Wildstein do Izraela

Wygląda na to, że niemiłościwie nam rządzący właśnie doszli do wniosku, że w każdej sytuacji własny starozakonny jest nieczym piosenka, czyli  jest  dobry na wszystko.

Chłopaki prezesa szybko  się zdecydowali, słowo rzekli, więc Wildstein stanął u płotu, niecierpliwie odnóżami grzebie, grzywą potrząsa i co chwila paszczowo anonsuje, że on tych ciemnych izraelskich żydów jako światły polski Żyd należycie  zreformowany nauczy właściwą miarą rzeczy Historię traktować, albowiem „jeśli przywrócimy historii właściwe miary i opowiemy jej właściwy przebieg, to podstawy do konfliktu się skończą”.

Akurat wygląda na to, że po przeciwnej stronie stołu rozmów spotkał takich samych talmudystów jak On i autorzy ustawy o IPN , czyli ludzi którzy mają zakodowana jedyną słuszną i prawdziwą własną wersję Historii, więc chyba  cały pogrzeb znowu będzie na nic i bez ustępstw się nie obędzie.

Niestety wtedy dumne  powstawanie z kolan  szlag trafi i  powstanie problem jak to wtedy przekazać Suwerenowi czyli własnemu  Narodowi Wybranemu?

W takiej sytuacji należy podziwiać kunszt autorów pomysłu wysłania w składzie delegacji na negocjacje do Izraela właśnie Bronisława Wildsteina, bo jeśli rozmowy padną, albo co gorsza znowu z naszymi kolanami będzie coś nie tak,  będzie to oczywista wina Bronka, człowieka – sabotażysty zapewne, jeśli zaś coś wreszcie uzgodnią, to jedynie   dzieki genialnej taktyce i strategii Prezesa jedynego, który kazał Bronkowi jechać!

Wtedy  wszyscy wyborcy zapomną, że pisizm to ustrój przypominający ten z  czasów Gomułki czy Jaruzelskiego, ustrój w którym wszyscy  bohatersko walczą z problemami przez siebie stworzonymi. Gdy zaś zapomną,  przez jakiś czas wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie, do następnego blamażu…

 

Pan Bronek jest dobry na wszystko
Pan Bronek co fizys ma śliską
Pan Bronek choć rangę ma niską
wie co bleu jest i co jest cordon
Parararara…

Pan Bronek to sposób z refrenkiem
Na inną, nieładną piosenkę
Na ładną lub brzydką wojenkę
Pan Bronek – de son la chanson

Czy Bronek to klinek na splinek
Czy brzydki na bliźnich uczynek
Lub braczek rzucony na rynek

Czy taki jakiś nie taki ten byt

Pan Bronek ma pomóc na wiele
Na szabas jak i na niedzielę
Na to żebyś Ty patrzał weselej
Pan Bronek, nasz polski i nie jest to wstyd!

Po to wiążą słowo z myślą i Suweren i ten drugi
Żebyś nie był bez wytycznych, żebyś nigdy się nie zgubił
Żebyś w sytuacji trudnej mógł lub mogła westchnąć z wdziękiem:
Życie czasem nie jest cudne, ale chociaż mam wojenkę…

Etc.

 

facet któremu pozostało średnio 15-20 lat życia, ale mający to w sempiternie...

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Krakowianka Jedna pisze:

    Ładna ta piosenka zaiste! A swoją drogą, jak obejrzałam sprawozdanie z pobytu owej delegacji w Izraelu, miałam niemałą satysfakcję widząc aroganckiego zazwyczaj Bronka z mocno nietęgą miną.

  2. Pantryjota pisze:

    Wlałeś nieco optymizmu w serce me zbolałe 🙂
    Dzięki.
    A co do Bronka, to zawsze może wrócić do kraju, który nauczył się od nas jeść widelcem.

  3. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Swoją drogą ciekawe, czy Mosad sprawdził Bronka pod kątem nieposiadania napletka. Bo są tacy, co tylko sprawiają wrażenie, że są Żydami, a tak naprawdę mogą być V kolumną. Osobiście nie wierzę, żeby prawdziwy Żyd mógł trzymać z Kaczorem, bo to by oznaczało, że w narodzie wybranym ( jednym z dwóch) zanika instynkt samozachowawczy.

  4. McQuriosum pisze:

    Krakowianka Jedna,
    cała delegacja wypowiadała sie nad wyraz powściągliwie, co kontrastowało z nadętymi wypowiedziami całej reszty, która nie brała udziału w rozmowach. Typowe…

  5. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    Po co sprawdzać, w PiSie wiadomokto decyduje, czy ktoś jest kosher pod względem narodowosciowym, czy też nie.

  6. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Nie sądzę, żeby służby izraelskie kierowały się w swoich działaniach opiniami prezesa. Jego macki nie sięgają aż tak daleko. To w końcu tylko lokalny watażka.

  7. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    Z tym się oczywiscie zgodzę, ale – umówmy się 😉 -, że to prezes ma moc wysyłania ludzi z kraju.To, czy na miejscu ktokolwiek będzie z nimi chciał rozmawiac, to juz inna sprawa
    Poza tym, kto wie, czy to nie jest akurat agent tamtejszych służb?
    Potrzebują dla celów im wiadomych np. udowodnić, że Polacy to zdeklarowaniy antysemici?
    Trzask prask i Kaczyński ze swoimi montuje hucpę jak sie patrzy i jak na zawołanie: nikt nie ma już nawet cienia wątpliwości, nie trzeba grzebac w historii Wystarczy popatrzeć i posłuchać co wrzeszczą te hajlujace hordy bydła przewalające sie po ulicach …

  8. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Tylko patrzeć, jak Janke wyśle Barbura, nie zważając na to, że on tam już jest:)
    Szkoda, że Owanuta nie żyje, miałby o czym pisać.

  9. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    oczywiście, każdy musi miec swojego, zgodnie z zasadą Budionnego, że każdy oddział powinien mieć na stanie „adnowo umnowo jewriejczyka”. 😉

  10. Pantryjota pisze:

    Jak słyszę „Budionny” to zaraz dziadek mi się przypomina i jego akcja wzięcia w jasyr całego oddziału konnicy onego i to bez jednego wystrzału 🙂

  11. McQuriosum pisze:

    Pantryś,
    na machorkę i stakańczyk ich pewno wziął, nic dziadka bohaterstwu nie ujmując… l-)

  12. Pantryjota pisze:

    A Włodek miał nosa:

    Polscy negacjoniści Holocaustu sączą swoje demoralizujące i ogłupiające teorie pod różnymi przebraniami. Dwa najbardziej popularne, jak mi się wydaje, to „patriotyzm” i „zamiłowanie” do historii. Oba te nurty szkodzą Polsce, kładą się silnym cieniem na moralnym zdrowiu polskiego narodu, tworzą szare strefy w jego historii, a w sprzyjających warunkach, prowadzą do powstania zjawiska rozproszonej, szarej cenzury.

    https://www.salon24.pl/u/nuta/721570,przerobieni-na-szarek

  13. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Nie do końca tak było. Po prostu konnica uznała, że nie ma szans z samochodami pancernymi i się poddała.

  14. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    ” bo nie ma szans z samochodami pancernymi” czyli umny jewrejczyk przydał się.

  15. McQuriosum pisze:

    ta diagnoza Owanuty jest ponadczasowa i powinna być obowiązkowo wykładana w każdej szkole jako lekarstwo na nasze narodowe kompleksy i buractwo:
    ******
    @PYZOL
    Kaśka,
    Jak wiesz, nikt nie sugeruje, że to Polacy zaplanowali ludobójcze zbrodnie na Żydach. Nie słyszałem, żeby ktoś sugerował, że jakaś delegacja polskich fanatyków, wymogła na Niemcach zgodę na przeprowadanie rzezi. Przecież to od początku i zawsze chodziło o współudział w zbrodniach niemieckich. To bardzo fałszywy argument, dowodzić, że Polacy nie inicjowali tych mordów, bo Gestapo, bo Einsatzgruppen, bo tajne instrukcje niemieckie… Przecież tych faktów nikt nigdy nie kwestionował i one nie są żadną tajemnicą. A ich przywoływanie niczego nie zmienia. Chodzi i zawsze o to chodziło, że niektórzy Polacy brali ochotny udział w tworzonych przez Niemców okazjach.
    Wypieramy się tego, kombinujemy jak konie pod górę, zamiast z przerażeniem przyznać, że tak niestety było i zabrać za poszukiwanie przyczyn oblania egzaminu z człowieczeństwa naszej kultury. Zamiast tego racjonalnego podejścia, jako zbiorowość, angażujemy się w korkołomne próby obrony tych qrewskich zachowań naszych rodaków, w całkowicie mylnym przekonaniu, że w ten sposób bronimy polskiej wspólnoty. To nie jest zdrowe zachowanie. To wypieranie niemiłej prawdy ze świdomości. Ze szkodą dla Polski.
    22.07.2016 20:21

  16. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Nie można wykluczyć, że był na stanie oddziału 🙂

  17. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Włodek miał czasem sporo racji w tym co pisał, ale niestety inne jego osobowości czasem brały górę i był nie do zniesienia.

  18. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Kaśkę chyba też tutaj kiedyś zapraszałem, jako kogoś z innej „frakcji” ale nie skorzystała.
    Ale myślę nad wysłaniem zaproszeń do tych, którzy w ostatnim czasie opuścili drużynę Goryllusa 🙂
    Kto wie, czy niebawem nie dołączy do nich Golonka 🙂

  19. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Żeby nie być gołosłownym, „laudacja” na cześć zabitego prezydenta autorstwa Włodzia, skierowana wprost do mnie w 11.04.2010:

    To że go tak chętnie lżyłeś, żeś pałał nienawiścią – irracjonalną, nie popartą niczym prócz sloganów ukręconych przez rzemieślników propagandy, świadczy o Tobie bardzo źle.
    Nie znałeś go, nie masz pojęcia kim był, jaki był. Teraz kiedy te świńskie harce mediów z konieczności się skończyły, nawet Ty będziesz miał okazję, przeczytać trochę prawdy o polskim Prezydencie. Wątpliwe jednak czy starczy Ci odwagi, by szczerze skonstatować powody dla których tak się zapluwałeś nienawiścią.

    Ty który kiedyś w młodości byłeś tak wyczulony na manipulację propagandowej tuby, byłeś tak bystry w dostrzeganiu grubych nici jakimi szyto różne „ściegi” (dziś nazywa się to po nowemu: różne narracje) i tematy przewodnie propagandy komunistycznej, dziś całkiem bezrefleksyjnie dajesz się podbechtać do seansów nienawiści opartych na atakach na człowieka: jego wzrost, specjalnie dobrane – nieatrakcyjnie wyglądające zdjęcia i kadry, potknięcia słowne… Zero refleksji. I nic Cię nie ostrzegło przed tą nachalną manipulacją. Nawet to, że przecież nawet i Ty możesz czasem wyjśc dobrze na zdjęciu (jeśli zakryć łysinę – na przykład kotem, albo psim ogonem) nic Ci nie dało do myślenia. No więc jeżeli w prasie nie można znaleźć ciepłego o nim słowa, ani choćby neutralnego zdjęcia, nie mówiąc już o takim, co by sympatię wzbudzało, to o czym to świadczy, zdaniem mułły piasecznej?
    Zdaniem mułły to pewno znaczy, że media tak się starały, tak bardzo chciały, ale się kurcze nie dało, no bo to taki kartofel nadziewany resentymentami, nienawiścią do ludzi i polany sosem dyktatorskim.
    Jak Ty sobie poradzisz w czasach nadchodzącej dyktatury? Jak rozsądzisz gdzie racja, gdzie jej brak? I to też wiem. Wiem jak sobie poradzisz. Schowasz rozum do torebki. Ot co. Co mi do tego? Ano nic. Nie moja sprawa. Więc się już zamknę. Tylko szkoda Człowieka. Ciebie szkoda…
    Włod, the na głupotę młot.

  20. Pantryjota pisze:

    Albo to ( małe fragmenty większej całości) :

    Zanim jednak Mesjasz powroci… na zle idzie. Tak zle jeszcze nie bylo, jak bedzie w nie tak odleglej przyszlosci. My nie zyjemy w wiekach srednich. To sa ostatnie dni. Chwala Bogu.
    Pietrze, tak mi ciezko na duszy… Tak mi zle z ta nienawiscia do Israel-a, na ktorej dnie jest nienawisc do Boga. A zaplata nadchodzi… Nie wierze w zbyt dlugie czekanie, tempo wydarzen wzrasta w dramatyczny sposob. Slysze wyraznie bitwy zgielk. Uwazaj, to nie male, to tu to tam, lokalne konflikty sa nasza przyszloscia. Pokoj sie skonczyl. Swiat sie juz obsunal w rynne wiodaca w otchlan. Tylko Ponowne Przyjscie Mesjasza powstrzyma swiat od totalnej zaglady, ale to znaczy rowniez nieodwolalny koniec ery Laski. Dzis uwierzyc to sztuka, dzis jeszcze jest to nam poczytane za zasluge i wystarcza do Zbawienia, jutro kiedy Jeshua poworci, wiara jako brama do Zbawienia zniknie. Nie bedzie wiary, ale pewnosc, a za to nie ma juz nagrody…
    Czlowiek ma wreszcie moc, aby totalnie kontrolowac populacje, zas tych falszywych prorokow, ktorzy wyrzynali narody, bo mieli swietne pomysly jak uszczesliwic ludzkosc bez Boga, nigdy nam nie brakowalo i nie brakuje ich dzisiaj, tylko poczekaj, zaraz sie pojawi nowy…
    Mysmy sie urodzili u schylku ery amatorow w tych rzeczach. Nadchodzi Zawodowiec. To strraszne jak wielu mu uwierzy. Nawet ci ktorzy nie chca wierzyc w nic… To nie potrwa tak dlugo, tylko siedem lat. Nigdy jednak tak strasznie nie bylo jak bedzie juz niedlugo…
    Ja zas sadzil bede jablonie….

  21. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    no, niezła amplituda i wahnięcia…

  22. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Wiesz, ile ja tego mam?
    Książkę by można wydać z tych listów, oczywiście u Goryllusa 🙂

    Snilo mi sie ze przycisniety potrzeba wchadze do ubikacji publicznej. W ostatniej chwili uswiadomilem sobie, ze jest to unisex ubikacja. Mam pod pacha aktowke, na glowie czapke z daszkiem, jak w czasach kiedy chodzilem do szkoly w Wa-wie, a w dzien pracowalem. W czasie kozystania z urynalu, zobaczylem w poniklowanej rurze odbicie kobiety siedzacej w jednej z kabin, ktore znajdowaly sie za mna. Siedziala na muszli naga i rozmawiala z corka, ktora najwidoczniej siedziala w sasiedniej kabinie. Bylem z lekka zaklopotany, odwrocilem swoje spojrzenie od obrazu. Zastanawialem sie czy ona zdaje sobie sprawe, ze rowniez mezszczyzni kozystaja z tej ubikacji. Kiedy skonczylem, ta waska przestrzen pomiedzy urynalami i kabinami zamienila sie w rownie waskie, albo wezsze przejscie pomiedzy dwoma pietrowymi pryczami w wieziennej celi. Nie bylo wolnej i jako nowo przybyly przygotowywalem sie do zrobienia swojego poslania na podlodze w przejsciu. Bylem do jakiegos stopnia pogodzony z tym ze jestem wiezniem, gotow praktycznie na kazde cierpienie. Moj nastroj byl bardzo powazny, prawie uroczysty. Bylo to prawie to samo uczucie jakie towarzyszylo drastycznym wydarzeniom natury fizycznej i bolesnej w rzeczywistym wiezieniu. W skupieniu wyszukiwalem mniej zagnojonego fragmentu podlogi. Mialem swiadomosc, ze czlowieka mozna skutecznie zmusic do spania w kazdym miejscu. Moje poczucie czystosci, higieny, bezpieczenstwa bylo odstawione na polke. Jedna ze scian celi byla szeroko otwarta i dawala wglad w pralnie-kuchnie wiezienna. Krecili sie po niej wiezniowie funkcyjni. Ci co cieszyli sie zaufaniem wladzy wieziennej, korzystali ze skromnych przywilejow i pomagali w codziennych wieziennych zadaniach. Jeden z nich wyglaszal do nikogo, ot tak w powietrze do wszystkich, swoje poglady na temat zycia, swojego zrozumienia jego mechanizmow. Patrzyl z wyzyn swojej uprzywilejowanej pozycji na nas glodujacych i z miesznina litosci i pogardy wysmiewal nasze zdeterminowanie. Mowil;
    – Kazda chwila odchodzi bezpowrotnie w przeszlosc. Za kazdym razem kiedy sobie odmowiles czegos, bezpowrotnie to utraciles. Juz nigdy tego nie przezyjesz. Mozesz przy nastepnej okazji podjac inna decyzje, ale to bedzie po prostu nastepny raz, to co juz straciles, straciles. Ja mam niezle zycie. Mam czego mi niezbednie potrzeba i pare luxusow tez, a nie kosztuje mnie to nic.
    W tym momencie zdjal czapke do przechodzacego korytarzem straznika. Potem kontynuowal w tym samym duchu i tonie. Ja juz jednak nie sluchalem. Myslalem do siebie:
    – Jestem wiezniem, nie mam zadnych praw, mago mnie zabic w kazdej chwili, ale przynajmniej nie pomagam im mnie wiezic. Potem odwrocilem sie by zapytac kolegi z celi: – Kto jest ten pacan?
    – To jest Podlesnik.

  23. Pantryjota pisze:

    I na deser coś jeszcze coś znacznie nowszego, bo z 2013:

    Pietrek,

    Chyba Cię nie zauważyłem. Co tam słychać? Dalej blogisz? Pod jaką teraz ksywką się czaisz? Na jakiej platformie? Wpadasz czasem na Salon? Chyba idą zmiany. Jakieś PO się chyli ku ziemi, jakiś PiS wschodzi. Będziesz emigrował z Piaseczna? Pójdziesz na wygnanie do Rosji? Albo na Ukrainę lubą? Co zrobisz ze swoją nienawiścią? Zejdziesz do podziemia? Jakby co, to przecież nie wytrzymasz, to będzie 5 lat. Czyli do końca. Masz gazkę przeciwmaskową? A termos? Jak to po co termos? Na zupę, rzecz jasna. Co tam u Irny? Dalej pielęgnuje? Napiszta cóś razem, jako duet syczący.
    Ty, a Ty znasz takiego blogera Ruhla? Coś wiesz? Popytaj się między temi twojemy. Skypa używasz?

    Pozdrawiam, Wlodek Woroniecki
    ——

    Pomyślałem sobie, że skoro Golonka wydał listy od nieżyjącej minister, to ja mogę wydać listy od nieżyjącego kumpla, który co prawda wielkiej kariery nie zrobił, ale za to miał 5 żon i córkę, oraz bloga na Salonie.

  24. Pantryjota pisze:

    Oczywiście moje listy też tam będą w tej książce, bo jak dialog, to dialog:

    Ja, po odejściu z Salonu:

    Ty faktycznie nie żartowałeś z tym
    > zachłannym powrotem do blogowania po moim odejściu :))
    > Nie zmarnuj tej szansy !!
    > Wyjdź z jądra ciemności :))
    > Niech Ci antysemityzm da przepustkę do historii
    > literatury.

    On odpowiada:

    Wpisz mi jaki komentarz od czasu do czasu, nie bądź wiśnia. Tak bym Cię
    chciał zbanować 🙂

    Jak Muzułmanów się nie boisz, to przecież Kaczora musisz. Wraca skurczony
    byk. I to jaki.
    Młode rzygają Tuskiem dalej niż paczą. Idzie PiS.

    Pozdrawiam, Wlodek Woroniecki

  25. Krakowianka Jedna pisze:

    Pantryjota,

    Bo on taki żydowski J-23 jest!!! :)))))))))))))))))))))))))))))))))

  26. Pantryjota pisze:

    Albo nawet Stirlitz 🙂

    – Stirlitz, jesteście Żyd! – stwierdził nagle Müller.
    – No co wy, ja ruski – odparł Stirlitz.
    – A ja niemiecki – przyznał się Müller.

  27. McQuriosum pisze:

    „Albo nawet Stirlitz”

    Pantryś,

    za grosz w Tobie patriotyzmu… 😉

  28. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Nie mieszaj patriotyzmu z pantryjotyzmem.

  29. McQuriosum pisze:

    Bóbr wszelaki broni żebym mieszał, to podstawa!

  30. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Nie po to wymyśliłem pantryjotyzm i rodactwo oraz katoprawactwo, żeby się teraz tłumaczyć z niebycia tradycyjnym patriotą.

  31. McQuriosum pisze:

    No i okazało się, że Bronek Wildstein jest jeszcze bardziej pryncypialny oraz nieprzemakalny, aniżeli to sobie wyobrażałem.
    Jeszcze trochę, a niewykluczone, że zacznie chadzać w marszach ONR… 😉

    https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-wildstein-strona-izraelska-ma-w-polsce-kontakty-niechetne-po,nId,2552851

  32. Pantryjota pisze:

    Gadał łamaną polszczyzną, jak jakiś Żyd za przeproszeniem:

    „Te kontakty są niechętne Polsce i Polakom”

    „Wygląda na to, że inni są pod wpływem jego”

    „Ale wydaje się, ja jestem pewny, że fakt tych rozmów to jest już bardzo dużo”

    „Tu z resztą tu bardzo ładna reakcja mediów światowych pokazuje standardy”

    „No, ale to tak przy okazji opowieść, jakie są standardy dziennikarskie w zachodnim, cywilizowanym świecie panują”

    Ciekawe, czy hebrajski też tak kaleczy.

  33. Pantryjota pisze:

    Co zdanie, to plama:

    Czy pana zdaniem Trybunał powinien ją uznać za niekonstytucyjną?

    Nie ma zielonego pojęcia. Nie posiadam takiej wiedzy wystarczającej

    Skromny jest, ale każdy wie, że wiedzę wystarczającą posiada jedynie pan prezes i to on decyduje kto ma płakać pod ścianą płaczu i w jakiej sprawie.

  34. McQuriosum pisze:

    ale za to wie jak, komu i kiedy może wygłaszac laudacje. Takie od serca i w ogóle…

  35. Pantryjota pisze:

    Nie mogę tutaj zamieścić niestety pewnych informacji z czasów, gdy prezesował TVP. Dodam tylko, że ustawa o wychowaniu w trzeźwości nie zawsze działa.

  36. McQuriosum pisze:

    PS

    Taka dziwaczna konstrukcja zdań zapewne jest celowa i przemyślana, gdyż zawsze może powiedzieć, że został niewłaściwie zrozumiany…

    PPS

    I pomyśleć komu nadaje się teraz najwyższe i drugie pod względem starszeństwa polskie państwowe odznaczenie cywilne…

  37. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    I te wychwalanie pod niebiosa za wartość literacką jego powieści.
    Ale za to synalek wrodził się w tatusia i aż dziwne, że nie pojechał z nim w tej delegacji, gdyż jak się ma ojca masona, to wszędzie przyjmą z otwartymi rękoma:

    Publicysta i szef TV Republika otwarcie mówi o swojej przeszłości. Jak przyznaje Bronisław Wildstein w rozmowie z „Super Expressem”, kiedyś należał do masonerii. Masonem został na zaproszenie dwóch tajemniczych osób

    https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/428253,bronislaw-wildstein-bylem-masonem-zostane-katolikiem.html

  38. Pantryjota pisze:

    A tutaj Bronek żegna się z Salonem:

    W ten sposób zakończyła się moja powieść i moja przygoda z Salonem 24. Z prawdziwą przykrością muszę pożegnać się z towarzyszącymi mi Salonowiczami. Nawet funkcjonariusze oddelegowani na czas prezentacji mojej powieści do roli krytyków literackich, przydali się, gdyż budowali tło, na którym wyraźniej widać było prawdziwych czytelników.

    https://www.salon24.pl/u/dolinanicosci/91643,drodzy-salonowicze

  39. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    na szczęście Bronek nie należy także do Opus Dei, bo to dopiero by było!
    Chociaż, kto go tam wie…

  40. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Widzę go również jako „falangistę” i penisa KKK.

  41. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    Niemniej, mnie najbardziej pociąga wizja Bronka maszerującego na czele pochodu ONR z jakimś odjechanym transparentem, np. Syjoniści do Syjamu, czy coś w tym stylu.
    W kazdym razie jest to bardziej prawdopodobne, aniżeli mniej… 😉

  42. Pantryjota pisze:

    No tak, gdy już zostanie żydowskim Polakiem katolikiem, to całkiem prawdopodobne. I oczywiście w ten sposób będzie promował swoją kolejną książkę.

  43. McQuriosum pisze:

    razem z Twoim ulubionym tandemem autorskim. 🙂

  44. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Oni za nim nie przepadają, bo to w końcu konkurencja – w dodatku promowana i dotowana przez „układ”.
    A teraz już lulu, bo rano na basen jadę.
    Dobrej nocy.

  45. McQuriosum pisze:

    Dobrej nocy, ja muszę trochę poczekać na Lulę, jeszcze „z plotek” nie wróciła.
    🙂

  46. Pantryjota pisze:

    Za obecne napięcia pomiędzy Polską a Izraelem odpowiada strona izraelska – uważa członek polsko-izraelskiej grupy do spraw dialogu historyczno-prawnego, Bronisław Wildstein. Publicysta przekonywał też w Poranku TOK FM, że w Polska nie ma szczególnego problemu z antysemityzmem.

    https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103454,23104858,wildstein-polska-nie-ma-problemu-z-antysemityzmem-konflikt.html#Z_Czolka3Img

    I to jest prawidłowa postawa Żyda, który niebawem przechodzi na katopolopatriotyzm, gdyż nie będzie Żyd pluł nam w twarz, ni dzieci nam żydził.

  47. Protest-antka pisze:

    Maaakabra, strasznie długa dyskusja, zupełnie się pogubiłam, na nic zda się nasze ( tu akurat Wasze) biadolenie, wszechobecna głupota i tak nas zagłuszy.

  48. Pantryjota pisze:

    Protest-antka,

    Jaka tam długa…
    Są fora, gdzie komentarzy pod jednym wpisem bywa setki, a czasem tysiące.
    Co do zagłuszania przez głupotę, to trochę zależy od tego, gdzie się ucho przykłada.

  49. Protest-antka pisze:

    niestety narząd uszny, a przynajmniej mój, ma to do siebie że wyławia nie tylko to, co chce a często też to, czego wcale nie chce

  50. McQuriosum pisze:

    Protest-antka,

    założyć tłumik i po sprawie… 😉

  51. Protest-antka pisze:

    chciałabym chciała..

  52. McQuriosum pisze:

    dla chcącego ( ponoć ) nic trudnego!
    😉

Dodaj komentarz