Stało się – Misiek zawieszony, ale chyba bez wpływu na wynagrodzenie, więc tylko odpadną mu obowiązki prącia, przynajmniej na odcinku zbrojeniowym.
Myślę, że kolejny kop w górę wywinduje go co najmniej na wicepremiera, oczywiście bezpartyjnego, jak kiedyś jego sponsor i być może miłośnik.
Jak dobrze pójdzie, to walki frakcyjne w PiS sprawią, że partia rozpadnie się od środka, czyli wybuchnie jak parówka.
Najgorsze jest to, że nie ma komu ostatatecznie i definitywnie zawiesić prezesa, choć nie sposób nie zauważyć, że i tak wygląda ostatnio jak zawieszony między młotem a sierpem, czyli w próżni.
A przecież teoretycznie mógł zostać piłkarzem, grać w Lidze Mistrzów i przemieszczać się fajnym autokarem, z pancernymi szybami w pakiecie.
A tak nikt się na niego nawet nie chce zamachnąć i pewnie dokona żywota w domu starców o zaostrzonym rygorze, w którym nawet nie pozwolą mu trzymać w pokoju nadmuchiwanego popiersia brata.
Nadmuchiwanego kota też zresztą nie pozwolą, więc pozostanie mu tylko wspomnienie o Misiewiczu, jako ten gwóźdź do trumny.
Tak nam dopomóż Bóbr.
Pantryjota
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Tylko nie autokarem jako piłkarz! Tym z Borussii też się wydawało, że są bezpieczni. Lepiej w pokomunistycznej willi na Żoliborzu, wśród znajomych twarzy, wazeliny i kociej sierści. Może Andrzeja kiedyś wpuści. Kto to wie?
Walka jeszcze trwa.
Śmiech śmiechem, ale ja mam wrażenie, że ten Misiewicz z tymi 50 k to służy za „worek treningowy” i ma odwrócić uwagę od tych sprytniejszych i mniej naiwnych, którzy robią na polityce prawdziwie duże pieniądze. Inaczej jego niezatapialności wytłumaczyć nie sposób- po prostu ze swoją głupotą jest „niezastępowalny”!!!
Albo coś takiego:https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,21630147,wszystkie-oczy-zwrocone-na-misiewicza-w-tym-czasie-do-sejmu.html#MT
Krakowianka Jedna,
Czyli uważasz, że Misiewicz celowo został rzucony na odcinek odwracania uwagi?
To zbyt wyrafinowana strategia jak na prezesa.
Pantryjota,
A ja jednak uważam, że go nie docenasz… wszyscy zajęci Misiewiczem, a Zioberko sobie zawłaszcza coraz większe terytorium.. ,żę się prezes tego nie boi? To mnie zastanawia! Przecież Zioberko za chwilę będzie miał większą władzę od niego, a uż pokazał, że nie jest lojalny. Chyba prezes przysnął!!! Pewnie pół nocy figlował z kotem !!! /Twój ulubiony element erotyczny, Pantrysiu!!!/
Krakowianka Jedna,
Prezes się kończy. To widać, słychać i pewnie czuć dla tych, którzy są z nim blisko.
Po prostu biologia daje o sobie znać i brak seksu.
Pantryjota,
Seksu nie ma, nie licząc oczywiście figielków z kotem!!!