Tytułem wstępu:
Odpowiadając na liczne apele przekazywane mi drogą korespondencyjną i nie tylko, postanowiłem zrobić noworoczny prezent moim czytelnikom i opublikować piątą część mojej kultowej powieści. Tzn. najpierw musiałem ją napisać, co zajęło mi jakąś godzinę, ale mam nadzieję, że było warto. Bycie pisarzem od przypadku do przypadku to jednak zupełnie coś innego, niż pisanie traktowane jako misja i sposób na utrzymanie siebie i rodziny. Zawodowi pisarze mają imperatyw pisania „zaszyty” jak esperal, przy czym, w przeciwieństwie do tego ostatniego, niestety ma on czasem wręcz odwrotne działanie, jak to zazwyczaj bywa z imperatywami. W związku z tym piszą bo muszą, a efekty są jakie są. Cierpią na tym lasy, bo póki co tylko nieliczni pisarze decydują się na publikacje w formie „wirtualnej”, choć z drugiej strony skarżą się, że niesprzedane książki zawalają im całą chałupę. Pisanie w przypadku niektórych autorów jako żywo przypomina zespół permanentnego rozwolnienia, a zapach jaki unosi się nad tego typu literaturą siłą rzeczy kojarzy się z tymi chwilami z dzieciństwa, kiedy to młody organizm nie panuje jeszcze nad funkcjami wydalniczymi. Jest to tzw „gówniana literatura” sprzedawana często osobiście przez jej autorów w różnych dziwnych miejscach, a także oferowana w pakietach promocyjnych w sprzedaży wysyłkowej, podobnie jak jednorazowe skarpety pakowane po 5 par. No ale to tylko taka mała dygresja na tematy okołoliterackie, a teraz zapraszam już do lektury i życzę wszystkiego dobrego w nowym, 2014 roku. Przy okazji informuję, że w żadnym wypadku nie zamierzam wznawiać pisania bloga, bo wcale mnie nie kręci fakt, że od czasu jego zamknięcia miał około 50 tys. wejść, z czego moich może kilkanaście, bo po co miałbym zaglądać na blog, który już nie działa ? Proszę więc traktować ten tekst jako bonus, albo jako kaprys. Ważne, że jest dostępny całkowicie za friko, bo stać mnie na to. Licząc się z tym, że być może będą czytać tę notkę osoby niewprowdzone w temat, podaję link do miejsca, w którym można zapoznać się z poprzednimi odcinkami :
Rozdział piąty
Spacerując po galerii Złote Tarasy Danusia natknęła się w pewnym momencie na kaplicę pod wezwaniem św. Homobonusa z Kremony, która niewiedzieć czemu od razu skojarzyła się jej z bonusami dla homosiów, panoszących się od pewnego czasu wszem i wobec. Wobec faktu panoszenia się nie pozostawała obojętna, podobnie jak wobec słynnej, wielkokrotnie palonej tęczy na placu Zbawiciela, co już samo w sobie wydawalo się jej lekką przesadą. Tzn. zarówno palenie, jak i symbolika, bo rodzice od małej uczulali ją na znaczenie różnych symboli tłumacząc, że niektóre uczulenia bywają nawet śmiertelnie groźne.
Nie mogła jednak wiedzieć, że św. Homobonus jest patronem kupców, podobnie jak kilku innych świętych, choć przecież nie święci garnki lepią, tylko Chińczycy, a nasi je tylko sprzedają, jak wiele innych towarów. Obecność kaplicy w galerii handlowej niespecjalnie zdziwiła Danusię, bo niewiele było ją w stanie zadziwić od momentu, w którym rozpowszechniły się msze autobusowe i tramwajowe i obowiązkowe modlitwy na rozpoczęcie i zakończenie pracy w fabrykach i innych zakładach. Tylko prywatni taksowkarze opierali się jeszcze tu i ówdzie obowiązkowi instalacji specjalnych modułów do odbioru Radia Maryja i TV Trwam, choć przecież nie musieli za nie płacić, w przeciwieństwie do obowiązkowego haraczu na rzecz Zaiksu, w przypadku puszczania pasażerom jakiejś muzyki. Wiedziała, że nową, religijną tradycję instalowania kaplic w centrach handlowych zapoczątkowały Katowice i że maczał w tym palce pewien lokalny pisarz, który oprócz kilku innych nałogów był również uzależniony od rodzinnych zakupów w takich miejscach. A ponieważ wiele osób po niedzielnej mszy kierowało się tradycyjnie do galerii (a bywało również, że poranne nabożeństwo wiele osób przesypiało), niszowy pisarz zasugerował oczywiste rozwiązanie. Za pomysł nic nie wziął, jedynie zażyczył sobie, żeby galerie sprzedawały jego książki w dowolnie wybranym przez dyrekcję miejscu, o czym zresztą jeszcze będzie mowa.
Również za prawie naturalną uznawała nasza bohaterka konieczność zdejmowania nakrycia glowy w czasie przechodzenia obok pomników poległego prezydenta, co w zasadzie sprowadzalo się do konieczności chodzenia bez czapki, bo obelisków była taka ilość, że ludzie musieliby nieustannie czapkować, co niektorym mogłoby brzydko kojarzyć się z czasami feudalizmu. Na szczęscie z tego obowiązku zwolnione były dzieci do lat 15, co przy okazji ograniczyło ilość gwałtów, bo przecież wiadomo, że dziewczynka (a nawet chłopiec) bez nakrycia głowy zawsze wzbudza większe żądze, niż okutana w czapkę, czy choćby skromnie zasłaniająca czubek głowy beretem.
Danusia też miała beret, ale używała go tylko na krytej pływalni, na którą chodziła od czasów, gdy rodzice powiedzieli jej, że umiejętność pływania może przydać się każdemu, nawet kobiecie. Beret trochę rzucał się w oczy, ale dzięki temu Danusia też, co zwiększało szansę na poznanie jakiegoś mężczyzny. Danusia wiedziała z literatury, że kobieta bez mężczyzny jest nic nie warta. Co prawda była to literatura amerykańska i nie była pewna, czy autor przypadkiem nie twierdził czegoś wręcz odwrotnego, ale pływając krytą żabką nie zawracała sobie głowy takimi niuansami. Generalnie Danusia starała się zazwyczaj nie zawracać sobie głowy niepotrzebnymi refleksjami i przemyśleniami, bo rodzice zawsze jej tłumaczyli, że od nadmiaru myślenia tylko boli głowa. Kiedyś nawet zapisała się na kurs medytacji, bo gdzieś wyczytała, że dzięki medytacjom można nauczyć się niemyślenia, ale trochę słabo jej szła ta nauka, bo ciągle myślała co tu zrobić, żeby nie myśleć o nauczycielu, który był bardzo przystojnym mężczyzną i aż ją świerzbiło, żeby zaprosić go na basen. Co prawda kiedyś złapała na nim świerzb, ale kuracja specjalną maścią szybko sprawiła, że przestała się drapać i znów była potencjalnie atrakcyjna dla płci przeciwnej i nie tylko. Dodatkowym bodźcem skłaniającym ją do pływania była swego rodzaju zazdrość, jaką odczuwała wobec gumowej, niezatapialnej kaczuszki, z którą wchodziła w intymne interakcje w trakcie domowych ablucji. W takich chwilach czasem wyobrażała sobie, że jest kaczorem Alfa i że ma wszystko pod kontrolą. Skąd mogła wiedzieć bidulka, że nawet kaczor Alfa nie może sam o wszystkim decydować, a już najmniej o sobie, bo o wiele ważniejsze są wielkie obowiązki wobec stada i rodzeństwa.
Jeśli chodzi o stado, to Danusia chyba była pozbawiona instynktów stadnych, bo nienajlepiej czuła się w towarzystwie. Nawet towarzystwo wzajemnej adoracji nie imponowało jej w żaden sposób, chyba, że chodziło o adorację samej siebie, w czym była całkiem niezła, o ile akurat nie popadła w depresję. Kiedyś wybrała się nawet do psychiatry i przez pewien czas przyjmowała leki antydepresyjne, ale w pewnym momencie uznała, że potrzebuje jednak czegoś zupełnie innego, a w zasadzie kogoś. Wiedziała z literatury i opowiadań koleżnek z pracy, że niektórzy mężczyźni działają na kobiety jak najlepsze antydepresanty, a szczególną rolę odgrywać miały jakoby w tym procesie pewne czynniki chemiczne, przedostające się do organizmu kobiety w trakcie trwania takiej znajomości. Niestety nie było jej dane delektować się tymi związkami zbyt często, a permanentnie to w zasadzie wcale, więc musiała uwierzyć fachowcom i koleżankom na słowo, choć rodzice uprzedzali ją, że prawdziwego fachowca poznaje się najlepiej w biedzie.
Biedy w zasadzie nie cierpiała, więc szansa na poznanie kogoś takiego była niewielka, a już zupełnie niewyobrażalne było dla niej to, co miało wydarzyć się w bardzo nieodległej przeszłości. Inna sprawa, że gdyby umiała odczytywać znaki, to być może jako znak potraktowałaby fakt, że w trakcie korzystania z galeryjnej toalety zauważyła na półce u babci klozetowej jakieś książki, przy których była umocowana karteczka z napisem: „promocja – tylko do końca roku 3 w cenie jednej”. Nie zdziwiło ją wcale, że książki sprzedawane są w toaletach, bo od czasu gdy większość księgarni zamieniono na siedziby banków i sklepów, autorzy musieli szukać nowych miejsc zbytu swoich produktów, a przecież załatwianie potrzeb fizjologicznych to potrzeba równie ważna jak czytanie, więc pomysł wydał się Danusi zupełnie do rzeczy. Sama miała czasem własne, całkiem dorzeczne pomysły, ale zawsze czegoś brakowało, żeby móc wcielić je w życie. Głównie wytrwałości i zamozaparcia, gdyż nie miała w tym zakresie dobrych wzorców rodzinnych, a wręcz przeciwnie. Co prawda ojciec szedł czasem w zaparte, gdy matka podejrzewała go o kolejny romans, ale robił to chyba bardziej pro-forma, niż z wewnętrzego przekonania, że czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Danusia też nigdy nie widzała ojca zdradzającego mamę, więc mogła się tylko czegoś domyślać po odgłosach, jakie czasem dobiegały z pokoju rodziców, gdy odwiedzała ich sąsiadka z 4 piętra, przeważnie w czasie, gdy mama była w pracy. Sąsiadka była niewiele starsza od Danusi, ale za to o wiele młodsza od jej mamy, więc w zasadzie nawet gdyby coś było na rzeczy, to była wręcz dumna z ojca, że potrafi sobą zaintresować tak młodą i atrakcyjną osobę. Żałowała tylko trochę, że na jej klatce nie było jakiegoś sąsiada, który mogłby zainteresować się nią samą i vice-versa, bo zawsze ceniła sobie wygodę, a posiadanie kochanka na tej samej klatce z pewnością jest bardzo wygodne, szczególnie zimową porą.
Do zimy miała zresztą stosunek ambiwalentny, bo choć lubiła obserwować zmagania sportowców zimowych, to z drugiej strony trochę głupio się czuła z powodu braku talentu do jakiejkolwiek dyscypliny uprawianej zimą z wyjątkiem curlingu, gdyż co jak co, ale miotłę miała opanowaną do perfekcji, ponieważ w czasach jej młodości w domu nie było odkurzacza, który ojciec uważał niemal za narzędzie szatana, choć jak wiemy, nie zaliczał się do osób specjalnie religijnych. A skoro o religii mowa, to na Danusi nie zrobiła prawie żadnego wrażenia stalowa klatka, w której na parterze galerii przetrzymywano na pokaz kilkoro zwoleników filozofii Gender, który to pomysł miał jakoby służyć ostrzeżeniu społeczeństwa przed zgubnymi skutkami laicyzacji i równouprawnienia. Od czasu gdy prymas dzierżył jednocześnie tekę wicepremiera (zgodnie z kosmetycznymi zmianami w konstytucji, przeforsowanymi po usunuięciu żałosnego potomka żołnierza Wehrmahtu) wszystko stało się proste jak budowa cepa, który to cep wisiał od pewnego czasu na sali sejmowej obok krzyża, a zapach kota prezydentoprezesopremiera capił wokół i sprawiał, że posiedzenia wysokiej izby nigdy nie trwały zbyt długo, co miało zbawienny wpływ na działalność legislacyjną wysokiej izby. Marszełk Sejmu, znany dawniej jako tajny agent Tomek, w przypadku niesubordynacji któregoś posłów dysponował specjalnym, dębowym krzesłem, którym w razie czego potrafił przy…..lić, że aż drzazgi leciały. Wywoływało to szeroki usmiech na twarzy prezydentoprezesopremiera oraz jego świty, ze szczególnym uzwględnieniem posła szczególnie wyposażonego przez naturę, choć niestety nie w mózg. Co prawda tego wyposażenia nikt tak naprawdę nie widział, ale na Danusi i tak nie zrobiłoby ono zapewne wrażenia, bo pamiętała przecież owego rybaka, który kiedyś pojawił się na krótko w jej dość już długim życiu.
Żyła na tyle długo, że w zasadzie już dość dawno minęła półmetek i powoli zaczynała myśleć o wczasach w Egipcie na emeryturze. Kierunek w którym szła Polska pod światłym przywództwem nowego prezesoprezydentopremiara pozwalał mężczyznom i kobietom w pewnym wieku na snucie całkiem fajnych planów na stare lata, tym bardziej, że znów do łask wróciły OFE, z których pełnymi garściami czerpał generał Kaczyński, gdyż jak się okazało, miał spore środki zgromadzone w swoim czasie na koncie, choć nie było to konto bankowe. Danusia czuła się trochę zagubiona w tej nowej rzeczywistośći, gdy nagle poczuła, że ktoś szarpie ją za ramię.
– proszę pani, zamykamy, proszę iść już do domu.
mówił pochylony nad nią męższczyzna w galeryjnym uniformie, a za oknami widać było ciemność.
Zdała sobie po chwili sprawę, że musiała usnąć na chwilę w jednej przytulnych kawiarenek i że ta chwila trwała długo jak wieczność. Przypomniała sobie wtedy książkę „Stąd do wieczności” i szybkim krokiem udała się na jej spotkanie. Krok miała sprężysty, a czeskie rajstopy z fabryczną dziurą w kroku sprawiały, że wcale się tam nie pociła, choćby nie wiem co. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że ten brak potliwości w strategicznych miejscach zafascynuje pewnego mężczyznę, którego prawdziwej natury nie znał nikt, choć krążyły na ten temat różne plotki. Danusia jednak nie śledziła nigdy serwisów plotkarskich, bo miała ciekawsze zajęcia, jak choćby wspomniany już wcześniej basen, czy jazdę na rowerze, ktorą bardzo lubiła, mimo kilku wypadków, które przytrafiły się jej przypadkiem, jak ten rybak z Krynicy.
Ciąg dalszy może kiedyś nastąpi….
————————
A na koniec zestawienie patronów, na wypadek gdyby ktoś nie wiedział, do kogo się zwrócić w razie potrzeby. Co prawda nie mam pojęcia, dlaczego raz są to patroni, a potem patronowie, ale pewnie to bez znaczenia. Ważne, że jest śmiesznie i że skopiowałem to ze strony z końcówką .org, co z pewnością dodaje materiałowi znaczenia.
Święci patroni, którzy strzegą nas w różnych potrzebach
Patronowie zawodów
Patronowie stanów, organizacji, instytucji, stowarzyszeń, zalet ludzkich
Patronowie wzywani w klęskach, nieszczęściach i przypadkach losowych
Patronowie wzywani w chorobach
Patronowie rzeczy, zwierząt i innych
PATRONOWIE ZAWODÓW
Administratorów – św. Wawrzyniec, św. Marcjan, św. Martyriusz
Adwokatów- św. Iwo, św. Alfons Liguori, św. Mikołaj, św. Katarzyna Aleksandryjska
Aktorów – św. Genizjusz, św. Maria Egipcjanka
Akuszerek – św. Pantaleon
Alpinistów – św. Bernard z Aosty
Aptekarzy – św. Kosma i św. Damian, św. Wit, św. Michał Arch., św. Jan Damasceński, św. Mikołaj, św. Markulf, św. Jakub Starszy
Architektów – św. Barbara, św. Tomasz Ap., św. Jan Chrzciciel
Archiwistów – św. Wawrzyniec
Artylerzystów – św. Barbara
Artystów – św. Wit, św. Jerzy
Automobilistów i kierowców – św. Krzysztof
Bankowców – św. Kajetan, św. Michał Arch.
Bednarzy – św. Mikołaj, św. Firmin Starszy, św. Marcin, św. Szczepan, św. Jerzy, św. Florian, św. Barnaba
Bibliotekarzy – św. Wawrzyniec Diakon, św. Karol Boromeusz
Biblistów – św. Hieronim
Biegaczy-św. Krzysztof
Bieliźniarek- św. Klara
Blacharzy – św. Piotr Ap., św. Wilhelm z Malavalle
Botaników – św. Dorota
Brukarzy – św. Tomasz Ap., św. Roch
Budowlanych – św. Wincenty Ferreriusz, Piotr Ap., św. Tomasz Ap., św. Maciej Ap.
Budowniczych instrumentów muzycznych -św. Cecylia
Budowniczych mostów – św. Piotr Ap.
Celników -św. Mateusz Ap.
Cenzorów – św. Anastazja z Dalmacji
Chałupników – św. Gerwazy, św. Protazy
Chirurgów – św. Rafał Arch., św. Kosma i Damian, św. Łukasz
Chórzystów – św. Grzegorz
Cieśli – św. Józef, św. Tymon z Salzburga, św. Wolfgang, św. Barbara, św. Tomasz Ap.,św. Koleta
Cukierników – św. Maciej Ap., św. Wawrzyniec, św. Jakub Młodszy, św. Filip Ap.
Cynowników – św. Michał Arch., św. Sebastian, św. Fabian
Czapników – św. Filip Ap.
Czeladników – św. Onezym
Dekarzy – św. Serapion z Aleksandrii, św. Rafał Arch., św. Barbara, św. Wincenty z Saragossy
Dorożkarzy – św. Onufry, Eliasz Prorok
Drukarzy – św. Ludwik IX król Francji, św. Augustyn, św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Jan Boży
Drwali – św. Józef, św. Wincenty z Saragossy, św. Szymon Ap., św. Henryk z Bolzano
Duszpasterzy – św. Karol Boromeusz, św. Paweł
Duszpasterzy więziennych – św. Józef Cafasso
Dyplomatów – św. Gabriel
Dziennikarzy – św. Franciszek Salezy
Dzierżawców – św. Eligiusz
Dzwonników – św. Barbara, św. Gwidon
Egzegetów – św. Hieronim
Ekologów – św. Franciszek z Asyżu
Ekspedientek – św. Katarzyna z Parc
Esperantystów – św. Pius X, św. Hildegarda
Fabrykantów powozów – św. Eligiusz
Farbiarzy – św. Lidia, św. Helena, św. Szymon Ap., św. Jan Chrzciciel
Farmaceutów – św. Jan Damasceński, św. Kosma i Damian, św. Jakub Starszy
Filatelistów – św. Gabriel Arch.
Filozofów – św. Justyn
Fizyków – św. Pantaleon, św. Kosma i Damian
Flisaków – św. Krzysztof, św. Barbara, św. Mikołaj
Foluszników – św. Piotr Ap.
Fotografów – św. Weronika
Fryzjerów i perukarzy – św. Maria Magdalena, św. Patryk, św. Ludwik
Furmanów – św. Wulmar
Furtianów – św. Konrad
Garbarzy – św. Bartłomiej Ap., św. Józef z Arymatei, św. Kryspin, św. Kryspinian, św. Marcin, św. Sebastian, św. Jakub Młodszy, św. Filip Ap., św. Jan Chrzciciel
Garncarzy – św. Szymon Ap.,św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Sebastian,św. Fabian, św. Florian, św. Piotr Ap., św. Goar
Geodetów – św. Tomasz Ap.
Geometrów – św. Tomasz Ap.
Gorzelników – św. Mikołaj
Gospodyń domowych – św. Marta, św. Sabina, św. Anna
Gospodyń na plebani – św. Werena z Zurzach, św. Weronika, św. Wiborada
Górników -św. Barbara, św. Kinga, św. Anna, św. Dorota, św. Wit, św. Andrzej Ap., św. Albert Wielki, św. Agata, św. Antoni
Grabarzy – św. Józef z Arymatei, św. Nikodem, św. Szymon bp., św. Barbara
Grawerów – św. Eligiusz
Hafciarek – św. Klara
Handlarzy bydła – św. Teodard
Handlarzy dzieł sztuki – św. Roch
Handlarzy koni – św. Eligiusz
Handlarzy wełną – św. Błażej
Handlarzy żelazem – św. Sebastian 12
Handlowców – św. Honorat, biskup Amiens
Heroldów – św. Marcin
Hotelarzy – św. Marta, św. Marcin z Tours
Humorystów – św. Filip Neri
Hutników – św. Florian
Hutników szkła – św. Wawrzyniec
Introligatorów – św. Jan Ewangelista,św. Bartłomiej Ap., św. Łukasz, św. Celestyn
Inżynierów – św. Benedykt z Nursji, św. Tomasz Ap.
Jeźdźców – św. Marcin
Językoznawców – św. Hildegarda Jubilerów – św. Eligiusz, św. Ludwik
Kamieniarzy – św. Szczepan, św. Piotr, św. Sebastian, św. Klaudiusz, św. Klemens I, św. Rajnold, św. Maryn, św. Tomasz Ap.
Kapeluszników – św. Jakub Młodszy, św. Klemens, św. Marcin, św. Genowefa, św. Błażej, św. Filip Ap.
Karczmarzy – św. Wit, św. Marcin, św. Mikołaj, św. Jan Chrzciciel, św. Marta
Karczowników – św. Utto
Kasjerów – św. Bonifacy,
Kawalerii – św. Jerzy, św. Marcin
Kaznodziejów – św. Jan Chryzostom
Kelnerów – św. Klemens Dworzak
Kierowców – św. Krzysztof
Kolejarzy – św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Andrzej Bobola
Kołodziejów – św. Józef,św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Eligiusz,św. Willigis
Kominiarzy – św. Agata, św. Florian, św. Jan Chrzciciel
Konstruktorów wag – św. Michał Arch.
Kopistów – św. Jan Ewangelista
Korespondentów prasowych – św. Gabriel Arch.
Koronkarzy – św. Elżbieta Węgierska, św. Anna
Kosmonautów – św. Józef z Kupertynu
Koszykarzy – św. Marek Ewangelista
Kościelnych – św. Teresa od Dzieciątka Jezus, św. Gwidon z Anderlechtu,
Kotlarzy – św. Benedykt z Nursji
Kowali – św. Eligiusz, św. Jan Chrzciciel,św. Oswald, św. Gutman, św. Jerzy, św. Florian,św. Piotr, św. Maciej Ap, św. Patryk
Kramarzy – św. Eustachy, św. Jakub Młodszy, św. Filip Ap.
Krawców – św. Bonifacy, św. Roch, św. Łucja, św. Franciszek, św. Gutman, św. Szczepan, św. Klarus, św. Błażej, św. Dominik, św. Jan Chrzciciel, św. Anna
Kreślarzy – św. Jan Ewangelista
Krwiodawców – św. Maksymilian Kolbe
Księgarzy – św. Hieronim, św. Jan Boży
Księgowych – św. Mateusz Ap.
Kucharek – św. Marta z Betanii, św. Wiborada
Kucharzy – św. Jan Leonardi, św. Wawrzyniec, św. Barbara, św. Paschalis Baylon
Kupców – św. Homobonus z Kremony, św. Honorat, św. Eustachy, św. Franciszek, św. Roman z Rouen, św. Gutman
Kupców drobnych towarów – św. Markulf
Kuśnierzy – św. Jan Chrzciciel, św. Hubert
Kwiaciarek – św. Róża z Limy, św. Fiakriusz
Lekarzy – św. Łukasz Ewangelista, św. Pantaleon, ś w. Błażej, ś w. Cezary z Nazjanzu
Leśników – św. Hubert, św. Eustachy,św. Szymon Ap., św. Wincenty z Saragossy,św. Jan Gwalbert
Literatów – św. Franciszek Salezy, św. Jan Ap.
Lotników – św. Józef z Kupertynu
Ludwisarzy – św. Barbara, św. Agata
Lutników – św. Cecylia
Łącznościowców – św. Gabriel Arch. Malarzy – św. Bernard bp, św. Łukasz Ewangelista, bł. Fra Angelico
Malarzy ikon – św. Jan Damasceński
Malarzy pokojowych – św. Ludwik IX, św. Kilian
Malujących na szkle – św. Klara, św. Eustachy
Mamek – św. Mamert, św. Agata, św. Konkordia, św. Maurun z Troyes
Marynarzy – św. Paweł Ap., św. Barbara, św. Rafał Arch., św. Erazm, bł. Piotr Gonzales, św. Mikołaj, św. Wincenty z Saragossy, św. Piotr, św. Krzysztof, bł. Idesbald
Marynarzy włoskich – św. Franciszek z Pauli
Matematyków – św. Anatol z Laodycei
Metalowców-św. Eligiusz, św. Florian
Miedziorytników – św. Fiakriusz
Mierniczych – św. Michał Arch.
Młynarzy – św. Marcin z Tours, św. Krystyna z Bolzano, św. Mikołaj, św. Paulina z Noli, św. Arnulf
Młodych robotników – św. Jan Bosko
Modystek – św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Krzysztof
Mówców – św. Katarzyna Aleksandryjska
Murarzy – św. Marek Ewangelista, św. Wincenty Ferreriusz, św. Tomasz Ap., św. Szymon Ap., św. Barbara, św. Szczepan, św. Ludwik
Muzyków – św. German z Paryża, św. Grzegorz I, św. Leon I Wielki, św. Odo z Cluny, Leon IX
Muzyków kościelnych – św. Cecylia, św. Pius X
Myśliwych – św. Hubert, św. Eustachy, św. Sebastian, św. Idzi
Narciarzy – św. Bernard z Aosty
Nauczycielek – św. Urszula
Nauczycieli – św. Grzegorz I Wielki, św. Jan de la Salle, św. Benild, św. Benedykt z Nursji
Notariuszy – św. Marek Ewangelista, św. Łukasz, św. Iwo, św. Jan Ap., św. Mikołaj, św. Klotylda
Oberżystów – św. Marcin, św. Mikołaj,św. Jan Chrzciciel, św. Marta
Oddających w zastaw – bł. Bernardyn z Feltre
Odlewników – bł. Dorota z Mątowów, św. Hubert
Odźwiernych – św. Łucja Oficerów – św. Rafał Kalinowski
Ogrodników – św. Dorota, św. Gertruda, św. Urban I, św. Fiakriusz, św. Tryfon, św. Agnieszka, św. Maria Magdalena
Olowników – św. Piotr Ap.
Opiekujących się chorymi – św. Kamil
Optyków – św. Frydolin, św. Hubert
Organistów-św. Cecylia, św. Leon I Wielki
Osadników – św. Utto
Owczarzy – św. Jan Ap., św. Wendelin
Pakowaczy, wytwórców pudełek – św. Fiakriusz
Papierników – św. Jan Ap., św. Jan Boży
Parobków – św. Leonard, św. Eligiusz,
Pasiarzy – św. Marcin
Pasterek – św. Agata, św. Germana
Pasterzy – św. Genowefa, św. Jan Chrzciciel, św. Idzi, św. Eberhard, św. Wendelin, św. Marcin, św. Dominik z Silos, św. Paschalis Baylon, św. Szymon Słupnik
Pasterzy świń – św. Antoni Pustelnik
Personelu więziennego – św. Hipolit Piastunek dzieci – św. Konkordia
Piekarzy – św. Anna, św. Klemens Dworzak, św. Bartłomiej Ap., św. Elżbieta Węgierska, św. Autbert, św. Antoni Padewski
Pielęgniarek – św. Agata,św. Katarzyna Sieneńska, św. Marcin
Pielęgniarzy – św. Jan Boży, św. Kamil
Pielgrzymów – św. Rafał Aren., św. Gertruda, św. Aleksy Żebrak, św. Ludwik IX
Pieśniarzy – św. Jan Chrzciciel
Pilotów amerykańskich walczących w II Wojnie Światowej – św. Józef z Kupertynu
Pilśniarzy – św. Filip Ap.
Piosenkarzy – św. Grzegorz Wielki
Pisarzy – św. Jan Ap., św. Marek Ewg., św. Franciszek Salezy
Pisarzy hiszpańskich – św. Teresa z Avili
Piwowarów – św. Bonifacy, św. Medard, św. Mikołaj, św. Wawrzyniec, św. Augustyn, św. Florian, św. Arnulf, św. Dorota
Płatnerzy – św. Eustachy, św. Wilhelm z Akwitanii
Pocztowców – św. Archanioł Gabriel Podkuwaczy – św. Marcin
Podróżnych – św. Rafał, św. Krzysztof, św. Andrzej Ap.
Poetów – św. Grzegorz z Nazjansu Młodszy, św. Cecylia
Policjantów – św. Sewer z Rawenny, św. Michał Arch.
Położnych – św. Dorota,
św. Małgorzata Antiocheńska, św. Leonard,
św. Brygida, św. Peregryn, św. Walburga
Pomocy domowych – św. Żyta, św. Notburga, św. Koleta, św. Blandyna
Posłańców – św. Archanioł Gabriel
Poszukiwaczy skarbów – św. Korona (Stefania), św. Krzysztof
Poziotników – św. Klara, św. Michał Arch.
Pracowników budowlanych – św. Tomasz Ap.
Pracowników cmentarzy – św. Józef z Arymatei
Pracowników izb skarbowych -św. Mateusz Ewangelista
Pracowników leśnych – św. Jan Gwalbert
Pracowników ochrony środowiska -św. Franciszek
Pracowników radia i telewizji – św. Klara, św. Gabriel Arch., św. Joanna d’Arc, św. Łucja
Pracowników socjalnych – św. Franciszek
Pracowników społecznych -św. Ludwika de Marii lać
Pracowników telekomunikacji -św. Joanna d’Arc
Pracujących na roli – św. Izydor, św. Brygida, św. Idzi
Praczek – św. Klara, św. Wawrzyniec, św. Maura z Troyes, św. Weronika, św. Katarzyna ze Sieny
Prasowaczek – św. Wawrzyniec
Prawników – św. Jan Kapistran, św. Tomasz Morus, św. Fidelis
Proboszczów – św. Iwo, św. Jan Maria Vianney
Producentów świec – św. Genowefa, św. Mikołaj, św. Jan Ap.
Profesorów – św. Jan Kanty
Profesorów teologii moralnej -św. Alfons Liguori
Prządek – św. Katarzyna Aleksandryjska
Przetwórców ołowiu – św. Wincenty Ferreriusz
Przewoźników – św. Krzysztof
Przyrodników – św. Hildegarda, św. Albert Wielki
Pszczelarzy – św. Ambroży,
św. Bernard z Clairvaux, św. Walenty
Radiologów – św. Michał Arch.
Radiomechaników – św. Michał Arch.
Rekawiczników – św. Gummar, św. Kryspin, św. Kryspinian, św. Marcin, św. Maria Magdalena
Robotnic – ś w. Paweł Ap.
Robotników – św. Józef, św. Marcin de Pares, św. Franciszek, św. Bonawentura
Robotników budowlanych – św. Marek Ewg.
Rolników – św. Izydor Oracz, św. Roch, św. Medare, św. Gwidon, św. Eligiusz, św. Barbara, św. Walburga
Rolników uprawiających winogrona – św. Serwacy, św. Medard, św. Jan Ap., św. Wanibald
Rusznikarzy – św. Eustachy, św. Marcjan, św. Martyriusz, św. Marcin, św. Eligiusz
Rybaków – św. Piotr Ap., św. Andrzej Ap., św. Benon z Miśni, św. Idzi, św. Mikołaj, św. Ulryk
Rycerzy – św. Jerzy, św. Antoni Pustelnik
Rymarzy – św. Piotr Ap.
Rzemieślników – św. Józef, św. Genowefa
Rzeźbiarzy – św. Klaudiusz,św. Łukasz Ewangelista, św. Tymon z Salzburga,św. Rajnold, św. Marta
Rzeźników – św. Andrzej, św. Bartłomiej Ap., św. Maciej, św. Łukasz, św. Hubert, św. Piotr Ap.
Sędziów – św. Brycjusz, św. Iwo, św. Mikołaj, św. Chryzant, św. Daria
Siodlarzy – św. Bartłomiej Ap., św. Kryspin, św. Kryspinian, św. Wolfhard, św. Jerzy
Sklepikarzy – św. Jakub Młodszy, św. Filip Ap.
Skruszonych prostytutek – św. Łucja
Służących – św. Zyta, św. Notburga, św. Koleta, św. Blandyna
Sokolników – św. Symforian z Autum
Speleologów – św. Benedykt z Nursji
Spowiedników – św. Alfons Liguori
Sprzedawców – św. Jan Nepomucen
Sprzedawców koni – św. Idzi
Sprzedawców koronek – św. Mikołaj
Sprzedawców kwiatów – św. Dorota
Sprzedawców lnu – św. Franciszek, św. Joachim
Sprzedawców pachnideł – św. Mikołaj
Sprzedawców ryb – św. Andrzej Ap., św. Magnus ze Szkocji, św. Piotr Ap.
Sprzedawców sukna – ś w. Franciszek, św. Urszula, św. Mikołaj
Sprzedawców tytoniu – św. Katarzyna de’ Ricci
Sprzedawców wina – św. Mikołaj, św. Maria Magdalena
Sprzedawców zboża i nasion – św. Mikołaj
Stajennych – św. Leonard, św. Szczepan
Stangretów – św. Szczepan, św. Wulmar
Stenografów – św. Kasjan
Stolarzy – św. Roch, św. Serwacy, św. Tomasz Ap., św. Szczepan, św. Jan Chrzࡣiciel, św. Piotr
Stolarzy artystycznych – św. Anna 26
Stomatologów – św. Apolonia, św. Kosma i Damian
Strażaków – św. Florian, św. Barbara, św. Katarzyna Sieneńska
Strażników więziennych – św. Adrian (Hadrian)
Straży granicznej – św. Mateusz Ap.
Strzelców – św. Dionizy, św. Hubert
Sukienników – św. Sewer z Rawenny,
św. Markulf, św. Benon z Miśni, św. Piotr Ap.
Szczotkarzy – św. Roch, św. Ludwik IX, św. Marcin
Szermierzy – św. Michał Arch.
Szewców – św. Kryspin, św. Kryspinian, św. Gutman, św. Błażej
Szklarzy – św. Marek Ewangelista,św. Wawrzyniec, św. Serapion z Aleksandrii,św. Klara, św. Piotr, św. Łucja
Sztukatorów – św. Bartłomiej, św. Ludwik IX, św. Błażej
Szwaczek – św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Łucja, św. Weronika
Ślusarzy – św. Eligiusz, św. Baldomer, św. Serwacy, św. Dunstan, św. Piotr Ap.
Śpiewaków – św. Cecylia,św. Arnold z Arnoldsweicler, św. Leon I Wielki
Taksówkarzy – św. Wit, św. Krzysztof
Tancerzy – św. Wit, św. Jan Chrzciciel
Tapicerów – św. Franciszek, św. Łucja
Teologów – św. Augustyn, św. Ignacy,św. Hieronim, św. Tomasz z Akwinu,św. Albert Wielki, św. Katarzyna Aleksandryjska,św. Paweł Ap., św. Bonawentura
Tkaczy – św. Anastazja, św. Paweł, św. Stefan, św. Franciszek, św. Szymon Ap., św. Marcin, św. Łucja, św. Szczepan, św. Erazm, św. Barbara, św. Jan Chrzciciel, św. Letus
Tkaczy dywanów – św. Paweł Ap.
Tkaczy lnu – św. Weronika
Tokarzy – św. Bernard, św. Michał Arch., św. Hubert, św. Iwo Tironu, św. Erazm
Tragarzy – św. Krzysztof, św. Leonard, św. Akwilin, św. Bonawentura
Tynkarzy – św. Bartłomiej, św. Kilian
Urzędników – św. Jan Ap.
Urzędników podatkowych – św. Gwidon,św. Mateusz Ap.
Warzelników – św. Wit
Weterynarzy – św. Eligiusz bp Noyon
Wędliniarzy – św. Antoni Pustelnik
Właścicieli hoteli – św. Marta
Właścicieli kin – św. Jan Chrzciciel
Właścicieli winnic – św. Genowefa, św. Seweryn,
św. Wincenty z Saragossy, św. Ulryk, św. Goar
Wikliniarzy – św. Eligiusz, św. Jan Ap., św. Marek Ewg., św. Paweł Ap.
Woskarzy – św. Ambroży, św. Jakub Starszy
Woziwodów – św. Andrzej Ap.
Woźniców – św. Katarzyna, św. Łucja, św. Szczepan, św. Wulmar, św. Krzysztof
Woźnych – św. Łucja
Wychowawców – św. Jan Chrzciciel de la Salle
Wydawców – św. Benedykt, św. Augustyn
Wytwórców cegły – św. Wincenty z Saragossy, św. Piotr, św. Goar, św. Fiakriusz
Wytwórców fajek – św. Katarzyna de’ Ricci
Wytwórców guzików – św. Mikołaj
Wytwórców gwoździ – św. Chlodwald, św. Helena
Wytwórców igieł – św. Helena
Wytwórców jedwabiu – św. Bonawentura
Wytwórców koszy – św. Paweł z Teb
Wytwórców lamp – św. Eligiusz
Wytwórców mat – św. Paweł z Teb
Wytwórców mydła – św. Florian
Wytwórców noży – św. Łucja
Wytwórców ołówków – św. Tomasz z Akwinu
Wytwórców pachnideł – św. Mikołaj, św. Maria Magdalena
Wytwórców powrozów – św. Paweł Ap.
Wytwórców przyrządów matematycznych -św. Hubert
Wytwórców win – św. Tychon, św. Urban I
Wytwórców wyrobów skórzanych -św. Szymon Ap.
Wytwórców wyrobów srebrnych – św. Eligiusz
Zdunów – św. Piotr Ap.
Zecerów – św. Katarzyna Aleksandryjska
Zegarmistrzów – św. Eligiusz, św. Bartłomiej Ap., św. Wilhelm, św. Piotr Ap., św. Herman z Kolonii
Zielarzy – Matka Boska Zielna
Złodziei – św. Dyzma
Złotników – św. Bernard bp, św. Dunstan bp, św. Michał Arch., św. Łukasz, św. Eligiusz, św. Anastazy Perski, św. Bernward, św. Agata
Żeglarzy – św. Piotr Ap., św. Anna, św. Erazm, św. Mikołaj z Miry, św. Placyd z Subiaco, św. Andrzej Ap., św. Klemens I, św. Krzysztof
Żniwiarzy – św. Oswald
Żołnierzy – św. Marcin z Tours,św. Jerzy z Liddy, św. Eustachy,św. Demetriusz z Salonik, św. Michał Arch.,św. Tedor, św. Sebastian, św. Ignacy Loyola
PATRONOWIE STANÓW, ORGANIZACJI, INSTYTUCJI, STOWARZYSZEŃ, ZALET LUDZKICH
Abstynentów – św. Maksymillian Kolbe, św. Piotr Ap., św. Marcin, św. Jan Chrzciciel
Akcji Katolickiej – św. Róża z Witerbo
Akcji Katolickiej Młodzieży Afryki -św. Karol Lwanga
Akcji Katolickiej we Włoszech -św. Gabriel Perdolente
Alkoholików – św. Mateusz Ap.
Alpinistów – św. Bernard z Menthon
Apostolstwa chorych – św. Ludwina
Ascetów – św. Hieronim
Bibliotek – św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Wiborada
Biednych – św. Antoni, św. Wawrzyniec Diakon, św. Marcin, św. Iwo
Braci laików – św. Feliks
Bractw – św. Paschalis Baylon
Bractwa św. Tekli – św. Tekla
Chłopów-św. Wendelin, św. Leonard, św. Medard
Chorych – św. Jan Boży
Chóru kościelnego – św. Młodziankowie, św. Cecylia
Chóru szkolnego – św. Grzegorz Wielki
Ciężarnych kobiet -św. Małgorzata Antiocheńska, św. Agapit, św. Rajmund Nonnat
Ciężkiej pracy – św. Cyriak
Cmentarzy – św. Michał Arch.
Czystości – św. Agnieszka
Dobrego pożycia małżeńskiego – św. Urszula, św. Wincenty Ferreriusz
Dobrej sławy – bł. Bronisława Dobrych żniw – św. Izydor
Domów rekolekcyjnych – św. Ignacy Loyola
Dusz pozostających w czyśćcu -św. Mikołaj z Tolentino
Dusz zaniedbanych – św. Afra
Duszpasterzy młodzieżowych – św. Jan Bosco
Dzieci – św. Mikołaj, św. Antonii, św. Ignacy Loyola, św. Feliks z Cantalicio, św. Pankracy, św. Symforian z Autum, św. Agnieszka, św. Gerwazy, św. Protazy
Dzieci Maryi – św. Agnieszka
Dzieł Miłosierdzia – św. Wincenty a Paulo
Dzieł misyjnych – bł. Maria Teresa Ledóchowska
Dzieł misyjnych w Polsce -bł. Maria Teresa Ledóchowska
Dziewcząt – św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Barbara, św. Irena z Tesaloniki
Dziewic – św. Józef, św. Genowefa, św. Jan Chrzciciel, św. Mikołaj, św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Agnieszka, św. Piotr Ap., św. Blandyna, św. Małgorzata z Antiochii
Egzaminowanych – św. Józef z Kupertynu
Emigrantów – św. Franciszka Cabrini, św. Rafał Arch.
Gier loteryjnych – św. Korona (Stefania)
Głuchoniemych – św. Wit
Górali – św. Bernard z Menthon
Grzesznic nawróconych – św. Maria Egipcjanka
Grzeszników (nawracających się) -św. Józef z Kupertynu
Harcerzy – św. Jerzy
Instytucji charytatywnych -św. Wincenty a Paulo
Izb Skarbowych – św. Mateusz Ewangelista Jeńców – św. Mikołaj
Szczęśliwego dzieciństwa – św. Gezelin Karmiących matek – św. Agata
Katolickiej organizacji szkolnej w Niemczech -św. Piotr Kanizjusz
Kobiet – św. Felicyta, św. Genowefa, św. Klotylda, św. Antoni, św. Magdalena
Kobiet chrześcijańskich – św. Monika
Kobiet oczekujących potomstwa -św. Sykstus II, św. Idą, św. Kunegunda, św. Etelburga
Kobiet pokutujących – św. Małgorzata z Cortony, św. Afra
Komunikacji – św. Krzysztof
Kongresów Eucharystycznych -św. Paschalis Baylon
Kopalni – św. Helena, św. Grzegorz I, św. Ingenuin, św. Wigiliusz z Trydentu
Kopalni soli – św. Kinga
Kościoła Katolickiego – św. Michał Arch.
Kościoła powszechnego -św. Józef Oblubieniec NMP
Królów angielskich – św. Oswald, św. Edward Wyznawca
Krzyżowców – św. Oswald
Księży – św. Jan Nepomucen
Literackich stowarzyszeń -św. Katarzyna Aleksandryjska Macierzyństwa – św. Idzi
Małżeństw – św. Józef, św. Tomasz, św. Antonii
Małżeństwa młodego – św. Dorota, św. Zdzisława
Matek – św. Anna, św. Monika, św. Felicyta, św. Zdzisława, św. Feks
Matek oczekujących potomstwa -św. Bonawentura, św. Ignacy, św. AIruna
Mężczyzn – św. Bernard z Badenii
Mężów mających złośliwe żony – św. Gummar
Mieszczan – św. Gutman
Miłośników książki – św. Wiborada
Ministrantów – św. Jan Berchmans,św. Dominik Savio, św. Tarsycjusz,
Misji – św. Teresa Lisieux
Misji na Wschodzie – św. Franciszek Ksawery
Misji wśród Murzynów – św. Piotr Klawer
Misjonarzy – św. Franciszek Ksawery
Misjonarzy ludowych – św. Leonard
Młodzieży – św. Maria Goretti,św. Dominik Savio, św. St. Kostka, św. Jan Bosco
Młodzieży afrykańskiej i Akcji Katolickiej -św. Karol Lwanga
Młodzieży studiującej – św. Alojzy Gonzaga
Monastycyzmu wschodniego — św. Bazyli Wielki
Muzyki kościelnej – św. Cecylia
Narzeczonych – św. Antoni Padewski,św. Walenty, św. Jadwiga Śląska, św. Wunibald,św. Dorota
Nauczania chrześcijańskiego -św. Jan Chrzciciel de la Salle
Nowożeńców – św. Dorota
Ojców – św. Józef Oblubieniec NMP
Od spraw finansowych – św. Korona (Stefania)
Opuszczonej młodzieży – św. Hieronim
Organizacji charytatywnych -św. Wincenty a Paulo
Organizacji czeladniczych -św. Klemens Dworzak
Organizacji naukowych – św. Hieronim
Panien na wydaniu – św. Kolman ze Stockerau
Papieży – św. Piotr Ap.
Pielgrzymów – św. Rafał Arch., św. Gertruda, św. Aleksy Żebrak, św. Mikołaj, św. Brygida, św. Petronela
Podróżnych – św. Marcin, św. Mikołaj, św. Julian Hospitator, św. Rafał Arch., św. Gertruda, św. Józef, św. Petronela, św. Antoni
Podrzutków – św. Wincenty a Paulo
Pokutnic – św. Maria Egipska, św. Magdalena
Pomyślnych egzaminów – św. Józef z Kupertynu
Postników – św. Julian Hospitator
Potrzebujących – św. Mikołaj
Poszukiwaczy skarbów – św. Helena
Pracowników społecznych -św. Ludwika de Marii lać
Prasy katolickiej – św. Franciszek Salezy, św. Paweł Ap.
Proboszczów – św. Jan Maria Vianney, św. Iwo
Przyjaźni – św. Jan Ap.
Przysiąg (mściciel krzywoprzysięstw) -św. Pankracy
Przystępujących do I Komunii Św. -św. Imelda Lambertini
Pustelników – św. Franciszek z Paoli
Radiofonii – św. Joanna d’ Arc
Rekolekcji – św. Ignacy Loyola
Rodzących – św. Peregryn
Rodzin chrześcijańskich – św. Józef
Rozbitków morskich – św. Piotr Ap.
Rozpoczęcia roku szkolnego – św. Maciej Ap.
Rycerzy – św. Jerzy, św. Andrzej, św. Maurycy, św. Pankracy, św. Kwiryn z Rzymu
Seminariów – św. Karol Boromeusz
Skautów – św. Jerzy
Sierocińców – św. Wincenty a Paulo
Sierot – św. Józef, św. Elżbieta Węgierska, św. Iwo
Służby socjalnej – św. Ludwika de Marillac
Spowiedników – św. Jan Nepomucen
Sprawiedliwości społecznej -św. Marcin de Porres
Stowarzyszeń i bractw św. Elżbiety -św. Elżbieta Węgierska
Stowarzyszeń i organizacji charytatywnych -św. Elżbieta Węgierska
Straży pożarnych – św. Florian
Studenckich stowarzyszeń katolickich -św. Konrad
Studentów – św. Albert Wielki, św. Alojzy Gonzaga
Studentów teologii na Wschodzie -św. Jan Damasceński
Szczęśliwego dzieciństwa – św. Felicyta. św. Anna
Szczęśliwego małżeństwa – św. Anna
Szkół katolickich – św. Tomasz z Akwinu
Szkół wyższych – św. Tomasz z Akwinu
Szkół powszechnych – św. Stanisław Kostka, św. Józef Kalasanty
Szpitali – św. Roch, św. Jan Boży,św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Gertruda,św. Kamil
Sztuki chrześcijańskiej – św. Łukasz
Taterników – św. Wawrzyniec
Telegrafii – św. Joanna d’ Arc
Telewizji – św. Klara
Tercjarek dominikańskich -św. Katarzyna ze Sieny
Tłumaczy – św. Hieronim
Turystów – św. Krzysztof
Ubogich – św. Antoni z Padwy, św. Franciszek, św. Gertruda
Ubogich dziewcząt – św. Mikołaj, św. Żyta
Uciekinierów – św. Józef, św. Rafał Arch.
Uczniów – św. Grzegorz
Uczonych – św. Hieronim
Uniwersytetów – św. Hieronim, św. Katarzyna Aleksandryjska
Wdów – św. Monika, św. Elżbieta Węgierska, św. Gertruda, św. Anna
Więzień – ś w. Józef Cattasso
Więźniów – św. Barbara, św. Jan Grandę,św. Leonard, św. Roch, św. Marcin,św. Piotr Nolasco, św. Mikołaj,św. Dominik z Silos, św. Jerzy,św. German z Paryża, św. Bernard z Tironu
Włóczęgów – św. Aleksy
Wolności – św. Mikołaj z Tolentino
Woźnych sądowych – św. Ludwik IX
Wychowawczyń – św. Urszula
Wydawnictw katolickich – św. Jan Bosco
Wypędzonych – św. Józef
Wypędzonych z Ojczyzny – św. Jadwiga Śląska
Wzywani o dobre zbiory – św. Medard
Wzywani o właściwy wybór zawodu -św. Alojzy Gonzaga
Wzywani przy porodzie wieloraczków -św. Notburga z Klettgan
Wzywani w modlitwie o dobre małżeństwo -św. Andrzej Ap., św. Walenty, św. Urszula, św. Tomasz Ap.
Wzywani w modlitwie o szczęśliwe rozwiązanie- św. Joanna Franciszka de Chantal, św. Lutgarda
Wzywani w modlitwie o urodzaj – św. Paweł Ap.
Wzywana w modlitwie o życie wewnętrzne -św. Teresa z Avili
Zakochanych – św. Walenty
Żebraków – św. Zenon z Werony, św. Aleksy Żebrak, św. Marcin, św. Elżbieta Węgierska
Żon – św. Małgorzata z Antiochii
Żonglerów – św. Julian z Le Mans
PATRONOWIE WZYWANI W CHOROBACH
Biegunki – św. Wolfgang
Ból brzucha – św. Erazm
Ból gardła – św. Błażej
Ból głowy – św. Anastazja, św. Dionizy,św. Teresa z Avila, św. Gezelin, bł. Roland,św. Bibiana, św. Piotr Damiani,św. Katarzyna ze Sieny, św. Atanazy z Aleksandrii
Ból nerek – św. Burchard
Ból serca – św. Teresa z Avili
Ból stawów – św. Burchard
Ból uszu – św. Otylia
Ból zębów – św. Apolonia, św. Błażej
Choroby dróg moczowych – św. Florencjusz
Choroby gardła – św. Błażej, św. Otylia,św. Sykstus II, św. Aleksander I, św. Godelewa
Choroby migrenowe – św. Pankracy
Choroby nóg i kolan – św. Roch, św. Jan Ap.
Choroby oczu – św. Klara, św. Łucja z Syrakuz, św. Rafał Arch., św. Ermelinda, św. Otylia, św. Kolumb, św. Deochaw, św. Helga (liga), św. Kwiryn z Rzymu
Choroby piersi – św. Agata, św. Mamert, św. Bernardyn ze Sieny
Choroby psychiczne – św. Walenty, św. Wit, św. Idzi, św. Dymfna
Choroby reumatyczne – św. Wawrzyniec
Choroby skóry – św. Jerzy, św. Aleksander I
Choroby uszu – św. Otylia,św. Henryk z Ebrantshausen, św. Paweł Ap.
Choroby weneryczne – św. Regina
Choroby wewnętrzne – św. Erazm
Choroby żołądka – św. Erazm
Chorych – św. Jan Boży, św. Ludwina, św. Kamil de Lellis, św. Rozalia z Palermo, św. Sebastian, św. Ludwina
Chorych dzieci – św. Łucja, św. Klotylda
Chorych zakaźnie – św. Rozalia z Palermo, św. Sebastian, św. Genowefa
Dur brzuszny – św. Genowefa Dyfteryt – św. Balbina
Dżumy – św. Pirmin, św. Antonii Pustelnik, św. Walenty, św. Kwiryn z Rzymu
Epilepsja – św. Hubert z Akwitanii, św. Joachim, św. Wit
Epilepsja dzieci – św. Gezelin Febra – św. Gaweł
Głuchoniemi – św. Wit
Gorączka – św. Klara, św. Petronela, św. Dominik Guzman, św. Serwacy, św. Genowefa, św. Piotr Ap., św. Otto, św. Hugo z Cluny
Histeria – św. Wit
Kamica – św. Burchard
Kaszel – św. Kwinktyn, św. Błażej, św. Walburga
Koklusz – św. Maciej Ap.
Kolka – św. Agapit
Konających – św. Benedykt z Nursji, św. Michał
Krwotok – św. Kalsyda, św. Błażej, św. Weronika, św. Gerwazy, św. Protazy, św. Marta
Malaria – św. Zygmunt
Nerwowych – św. Wit, św. Walenty
Ociemniałych – św. Łucja z Syrakuz,
św. Franciszek z Asyżu, św. Otylia, św. Eustazjusz
Odmrożenia – św. Bazylissa
Opętanie -św. Cyriak
Opiekun dzieci mających trudności w mowie -św. Zenon
Ospa – św. Marcin z Tours, św. Kwiryn z Rzymu
Padaczka – św. Walenty, św. Jan Ap., św. Jan Chrzciciel
Paraliż – św. Wolfgang, św. Grzegorz z Frechtu, św. Kwiryn z Rzymu, św. Klotylda
Podagra – św. Maurycy
Poparzenia – św. Jan Ap.
Przepuklina – św. Gummar, św. Zygmunt, św. Raso
Rak – św. Aldegunda, św. Peregryn
Rak piersi – św. Agata
Reumatyzm – św. Serwacy
Różycy świń (choroba św. Andrzeja) -św. Andrzej Ap.
Trędowatych – św. Idzi, św. Guntylda
Ukąszenia przez węża – św. Wit
Wrzodów – św. Błażej
Wścieklizna – św. Hilary z Poitiers, św. Roch, św. Dionizy, św. Hubert, św. Piotr Ap., św. Otto
Zarazy – św. Kajetan z Thieny, św. Wawrzyniec, św. Roch, św. Antoni
Zatrucia – św. Pirmin, św. Jan Ap., św. Benedykt z Nursji
PATRONOWIE WZYWANI W KLĘSKACH, NIESZCZĘŚCIACH I PRZYPADKACH LOSOWYCH
By zapobiec nieszczęściu – św. Zuzanna z Rzymu
Dobrej śmierci – św. Józef,św. Andrzej Awellino, św. Dyzma
Dzieci mających trudności w chodzeniu -św. Nabór, św. Feliks
Inwalidów wojennych – św. Sebastian
Na odnalezienie zgubionej rzeczy -św. Antoni Padewski, św. Arnold
Niewidomych – św. Deochar
Niewinnie oskarżonych – św. Rajmund Nonnat
Niewinnie prześladowanych -św. Elżbieta Węgierska
Niewinnie uwięzionych – św. Wolfgang
Opętanych – św. Dymfna
Opiekunka głodujących – św. Agata
O oddalenie burzy – św. Barbara
O oddalenie wypadków – św. Bibiana
O powstrzymanie deszczu -św. Zuzanna z Rzymu, św. Sabina
O zdrowie dla dziecka – św. Klemeus I
Obłożnie chorych – św. Ludwina
Opiekun osób oczernianych i spotwarzanych -św. Otmar
Opiekun podczas sztormów -św. Tomasz z Akwinu
Opiekun w czasie zarazy – św. Oswald
Przeciwko czarom – św. Benedykt z Nursji
Robotników przymusowych – św. Cyriak
Rozbitków morskich – św. Idzi
Skazanych na śmierć – św. Dyzma
Skazanych na śmierć przez powieszenie -św. Koloman
Spokojnej śmierci – św. Urszula
Spraw beznadziejnych – św. Juda Tadeusz, św. Rita, św. Ekspedyk
Tonących – św. Jan Nepomucen, św. Piotr Ap. Ujawnieniu kradzieży – św. Helena
Umierających – św. Barbara, św. Sebastian, św. Józef, św. Kamil
W agonii – św. Dorota
W ataku i podczas walki przez żołnierzy -św. Teodor z Euchaity
W bezpłodności – św. Antoni Padewski, św. Idzi,
W brak pokarmu u młodych matek -św. Bazylissa męczennica
W czasie burzy – św. Agata, św. Scholastyka, św. Franciszek Salezy, św. Barbara, św. Marek Ewg.
W czasie gradobicia – św. Marek Ewg.
W czasie klęsk żywiołowych -św. Bernard z Clairvaux
W czasie powodzi – św. Donacjan, biskup Reims; św. Jan Nepomucen
W czasie pożaru – św. Agata,św. Antoni, pustelnik; św. Florian, św. Helena
W czasie suszy – św. Symforian z Autum,św. Odo z Cluny, św. Genowefa, św. Scholastyka,św. Izydor, św. Benon z Miśni
W czasie trzęsienia ziemi – św. Felicjan,św. Agata, bł. Piotr Gonzales
W czasie wybuchu wulkanu – św. Agata
W czasie zarazy – św. Erazm, św. Franciszek Salezy
W godzinie śmierci – św. Cyriak
W gradobicie – św. Paweł Apostoł,św. Jan Chrzciciel, św. Dominik Guzman,św. Barnaba
W kłopotach chłopskich – św. Leonard
W kłopotach szkolnych – św. Nonnosus
W modlitwie o deszcz – św. Wiktoria, św. Izydor
W modlitwie o dobrą śmierć – św. Barbara
W modlitwie o nawrócenie męża – św. Klotylda
W modlitwie o ocalenie okrętu przed rozbiciem- św. Antoni
W modlitwie o odnalezienie rzeczy zgubionej -.św. Antoni, św. Arnulf
W modlitwie o odnalezienie topielca -św, Katarzyna Aleksandryjska
W modlitwie o odzyskanie skradzionej rzeczy -św. Mikołaj
W modlitwie o pogodę – św. Fridolin
W modlitwie o uchronienie od kradzieży -św. Mikołaj
W niebezpieczeństwach związanych z wodą -św. Szymon z Metzu
W niebezpieczeństwie utonięcia – św. Maurilius, św. Placyd z Sabiaco
W niepowodzeniu – św. Katarzyna Szwedzka
W niewoli – św. Romediusz
W odnalezieniu zgubionej rzeczy -św. Antoni Padewski, św. Arnold
W pokusach – św. Cyriak
W przymrozki – św. Serwacy
W przypadku błyskawic – św. Michał Arch.
W przypadku choroby koni – św. Eustachy, św. Eligiusz
W przypadku ciężkiego poranienia -św. Weronika
W przypadku fałszywego oskarżenia -św. Dorota
W przypadku kłótni – św. Barnaba
W przypadku kradzieży – św. Filip z Żeli,św. Piotr Ap., św. Edigna
W przypadku krzywoprzysięstwa -św. Maksymin z Trewim
W przypadku niepogody – św. Agata
W przypadku nieszczęść wojennych -św, Antoni
W przypadku obojętności religijnej -św. Remigiusz
W przypadku piorunów – św. Helena
W przypadku plagi mrówek – św. Saturnin
W przypadku plagi szczurów i myszy -św. Koloman, św. Marcin de Porres, św. Gertruda, św. Serwacy
W przypadku pogryzienia przez psa -św. Hubert, św. Walburga
W przypadku pomówień – św. Zuzanna z Rzymu
W przypadku pryszczycy – św. Maciej Ap.
W przypadku smutku – św. Barnaba
W przypadku szkód wyrządzonych przez mrozy- św. Serwacy, św. Zofia
W przypadku trzęsienia ziemi -św. Franciszek z Solano
W przypadku ukąszenia przez węża -św. Hubert, św. Remigiusz
W przypadku waśni rodzinnych -św. Róża z Limy
W przypadku wojny – św. Genowefa, św. Elżbieta Portugalska
W przypadku zaginięcia bydła – bł. Idą
W przypadku zagrożenia przez szkodniki-św. Pirmin
W przypadku zarazy bydła – św.św. Walentyn z Recji, św. Erazm
W przypadku zniesławienia -św. Jan Nepomucen
W ratowaniu duszy dziecka – św. Monika
W słabości fizycznej – św. Hipolit
W strachu – św. Paweł Ap.
W sztorm – św. Teodor, męczennik;św. Walerian, męczennik
W utrapieniach duchowych – św. Teresa z Avili
W zagrożeniu gradu – św. Romediusz
W zagrożeniu ognia – św. Afra, św. Wawrzyniec,św. Cezary z Aires, św. Romediusz, św. Florian
W zagrożeniu powodzi – św. Romediusz
W żałobie w rodzinie – św. Eustachy
Więźniów – św. Fered z Yienne
Wyprasza potomstwo – św. Andrzej Ap.
Wzywani w chorobie dziecka – św. Aldegunda
PATRONOWIE RZECZY, ZWIERZĄT, ROŚLIN I INNYCH
Czasu wolnego (urlopu) – św. Notburga
Dobrych żniw -św. Grzegorz z Nazjanzu Młodszy
Internetu – św. Izydor z Sewilli
Młodych sadzonek i roślin ogrodowych -św. Pankracy
Opiekun bydła – św. Oswald, św. Jerzy, św. Kwiryn z Rzymu
Opiekun bydła hodowlanego – św. Irmund, św. Brygida
Opiekun bydła rogatego -św. Pelagiusz z Kordoby
Opiekun dobrych urodzajów – św. Serwacy
Opiekun drobiu – św. Gaweł
Opiekun gęsi – św. Marcin
Opiekun jabłek – św. Jakub Starszy
Opiekun koni – św. Hipolit, św. Marcin, św. Eligiusz, św. Kwiryn z Rzymu, św. Wincenty Ferreriusz, św. Jerzy
Opiekun krów – św. Brygida
Opiekun mostów – św. Jan Nepomucen
Opiekun organów – św. Cecylia
Opiekun pól – św. Eustazjusz
Opiekun pszczół – św. Ambroży
Opiekun roślin okopowych -św. Marek Ewangelista
Opiekun rzeczy zaginionych – św. Antoni
Opiekun samolotów – św. Eliasz
Opiekun statków kosmicznych – św. Eliasz
Opiekun studni – św. Sebastian
Opiekun trzody – św. Eustazjusz
Opiekun twierdz – św. Barbara, św. Krzysztof
Opiekun winnic – św. Tychon
Opiekun wiosennych siewów -św. Franciszek, św. Błażej Ap., św. Patryk
Opiekun wzrostu fasoli i winogron -św. Sykstus II
Opiekun ziół leczniczych – św. Afra
Opiekun zwierząt domowych – św. Franciszek, św. Ambroży, św. Błażej Ap., św. Patryk, św. Erazm
Orędownik dobrej pogody – św. Medard, św. Marek
W modlitwie o dobre zbiory – św. Jan Ap., św. Sylwester I, św. Engelmar
W modlitwie o pomyślny Nowy Rok -św. Sylwester I
Wież – św. Barbara
———————————
Zdaję sobie sprawę, że to zestawienie może wydać się komuś jeszcze bardziej zabawne niż kolejny odcinek mojej powieści, no ale nie jest łatwo konkurować z czymś takim, będać skromnym pisarzem od przypadku do przypadku.
31.12.2013
———————————
KOMENTARZE:
@Autor
Witam i gratuluje powrotu do Salonu 24…
A dopiero WYWCZAS pisał,ze Salon 24,to pisowski portal :-))
WAKIZASHI30.12.2013 17:07
1853306
więcej
Odpowiedz
@WAKIZASHI
O żadnym powrocie nie może być mowy.
Ale dziękuję i pozdrawiam.
PANTRYJOTA30.12.2013 17:11
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Do Siego Roku!
SOWINIEC30.12.2013 17:18
1762149154
więcej
Odpowiedz
@SOWINIEC
Niech św. Justyn ma Cię w swej opiece :))
Wzajemnie.
PANTRYJOTA30.12.2013 17:23
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Piekna basn! W sam raz, zeby jutro wygrac konkurs na Blogera Roku 2013 Salonu24.
Lista swietych i patronow imponujaca.
Nie widze jednak na niej swietego Tupolewa.
W kazdym razie dzieki za moich patronow:
„Wypędzonych – św. Józef
Wypędzonych z Ojczyzny – św. Jadwiga Śląska”
Szczesliwego Nowego Roku!
AMSTERN 4.1930.12.2013 17:31
8256
więcej
Odpowiedz
@AMSTERN 4.19
A kto mnie zgłosi do takiego konkursu ?
Tym bardziej, że już nie piszę.
Wiem, że każdy może w tym zestawieniu znaleźć swojego patrona i cieszę się, że Pan ma aż dwóch, a właściwie dwoje.
Pozdrawiam i wzajemnie.
PANTRYJOTA30.12.2013 17:35
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Nawet nie wiedziałem, że jest patronem filozofów.
SOWINIEC30.12.2013 17:40
1762149154
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Jak per Pan, to nie zglosze.
Ale i tak wtedy zglosza Coryllus z Tyoahem i Kamiuszkiem. Jak w tytule „Basn jak…”, to na pewno zglosza.
AMSTERN 4.1930.12.2013 17:42
8256
więcej
Odpowiedz
@AMSTERN 4.19
No dobra, zgłaszaj jak chcesz :))
PANTRYJOTA30.12.2013 17:44
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
fajnego nowego roku. Nowe notki nic-już-nie-piszącego definitywnie-byłego-blogera w 2014r mile widziane
JAGOVSKI30.12.2013 18:03
0645
więcej
Odpowiedz
@Autor
Tyle tych patronów, a a gdzie internauci, blogerzy. No, czuję się pominięta. Może czas tym się zająć i ustanowic patrona oraz dzień internauty i dzień blogera?
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
J.A – KOBIETA30.12.2013 18:05
2145156
więcej
Odpowiedz
@J.A – KOBIETA
Ja zaś nie czuję się wcale pominięty :))
Dziękuję i wzajemnie.
PANTRYJOTA30.12.2013 18:09
53017396
więcej
Odpowiedz
@JAGOVSKI
Dziękuję.
Wiem, ale na pewno wytrwam w swoim postanowieniu.
PANTRYJOTA30.12.2013 18:10
53017396
więcej
Odpowiedz
@J.A – KOBIETA
Jest przecie nasz patron:
św. Izydor z Sewilli
AMSTERN 4.1930.12.2013 18:20
8256
więcej
Odpowiedz
@AMSTERN 4.19
Dlaczego właśnie on?
SOWINIEC30.12.2013 18:53
1762149154
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Niech św. Tadeusz – Pański patron i imiennik oraz św. Barbara – patronka górników, a także św. Wawrzyniec – patron przewodników mają Pana w swojej opiece na ten Nowy Rok.
197530.12.2013 19:42
03111
więcej
Odpowiedz
@1975
Nigdy nie miałem na imię Tadeusz, nawet w poprzednim życiu, więc pewnie mnie Pan z kimś pomylił, ale nie zaszkodzi podziękować.
P.
PANTRYJOTA30.12.2013 20:13
53017396
więcej
Odpowiedz
@1975
Św. Wawrzyniec jest najwszechstronniejszy. Patron rekordzista. Patronuje, komu się da i czemu. Inni nie mają do niego startu, wysiadają.
WALDBURG30.12.2013 21:07
2018938
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Pisanie w przypadku niektórych autorów jako żywo przypomina zespół permanentnego rozwolnienia, a zapach jaki unosi się nad tego typu literaturą siłą rzeczy kojarzy się z tymi chwilami z dzieciństwa, kiedy to młody organizm nie panuje jeszcze nad funkcjami wydalniczymi. Jest to tzw „gówniana literatura” sprzedawana często osobiście przez jej autorów w różnych dziwnych miejscach, a także oferowana w pakietach promocyjnych w sprzedaży wysyłkowej, podobnie jak jednorazowe skarpety pakowane po 5 par.
:))))
pozdrawiam z życzeniami wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
WALDBURG30.12.2013 21:10
2018938
więcej
Odpowiedz
@WALDBURG
Pozdrowienia i życzenia przyjmuję i odwzajemniam.
P.
PANTRYJOTA30.12.2013 21:16
53017396
więcej
Odpowiedz
@Autor
Nie da się ukryć, że masz talent:))
Pozdrawiam.
FILIPINA30.12.2013 21:46
03
więcej
Odpowiedz
@FILIPINA
Nawet nie próbuję tego ukrywać :))
Ale najważniejsza jest zawsze inspiracja.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
P.
PANTRYJOTA30.12.2013 21:52
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
„Tym bardziej, że już nie piszę.”
Jak nie piszesz skoro czytam? Mam omamy?:)
Po drugie :”Również za prawie naturalną uznawała nasza bohaterka konieczność zdejmowania nakrycia glowy w czasie przechodzenia obok pomników poległego prezydenta, co w zasadzie sprowadzalo się do konieczności chodzenia bez czapki”
Danusia ewidentnie ma braki. Kobiety nigdy nie są zobowiązane do zdejmowania nakryć głowy.
Chyba ,że bohaterka zetknęła się już z gender. Wtedy tak:)
W kwestii św.patronów. Każda stara religia ma takie smaczki. Judaizm też.
Tradycja:)
Pozdrowienia i jak mniemam do niezobaczenia się?:)
MARTA.LUTER30.12.2013 22:16
04342
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Wolę częsciej a krócej , uf , az sie spociłem . Moja babka jakoś tych swietych w wiekszości rozpoznawała , ale kalendarze przedwojenne dobre były .
OSASUNNA30.12.2013 22:24
44814657
więcej
Odpowiedz
@MARTA.LUTER
Ciebie to się tutaj nie spodziewałem, ale też mi miło.
Teraz być może nie są, ale w niedalekiej przyszłości w szczególnych okolicznościach mogą być zobowiązane i to właśnie antycypuję.
Nie znam się za bardzo ani na katolicyzmie, ani na judaizmie, ale wierzę na słowo.
Oczywiście że do niezobaczenia się, lub inaczej mówiąc, bez odbioru :))
PANTRYJOTA30.12.2013 22:25
53017396
więcej
Odpowiedz
@AMSTERN 4.19
No, zgadza się, a ja o tym nie wiedziałam. Wyczytałam, że jest też patronem Hiszpanii.
Całe szczęście, że ja nie mam żadnego patrona, bo namnożyło ich się mnóstwo
J.A – KOBIETA30.12.2013 22:26
2145156
więcej
Odpowiedz
@OSASUNNA
A ja wolę rzadziej, a dłużej.
Może to kwestia wieku i wyrafinowania ?
Ja nawet nie miałem pojęcia, że jest tylu świętych i że patronują nawet kosmonautom i telewizji. Ciekaw jestem czy każdej, czy tylko TV Trwam.
PANTRYJOTA30.12.2013 22:28
53017396
więcej
Odpowiedz
@J.A – KOBIETA
A ja jestem ciekaw, co to są Olownicy, bo akurat im patronuje mój imiennik.
PANTRYJOTA30.12.2013 22:31
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Wyrafinowanie jak mi wiadomo nabywa sie wraz z odpornoscia na bodzce , lub prościej
osłabieniem czucia :))
OSASUNNA30.12.2013 23:02
44814657
więcej
Odpowiedz
@OSASUNNA
To jakaś dziwaczna teoria, chyba z katalogu Gender :))
PANTRYJOTA30.12.2013 23:08
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Olownicy?
SOWINIEC30.12.2013 23:16
1762149154
więcej
Odpowiedz
@SOWINIEC
No właśnie, też nie słyszałeś ?
Olowników – św. Piotr Ap.
PANTRYJOTA30.12.2013 23:23
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Dzień dobry.
VIC-THOR31.12.2013 09:07
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
PS
Chyba właśnie strzelam Focha…
VIC-THOR31.12.2013 09:09
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Nawet nie próbuję tego ukrywać :))
__________________________________________________________
No nie wiem, no nie wiem…
(Foch – jaki ma symbol?)
VIC-THOR31.12.2013 09:13
5914125
więcej
Odpowiedz
@MARTA.LUTER
W kwestii św.patronów. Każda stara religia ma takie smaczki.
__________________________________________________________________
Nie każda.
VIC-THOR31.12.2013 09:15
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA Parę zasadniczych pytań…!
Ja nawet nie miałem pojęcia, że jest tylu świętych i że patronują nawet kosmonautom i telewizji.
————————————————————————————————————
nie przypominam sobie, czy jest jakiś święty od pedofilii?
A co, jeśli jakiś święty, miał dwa imiona? Pierwsze imię jest bardziej zobowiązujące?
Albo jeśli święty dostał 'mieszane’ imiona??
N/p ŚWIĘTY Jan Maria Hieronim [z/b] Rokita??
cd…
VIC-THOR31.12.2013 09:22
5914125
więcej
Odpowiedz
@MARTA.LUTER
Gender?
A kto wypromował u katolików Matkę Boska? A?
Trzeba było zostać przy tylko Trójcy Świętej…
Tam to tylko dwóch facetów i jedno ono…
Ewangelicy są przezorniejsi…
VIC-THOR31.12.2013 09:26
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA przepraszam że moja wypowiedź jest taka ratalna…
cd…
Fragment Szwejka mi się przypomniał…
Otto Katz:
„tylko św Serapiona nie lubię, ma takie obrzydliwe imię…”
VIC-THOR31.12.2013 09:30
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Nie słyszałem.
A to z innej beczki;
https://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/63923,utajniona-wizyta.html
Za tym artykułem poszły PAP, IAR i wiele portali.
SOWINIEC31.12.2013 09:37
1762149154
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Jeśli ktoś zna duński, niech tego Andersena jakoś lepiej dostosuje do współczesności, gdyż ja nie potrafię:
Dziewczynka z Podpaskami
Czyli
Opowieść postWaginalna
Było naprawdę zimno; śnieg padał byle jak, bez zwykłej gracji i zaczynało się niestety ściemniać; był to właśnie ostatni dzień normalności, wigilia Rekonkwisty. W tym aprobowanym powszechnie chłodzie i nieuniknionej ciemności szła ulicami biedna Dziewczynka z Podpaskami, niosąc z gołą – acz podniesioną głową -świeży gender, ostatnie istniejące pigułki antykoncepcyjne i jeszcze nie-dziurawe prezerwatywy, na dodatek boso. Miała wprawdzie kiedyś ręcznie szyte trzewiki na nogach, miała je jeszcze kiedy wychodziła z domu, ale co to teraz znaczyło! Zaraz je skradli ci, którzy brzydzili się zwykłą nieprawością i normalnością, a, że buty jej były za duże, to mała i tak zgubiłaby je zaraz, choćby przebiegając ulicę, którą pędem mogłyby wtedy przejeżdżać dwa radiowozy dowożące na oddaloną na drugim krańcu kraju plebanię 60% wino mszalne oraz koncelebrantów obojga płci ; a tak przynajmniej jeden trzewik ukoił pedofilsko-fetyszystowskie zapędy pewnego Bogu i biskupowi miłemu wikaremu-katechecie, a z drugim uciekł pewien znany katolicki publicysta, wołając na odchodne, że przyda mu się on na kołyskę, kiedy już pocznie kolejne dziecko.
Szła więc dziewczynka boso, stąpała nóżkami, które jakby czerwieniały z obrzydzenia , były też jednak zsiniałe z zimna, jak to biologia czasami wymaga. W starym, podwiędłym od przebrzmiałej ideologii fartuchu niosła zwiniętą niegdyś z aptek całą masę podpasek, a ostatnią na wolnym rynku wiązkę prezerwatyw trzymała w ręku licząc na litość i cud tego właśnie dnia ; przez cały dzień nie sprzedała ani jednej; nikt jej nie dał przez cały dzień ani grosika; szła więc taka głodna i zmarznięta, a wyglądała taka uroczo smutna, biedactwo! Płatki śniegu padały jej na długie, jasne włosy, które tak pięknie zwijały się nad jej wytatuowanym karku, ale ona nie myślała wcale o tej ozdobie. Ze wszystkich mijanych stosów połyskiwały radośnie płomienie i tak miło pachniało na ulicy pieczonymi innowiercami i ateistami
„To przecież dopiero wigilia Rekonkwisty” – pomyślała dziewczynka. W kącie między dwoma domami, z których jeden bardziej posuwał drugiego niż ten drugi , usiadła i skurczyła się cała; małe zmarznięte nożyny podciągnęła pod siebie, wyciągnęła spod lichej zapaski ukulele i zachęcając potencjalnych nabywców zaintonowała Hymn niezdecydowanych i wielopłciowych:
„Love me gender, love me sweet, never let me go.
You have made my life complete and I love you so.
Love me gender, love me true, all my dreams fulfill.
For, my darlin’, I love you and I always will.”
… marzyła bowiem coraz bardziej, choćby o tym, żeby w Domu Pana się nie pokazać, bo przecież zawsze sprzedawała się za to, za co sprzedawała ,a teraz nie dostawała nawet ani grzechu. Kiedyś dobry Pan Ojciec by ją za takie rzeczy zabił, a teraz frekwencja spadała.
Poza tym ,w Tym Domu i tak było zimno. Mieszkanie bowiem było na samym strychu Jaźni, wręcz pod samą kalenicą, zaś wiatr Historii hulał sobie po tej Izbie jak jakiś dziki, czasami lekceważąc sobie Boga po diabelsku, innymi razy wyważając jak największe szpary w dachu , zatykane prowizorycznie jakąkolwiek inną boskością, religiancką mową-trawą i doktrynalnymi gałganami. Przestała grać, gdyż jej małe ręce prawie całkiem przymarzły do oszronionego gryfu ukulele z tego chłodu.
Ach, chociaż jedna mała podpaska, jakby to dobrze było! Żeby tak
wyciągnąć jedną podpaskę z wiązki, sprzedać ją i tylko ogrzać
paluszki! Wyciągnęła jedną i oczyma wyobraźni zobaczyła jak się iskrzy, jak płonie! mały
ciepły, jasny płomyczek, niby mała świeczka otoczona dłońmi! Dziwna to
była świeca; dziewczynce zdawało się, że siedzi przed wielkim, żelaznym
piecem o mosiężnych drzwiczkach i ozdobach; ogień palił się w nim tak
łaskawie i grzał tak przyjemnie; ach, jakież to było rozkoszne!
Dziewczynka wyciągnęła przed siebie nóżki, aby je rozgrzać – a tu płomień
zgasł. Piec znikł – a ona siedziała z niedopałkiem podpaski w dłoni.
Wyciągnęła nową, a ona zapaliła się i błyszczała, a gdy cień padł na ścianę, stała
się ona przejrzysta jak muślin; ujrzała wtedy wnętrze pokoju, gdzie stał stół
przykryty białym, błyszczącym obrusem, nakryty piękną porcelaną, a na
półmisku smacznie dymiła pieczona gęś o obliczu ateisty, nadziana śliwkami i jabłkami; a
co jeszcze było wspanialsze, gęsiowy ateista zeskoczył z półmiska i zaczął się
czołgać po podłodze, z widelcem i nożem wbitym w grzbiet; doczołgał się
aż do biednej dziewczynki; aż tu nagle zgasła podpaska i widać tylko było
nieprzejrzystą, zimną ścianę.
Wyciągnęła nową podpaskę. I oto siedziała pod najpiękniejszą chuinką; była
ona jeszcze wspanialsza i piękniej ubrana niż chuinka bogatego proboszcza,
którą ujrzała podczas przedostatnich świąt; tysiące
duszyczek płonęło wtedy na zielonych gałęziach, a kolorowe obrazki, takie, jakie
zdobiły okna plebanii spoglądały ku niej. Dziewczynka wyciągnęła do nich
obie rączki; mnóstwo niewinnych duszyczek z chuinki wznosiło
się ku górze, coraz wyżej i wyżej, i oto ujrzała ona, że były to tylko jasne, prozaiczne
gwiazdki, a jedna z nich spadła właśnie i zakreśliła na niebie długi,
błyszczący ślad.
– Ktoś umrze! – powiedziała malutka, gdyż jej stara babka, która
jedyna okazywała jej serce, ale już umarła, powiadała zawsze, że kiedy
gwiazdka spada, jakaś duszyczka ludzka odstępuje od Boga i idzie w pizdu….
Dziewczynka znowu potarła podpaską o ścianę, zajaśniało dookoła i w
tym blasku stanęła przed nią stara babunia, taka łagodna, taka jasna,
taka błyszcząca i taka kochana.
– Babuniu! – zawołała dziewczynka – o, zabierz mnie z sobą! Kiedy
podpaska zgaśnie, znikniesz jak ciepły piec, jak ateista pieczony i jak
wspaniała olbrzymia chuinka!
Nagle ostatnie podpaski zabłysły takim blaskiem, iż stało się jaśniej niż za dnia. Babunia
nigdy przedtem nie była taka piękna i taka wielka; chwyciła dziewczynkę
w ramiona i poleciały w blasku i w radości wysoko, wysoko; a tam już nie
było ani chłodu, ani głodu, ani strachu – bowiem były z dala od tego Boga.
A kiedy nastał zimny ranek, w kąciku przy domu siedziała
dziewczynka z czerwonymi policzkami, z uśmiechem na twarzy – nieżywa:
zamarzła na śmierć ostatniego wieczora minionego roku. Ranek
noworoczny oświetlił małego trupka trzymającego w ręku podpaski, z
których garść była spalona. Chciała się ogrzać, powiadano; ale nikt nie
miał pojęcia o tym, jak piękne rzeczy widziała dziewczynka i w jakim
blasku wstąpiła ona razem ze starą babką w szczęśliwość Nowego Roku.
A.J.Quadam
ps
Wszystkiego, itd…:)))))
MCQRIOSUM31.12.2013 11:19
04484
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Jakiego znów Focha ?
PANTRYJOTA31.12.2013 12:08
53017396
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Mój imiennik ma wyjątkowo mało patronaży.
Ciekawe dlaczego…
PANTRYJOTA31.12.2013 12:09
53017396
więcej
Odpowiedz
@MCQRIOSUM
Widziałem, że mogę na Ciebie liczyć :))
Stroiłeś się od wczoraj, ale za to jaki efekt.
Właśnie m.innymi dla takich komentatorów jak Ty, jeszcze tu czasem zaglądam i okazjonalnie coś skrobię.
Pozdrowaśki, itd.
P.
PANTRYJOTA31.12.2013 12:11
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA Pewnie jeden z tych dwóch…
https://www.gazetawroclawska.pl/artykul/704127,jan-miodek-strzelac-focha,id,t.html?cookie=1
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ferdinand_Foch
VIC-THOR31.12.2013 13:01
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Mało patronaży?
Może to wysokiej klasy specjalista?
VIC-THOR31.12.2013 13:01
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA Czegoś takiego, to jeszcze nie widziałem…
https://www.euronews.com/2013/12/26/femen-crashes-christmas-service-nude-woman-plays-christ-in-church/
VIC-THOR31.12.2013 13:12
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
A ten…mój dziadek bił się z nim pod Verdun.
Nosił na plecach taki duży gar z zupą i kiedy w ten gar trafiła kula, zupa wylał mu się na szyję i zemdlał, by myślał, że to krew i że umiera.
No ale wszystko dobrze się skończyło, a miał wtedy 18 lat.
PANTRYJOTA31.12.2013 13:14
53017396
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Tak myślę, że nie chciałby być np. patronem sekty św. Tupolewa.
PANTRYJOTA31.12.2013 13:15
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
ciekawe czy są patroni dendrolodzy – n/p św Michał brzóz.
Miałby główną rolę w sequelu :”Brzezina”.
;)))
VIC-THOR31.12.2013 13:31
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
taki św Michalik od brzóz – to by miał już gotowy herb.
n/p czarna kaczka wystrugana z brzozy, na zielonym, romboidalnym liściu…
VIC-THOR31.12.2013 13:33
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Podobno Wajda ma kręcić sequel „Wszystko na sprzedaż”.
Z tym, że bierze tylko tytuł i dopasowuje do współczesnej Polski.
PANTRYJOTA31.12.2013 13:42
53017396
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Na siedmiokilogramowym liściu :))
PANTRYJOTA31.12.2013 13:46
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Mam propozycję na rolę damską, Martusia Dubieniecka
Literalnie:”Wszystko na sprzedaż”.
VIC-THOR31.12.2013 14:47
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
A pod liściem blacha falista … może być ze skrzydła tupolewa…
VIC-THOR31.12.2013 14:48
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Rolników uprawiających winogrona – św. Serwacy, św. Medard, św. Jan Ap., św. Wanibald
————————————————————————————————————————————–
O, jestem lekko zaskoczony…
Wanibald?
VIC-THOR31.12.2013 14:49
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Każda ciąża witana była z entuzjazmem i już od 4 tygodnia jej trwania każda kobieta musiala nosić w klapie specjalny, odblaskowy znaczek, informujący o tym radosnym dla niej i dla społeczeństwa stanie łaski.
————————————————————————————————————————————–
Generalnie to od poczęcia, ba, nawet z samym stosunkiem powinna się obnosić, z taką plamką na środku czoła…
VIC-THOR31.12.2013 14:53
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Oj tam, zaraz wszystko.
Nie dam złego słowa powiedzieć o jej nienachalnej urodzie :))
PANTRYJOTA31.12.2013 14:53
53017396
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Tu jest obszerny spis:
https://patronii.w.interia.pl/
PANTRYJOTA31.12.2013 14:57
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Wiem-wiem-wiem…
Oczi cziorne-prekrasnyje…
Czy tak jakoś…
Ałła P… a nie to Violetta Villas!
Kiedyś przy tym płakałem…
VIC-THOR31.12.2013 14:58
5914125
więcej
Odpowiedz
św. Gumar :))
Gumar – Patron mężczyzn mających złośliwe żony
PANTRYJOTA31.12.2013 14:58
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Gumar – Patron mężczyzn mających złośliwe żony
——————————————————————————-
Ciekawe gdzie go pochowali, trzeba będzie mu skuć mordę…
VIC-THOR31.12.2013 15:02
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Piotr Apostoł :
Patron Rzymu, Awinionu, Berlina, Biecza, Frankfurtu nad Menem, Poznania, Rygi, Saragossy, Lozanny, Duszników Zdrój, Genewy, Hamburga, Nantes, Trzebnicy, rybaków, sprzedawców ryb, rymarzy, blacharzy, zegarmistrzów, kamieniarzy, kowali, ślusarzy, marynarzy, żeglarzy, powroźników, sukienników, tkaczy, orędownik podczas epilepsji, gorączki, febry, foluszników, abstynetów, ukąszenia przez węże, zdunów, budowniczych mostów
No proszę, Biecz się załapał i ukąszeni przez węże.
Uwielbiam ten ludowy, przaśny katolicyzm, w którym nawet złodzieje mają swojego patrona ( Dyzma) że nie wspomnę o wytwórcach gwoździ (Chlodwald).
PANTRYJOTA31.12.2013 15:06
53017396
więcej
Odpowiedz
Palić, to nie zawsze znaczy to samo
Inna sprawa, że nic tak nie grzeje jak palone książki, szczególnie w pakietach jak brykiety.
PANTRYJOTA31.12.2013 15:16
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
to pachnie neonazizmem…
VIC-THOR31.12.2013 15:40
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
że nie wspomnę o wytwórcach gwoździ (Chlodwald).
—————————————————————————————
Samych gwoździ?
Do zelówek, jak znalazł…
(W średniowieczu)
VIC-THOR31.12.2013 15:41
5914125
więcej
Odpowiedz
@Autor
Przy tak zaludnionym świętymi niebie dla zwykłych grzeszników zostaje niebo II kategorii.
Swoja drogą – katolicy są zachłanni: Bóg w trzech osobach + cała armia świętych.
Toż to (prawie) politeizm.
Pozdrawiam 🙂
Ps.Można liczyć na więcej prezentów?
POLONIA31.12.2013 16:45
04987
więcej
Odpowiedz
@POLONIA
Niestety, worek z prezentami już pusty.
Pozdrawiam serdecznie.
PANTRYJOTA31.12.2013 17:15
53017396
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
To pachnie Mrówką, czy jak mu tam było, temu doktoru.
PANTRYJOTA31.12.2013 17:16
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Może Mengele?
(nie kojarzę)
VIC-THOR31.12.2013 18:36
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Pewien „pisarz” przeżywa tragedię, bo zniknął numer konta z jego bloga.
SOWINIEC31.12.2013 18:38
1762149154
więcej
Odpowiedz
@SOWINIEC
Pewien „pisarz” przeżywa tragedię, bo zniknął numer konta z jego bloga.
————————————————————————————————————-
Życie jest pełne niespodzianek!
:DD
To się Golonka zamieni w piszczel chudego psa!
Albo w tą piszczel GŁODU (mor) według braci Grimm!
Już prawie płaczę..!
VIC-THOR31.12.2013 18:45
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Nie płacz, pośpiesz z pomocą.
SOWINIEC31.12.2013 18:48
1762149154
więcej
Odpowiedz
@SOWINIEC
Zniknięty numer ?
A to numer :))
Kto mu to zrobił ?
PANTRYJOTA31.12.2013 19:02
53017396
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Widzę już :))
Awaria ukryła mu numer.
Nie wie bidulek, że wg nowych przepisów nie można podawać numerów na blogach.
Co najwyżej numer kołnierzyka, na wypadek gdyby ktoś chciał podarować sznur przygotowany do użycia.
PANTRYJOTA31.12.2013 19:08
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Wrogowie, którzy go przecież zewsząd otaczają.
SOWINIEC31.12.2013 19:10
1762149154
więcej
Odpowiedz
@SOWINIEC
To ja się włączam a akcję odzyskiwania numeru, pisząc wiersz ku pokrzepieniu otłuszczonego serca:
pewien pisarz z gminu, numer miał konta na blogu,
dwudziestosześciocyfrowy, jak każdy numer bankowy
i nagle jak nożem uciął – numer został zniknięty,
pisarz wpadłszy w panikę, chudł i wyglądał jak śnięty.
wszyscy znajomi pisarza, łączyli się z nim w wielkiej trwodze,
a każdy tylko myślał, jakby tu pomóc niebodze,
datki szły drogą pocztową, a nawet przez umyślnego,
pisarz był prawie pewien, że dotrwa do dziesiątego
z okazji miesięcznicy, ksiądz zebrał w kościele na tacy,
a wiktuały i wódkę donieśli miejscowi po pracy,
pisarz trochę odetchnął i zaczął przybierać na wadze,
znów był radosny i twórczy, jak każdy, gdy w brzuchu nie burczy.
PANTRYJOTA31.12.2013 19:29
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
„Pan poeta, pan poeta.”
SOWINIEC31.12.2013 20:43
1762149154
więcej
Odpowiedz
@SOWINIEC
Nie płacz, pośpiesz z pomocą.
——————————————————
Mam mu pomóc?
A jak?
Kolanem, czy stopą?
VIC-THOR31.12.2013 22:01
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Co najwyżej numer kołnierzyka, na wypadek gdyby ktoś chciał podarować sznur przygotowany do użycia.
———————————————————-
Ostatnio jestem w posiadaniu smyczy…
Takiej kolorowej…
Z Peru… (z perskim okiem?)
VIC-THOR31.12.2013 22:02
5914125
więcej
Odpowiedz
@SOWINIEC
Wrogowie, którzy go przecież zewsząd otaczają.
—————————————————————————–
Ależ on ma zryty beret…..!
VIC-THOR31.12.2013 22:03
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
To jest dopiero wiersz!
Uwielbiam bezpretensjonalne wiersze!
VIC-THOR31.12.2013 22:04
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Owszem, ma.
SOWINIEC31.12.2013 22:10
1762149154
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Mój wiersz to małe piwo, wobec ciągle zmieniających swą formę apeli o wsparcie, choć treść wciąż pozostaje ta sama.
„Wszystkim, którzy wsparli nas przed Świętami, czy to kupując książki, czy dzieląc się z tym, co mają – serdecznie dziękujemy. Proszę o nas nie zapominać, i w miarę możliwości wspierać ten blog w kazdy możliwy sposób. Bez Waszej pomocy, nie pociągniiemy choćby i kolejnego dnia.”
Zaraz mi się Ginsberg przypomina :))
PRZYPIS DO „SKOWYTU”
Święty! Święty! Święty! Święty! Święty! Święty! Święty! Święty! Święty!
Święty! Święty! Święty! Święty! Święty! Święty!
Świat jest święty! Dusza jest święta! Skóra jest święta! Nos jest święty!
Język i chuj i ręka i otwór w dupie są święte!
Wszystko jest święte! każdy jest święty! każde miejsce jest święte! każdy
dzień jest wiecznością! każdy jest aniołem!
Włóczęga jest równie święty jak serafin! szaleniec jest święty jak święta
jesteś ty moja duszo!
Maszyna do pisania jest święta wiersz jest święty głos jest święty
słuchacze są święci ekstaza jest święta!
Święty Piotr święty Allen święty Solomon święty Lucien święty Kerouac
święty Huncke święty Burroughs święty Cassady święci nieznani pedałowaci
i cierpiący żebracy święci szkaradni ludzcy aniołowie!
Święta moja matka w domu wariatów! Święte chuje dziadków z Kansas!
Święty jęczący saksofon ! Święta apokalipsa bopu ! Święte jazz-grupy
marihuana hipstersi pokój hanz i bębny!
Święta samotność wieżowców i bruków! Święte kafejki wypełnione tłumami!
Święte tajemnicze rzeki łez pod ulicami !
Święty samotny argonauta więzień! Święte wielkie jagnię warstwy średniej!
Święci szaleni pasterze rebelii ! Kto wyczuwa Los Angeles ten JEST nim!
Święty New York Święte San Francisco Święta Peoria i Seattle Święty Paryż
Święty Tanger Święta Moskwa Święty Istambuł!
Święty czas w wieczności święta wieczność w czasie święte zegary w
przestrzeni święty czwarty wymiar święta piąta Międzynarodówka święty
Anioł w Molochu!
Święte morze święta pustynia święty kolejowy szlak święta lokomotywa
święte wizje święte halucynacje święte cuda święta gałka oczna święta
otchłań !
Święte wybaczenie! łaska! miłosierdzie! wiara! Święte! Nasze! ciała!
cierpienie! wielkoduszność!
Święta nadnaturalna niezrównanie jaśniejąca rozumna dobroć duszy!
PANTRYJOTA31.12.2013 22:24
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Język i chuj i ręka i otwór w dupie są święte!
i
Święta nadnaturalna niezrównanie jaśniejąca rozumna dobroć duszy!
——————————————-
To się nawet komponuje!
VIC-THOR31.12.2013 22:42
5914125
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Zaraz mi się Ginsberg przypomina :))
———————————————————–
A ten jaką ma specjalizację?
VIC-THOR31.12.2013 22:45
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
Zacytowałam klasyka współczesnej poezji amerykańskiej, gdyby ktoś się pytał.
A wcześniej klasykę żebractwa polskiego :))
No ale to wie każdy, kto bywa na prawicowych salonach.
PANTRYJOTA31.12.2013 23:00
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
święty Ginsberg od żebractwa polskiego…
VIC-THOR31.12.2013 23:16
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
No dobra, jeszcze pół godziny i znikam, tzn nie będę już komentował komentarzy, bo jak wspomniałem, to był tylko wybryk noworoczny.
PANTRYJOTA31.12.2013 23:24
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
:(((
idę poszukać liny…
VIC-THOR31.12.2013 23:32
5914125
więcej
Odpowiedz
@VIC-THOR
A tak między nami, to ja zupełnie nie rozumiem, z czego te ludzie się cieszą co roku w ten dzień ostatni.
Przecież każdy nowy rok przybliża nas do całkowitego resetu.
I nie mam na myśli bynajmniej tych naszych lokalnych wojenek o rdzewiejący samolot i o źle przebadaną suwnicową, tylko globalne kwestie, czyli upadek cywilizacji białego człowieka.
No ale nie po to zakończyłem pisanie bloga, żeby zapodawać nowe tematy.
Dziękuję Tobie i wszystkim pozostałym za udział i żegnam się tradycyjnym „bez odbioru”..
Pantryjota – bloger co się zowie.
PANTRYJOTA31.12.2013 23:35
53017396
więcej
Odpowiedz
@PANTRYJOTA
Przecież każdy nowy rok przybliża nas do całkowitego resetu.
———————————————————————————————-
Właśnie.
I reszta też całkowicie się zgadza…
VIC-THOR31.12.2013 23:50
5914125
O la Bobra, kiedy ja to przeczytam!? Tak płodny to już dawno Pantryjoto nie byłeś, chyba liczysz, że się załapiesz na 500+? 🙂
A lekturę odkładam na weekend. Pozdrawiam.
Eva70,
Tak płodny byłem 3 lata temu.
Teraz tylko wkleiłem ku pamięci.
Miłej lektury życzę.
Eva70,
tak dla porządku, powstanie tej powieści jest także naszym – Pantrysiowych Czytelników – dziełem, albowiem nasz Literat akurat właśnie wtedy niebacznie wkroczył w smugę cienia, co objawiło się imposybilizmem literackim, zaciekle przez nas, Czytelników, zwalczanym!
My to właśnie ( nie chwaląc się ), imając się zarówno gróźb jak i pochlebstw, wyrywaliśmy z Pantrysia niemal siłą kolejne odcinki, co – mam nadzieję – nie odbiło się na jakości Dzieła.
W najgorszym wypadku, Autor zawsze może napisać, że to, co w tej powieści jest do dudy, to nasza – Czytelników – wina, zaś Jego Geniusz jest bez wątpienia i oczywiście Wielki…
Pozdrawiam 😉
McQuriosum,
Całkowicie się z Tobą zgadzam, szczególnie z ostatnią frazą :))
Pomyślałem sobie, że całkiem niegłupio będzie dodać do ostatniego odcinka komentarze, które się pod nim w swoim czasie ukazały.
I oto są….
Pantryjota,
Pasterzy świń – św. Antoni Pustelnik
Św Szalony Antek -patron Ministerstwa Wojny
COŚ wspaniałego że powstały takie danusiowe teksty.
I coś bezbrzeżnie smutnego że nie ma takich tekstów więcej.
ViC-Thor,
Historia literatury chyba zna przypadki, gdy pisarz przerwał pisanie powieści, a po kilku latach je wznowił, więc uszy do góry.
Pantryjota,
Widocznie ja nieco później dokonałam odkrycia Pantryjoty. Moja strata! 🙂
Eva70,
Dlaczego strata? Przecież dzięki temu możesz teraz delektować się czymś, co inni od dawna już znają.
przeczytałam wszystkie 5 [słownie: pięć] rozdziałów o Danusiowych przygodach z kaczuszką i jej dzióbkiem i rzeknę … 4 [słownie cztery] pierwsze rozdziały są spoko i całkiem gładko wypisane. temat nośny a dojrzała dziewuszka bawiąca się kaczuszką i wspominająca Mariana całkiem zabawna jest i szkoda, że pisana bezdialogowo… ale już rozdział piąty , pisany w godzinę?[no cóż], uwidacznia skręcenie w złą ścieżkę politycznogufnianą. czy naprawdę nie umiesz się Pantryjoto zdystansować i chociaż w powieści odpuścić tematy politycalścierwikszyn? chętnie poczytam o dalszych losach Danusi ale bez tych natręctwtręctw pissolopicznych. z pozdrowieniem….grószka :))
Lukasuwka,
To ciekawe, że jako pierwsza zwróciłaś uwagę na fakt, że powieść pozbawiona jest dialogów. Natomiast zwracam uwagę, że dzieło od samego początku miało pewne cechy political friction i 5 odcinek tylko podkreśla tę konwencję. A poza tym uważam, że jest jednym z lepszych i dlatego być może nie piszę kolejnych, bo trudno jest przeskoczyć samego siebie, nawet z dużego rozbiegu.
Pantryś,
skoro wtedy podkręciliśmy Ci wenę, niewykluczone, że ( mimo Twego niewątpliwego posunięcia się w leciech ) uda się i teraz, tym bardziej, że można by wykorzystać oklepany schemat, sugerując, że skoro dobry pisarz jest jak dobre wino, to Ty w miarę upływu lat tym bardziej masz prawo pisać coraz lepsze teksty, co oczywista oczywistość… 😉
ja tam nikomu nic nie będę podkręcać. a już never nie ośmieliłabym się dotykać weny Pantrysiowej 🙂
co ma się stać, się stanie, zatem szóstka rozdziałowa też , bo przecież dobremu pisarzowi zawsze się uleje dobre słowo :)))) tym bardziej lepszy tekst.
McQuriosum,
Mam nadzieję, że czytając moją powieśc nikt nie dostaje wysypki :))
Lukasuwka,
Uleje, usiecze, jak mawiano w czasach Bohuna pod Włodawą :))
Grósia,
szkoda: wydaje mi się, że gdybyś tylko zechciała podziałać dobrym słowem na gruczoł wenistyczny naszego Literata, to ho, ho, ho… a tak, to kicha… 😉
McQ,
azaliż naprawdę namawiasz mnie do podziałania?
z akcentem na pierwsze słowo?
😉
Pantryś,
ja słyszałam, że we Włodawie mawiają…”wsio wpieriedi” :))
Pantryjota,
ee tam, zaraz dostanie, tu prawie wszyscy pamiętają dobrze Gomułkę, są uodpornieni… 😉
ps
dobrze, że przypomniałeś Rush, ciekawe trio powstałe jeszcze na przełomie lat 60/70, a i dziś graja tak, że daj Bobrze:
Grósia,
a co, ja rzucam myśl, a wy go łapcie!
🙂
Ty mi lepiej rzuć bza albo beza. coś o wiośnie wspominałeś Waćpanie 🙂
McQuriosum,
Gdyby nie ten nieco denerwujący głos wokalisty, to mógłbym ich słuchać i słuchać, choć uważam, że ta muza trochę się jednak zestarzała.
Niemniej jednak w czasach mojej młodości to była jedna z lepszych kapel.
I jedna z tych, które chyba nigdy u nas nie zagrały.
Tak było 40 lat temu:
https://www.pastemagazine.com/articles/2013/04/rush-bastille-day2.html
McQuriosum,
A skoro już o kanadyjskim rocku, to może przypomnę jeszcze kapelę, o której nasza Grósia na pewno w życiu nie słyszała, choć jest już babcią :))
Ale żeby nie było, że nasi nie potrafią, to proszę bardzo:
Dwóch z tych chłopaków „odkryłem” kiedyś w takim klubie osiedlowym na Czerniakowskiej, jak jeszcze im się nawet nie śniło, że zawojują Japonię :)))
Pantryjota,
wszystko sie starzeje, nawet Wszechświat, a do głosu wokalisty można się przyzwyczaić. Co ciekawe, swego czasu głos Geddy’ego Lee porównywano do wokalu Burke’a Shelleya, również basisty i frontmena walijskiej Budgie, grupy bardzo u nas popularnej w latach 70-tych. Miałem szczęście być na ich koncercie w Hali we Wrocławiu i na prawdę zasługiwali wtedy na uwagę fanów: grali mocny, motoryczny rock, podbudowany doskonałym kontaktem z kilkutysięczna publicznością. Na owe czasy były to megamasowe koncerty, coś w stylu dzisiejszych 200 000 widzów zgromadzonych na jakimś stadionie. Dzisiaj Budgie brzmi znacznie słabiej niż wtedy, ale tak to jest, że jedna muzyka zostaje ponadczasowym hitem, a inne nie…
Grósia,
z tego drzewa można kiedyś będzie rwać jak świeże wiśnie!
😉
McQuriosum,
Budgie było u nas bardziej popularne niż w Anglii, oczywiście za sprawą Kaczkowskiego.
Niektóre utwory to też „klasyka” np. ten:
Kiedy byłem małym chłopcem, mówili mi
Nie odchodź w świat bawić się, jest złym kompanem
Wszystko co mieli to dziecko i wiara
Pozwól mu rosnąć i pozwól mu czekać
Na odkrycie czym jest bycie wolnym
Teraz mam ponad 21 lat, dorastam, miałem swe rozrywki
I wiem, że tak trzeba
Malcu, który leżysz w łonie, jesteś wolny, czy, jak w grobie?
Przyjmij mnie – tak chce mi się płakać
Tam jest ta droga
Tam jest ta droga
Wracajmy!
Umyj ręce i do łóżka
Grzeczny bądź, albo będzie źle.
W poniedziałek do szkoły, więc uważaj na samochody
Zaufam Bogu, choć nie wiem, kim on jest?
Mama mi mówiła o nim trochę w niedzielę
Miłość może i jest życiem ale mnie nie trzeba dużo życia
Szkoda, że przyszedłem na świat
Nikt dziś nie stoi przy mnie, powiedz mi co mam robić i jak?
Odegnaj śpiewem moje troski
Tam jest ta droga
Tam jest ta droga
Wracajmy!
Umyj ręce i do łóżka
Grzeczny bądź, albo będzie źle.
W poniedziałek do szkoły, więc uważaj na samochody
Czarne to czarne a białe to białe
Co wybrać? Co jest słuszne?
Niech ktoś pokaże mi miejsce gdzie bym został
Okryj mnie by mi było ciepło, schowaj mnie przed burzą
Sen i miłość pozwolą moim myślom odpocząć
Teraz dopiero widzę, jak trudzili się moi rodzice
Kocham was i nigdy was nie zapomnę
Tam jest ta droga
Tam jest ta droga
Wracajmy!
Pantryjota,
oczywiście, że za sprawą Kaczkowskiego a i „Parents” to klasyka… mnie jakoś bardziej odpowiadała „Nude Disintegrating Parachutist Woman” , może ze względu na tytuł, choć bardziej intrygujące było polskie tłumaczenie tytułu „In The Grip Of A Tyrefitter’s ” w wersji polsko-kaczkowskiej brzmiące ( pamiętam do dziś!) „W stalowym uścisku dłoni człowieka zmieniającego opony samochodowe”!
Super… :-))))
McQuriosum,
Ale najbardziej jestem wdzięczny Piotrowi za Wishbone Ash, którzy grają 45 lat.
I tym zajebistym utworem się na dziś pożegnam:
No dobrze, jeszcze pytanie o Dobrą Zmianę 🙂
Swoją drogą, Andy Powell to też fenomen.
Dobranoc.
Nawet nie wiedziałem, ze moim patronem- jako fizyka- jest św. Pantaleon z Nikomedii….Zainteresowałem się i….
Myślę, że rzecz oparta jest o nieprawidłowe tłumaczenie z angielskiego ( physician to farmaceuta, a nie fizyk).Na ikonach bywa przedstawiany z pędzelkiem do namaszczania chorych i szkatułką z medykamentami. To raczej jednak patron lekarzy ( jak tutejszy Kfiatushek) i pielęgniarek, może farmaceutów- ale nie mój ….
deda,
Physician to lekarz. Farmaceuta to pharmacist, albo druggist.
„Farmaceuta to pharmacist, albo druggist”
Albo Misiewicz 🙂
Pantryjota,
Nie przesadzajmy, Misiewicz to nawet nie rękodajny aptekarza, to politruk katolickiego chowu ze szkoły Rydzyka (zaczął studia licencjackie na Społecznej Akademii Nauk w Łodzi, na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a w 2015 w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu). Zwykły katolicki miglanc. Amstern wyjaśni Ci, o kogo chodzi.