Wątek symboli

Chciałbym rozpocząć całkiem nowy temat.

 

Proszę o podawanie przykładów świadczących o pogańskich początkach Polski w dzisiejszej kulturze masowej. Szczególnie obecnej w płaszczyźnie administracyjnej, publicznej.

Przykłady: Współczesny herb Ornety. Herb województwa Zachodniopomorskiego.

Smok z Wawelu. Lewiatan jako symbol sieci handlowej.  Itd.

 

Kategoria: Kultura i sztuki wszelakie (2), Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Pantryjota pisze:

    Że niby Smok Wawelski jest pogański ?
    Tylko dlatego, że walczył z nim szewc Dratewka, a nie Św. Jerzy ?
    A w życiu !!

  2. krawcowa pisze:

    A Syrenka?

  3. estimado pisze:

    Chrześcijaństwo zwłaszcza w swej katolickiej odmianie od samego początku pokazywało, jak można oswoić każdy miejscowy zwyczaj, święto, wierzenie etc., i zaprząc je do własnego rydwanu chwały i korzyści. Wszędzie – od Rzymu i jego prowincji, przez Polskę i resztę europejskiej Północy, po Meksyk, Brazylię i inne takie.
    Jak się temat rozwinie, to się może podłączę.

    Na razie coś o kolejnym etapie tej starej zabawy.
    Poniżej tekst i link do autorskiego wykonania sławnej, kultowej (!!!) piosenki przez Juza (~Hughes) Aleszkowskiego, legendarnego barda, autora m.in. „Towarzysza Stalina”. Klip zawiera pewne odchyłki w tekście, zresztą wersji jest tyle, ilu Rosjan, bo znają to tam chyba wszyscy. A i mój przekład też nie wszędzie taki wierny 🙂 Przez 1’15” facet gada, ale ciekawie, m.in. o tym, że jego piosenki Breżniew śpiewał po pijaku. A na prawym marginesie sporo innych kultowych kawałków, w tym coś nowego o Putinie, również legendarnego Kima (jeszcze nie słuchałem):

    СОВЕТСКАЯ ПАСХАЛЬНАЯ – SOWIECKA WIELKANOC
    Юз Алешковский, wczesne lata 60. / tł. e

    .
    Смотрю на небо просветленным взором –
    Я на троих с утра сообразил,
    Я ентот день люблю, как День шахтера
    И праздник наших Вооруженных сил.
    .
    Spoglądam w niebo, a tam moc jest taka,
    jakby Bóg w trójkę czysty spiryt pił!
    Ja ten dzień kocham tak, jak Dzień Strażaka,
    a nawet Święto naszych Zbrojnych Sił.
    .
    Там, на западе…, (przedtakt)
    …там красят яйца в синий и зеленый,
    А я их крашу только в красный цвет,
    В руках несу их гордо, как знамена
    И символ наших радостных побед.
    .
    Tam, na Zachodzie…, (przedtakt)
    … we wszystkich barwach tęczy jaja kraszą.
    Ja kraszę na czerwono – no bo jak –
    i w rękach niosę jak tę flagę naszą,
    radosnych naszych zwycięstw dumny znak!
    .
    Сегодня яйца с треском разбиваются,
    И душу радуют колокола,
    А пролетарии всех стран соединяются
    Вокруг пасхального стола.
    .
    Trzeszczą skorupki, my dzielimy jaja,
    jakby dzwon w samym sercu człowiek czuł.
    Proletariusze łączą się we wszystkich krajach,
    a w środku stoi wielkanocny stół.
    .
    Как хорошо в такое время года
    Пойти из церкви прямо на обед.
    Давай закурим опиум народа,
    А он покурит наших сигарет!
    .
    Jak pięknie wraz z przyrodą rośnie wiara.
    Przychodzisz z cerkwi i już obiad jesz!
    Opium dla ludu pop dał nam przyjarać,
    on papieroskiem nie pogardził też.
    .
    Под колокольный звон ножей и вилок
    Щекочет ноздри запах куличей.
    Приятно мне в сплошном лесу бутылок
    Увидеть даже лица стукачей.
    .
    Nóż i widelec brzmią tak jak dzwon w kościele.
    Łaskocze nozdrza woń świątecznych ciast.
    Przez las butelek i z donosicielem
    wypić się da, choć swołocz on i chwast.
    .
    Все люди – братья! Я обниму китайца,
    Привет Мао Дзэдуну передам.
    Он желтые свои пришлет мне яйца –
    Я красные свои ему отдам.
    .
    Ludzie są braćmi – obejmę więc Kitajca,
    pozdrowię Mao, choć to zbój i cham.
    Niech on mi przyśle swoje żółte jajca,
    czerwone swoje za to jemu dam.
    .
    Проклятье испытаньям в небе чистом –
    Не для того Христос сошел с креста.
    Кричим мы: „Руки прочь, имперьялисты,
    От нашего советского Христа!”
    .
    Nie po to się na krzyżu męczył Chrystus,
    by w niebie rządził archanioła miecz.
    Krzyczymy zatem wam, imperialistom:
    To Chrystus nasz, sowiecki – ręce precz!
    .
    Так поцелуемся давай, прохожая!
    Прости меня за чистый интерес.
    Мы на людей становимся похожими…
    Давай еще!.. Воистину воскрес!
    .
    A ty chodź do mnie, piękna nieznajomo 😉
    poczujmy jedność naszych dusz i ciał.
    Człowiek jest homo, choć nie zawsze homo,
    więc jeszcze raz – „Zaiste, z martwych wstał !”
    .

  4. Pantryjota pisze:

    estimado,

    Ostatnio ciągle się odgrażasz, że dołączysz, jak się wątek rozwinie :))

  5. estimado pisze:

    Chrzansz Pan, Panie TrUjoto, próbując mnie ustawić jako nieroba lub obiecywacza. Przystaw sobie moją wierszówkę do wszystkich tych, co tu się u Ciebie logują, albo choćby do tych, co się u Ciebie odezwali choć słowem w ciągu ostatniego powiedzmy miesiąca…
    Na razie do „wymiany” grubo dopłacam, przynajmniej ilościowo, bo o jakości nie śmiem się wypowiadać.

  6. Atom pisze:

    Pantryjota,

    Każdy smok, bazyliszek, lewiatan – ma swój pierwowzór w czasach przedchrześcijańskich. Nie przypominam sobie aby w kulturze z egipskie

  7. Atom pisze:

    później dokończę.

  8. Atom pisze:

    Pantryjota, A prosiłem

    o przykłady, takie z kultury przedcreścijańskiej obecne w polskiej sferze publiczno-medialnej.

    TAKIE NAJBARDZIEJ EWIDENTNE!

    Z góry najbardziej dziękuję.

  9. Atom pisze:

    Pantryjota,

    KOŃCZĘ

    I nie przypominam sobie aby w kulturze synów Abrahama był jakiś bazyliszek, jego wizerunek, kłobuk.Czy jak mu tam. Nie liczy się.
    Nno.

  10. Atom pisze:

    krawcowa,

    Syrenka? Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale już starożytni Grecy pisali, mówili coś o ryczących kobietach na morzu, takich skrzyżowanych z jaką ś rybą, może tuńczyk?

    Z Bobrem

  11. Atom pisze:

    estimado,

    Zgadza siē, wszędzie, ale bazyliszek przyszedł raczej od Bizancjum, o ile dobrze pamiētam.

    Proszē o najbardziej ewidentne przykłady.

  12. estimado pisze:

    Prosty przykład – całe Dziadostwo Zaduszne, przerobione (nie tylko u nas, u innych okolicznych tzw. pogan takoż) na Wszystkich Świętych i inne takie.

  13. Atom pisze:

    estimado,

    To oczywisty przykład.
    ALE może jakieś graficzne symbole?
    Jako przykłady? Gryf szczeciński zum beispiel

  14. krawcowa pisze:

    Atom,

    Ale przecież, kiedy Homer opisywał tamte syreny, u nas nad Wisłą, a pewnie ta już była, chociaż jeszcze bez nazwy ……rybacy mogli łowić, choćby zarzucając sieci z łyka, będę się trzymać Syrenki jak diabeł święconej wody 😛
    A w wodzie, też bobry…

  15. Atom pisze:

    krawcowa,

    No dobrze, niech żyje pogańska Syrenka!

  16. krawcowa pisze:

    Atom,

    że też trzeba zawsze na talerz…jak kawę na ławę 😛

  17. Pantryjota pisze:

    Atomie, dla mnie to za trudny temat, więc pozwolę sobie nie zabierać już głosu.

Dodaj komentarz