Prof.Gadacz jest moim znajomym (także) na znienawidzonym przez Pantrysia Facebooku . Właśnie przed godziną zamieścił tam wpis, który pozwalam sobie zacytować w całości:
„Abp Marek Jędraszewski, profesor nauk teologicznych, profesor Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu (Wydział Teologiczny), w opublikowanym w „Łódzkich Studiach Teologicznych” tekście dotyczącym chrztu Polski pisze tak:
„Według Kpinomira, spowiednika Dobrawy, który w kronice zatytułowanej Vita Mesconis – Żywot Mieszka – przekazał nam nawet ich imiona, Mieszko I podjął decyzję o ich [pozostałych 6 żon] oddaleniu na skutek zabiegów swojej nowej czeskiej małżonki.
Philip Earl Steele podkreśla […] dobroczynny wpływ Dobrawy, gdy chodzi o przyjęcie przez Mieszka samego sakramentu chrztu. Tym samym amerykański historyk przywrócił należną rangę dwom wczesnośredniowiecznym dokumentom, które z przyczyn ideologicznych były dotąd lekceważone, lub wręcz odrzucane przez scjentystycznie nastawionych historyków”.
Cytowany przez teologa tekst amerykańskiego historyka był żartem primaaprilisowym. M. Jędraszewski nie zwrócił uwagi na znaczące imię autora fikcyjnego żywotu Mieszka, Kpinomira. Nie zastanowiły go też nowo odkryte imiona żon Mieszka: Całusława, Biustyna, Błogomina, Udowita, Pieściwoja, Rębicha i Pępicha.”
Będąc osobą dociekliwą, sprawdziłam natychmiast wiarygodność profesora Gadacza i oto, co znalazłam:
https://bazhum.muzhp.pl/media//files/Lodzkie_Studia_Teologiczne/Lodzkie_Studia_Teologiczne-r2017-t26-n2/Lodzkie_Studia_Teologiczne-r2017-t26-n2-s7-19/Lodzkie_Studia_Teologiczne-r2017-t26-n2-s7-19.pdf
Oh my God, ale beka!!!!
Wielbicielka SuperRedaktora, niepoprawna pesymistka, nieobliczalna "rycząca -tka", filolożka, ale w przeciwieństwie do Samueli, nie z zamiłowania, a z przypadku.
Jaki „profesor” taki tekst. Bajki to ich specjalność.
Wyborcza zamieściła niedawno cały artykuł na temat tej wpadki. Poziom intelektualny wierchuszki kleru jest zbliżony do poziomu intelektualnego liderów PiS.
F/B upadnie jak Rzym, ale wcześniej narobi jeszcze wiele szkód. Tego rodzaju opinie są coraz częściej wyrażane publicznie i to przez bardzo mądre osoby, więc coś jest na rzeczy.
https://wyborcza.pl/naszaeuropa/7,168189,24944444,dlaczego-facebook-to-zagrozenie-dla-demokracji.html
Pantryjota,
Ogólnie, w sprawie FB się z Tobą zgadzam, więc nie muszę juz czytać tego artykułu, aczkolwiek to z szacunku do Ciebie zrobię. Właśnie wczoraj wykasowałam ze swojego profilu wszystkie tzw. grupy. Natomiast zostawiam sobie dostęp do tekstów pisanych przez prof.Płatek i prof.Gadacza, bo są ciekawe. To zresztą dość symptomatyczne, że moja aktywność na FB wzrosła w momencie gdy tu jakakolwiek i czyjakolwiek aktywność zmalała. Ale, że widzę jakiś na tym tutaj forum ożywienie, chyba jest jeszcze dla mnie nadzieja 🙂
PS. Z czego się zresztą bardzo cieszę 🙂
Krakowianka Jedna,
Człowiek (kobieta też) ma to do siebie, że czasem szuka różnych ersatzów.
Krakowianka Jedna,
W wolnej chwili możesz sobie też poczytać o autorce, która akurat w tym wypadku dobrze wie, o czym mówi:
https://en.wikipedia.org/wiki/Carole_Cadwalladr
I jeszcze na żywo, z akcentem:
A to kolejny profesor daje wykładnię, tym razem w IPN:
https://oko.press/chomik-w-odbytnicy-i-prucie-w-kakao-ipn-zorganizowal-zdumiewajacy-wyklad-o-cywilizacji-smierci/
Wierzyć się Po Prostu nie chce, że podany przez Ciebie tekst wyszedł spod pióra naukowca.
Ilość wyssanych z palca twierdzeń jest niemożebna a jedno z lepszych:
„…Mieszko I nie tylko uświadomił sobie zupełnie innego Boga, ale
przede wszystkim w Niego uwierzył …”
ma uchodzić za mające jakieś naukowe podstawy.
ps. stosują prawicowe kryteria można powiedzieć:
„profesor” Kwaśniewskiego.
Pantryjota,
Mamy wysyp „naukowców” :)))) Tyle, że ja poczytałam o tym Instytucie, gdzie on jest profesorem i pod jego wypocinami (ostatnio głównie na temat gejów, bo on przecież ewidentnie sam zbok jest) widnieje napis, który w tłumaczeniu brzmi mniej więcej tak: Poglądy niektórych osób tu publikujących nie zawsze odzwierciedlają poglądy pozostałych członków zespołu naukowego. Jao,że to Ameryka, to mu pozwalają publikować, ale , o ile się orientuję, w świecie anglosaskim taki komentarz to eleganckie powiedzenie: „My z tym b….m nie chcemy mieć nić do czynienia”.
Pantryjota,
Nota bene, ten „zbok” podobno publikuje na salon24, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze, że Cię tam (mam nadzieję) już nie ma. Nie wolno się obracać w takim towarzystwie. 🙂
Krakowianka Jedna,
O kufffa!
Ale jaja!
Normalnie nie wierzę!