Jak podaje poseł Mularczyk, Wódz Narodu podjął strategiczną decyzję w obliczu możliwości ograniczenia funduszy unijnych, przeznaczonych dla naszego kraju. Jego niedojebliwość wpadł na iście szatański pomysł, aby ewentualne straty powetować sobie wielokroć, poprzez wyegzekwowanie od Niemiec reparacji wojennych.
Oto są słowa posła:
Chcę podkreślić, że możemy dlatego o tym rozmawiać, że pan prezes PiS Jarosław Kaczyński taką podjął decyzję. To jest jakby jego zasługa, że jest taka decyzja i wola polityczna, żeby tą sprawą się zajmować – powiedział Mularczyk
W związku z powyższym ogłaszam konkurs w kwestii innych decyzji, jakie mógłby podjąć dla naszego dobra pan prezes i myślę, że decyzja o przejęciu Ostrej Bramy i cmentarza Orląt na naszą własność to rozsądne minimum na początek, a potem przyjdzie czas na rewizję ustaleń konferencji w Jałcie i w Poczdamie, odebranie Nobla Wałęsie i przyznanie go bratu, a w międzyczasie WOŚP uznana zostanie za organizację terrorystyczną, a Owsiak będzie musiał odpokutować ciężko za bezczelne sugestie kierowane do prof. Pawłowicz.
To wielkie szczęście dla Polski, że ma takiego Naczelnika, przy którym przedwojenny może się schować i coś mi się zdaje, że prędzej czy później zostanie wyprowadzony z Wawelu, żeby brat się nie krępował takim towarzystwem.
W tej sytuacji budowa pałacu (nie pałacyku) dla prezesa wydaje się oczywistą oczywistością, bo ważne dla świata decyzje powinny zapadać we właściwym miejscu, a nie tylko we właściwym czasie. Gdyby to ode mnie zależało, kazałbym wybudować taką atrapę dla satrapy na terenie szpitala w Tworkach, bo tylko w takim miejscu można zapewnić właściwą opiekę temu człowiekowi przez małe „cz”.
I tylko Danusi żal, choć z drugiej strony miała szczęście, że jednak do niczego nie doszło.
Pantryjota
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Dawno nie zaglądałem na pewien salon, ale zerknąłem i widzę, że „trzyma poziom”
Napiszę od razu wprost, że coroczny spęd młodzieży, taplającej się w błocie, gównie i alkoholu, wywołuje we mnie uczucie nie tylko obrzydzenia, ale – co ważniejsze – głębokiego sprzeciwu wobec tolerancji władz, która pozwala na owsiakowe „róbta co chceta” w Kostrzyniu nad Odrą. Przystanek Woodstock, bo tak nazywa się ten spęd „kwiatu polskiej młodzieży”, porównać można do biblijnej Sodomy i Gomory:”
A wtedy Pan spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia od Pana. I tak zniszczył te miasta oraz całą okolicę wraz ze wszystkimi mieszkańcami miast, a także roślinność . . . ”.
Być może nie wszyscy wiedzą, że w tym miejcu miał też bloga Naczelnik, więc być może ten wpis przyspieszy decyzję o zrobieniu porządku z tym całym Owsiakiem.
https://www.salon24.pl/u/okop/799630,sodoma-i-gomora-czyli-polski-woodstock
Przeczytałam właśnie felieton tandemu Chutnik/Plebanek w ostatniej Polityce, w którym ta ostatnia opowiada jakie to jej pytania znajomi cudzoziemcy na temat sytuacji w Polsce zadają i jedno zwłaszcza mi się podoba, chyba przez jego prostotę: „Dlaczego u was rządzi poseł?” No właśnie, kurwa, dlaczego? I pójdę dalej: „Dlaczego właśnie ten poseł nami rządzi????”
Krakowianka Jedna,
Będąc nad wodą miałem okazję posłuchać oracji pewnego siwego łba, gościa raczej starszego ode mnie, który perorował wobec swoich dwojga znajomych emerytów o tym, że Tusk ukartował zabójstwo Kaczora z Putinem i tak w podobnym stylu przez jakieś pół godziny. Różnica między nim a audycjami Radia Maryja była tylko taka, że często używał słów uznawanych powszechnie za wulgaryzmy. Ale okazało się, że tacy ludzie istnieją naprawdę, co wprawiło mnie jednak w pewną konfuzję.
Eee tam. Niespełnionym marzy się chociaż obejrzenie fotek tych „bezeceństw”. Najlepszymi klientami domów rozpusty są młodzi chłopcy i księża, bo nie wybrzydzają i nie kłócą się o zapłatę. Informacja ta jest z pierwszej ręki. Klientki chętnie rozmawiają na temat uprawianego zawodu, gdy wiedzą, że mi to absolutnie nie przeszkadza.
Kfiatushek,
Mi też to nie przeszkadza, że Tobie nie przeszkadza 🙂
Zauważyłeś, Pantryjoto, że nam, normalnym zdrowym ludziom, wiele w seksie nie przeszkadza? Bo to wcale miła czynność jest…
Kfiatushek,
W ostatniej Polityce jest fajny artykuł o nagości w Polsce. Oczywiście nikoniecznie w kontekście seksu, niemniej jednak warto przeczytać.
Tak szczerze powiem, że od dłuższego czasu nie pokazuję się nago nikomu. Nie uważam, żeby moje ciało było dla innych ludzi miłym widokiem, zatem oszczędzam im tego. W końcu jestem człowiekiem.
Kfiatushek,
Ojej, to w takim razie powinnaś skonsultować się z psychologiem, mimo całego swojego człowieczeństwa 🙂
Pantryjoto, ja po prostu wiem, jak wyglądam i całkiem realnie oceniam wpływ mojego wyglądu na osoby trzecie. Nie jestem ani zgorzkniałą staruchą, ani nie mam pretensji do losu. Po prostu koncentruję się na rzeczach, które sprawiają mi przyjemność bez potrzeby obrażania innych „myślą, uczynkiem i zaniedbaniem”. Nie muszę być na siłę młoda i piękna!
A jaki może być wpływ Twojego wyglądu na osoby trzecie?
I dlaczego trzecie, a nie np. drugie? 🙂
Krakowianka Jedna,
„Dlaczego właśnie ten poseł nami rządzi????”
Odpowiem: „ten poseł” nami rządzi, bo „ten poseł” najsilniej ze wszystkich mieszkańców naszej pięknej krainy od najwcześniejszego dzieciństwa tego pragnął i się do tego sposobił mając zresztą przewagę nad innymi w postaci sobowtóra, który był mu całkowicie uległy. To zresztą tłumaczy również jego obecną wściekłość, bo tylko on wie, jak bardzo został osłabiony przez utratę tego środka wyrazu, że się tak wyrażę.
Przez te wszystkie lata, kiedy nami jeszcze nie rządził pilnie oddawał się lekturze tych wszystkich dzieł, które były poświęcone jego ulubionym bohaterom takich jak Władimir i. L., Adolf H., Joseph G. etc. i stosuje udoskonalone i przystosowane do tutejszych warunków ich metody, a pomocnika w tym dziele ma doświadczonego, czyli KRK i jego owieczki, wyjątkowo ciemne – jak widać!
Dzisiaj przeczytałam w GW, że z ostatnich sondaży wynika, że „gdyby wybory odbyły się w zeszłym tygodniu PiS mógłby liczyć na 40%”!
Przepraszam Pantryjoto, że tak brutalnie wdzieram się w Twoją miłą pogawędkę z Kfiatushekiem. 🙂
Miło, ale… wiesz, co powiedział kiedyś pewien lord angielski ujrzawszy podstarzałą lady Godivę bez ubrania? Powiedział jej, żeby zmieniła praczkę, bo ta już niedowidzi i nie wyprasowała stroju swojej pani. 😀
Pomarszczone ciało też może kogoś kręcić, a gładkie wręcz przeciwnie. A przynajmniej nie wywoływać odrazy. A tak poważnie, to jak się komuś nie podoba, nie musi patrzeć.