Idę sobie, idę, aż tu nagle patrzę, że ja sobie idę.
– Fajna jestem! – pomyślałam sobie zatrzymując się w chodzeniu, ponieważ postanowiłam się nie zatrzymywać stanąwszy w pół kroku, jako że zazwyczaj chadzam na całość. Ważne jest bowiem to, aby się nie zatrzymywać, aczkolwiek idąc można wielu rzeczy nie zauważyć, na przykład siebie samego. Nie ujrzawszy siebie samego można wiele stracić. Przede wszystkim można stracić samego siebie z pola widzenia, a gdy się straci samego siebie, to wtedy przeważnie jest tak, jakby się straciło wszystko. Dobrze jest więc iść ze świadomością, że lepiej byłoby przynajmniej przez chwilę nie iść.
– Niczego nigdy tak fajnego nie widziałam, zatem zrobię sobie selfię! – rzekłam sama do samej siebie, ponieważ w pobliżu nie było żadnej innej mnie oprócz mnie samej.
Jak sama postanowiłam, tak sama zrobiłam, gdyż często sama czynię to, co sama sobie postanawiam. Nie chciałabym bowiem, aby ktoś mnie w czymś ograniczał, więc sama siebie też nie mogę.
Ta Minolta jest podobna do mojej Practici LLC.
Ale myślę, że każdy powinien sobie zrobić taką selfię i zamieścić tutaj na wieczną rzeczy pamiątkę.
To może ja odpowiem tak:
Pantryjota,
Ja założyłam błonę odwrotnie i dlatego udało mi się zrobić selfię bez lustra. Ty zaś spróbuj włożyć odwrotnie kartę pamięci!
Samuela,
Na razie skupiam się na analizie Twojego seksownego podbródka :))
Pantryjota,
To nie jest podbródek, jeno szal. Takie coś, co w świecie męskim zwisem się nazywa.
Samuela,
Powiększyłem zdjęcie i wyraźnie widzę podbródek i nawet coś na kształt uśmiechniętych zalotnie kącików ust.
Może to wyobraźnia, ale nie przypusczam.
A szal bardzo ładny i też przyciąga uwagę.
Samuela,
Do szala i rękawiczek pasowałyby trzewiki Lukasuwki, ale ona ma pewnie inny numer.
Samuela,
Zrobiłaś to selfie tak, że mało co widać. Ale mimo to i tak w dalszym ciągu cię lubię! :-))
Jacek,
Aparat, którym m zrobiła sobie selfię, ma dwie okrągłe dziury. Na tym zdjęciu widać tę większą, zaś sama się zselfiłam przez tę mniejszą. Gdybym się była zselfiła przez tę większą dziurę, to byłoby mnie bardziej widać, tzn. ja bym była dla siebie samej bardziej widoczna, natomiast Ty widziałbyś jednak zamiast większej dziury tę mniejszą dziurę.
Sama nie wiem, czy lepiej byłoby widzieć większą czy też mniejszą okrągłą dziurę, skoro zamiast mnie samej widoczna byłaby tak czy owak dziura.
Warto też zauważyć, że nawet, gdy sam Pantryjota się zselfił, to też z dziurą, co już może dawać nieco do myślenia.
Samuela,
To ty jeszcze nie śpisz???
A co do meritum. Sama dziura, bez okolic, to mało ciekawy widok. No chyba że dla specjalisty od dziur… Ja tam wolę najpierw okolice, a dziura troszkę później 🙂
Bym się odezwal jako fachmen, ale się powstrzymam.
Samuelo,
selfia jak się patrzy i na dodatek z dziurą! a nawet dwoma! to umiejętność z wyższej półki a nawet z wyższego piętra. słusznie zauważył Pantryjota [który się aż rozebrał i umył z wrażenia!], że Twoje cudnoczerwone rękawiczki pasowałyby idealnie do moich buciorófff. 🙂
zatem idę dziś w miasto. będę się bawiła w „poszukiwane. pożądane”
ps. poczucie humoru to cudowny dodatek do inteligencji. u Ciebie jedno i drugie występuje w ogromnych ilościach :)) pozdrawiam i dziękuję za dobry początek połikędowego ranka.
Samuela,
teraz już wiem o co chodzi w tej tęsknej góralskiej śpiewce z morałem:
hej górale, nie selfcie się
ma góralka aż tsy dziury
naciesyta się!
AlBO SIĘ ODEZWĘ
Sz P prof.
Z tego co widzę jest to minolta XD7, oferowana głównie na rynku europejskim, szegolnie w RFN. Aparat ten ma już min 30/31 jeden lat i choćby z tego powodu może być uważany za aparat kolekcjonerski. (Obiektyw do niego… hmmm… już mniej.)
Jest to solidna konstrukcja z czasem synchronizacji LB 1/100, sam korpus waży minimum 0,5 kg, zaś obiektyw 156g.
Z tego co widzę to błona nie jest odwrotnie włożona ponieważ fotka nic nie straciła na ostrości (rozumiem że ten tekst o odwrotnie włożonym filmie jest jedynie po to aby nas oczarować 😉 ale proszę mi wierzyć DA SIĘ włożyć odwrotnie negatyw/diapozytyw do aparatu fotog… nie takie rzeczy robiliśmy w filmówce łódzkiej.
Samuela,
Rozumiem że sz p prof chce troszkę sprowokować, odbitka może być odwrotnie zeskanowana, lub zreprodukowana tzw prawo/lewo.
Nie miałbym większych problemów z rozpoznaniem pani na …..lni, bardzo charakterystyczne usta. Nie tylko zimno je tak wykreowało.
ViC-Thor,
Istotnie błona w tej okrągłej dziurze nie jest odwrotna, chociaż to oczywiście zależy od miejsca postrzegania rzeczywistości. Ten aparat ma możliwość ustawienia błony na różną czułość, a zatem błona może być bardziej lub mniej wrażliwa. Gdy się ustawi na ASA, to kamera robi zdjęcie przez większą dziurę z przodu, a gdy się nastawi błonę na DIN, to rzeczywistość wlatuje do aparatu przez mniejszą dziurę z tyłu. Wtedy rzeczywistość jest odwrotna, gdyż jest obskura. Można też spróbować wpuścić do aparatu rzeczywistość z dołu, gdyż tam jest też dziura na jakiś winder, tzn. na wiatry. To chyba nie jest jednak korzystne dla błony i z tego względu ta dziura na dole jest zatkana na amen.
To konkretne zdjęcie zostało zrobione z błoną DIN, więc z tyłu.
Hahaha
:)))
21din=100aso
24=200
27=800
30=1600
33=3200
36=6400 (tu jest kres analogowych fot)
39=12800
42=25000 (totalny kres analog…)
45=50000
48=100 000
Wystarczy.
ViC-Thor,
Zapomniałam dodać, że ten aparat ma na górze takie śmieszne kółko zębate. Na nim są jakieś cyfry, a obok niego są 3 litery: M, A i S. „S” służy do robienia zdjęć seryjnych. Gdy się ten tryb wybierze, to wychodzi takie coś:
Samuela,
Kiedyś staraliśmy się założyć winder do camera obscura, ale to było pod wpływem socjalu.
;))
Samuela,
Ma ten aparat też ukośne lamelki.
w którym kraju było zrobione to foto z rękawiczkami wittchen?
Samuela,
Winder nie działa przy M? Może zepsuty?
Samuela,
Miarkę DIN wymyślono w Niemczech, tak im było wygodnie.
ViC-Thor,
W Niemczech jest dużo znanych marek. Rękawiczki zostały nabyte w Lidlu, bo akurat rzucili po promocyjnej cenie.
Winder jest, ale nie działa nawet wtedy, gdy się do niego włoży baterie. Może raczej trzeba je wyjąć? Spróbuję!
ViC-Thor,
Do tego aparatu mam jeszcze taką dziwną rurę, ale rzadko ją używam, albowiem mnie przeraża zarówno ta rura jak i rzeczywistość, która nagle bezpośrednio mnie dotyka.
Samuela,
Rurę można sobie darować, w analogach mało kiedy się sprawdza.
Winder się pewnie zlassował.
W Niemczech?
V,
Co to ten Winder?
jedyny Winder jakiego znam to Leszek Winder i szyje na wiośle solo i w kapelach. To o to chodzi?
McQuriosum,
O ile się nie mylę, to właśnie któryś z członków Krzaka jakiś czas temu pracował jako portier w instytucji, której dyrektorowała moja koleżanka. Tak mnie to nakręciło, że zaproponowałem jej, że mogę być „herbaciarzem”, ale niestety nie było tam takiego stanowiska.
No i jest jeszcze Wander, który grał w zespole o bardzo patriotycznej nazwie, choć nie zawsze śpiewali po naszemu:
Wander? to znam tylko Bobrumiłę tzn Bogumiłę 🙂
Minolta’s Motor Drive 1 Review (X-700) – YouTube
https://www.youtube.com › watch
McQuriosum,
https://photo.net/bboard/q-and-a-fetch-msg?topic_id=23&msg_id=0040Os