Zdanie odrębne

No, już po wyroku.

Z tym, że dwoje sędziów zgłosiło zdanie odrębne, gdyż byli to sędziowie prezesa, więc nie mieli innego wyjścia. To pokazuje czarno na białym, w którą stronę ciągnie Polskę ten obrzydliwy kaczor, do spółki z obrzydliwą, choć niedoszłą ofiarą przemysłu gumowego.

Wcale bym się nie zdzwił, jakby za chwilę okazało się, że strona interentowa Trybunału, na której zostanie opublikowane orzeczenie, przestała działać. Cóż to bowiem za problem dla pana Ziobry zablokować zaprzańców i mieć w Dudzie wyroki nie swoich sędziów.

Potem będzie tak, że Trybunał sobie, rząd sobie,  aż suweren uzna, że ma tego dość. Obawiam się, że wówczas może dojść do znacznie gorszej sytuacji, niż to miało miejsce w czasach stanu wojennego. Dlatego, że wówczas społeczeństwo nie było tak podzielone jak teraz i miało jednego, wspólnego wroga, co ułatwiało sprzeciw.

Dziś, na skutek działań oszalałego kaczora i jego sługusów, naród podzielił się jak nigdy dotąd w historii i znacznie trudniej będzie to wszystko „wyprostować”.

A.Kwaśniewski mówi, że Polska znalazła się w czarnej dziurze. Obawiam się jednak, że  jest znacznie gorzej i że jesteśmy nie w dziurze, tylko w Dudzie.

Kiedyś było takie powiedzenie ” obyś żył w ciekawych czasach”.

No i się doczekaliśmy…

P.

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. Jacek pisze:

    Smiesznie będzie, jeśli za zaprowadzenie porządku będzie musiało wziąć się wojsko, jak w jakiejś republice bananowej.
    Ja bym się ucieszył. Już widzę kibitkę, a w niej Kaczor, Dupa, Macierewicz, Szydło Zero….
    Eeeeech, rozmarzyłem się….

  2. Pantryjota pisze:

    Jacek,

    Wcale bym tego nie wykluczał. Może gdzieś już się czai „Jaruzel” zbawca :))

  3. McQuriosum pisze:

    zaraz, zaraz, Panowie:
    tak prosto analogii, na dodatek z kibitką, nie da się wywieźć/ść, bo kto tu teraz jest element antysocjalistyczny?
    Kto to element wywrotowy, a kto wręcz przeciwnie?
    Kto demoluje i deprecjonuje, a kto dba i chucha na to, na co trzeba chuchać i o to dbać?
    Trzeba by zapytać się po obu stronach muru, całkiem już solidnie dzielącego Polskę, czyja prawda jest najmojsza…
    Kiedyś, chyba zaraz po stanie wojennym dostałem z ręki w twarz od oficera SB za pytanio-stwierdzenie, iż wydaje mi się, że najprawdopodobniej żyjemy w państwie wolnym i demokratycznym, więc niektóre pytania wydaja mi się śmieszne i nie muszę na nie odpowiadać.
    Przypuszczam, że może nadejść niedługo czas, kiedy również będzie można „dostać z liścia” za podobnie głupie pytania, co nieuchronnie przybliży nam czasy młodości durnej i chmurnej… 😉
    Żeby nie było, że zbyt rozrywkowo traktuję ostatnie wydarzenia dopowiem tylko, że całkiem możliwe jest wyjaśnienie sobie najmojszejjości racji w trakcie krwawego kryterium ulicznego, gdzie na samych zębach się nie skończy, a olbrzymie pęknięcie w narodzie będzie przez wiele lat nie do zasypania.
    I ch***j!
    🙁

  4. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Od dawna mam przekonanie graniczące z pewnością, że bez targania się po szczękach się nie obejdzie.

  5. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    I jest to wina Tuska: zamiast posłuchać rady ex-pisowca Sikorskiego, który doskonale poznał te bandę od środka i dorżnąć tę watahę, postanowił grać cywilizowanego europejczyka.
    Teraz są tego skutki, wiadomo bowiem, że nie powinno stosować się reguł demokracji dla wrogów demokracji.
    Skoro zaś może skończyć się to potężnym targaniem po szczękach, to warto pamiętać, że Ceausescu jeszcze niedługo przed swoim żałosnym końcem był przekonany, że kontroluje sytuację. Kaczyński też może się przeliczyć…

  6. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Ziobrę też mógł postawić przed sądem, skazać i posadzić.
    Winy Tuska są nie do wybaczenia,

  7. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    O „winie Tuska” piszę całkiem na serio.

  8. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    To oczywista oczywistość.
    Teraz wszyscy za to płacimy, a on sobie siedzi na ciepłej posadce i tłucze kasę.

  9. Eva70 pisze:

    McQuriosum pisze:
    09.03.2016 o 23:41
    Pantryjota,
    A ja mam na ten temat zdanie odrębne i to całkiem poważnie. PO, dysponując w sejmie zaledwie kilkoma głosami przewagi, a na dodatek mając takiego jak PSL koalicjanta, nie bardzo mogła dokonać tego, co Panom się wydaje takie proste, tym bardziej że wkrótce po objęciu władzy przyszedł poważny kryzys, a potem wydarzyła się smoleńska katastrofa i wszystko to, co za sobą pociągnęła, nie mówiąc już o górnikach, służbie zdrowia i różnych Elbanowskich z gdańskimi Dudami. Jeśli się do tego wszystkiego doda niechęć (delikatnie mówiąc) Kościoła uzbrojonego w liczne ambony i radio toruńskie, nieżyczliwość (też delikatnie mówiąc) mediów, no i zmasowany atak hejtu w sieci, to Tusk miał niewielkie pole manewru. W tych warunkach zrobił i tak dużo, bo nie tylko wprowadził dwie ważne reformy, bardzo bolesne, jak się okazało reformy (PiS je ciągle atakował i natychmiast po dojściu do władzy się za nie wziął), poprawił znacznie infrastrukturę w kraju, ale przede wszystkim nie wpuścił do nas kryzysu oraz umocnił pozycję Polski w Unii, a oczywiście przy okazji także swoją pozycję, co zresztą obaj Panowie dość złośliwie skomentowaliście. Ja, widać, aż taka wymagalna jak Wy nie jestem. 🙂

  10. McQuriosum pisze:

    Szanowna Evo,

    to, że Tusk miał urwanie głowy z idiotami we własnych szeregach to fakt.
    Charakter – zarówno szeregowych, jak i prominentnych – koalicjantów był ogólnie znany ,więc nie ma się co teraz nad tym rozwodzić.
    Niechęć kleru była powszechnie znana, itd, itp.
    W pełni szanując Twe niezbywalne prawdo do posiadania własnego zdania, w tym wypadku nawet odrębnego, szanując cywilizacyjne dokonania Tuska, ciągle jednak będę uważał, że miał moralny obowiązek rozprawić się z tą całą kaczą kamarylą, gdyż główne zagrożenie dla przyszłości Polski nie brało się z ewentualnego chwilowego braku ciepłej wody w kranach czy niedokończenia kilku kilometrów autostrady, lecz bezproblemowym umacnianiu wpływów tych obskurantów i ich klienteli.
    Wielokrotnie pukałem się też w głowę, gdy widziałem jak obdziela się z budżetu, corocznie i lekką ręką, miliardami złotych największego wroga państwa liberalnego, czyli polski kościół katolicki.
    Tusk sam umacniał ich pozycję, de facto w perspektywie nic w zamian nie otrzymując.
    itd,itp…
    Robił to wszystko raczej świadomy, że ma w perspektywie nieuniknione zmęczenie elektoratu rządami swojej partii, jednak nie zadbał o to, aby motłoch pod przewodem psychopatów nie zdobył władzy absolutnej, w której wyczyniać będzie mógł co tylko zechce!
    I o to właśnie mam pretensje, o nic więcej …
    🙂

  11. Jacek pisze:

    Co do wojska.
    Przed chwilą JK Mikke w telewizorze powiedział, że jeśli w ciągu dwóch-trzech miesięcy sytuacja się nie uspokoi, czyli Kaczor się nie cofnie, to albo on będzie musiał wyprowadzić wojsko i zrobić „porządek”, albo wojsko samo wyjdzie i zrobi porządek z Kaczorem.

    I tak jak dziada Mikkego ogólnie nie trawię, tak w tym wypadku gotów jestem się z nim zgodzić.
    Z zastrzeżeniem, że w wyjście wojska na rozkaz Kaczomaciory ja nie wierzę.
    W tą drugą możliwość tak, choć z niewielkimi oporami.

  12. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    Twoją opinia być może jest kwestią wieku :))

  13. Pantryjota pisze:

    Jacek,

    Już dawni mówiłem, że potrzebujemy nowego Jaruzelskiego, który okaże się godny epoki.

  14. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    czyli może nadejść wieczór, że „Kaczorynki” nie będzie?
    O piękna chwilo… 😉

  15. McQuriosum pisze:

    ps

    byle tylko nie wpaść z deszczu pod rynnę, a z JKM to całkiem możliwe.

  16. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Podobało mi się jak w Szkle skomentowano kolejny piard min spraw zagr słowami ;
    kończ waszcz :))
    No i jeszcze niezłe jest połącznie Waszczykowskiego i Błasiaka – Błaszczykowski

  17. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    dzisiaj nie oglądałem, ale może sie poprawię 😉
    Co do nazwisk, to chyba pomylił Ci się Błaszczak – zwany też Płaszczakiem lub Blaszakiem – z Błasikiem, poległym w Smoleńsku wojskowym od samolotów. Tym niemniej zbitka Błaszczakowski brzmi na tyle durnowato, że aż prawdziwie, zwłaszcza na dzisiejsze dobre czasy dla kretynów.

    ps

    Znowu wina Tuska:
    we Wrocławiu pękły dwie opony w samolocie!
    https://kontakt24.tvn24.pl/sg/w-samolocie-strzelily-opony-problemy-maszyny-lot,196001.htmly w samolocie!

  18. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    To pewnie były opony z Tupolewa. Założyli na za małe felgi i strzeliły.

  19. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    zamiana felg w samolocie to pikuś:
    Kaczafiemu latem, w trakcie gospodarskich wojaży po kraju,również w podejrzanych okolicznościach poszła opona ( wina Tuska) w skodzie którą go wożono. Okazało się, że ( także wina Tuska) jego służba nie zabrała zapasu do skodziny i wg tychże służących aby pojechać dalej , zamontowano w skodzie zapas z BMW którym poruszała się ochrona małego księcia.
    Imaginuj sobie: skodzina poruszająca się na zapasie z beemki, chyba na jednej śrubie… ;-))))))

Dodaj komentarz