Dziś pieski zostały w domu, a ich pan wybrał się na przejażdżkę rowerową po znanych sobie okolicach, ale z nierozpoznanym jeszcze do końca aparatem foto i oto efekty:
Jak widać, stosunkowo najwięcej ujęć poświęconych jest działalności bobrów, a na ostatnim pokazał się naczelny bóbr Pantryjota we własnej osobie, choć trochę ucięty, bo to samowyzwalacz był. Panie, które cieszą się moimi szczególnymi względami, mogą zwrócić się z prośbą o wysłanie zdjęcia, na którym widać ciut więcej, albo nawet o wiele więcej, choć nie obiecuję, że pokażę od razu wszystko.
I to tyle na dziś, bo muszę jeszcze pozmywać i nie tylko.
Pantryjota
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Och, Pantrysiu, jakaś nostalgia ogarnia na widok tych zdjęć i Ty taki zamyślony..
Protest-antka,
bo to takie łono skłaniające do refleksji…;)
Ale pięknie jest 🙂
Protest-antka,
Zdjęcie zamyślonego Pantrysia zostało usunięte, żeby nikt mu nie imputował, że myśli 🙂
Łono piękne, a zdjęcie zamyślonego Pantrysia jeszcze na szczęście się uchowało. Za to, czy opublikujesz nominowane panie do tytułu ” cieszącej się względami Pantrysia” ???
Krakowianka Jedna,
Wcale się nie uchowało, tylko zostało zamienione innym, na którym już tak się nie rzuca w oczy to myślenie. Czy opublikuję Panie? To nie brzmi dobrze po polsku, no ale w końcu jesteś nauczycielką angielskiego, wiec wiele można Ci wybaczyć 🙂
Krakowianka Jedna,
cieszę się, że humor Cię nie opuszcza Krakowianko 🙂 buziaki
Pantryjota,
bo my patrzymy sercem i widzimy co widzimy…
Protest-antka,
Wy, czyli protest-antki?
Wierzę, choć jestem całkiem niewierzący 🙂
Pantryjota,
Rzeczywiście nie brzmi to dobrze – taki skrót myślowy. Nie odpowiedziałeś na pytanie !!!
Protest-antka,
Owszem – „Miej serce i patrz w serce” 🙂
Krakowianka Jedna,
Pantryjota,
My tj.aktualne dyskutantki z ocznymi awatarami i gdzie ta lista ? My chcemy zdjęcie myslace! Dobrego dnia
Ja Pantryjoto,
dziękuję uprzejmie ale proszę mnie nie uwzględniać w rankingu ,,ciszącej się względami” ponieważ względy jakie posiadam w zupełności mi wystarczą 🙂
A zamyślona twarz, jeśli chodzi o zdjęcia, nie jest Twoją najmocniejszą stroną 😉
Większą radość, jeśli chodzi o mnie, sprawiłbyś, np gołym torsem… 😉
O łonie nie wspominając …
Mnie tam zaintrygowała pliszka siwa (ta z pierwszego zdjęcia w drugim rzędzie). Dawno nie widziałam tych ptaków w naturze. Bobry domyślne bardzo lubię, ale efekty ich działań już mniej.
PS. Do jakiej kategorii pań ja się zaliczam? Tych od gołych torsów czy od oczu?