A to ci dopiero:
Trzy osoby odpowiedzialne za emisję w TVP filmów „godzących w Kościół katolicki” straciły pracę. To efekt interwencji prezesa Jacka Kurskiego – donosi portal wPolityce.pl.
Chodzi o dwa filmy – „Operację Pontifex. Tajne akta Watykanu” pokazywała w maju TVP 2, a „Ukrzyżowanie – święty skandal” TVP Kultura. Jak pisze portal, ten pierwszy „przedstawiał Kościół katolicki jako największą organizację szpiegowską na świecie”, z kolei w drugim „snuto rozważania w jaki sposób Chrystus realizował swoje potrzeby fizjologiczne po ukrzyżowaniu”. Protestować przeciwko emisji „obrazoburczych” dokumentów mieli widzowie telewizji oraz Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,20157139,wpolityce-pl-kurski-zwolnil-odpowiedzialnych-za-antykatolickie.html#BoxNewsLink
To rzeczywiście skandal pokazywać w publicznej telewizji takie filmy, szczególnie ten drugi. Nawet Sienkiewicz nie analizował na kartach swoich powieści w jaki sposób załatwiał się Azja nabity na pal, a tu przecież chodzi o osobistość znacznie większego kalibru, która niedługo ma być wybrana naszym królem i gdyby pozwalać na emisję takich filmów, to z pewnością zaraz komuś przyszło by do głowy skojarzenie król-srul, a na takie ekscesy katolickie panstwo nie może dawać zgody i powinno surowo karać tego rodzaju wybryki.
Jednak z pozycji „ziemskiego” obserwatora nie ulega wątliwości, że Jezus załatwiał się z góry na dół, czyli jak każdy śmiertelnik, tyle, że bez pomocy rąk, co aż takim znów wielkim cudem nie jest.
Zdaje się, że Biblia nie wspomina o takich szczegółach i może stąd wyniknęła potrzeba analizy zjawiska.
Jednak nie jestem przekonany, czy należało nakręcić z tego powodu film, choć jak znam życie, to nie musiał być wyłącznie o tym.
Ważne, że „pomnikowe” Jezusy nie fajdają, co jeszcze nie oznacza, że nie mogą „zafajdać” przestrzeni publicznej, choćby z pomocą wojska, jak to miało ostatnio miejsce w Poznaniu. Podobno to najbrzydszy Jezus na świecie, ale za to nasz, polski.
Z bobrem
Pantryś
I pomyśleć że to dopiero początek. Naprawdę , wyobraźni brakuje co oni jeszcze wymyślą.
Prez króciutką chwilkę przemknęło mi przez myśl czy ta cyniczna gnid aKurwski nie robi tego specjalnie aby wk..wić publikę i ośmieszyć pisowstwo jako postawę, ale chyba jednak nie.
von Kattowitz,
Jedno jest pewne: pisanie o potrzebach fizjologicznych Kaczora byłoby nie tylko antykatolickie, ale i antynarodowe, gdyż albowiem wiadomo, że istoty wyższego rzędu takowych nie posiadają.
Mnie się wydaje, że Azja, syn Tuhaj Beja, miał, przebywając chwilę na palu, ograniczone możliwości załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych. Mówiąc bez ogródek: raczej nie mógł wydalić z siebie stolca, ponieważ był zakorkowany. Mógłby wprawdzie jednym okiem rzucić na swoje przyrodzenie w trakcie zabawiania się nim, ale wredny Luśnia złośliwie związał mu ręce nad głową, by zbereźnych rzeczy nie czynił.
Pan Jezus zaś miał możliwości większe. Na pewno mógł spocząć na stolcu i z tego względu jak najbardziej zasługuje na stolec Polski.
Samuela,
Raczej dobry Luśnia, bo mógł mu przybić ręce do pala, a tylko je związał.
Jedno jest pewne: krzyż jest na bank.
Pantryjota,
Kult Krocza Kobiety – trzeba napisać
Tylko nie wiem czy niepokalana przenajświętsza panienka się nie obrazi…