kot, kiciuś, koszka, miauczura, futrzak, Fiona i nawet Rysiek – wszystkie kotowato-bobrowate szaleją dzisiaj obchodząc hucznie swoje święto.
Ja, Samuela, starą i doświadczoną kociarą będąc, przyłączam się z ogromnym szacunkiem nieśmiało do ich święta życząc im garści sutej kocimiętki.
Temu kotu odpadł tynk 🙁
A ja życzę każdemu futrzakowi pełnej miski, świeżej wody i kolan do wylegiwania się podczas pieszczot. Z tej okazji wszystkie koty sąsiadów dostały dodatkowe porcje drapania za uszami, po brzuszkach i pod brodą
Była krata w oknie, zabrakło kratki i szybka prysła.
nie ma tynku, nie ma kraty, szyba niekompletna, tylko kot na posterunku, nienaruszony.