasie najgorszej komuny przyjechał pracować z dziećmi skazanymi przez sąd — robiliśmy więc dom dla tych dzieciaków na Brzeskiej.
Witraże to rzemiosło, którego się nauczyłem, zdobywając po wielu trudach nawet papiery mistrzowskie „

itd, itp….

Więc może ta WOŚP to też trochę na złość ludziom takiego pokroju jak ten pismak i wielu mu podobnych, którzy próbują się „lansować” na Owsiaku ? Może to taki „bicz Bobrzy” na te różne Kurki, Pereiry, Golonki i inne pasożyty,  których siłą nie można oderwać od ich klawiatur, podobnie jak trudno jest oderwać tasiemca od przewodu pokarmowego ? Jasne jest, że oni żyją Owsiakiem,  gdyż wyraźnie widać, jak swędzą ich te obleśne paluchy,  które zamiast trzymać w miejscu z którego wydalane są otrute owsiki, trzymają je na widoku publicznym, wskutek czego powstają takie teksty, jaki miałem nieprzyjemność zacytować, choć oczywiście są i gorsze, o wiele bardziej obrzydliwe.

Normalnego człowiekowi zbiera się na wymioty, gdy obcuje z takimi patologiami umysłowymi,  ale obowiązek każe zabrać głos.

To już wydaje się „tradycją”, gdy okazji kolejnej edycji WOŚP rusza do ataku brać blogerska, dziennikarska i „obywatelska”  zgrupowana wokół jedynie słusznej sprawy, czyli idei zdyskredytowania Owsiaka, który nie wykazuje czołobitności wobec nadprezesa i gromadki spasionych biskupów. Ponieważ nie za bardzo udało się zwalczyć Owsiaka „ideologicznie”, wzięto się ostatnio mocno za jego finanse, a nawet za „przerosty biurokratyczne” :

” Nie interesuje mnie również, na co tak naprawdę idą pieniądze zebrane na WOŚP – ile jest marnotrawionych przez biurokrację lub wydawanych na Przystanek Woodstock (chociaż warto pamiętać, że są to gigantyczne sumy). „

Inteligentny na swój sposób (żeby nie powiedzieć inaczej) pisze o biurokracji w kontekście WOŚP !!!! :))))

Każdy, kto choć trochę siedzi w temacie wie, że to zdecydowanie najmniej zbiurokratyzowana organizacja w kondominium. Niejedna wspólnota mieszkaniowa ma większy zarząd niż WOŚP, że nie wspomnę o różnych kółkach różańcowych i obrońcach życia napoczętego.Te wściekłe ataki są organizowane również przez tych, którzy chętnie by się podłączyli ze swoimi strukturami pod WOŚP, żeby jak najwięcej uszczknąć dla siebie. Ich bardzo wkurza, że nie mogą pod tę zbiórkę „podczepić” czegoś w rodzaju PZPN – z delegatami na zjazd i imprezami w hotelu Mariott, na których gorzała leje się strumieniami, a występujące tamże zespoły rockowe z pierwszej ligi służą jako duchowa zakąska, na którą zresztą nikt z biesiadujących nie zwraca uwagi.

No ale taki numer z WOŚP nie przejdzie, więc rodactwo próbuje kąsać Owsiaka i go obszczekiwać, korzystając z nowej ustawy narzucającej dłuższe łańcuchy dla psów uwiązanych do budy.

Ale zawsze tak było, że psy szczekały, a karawany szły dalej i nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Jednak teraz okazało się, że podobne nastroje wzbudza WOŚP i jej charyzmatyczny twórca. Oczywiście mam na myśli negatywne emocje – te, które powodują, że prawacka katoelita rzuciła się na Owsiaka i kąsa jak stado wygłodniałych, bezpańskich psów, które poczuły że trafia im się uczta i raz do roku mogą się najeść do syta.

Argumenty przeciwko Orkiestrze to konglomerat wprost niesłychany: od rozważań o istocie dobroczynności, autorstwa niegdysiejszej salonowej gwiazdy i niedoszłego posła, po sugestie kontroli fundacji przez NIK, autorstwa byłego szefa Izby, obecnie Europosła. Między tymi tuzami publicystyki, których wybrałem zupełnie przypadkowo, odnaleźli się inni blogerzy, z których jeden porównuje dzieci zbierające do puszek z członkami Hitlerjugend (ze wskazaniem na mniejszą „naiwność” tych drugich), inni znów piszą o deprawowaniu młodzieży na festiwalach muzycznych, a jeszcze inni przeciwstawiają Owsiakowi Caritas, jako wzór cnót wszelakich. Wymarzonym przeciwnikiem okazuje się twórca jednej z najbardziej rozpoznawalnych akcji charytatywnych i to nie tylko w naszej, lokalnej skali. 22 lata sukcesów to coś zupełnie niesłychanego, sczególnie w porównaniu z na szczęście krótkim okresem „triumfu” idei IV RP. No ale dla „ciemnego ludu” wytłumaczenie fenomenu WOŚP jest banalnie proste:

Owsiak to po prostu część układu, a sukces WOŚP to głównie zasługa popierania go przez reżimową telewizję.

Sądzę, że warto pochylić się nad ciekawym zjawiskiem:

Kto bowiem krytykuje Owsiaka ? Jakiemu środowisku stoi WOŚP kością w gardle ? Dlaczego dziwnym trafem krytykujący to w przeważającej większości zwolennicy jedynej słusznej drogi, którą wskazuje inny charyzmatyczny przywódca, dyrygent orkiestry Smoleńskiej i generał równy Napoleonowi co najmniej pod jednym względem ? Dlaczego człowieka sukcesu krytykują głównie ci, którzy są sfrustrowani ciągiem porażek ?

To oczywista oczywistość, że Owsiak stoi tam, gdzie kiedyś stało ZOMO. Przecież miał ojca milicjanta….

W ten sposób historia zatoczyła krąg, a prawdziwi patrioci zapewne następnym razem otoczą ludzkim murem kościoły, aby nie dać kwestować pod nimi  dzieciakom z puszkami, których obecność tak zakłóca ich jedynie słuszną percepcję rzeczywistości. Wykupią zapewne świeczkę Caritasu, gdyż Panu Bogu świeczkę zawsze warto zapalić, a diabłu którego emanacją jest Owsiak nie godzi się i grzech śmiertelny.

Na razie pozostaje jedynie czekanie na kolejną okazję zademonstrowania jedności – w końcu to tylko  niecałe 3 miesiące. Owsiak w tym czasie będzie liczył kasę, a wzmożeni będę liczyć na cud 10 kwietnia. Oczywiście cud mniemany, bo mniemanologia to jedyne co im pozostało.

A na koniec coś o owsikach i jak Państwo sami zobaczą, analogie z rodactwem (by Pantryjota) nasuwają się same:

 

Owsik ludzki, czyli Enterobius vermicularis

Podobnie jak w przypadku wszy owsiki były, są i będą. W Polsce to zdecydowanie najczęstszy pasożyt wieku dziecięcego. Zarażonych nim jest 12 proc. siedmiolatków (ta grupa wiekowa jest w Polsce systematycznie badana), choć oczywiście pasożyt ten atakuje również młodsze dzieci.
Dlaczego zarażenie owsikiem jest takie częste? Sprzyja temu biologia tego robaka.
Owsiki żyją w jelicie grubym człowieka. W nocy [najczęściej w pierwszych godzinach snu] mierząca około centymetra samica wychodzi z jelita i w fałdach odbytu składa od 8 do 12 tys. jaj. Do rana z jaj wykluwają się larwy.
Nocnej wędrówce samic towarzyszy silne swędzenie – dziecko drapie się przez sen. W ten sposób jaja dostają się na ręce, a przez nie trafiają do ust i przewodu pokarmowego. Cały cykl zaczyna się od początku.
W związku z ciągłym samozarażaniem się owsica może utrzymywać się całymi latami.- To właśnie jest główny powód, dla którego walka z owsikami jest taka trudna.

—————

Pantryjota,

który w dzieciństwie też miał owsiki i nie wstydzi się do tego przyznać :))

 

 

 

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Lukasuwka pisze:

    pozwalam się spalić na stosie słusznej sprawy!
    nie lubię światełka do nieba i nie będę płaciła za przyklejenie serca do czoła!
    ament!

  2. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Twoja broszka :))
    Spotykam się na basenie z panią, która coś tam zawodowo ma wspólnego z Owsiakiem i też za nim nie przepada. Ale tu nie chodzi o to, żeby go każdy kochał, tylko o „bezinteresowną” nienawiść.

  3. Lukasuwka pisze:

    Pantryjota:
    Lukasuwka,

    Twoja broszka :))
    Spotykam się na basenie z panią, która coś tam zawodowo ma wspólnego z Owsiakiem i też za nim nie przepada. Ale tu nie chodzi o to, żeby go każdy kochał, tylko o „bezinteresowną” nienawiść.

    zawsze nienawidzę interesownie

  4. krawcowa pisze:

    A ja mam tu nawet link do bloga innej blogerki, która podaje na tacy argumenty…

    https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,17218183,10_powodow__by_nie_dawac_na_WOSP.html#TRCuk

  5. krawcowa pisze:

    Pantryjota,

    Ten też czytałam 🙂
    Teraz słucham wywiadu z Twardochem, ,,Drach” jest świetny…

  6. Lukasuwka pisze:

    krawcowa,

    Owsiak robi wspaniałą akcję i niech Bóbr mu za to wynagrodzi, ale czy udział w tej akcji jest obowiązkiem ? taka akcja jest sensowna o tyle, o ile jest dobrowolna i niewymuszona,
    uprzejmie zatem wnoszę, bez presji proszę,
    bo wychodzi na to, że jak ktoś wrzuci pieniążek na WOŚP to superhuuuuura! a jak nie wrzuci i nie nosi dumnie na piersi serduszko, to jest beeee,

    rety! chyba jestem zatwardziałym katolem i wrednym babsztylem mordującym wszystkie chore dzieci i niedołężnych staruszków?

  7. krawcowa pisze:

    Lukasuwka,

    Dziewczyno, ja nawet nie jeżdżę do Warszawy częściej jak raz na miesiąc, a na mojej wsi, psy dupami szczekają i żadnego światełka nie widać, ani do nieba, ani nawet dla tych psów na łańcuchach…w czarnej dupie siedzę, co ja mogę?
    Wkleiłam link który wiąże się z meritum notki i anim myślała Tobie go dedykować 😛
    Masz absolutną rację, nic nie musimy 😉

  8. Lukasuwka pisze:

    krawcowa,

    no weź, fcale nie poczułam się dedykowana 🙂
    też się tylko odnoszę do notki i do całego ambarasu,
    jakby co teżżem ze wsi, a tu tylko słoiczkiem jestem, ot…praca przymusiła

  9. krawcowa pisze:

    Lukasuwka,

    A widzisz, ja całkiem odwrotnie 😛

  10. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Udział nie jest obowiązkiem. Ja też szerokim łukiem omijam tych, którzy chcą mi przykleić serce do czoła, choć w swoim czasie brałem czynny udział w imprezach raz czy dwa.
    Ale nie o tym jest ta notka, tylko o atakach na ideę i na człowieka.

  11. Lukasuwka pisze:

    Pantryjota:
    Lukasuwka,

    Ale nie o tym jest ta notka, tylko o atakach na ideę i na człowieka.

    acha?….to ja jak zwykle nie zrozumiałam

  12. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    To prawda….-mruknął Puchatek, spoglądając w lustro i klepiąc się po brzuszku.-Nie liczy się rozmiar.Liczy się puchatość!

  13. PM pisze:

    Tego sie nie da pokazac na palcach. Tal jak z bluesem, To sie czuje lub nie.
    A pamietacie, przeciez nie tak dawno, to byl hit goracego lata, bojkot Golgota Picnic.
    Bojkot Okiestry, ten sam histeryczny mechanizm.

    Aktywny bojkot Golgoty okazal sie sukcesem rzadowego programu aktywizacji seniorow.
    Aktywny bojkot Orkiestry okazal sie sukcesem, skoro nawet premier rozwaza podarowanie 3 kopalni owsikowi (by pubicysci obozu narodowowyzwolenczego).

    Ale ale, 160 tysiecy dziewczat i chlopcow z dobrych patriotycznych domow, czesto bez cieplego w ustach, wyrwalo sie z domu o godzinie W niesc pomoc innym, malym i seniorom. Najwazniejszy jest zapal, reszta sama przyjdzie w nastepnej dekadzie.

    Podobnie jak ich usmiechnieci rowiesnicy w Powstaniu walczacy z sukinsynami, z pospolita zaraza, staneli na ulicach mierzac sie ze wzrokiem z przechodniami udajacycymi sie do swiatyni.
    Aktywny bojkot prawicy polegal na zapychania puszek z serduszkiem, jak napisalem wczesniej, powiodl sie. W skrocie tajny SMS polegal na tricku:
    – Wez 80 banknotow i zapchaj nimi puszke tak, zeby ludzie nie mogli juz wrzucic ani grosza.

    No i stalo sie.

    PM

  14. Pantryjota pisze:

    PM,

    A dziś policjant znalazł nad Wisłą nogę. Ale nie była to noga Owsiaka, bo prawdopodobnie damska, czego służby domyślają się na podstawie wielkości stopy.
    Choć znam kilka pań, które mają stopę jak mały cygan nogę.
    Jednak to była noga białego człowieka, zapakowana w torbę foliową.
    Sprawa jest podobno rozwojowa.

    Trzymanko.

    P.

  15. Atom pisze:

    Pantryjota,

    Pragnę przypomnieć że rzeczona noga składa się takze z golonk7, także kto wie jak skończy hejter z Włodawy.

  16. Pantryjota pisze:

    Atom,

    Nie chcę być być krutny ale gdyby kiedyś policja odnalazła zmaltretowanego Golonkę w jakimś nieczynnym bieda-szybie, wcale bym się nie zmartwił.
    Uważam bowiem, że górą z górą się nie zejdzie, ale bieda z biedą jak najbardziej może.

  17. PM pisze:

    Pantryjota strong
    – 'Jednak to była noga białego człowieka, zapakowana w torbę foliową.’
    Zmylka, nie ma na swiecie takich duzych toreb. No nie wiem.
    Moze to byla dubeltowa torba BOSSA.
    Tak mi sie skojarzylo po przeczytaniu reportazu z gazety.

    – Zrobila kariere w condo (wiele zdjec) – torba czarny BOSS zlote litery. Niezniszczalna, szykowna, da sie zlozyc w kostke, perfekt na zakupy, na cmentarz, udzwignie 10 kg zniczy.

    PM

  18. Pantryjota pisze:

    PM,

    Miałem napisać „w reklamówkę” ale nie chciałem, żeby się z miesięcznicą kojarzyło i z brakiem nogi na Wawelu.
    Dobrze swoją drogą, że to damska, bo przecież….
    Nie, nie będę ciągnął tego tematu.

  19. Atom pisze:

    Pantryjota,

    Moi może pociągnąć ten temat.
    :))

  20. Pantryjota pisze:

    Atom,

    Wyobrażam sobie, choć wolałbym nie :))

Dodaj komentarz