Połowa roku czyli potęga Wielkiego Bobra

W tym miesiącu słoneczko mocno grzeje, w takim razie najlepiej przypomnieć jak to było pół roku temu/wstecz/nazad (zabawne połączenie) -nie mam potrzeby odczuwania zimna, coś na pamięć (dla pamięci?) należy wstawić, fotki mają pół roku – a zupełnie o nich zapomniałem.

jestem ktory jestem, ale mnie nie było i kiedyś nie będzie i tak mi dopomoże Budda i Bobry.

Kategoria: Różne ciekawe historie (5)
  1. ViC-Thor pisze:

    Idę brzegiem jeziora w środku mego ulubionego miasta, jednego z kilku w województwie War-Mazu…

  2. ViC-Thor pisze:

    Niespodzianka

  3. ViC-Thor pisze:

    Teraz ewidentnie widać jak działa ząbkowanie, to nie jest jakiś fotomontaż.

  4. Kfiatushek pisze:

    Bóbr ratuje życie: https://youtu.be/CCRQ7r3XPy4

    Ładny film?

  5. ViC-Thor pisze:

    Kfiatushek,

    Reklama gum.
    Sens ładny.

  6. Pantryjota pisze:

    Od przyszłej niedzieli czekam na Ciebie tam gdzie zwykle przez tydzień.

  7. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    OK
    Chyba dam radę.
    :))

  8. Krakowianka Jedna pisze:

    Brrr, zimno!!!

  9. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Ale może zadzwoń najpierw, bo może nas akurat nie być w domu.
    W każdym bądź razie zapraszamy.

  10. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    OK. Zobaczymy (.) od sytuacji.

Dodaj komentarz