Jestem niepocieszona. Mój „najlepsiejszy” mnister we wszechświecie z przyległościami Antoni Macierewicz został odsunięty. Wyrzucony. Zdegradowany. Odepchnięty od ośrodków kierujących. To koniec. Depresja…
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chodzą słuchy, że ma zostać ministrem cyfryzacji, bo to jedyne wakujące póki co stanowisko w rządzie.
Macierewicz odchodzi, a Kaczyński dochodzi, mimo że oba te byty idą w tym samym kierunku tak niezłomnie, jak by jakimś palem udatnie z dwóch stron zaostrzonym na wsze czasy połączeni byli.
Samuela,
https://fakty.interia.pl/polska/news-nowe-stanowisko-antoniego-macierewicza,nId,2506840
Ho,ho,ho – stanowisko szefa własnej komisji to nobilitacja z prawdziwego zdarzenia.
Beata Mazurek dementuje swoje własne słowa, dotyczące nominacji Antoniego Macierewicza na szefa podkomisji smoleńskiej. Rzeczniczka PiS twierdzi że oficjalna informacja o nominacji, przekazana przez resort obrony została wycofana – ale samo ministerstwo w rozmowie z reporterką TOK FM zapewnia, że komunikatu nie wycofuje.
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,22883343,zagadkowe-wyjasnienia-mazurek-ws-macierewicza-a-komunikat.html#BoxNewsLinkImg&a=167&c=96
Zaraz, zaraz. Kaczyński z Macierewiczem mieli „dojść”, nie „wyjść”!
Kfiatushek,
Może Kaczyński miał dojść w Macierewiczu, albo wręcz odwrotnie? Choć w sumie to jeden…