A ja jednak

zagłosuję za Biedroniem. Choć przecież nie wprowadzi on tej obywatelskiej emerytury. Za to każe klerowi płacić rzetelnie na ich emeryturę, opodatkuje ich dochody i wyprowadzi farmazony katolickie ze szkół. I … dlatego za nim zagłosuję. A poza tym, jako, że ważne mi są ze względów rodzinnych sprawy LGBT, a także  mam podobne  poglądy do przeuroczej poznanej tu , na tym forum przyjaciółki, Biedroń ma już na pewno jeden głos…. na moją wiosnę życia 🙂

Wielbicielka SuperRedaktora, niepoprawna pesymistka, nieobliczalna "rycząca -tka", filolożka, ale w przeciwieństwie do Samueli, nie z zamiłowania, a z przypadku.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Pantryjota pisze:

    Ja też, ja też 🙂
    Widzę, że sprawozdanie z konwencji Cię przekonało.
    Biedroń nie jest umoczony, ma słuszny program i Wiosna brzmi dużo lepiej, niż jakieś PO czy PiS, że o Nowoczesnej nie wspomnę.
    Tak więc Biedroń jest dobrym wyborem, niezależnie od różnych „spekulacji” taktycznych. Oczywiście jeśli chce się być uczciwym wobec siebie.
    Niech więc zagra Wiosna Wiośnie, bo choć nie za wesoło gra, to bardzo pięknie:

  2. Krakowianka Jedna pisze:

    A to zaiste ładny kawałek muzyki 🙂 Ach te lata 70-te !!! 🙂

  3. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Jak wiele z tutaj prezentowanych kapel,nagrali tylko jedną płytę, ale za to jaką…
    Mellotron niby był prymitywnym instrumentem, ale bardzo lubię jego brzmienie.
    No ale tutaj są przede wszystkim piękne kompozycje, bardzo ładnie zaaranżowane i pięknie zagrane, a wokal też niczego sobie. Jedna z ulubionych płyt z mojej kolekcji staroci.
    Tutaj trochę informacji o nich:

    https://en.wikipedia.org/wiki/Spring_(band)

    Dobrej nocy

  4. Kfiatushek pisze:

    Nie wiem, na wybory nie pójdę. To się musi przemieszać. Biedronia lubię, ale nie wiem, kogo zabrał na pokład. Zdecyduję za 2 miesiące.

  5. Protest-antka pisze:

    I wierzysz w moc sprawczą Biedronia? Myslisz, że pstryknie palcami i koniec z konkordatem iTP. Itd .itp….
    Oj, Krakowianko, zejdź na ziemię. Chociaż wolałabym szybowac razem z Tobą w chmurach i marzyć o normalnej ojczyźnie. Pozdrawiam chwilowo zimowo

  6. Pantryjota pisze:

    Protest-antka,

    To nie Biedroń ma mieć moc sprawczą, tylko ludzie, którzy będą głosować na oczywiste oczywistości.

  7. ViC-Thor pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Moi aussi.

  8. Protest-antka pisze:

    Pantryjota,

    Piotrze czy myślisz, że mamy aż tak światły naród ???
    Ja myślę że nie

  9. Pantryjota pisze:

    Protest-antka,

    Naród w swej masie jest dość głupi, ale na szczęście wielu głupków nie głosuje.
    A poza tym, zastanawiam się nad notką o Wiośnie, choć to jeszcze trochę czasu…

  10. Krakowianka Jedna pisze:

    Protest-antka,

    Ja liczyłabym na młodzież, która :
    1. jest indoktrynowana przez 720 godzin w szkole, a jak wiadomo, młodych ludzi cechuje przekora, a ta indoktrynacja jest robiona mocno niezręcznie;
    2. w odróżnieniu od prezesa i innych dinozaurów, bywa w świecie i może obserwować, jak funkcjonują „zdrowsze”, nie zaczadzone katolicko społeczeństwa;
    3. ma już chyba dosyć tej zatęchłej atmosfery.
    A Pantryjota ma rację, że wielu głupków nie głosuje,a jeszcze ta liczba pewnie się zwiększy o tych, co w poprzednich wyborach dali się nabrać na dobrą zmianę- na przykład moje koleżanki nauczycielki.

  11. Protest-antka pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Oby !
    Pozdrawiam z nadzieją jednak

  12. Krakowianka Jedna pisze:

    Protest-antka,

    🙂

  13. Kfiatushek pisze:

    Bardzo bym chciała, żeby w końcu było normalnie! Biedroń daje nadzieję, że ktoś jest jednak normalny w tej bandzie u władzy. Czy mu się uda? Nie wiem.

  14. Pantryjota pisze:

    Kfiatushek,

    Jeszcze nie jest, ale może będzie, jak Bóbr da.
    Co najmniej 5% głosów ma zapewnione od osób nie hetero.
    Co najmniej 10% głosów od hetero.
    Około 5% od niezdecydowanych.
    Łącznie daje to jakieś 20%.
    Oczywiście nie mówię o wyborach do Europarlamentu.

    O ile oczywiście wszyscy w/wym.pójdą głosować.
    Póki co, nie jest jeszcze konkretnie określona orientacja prezesa.

  15. Eva70 pisze:

    W tym niemal zgodnym chórze wiosennie usposobionych głosów jedynie dwa głosy były odrębne: Protest-antki oraz – nieco mniej – Kfiatuszka (Kfiatusheka?). Ośmieliło mnie to do obszerniejszej wypowiedzi w tej sprawie. Otóż dla mnie Biedroń to takie skrzyżowanie Leppera z Palikotem, tyle że on używa całkiem innych środków wyrazu. O ile tamci byli raczej ponurzy i zapowiadali działania tylko w określonych dziedzinach, o tyle on – wesolutki jak szczygiełek – zapowiada niemal całkowite „przewrócenie Polski na nice”.
    Czego udało się dokonać wspomnianym przeze mnie poprzednikom Biedronia – Lepperowii i Palikotowi? Już wiemy, że Lepperowi udało się jedynie zamienić Sejm w chlew („Wersalu już tu nie będzie”), a Palikotowi? Chyba jeszcze mniej – może ukaranie policjantów z jednego posterunku.
    Co może się udać Waszemu „wiosennemu kandydatowi”? Z pewnością uda się osłabienie tzw. partii opozycyjnych i – ewentualne – wprowadzenie do polityki jakichś nowych osób, o których nic nie wiemy.
    Co najmniej od tzw. afery podsłuchowej Biedroń aż do ostatnich wyborów parlamentarnych przyłączył się do PiS w bezwzględnych atakach na PO (napisałam do niego w tej sprawie maila na adres sejmowy, który przytoczę na zakończenie). Skutki tego odczuwamy do dziś.
    Jeśli Państwu podoba się życie w IV RP, to głosujcie na Biedronia. Dla mnie polityka bywa zabawna przed wyborami, ale przy urnie jest śmiertelnie poważna. Maciarenki, Gowiny, Misie i całą tę bandę można obśmiewać od rana do nocy, bo powodów sami dostarczają i to w nadmiarze, ale głosowanie – to zupełnie co innego.
    Podobnie jak Palikot, Biedroń jest według mnie zakochanym w sobie bubkiem i to znacznie przeważa nad jego przywiązaniem do głoszonych postulatów, a że ma umiejętność przemawiania do słuchaczy, to nic dziwnego, wszak działał od lat w licznych organizacjach i głównie zajmował się gadaniem, co mu przychodzi łatwo, bo zna polityczny żargon i nic w tym dziwnego, wszak odbył studia politologiczne na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.
    Bardzo mnie martwi, że nawet ludziom inteligentnym nie chce się wyciągać wniosków z własnych doświadczeń i swoje jedyne prawo do decyzji o losie kraju opierają na czymś tak ulotnym jak wypowiedzi dążącego do władzy polityka, którego życiorys pokazuje, że nadzieja, jaką potrafi wzbudzić nie ma podstaw w jego wytrwałości i konsekwencji.

    A oto wspomniany mail: Robert.Biedron.@sejm.pl z 09.07.2014 godz.: 19:12

    A jakąż to aferę PO „zafundowała Polsce”? Śledzę bieżące wydarzenia i jakoś trudno mi dostrzec tę „prawdziwą katastrofę”, „zniszczenie Polski” (czy całej? – nieśmiało zapytam), „przegraną Polski” etc. Widzę tylko przestępstwo nielegalnego podsłuchiwania i nagrywania wielu polityków oraz biznesmenów w celu, który – mam nadzieję – ujawni prowadzone przez Prokuraturę śledztwo. Wiadomo już, że 18 podsłuchiwanych osób uzyskało status pokrzywdzonych oraz że żądni sensacji „dziennikarze” i opozycyjni politycy usiłują wykorzystać tę tzw. aferę podsłuchową dla zohydzenia PO w oczach jej wyborców, bo obalenie rządu chyba jednak tym razem Wam się nie uda.
    Z życiorysu zamieszczonego na stronie sejmowej wynika, że jest Pan z wykształcenia politologiem, podobnie jak Adam Hofman. Aż trudno w to uwierzyć, kiedy się czyta czy słyszy wasze wypowiedzi. Język, którym się posługujecie – to nie jest język polityki, tylko język gwałtownych emocji, godny afektowanej pensjonarki. Właśnie taki język dominuje w Pańskiej wypowiedzi dla Onetu.
    Niewątpliwie w kraju naszym występują liczne patologie, ale tak naprawdę to „patologia wygra” dopiero wówczas, kiedy to Wam uda się wprowadzić na stałe w Polsce podsłuch jako jeden ze sposobów dokonywania zmian w rządzie bądź obalania rządu. Na taką drogę wchodzicie. Nasi przodkowie wynaleźli „demokrację szlachecką”, która doprowadziła do upadku I Rzeczypospolitej, a na naszych oczach rodzi się nowy polski wynalazek – „demokracja podsłuchowa”, coś jak niesławna Plica polonica (nasz wkład do światowej terminologii medycznej).

  16. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    Odnotowujemy Twój głos w dyskusji, a za moją odpowiedź niech posłuży najnowszy wpis.
    Serdecznie pozdrawiam „nestorkę” forum 🙂

  17. Kfiatushek pisze:

    Eva70,

    Droga Evo. Tym razem podsłuchy dokonane były nie przez osoby postronne lub dziennikarzy, a przez oszukanego przedsiębiorcę. To, że jest to sprawa polityczna, wynika z faktu popełnienia przez Jarosława Kaczyńskiego przestępstwa, bo:

    1. Prowadził rozmowy biznesowe bez upoważnienia strony biznesowej (nie jest w zarządzie ani spółki Srebrna, ani nie ma tam głosu rozstrzygającego), zatem jest oszustem, bo podawał się za kogoś, kim faktycznie nie był (art. 270, 271a, 273, 286, 287kk).

    2. Jeżeli zaś miał głos rozstrzygający w decyzjach fundacji Srebrna, to jest oszustem, bo w oświadczeniu majątkowym (patrz strona Sejmu RP) tego faktu nie podał. Urząd Skarbowy powinien dołożyć mu taki podatek i karę za oszustwa, że poseł Kaczyński do końca życia mieszkałby pod mostem, o ile nie siedział by w więzieniu. ( Art 56 KKS: 720 stawek dziennych i kara pozbawienia wolności).

    3. Wykonanie pracy przez spółkę Austriaka wymaga zapłaty, umowa może być ustna, ale zapłacić trzeba. Umowa była na spółkę nie mającą pieniędzy, o czym Kaczyński wiedział, bo sam o tym mówi, więc celowe oszustwo…

    I to tyle o kwalifikacji prawnej przestępstw J. Kaczyńskiego. Jeżeli do władzy dojdzie partia związana z Donaldem Tuskiem, to tym razem Kaczyński będzie siedział. Tusk nie zapomni mu insynuacji i ciągania po komisjach… To już nie 2007 rok. Austriacki sąd litości miał nie będzie.

  18. ViC-Thor pisze:

    Kfiatushek,

    Ad 21:11

    Ależ to jest komentarz miesiąca!

    Albo nawet kwartału!

    Szacunek po zarost.

  19. Eva70 pisze:

    Kfiatushek,

    Na temat srebrnego podsłuchu moja wiedza jest wystarczająca, a w swoim mailu dat. 09.07.2014 r. niestety nie mogłam pisać o nagraniu dotyczącym Srebrnych wież, bo wtedy nic o nich nie wiedziałam.
    Jestem jednak pewna, że tak jak w 2014 i 2015 r. Biedroń wykorzystywał w atakach na PO tamtą „aferę taśmową”, tak teraz srebrne nagranie będzie mu również będzie mu służyło raczej do ataków na PO niż na PiS, co potwierdza jego wypowiedź na temat PiS, do której podałam link Pantrysiowi (zob. ostatni Jego wpis).

Dodaj komentarz