Błogosławione piersi które ssał…

Gdy zobaczyłem ostatnie wystąpienie naszego naczelnika sił zbrojnych „o urodzie wiejskiego playboya” i człowieka który „onanizuje się własnym głosem” _ to były cytaty z programu Kuby Wojewòdzkiego…
Tooo… chce mi się śpiewać jednocześnie: Rotę / Bogurodzicę / Legiony / i pieśń marszową pewnego Kaszuba o nazwisku Wybicki.
A dlaczego tak chce mi się tak robić/śpiewać? Dlatego że zobaczyłem jak bardzo można się stoczyć podczas kilkuminutowego wystąpienia. Obrazowo widziałem to tak jakby pewien tłusty ryjek do mnie przemawiał… zazwyczaj taki ryjek miewał w otworze wdechowym/wydechowym umieszczoną cytrynkę… z właSciela takiego ryjka kiedyś wyciągano salceson ( chyba tak to się nazywa) a z reszty to nawet patologiczną golonkę’
przepraszam ale chyba powinienem włożyć głowę do klozetu aby zrównoważyć wrażenia…
Czy ktoś z Naszego towarzystwa mogłby umieścić link do wypowiedzi naszego przywódcy, który miał fizyczny kontakt z błogosławionym łonem?
Byłbym wdzieczny, dla mnie to zbyt duży wstrząs.

jestem ktory jestem, ale mnie nie było i kiedyś nie będzie i tak mi dopomoże Budda i Bobry.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. McQuriosum pisze:

    Dla spłukania ab-smaku po dawce Anżeja, proponuję znaleźć sobie transmisję państwowego TVP Info (?) z obchodów okrągłej 7 rocznicy zgonu innego błogosławionego łona, co to niegdyś cudownie było powiłło błogosławione po wsze czasy bliźnięta.
    Zaręczam, będzie git!
    PS
    Niemniej oglądajcie to może na jakimś najtańszym możliwie sprzęcie, bo ludzie różnie reagują, a ja nie chcę mieć waszej drogiej elektoroniki na sumieniu.
    PPS
    TV Korei PLN jest jednak w porządku, szacun i zwracam honor,,,

  2. Wito pisze:

    Jeszcze nie raz będzie nam się wydawało, że Budyń pobił wszelkie rekordy (bezczelności, hipokryzji, zakłamania, poddaństwa etc) po czym okaże się, że go nie docenialiśmy

  3. McQuriosum pisze:

    ale Benita imituje kiepsko i nie wygląda na to, żeby kiedykolwiek wyszedł poza dzisiejszy marny poziom. Mój szacunek może zyskać jedynie wtedy, gdy w ramach ćwiczeń aktorskich powisi sobie ze dwa dni gdzieś na jakiejś prowincjonalnej stacji benzynowej, oczywiście głową w dół i z połamanymi kończynami, obijany kijami i lżony przez byłych zwolenników!
    Wtedy, kto wie… 😉

  4. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Co ma wisieć, nie zginie na stoku 🙂

  5. ViC-Thor pisze:

    McQuriosum,

    I po ośmiu latach zmartwychwstała…
    PS
    Lepiej nie ryzykować i nie oglądać.
    PPS
    Z koreańskim u mnie cienko…
    A o co im tam idzie?

  6. ViC-Thor pisze:

    Wito,

    To ja go wolę docenić w wyborach i wysłać gi na zieloną trawkę.
    To faktycznie jest najgorszy prezydent powojennej Polski.
    LK chociaż bohatersko poległ na brzozie.

  7. ViC-Thor pisze:

    McQuriosum,

    I też na strunach?
    (Taka legenda)

  8. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Nie wiadomo, podobno na niektórych stokach czają się brzozy w narożnikach.

  9. ViC-Thor pisze:

    McQuriosum,

    PS4

    Coś sobie przypomniałem :

    DuuCe!
    DuCe!
    DucCe!!!

  10. McQuriosum pisze:

    Abstrahując od ról naszego dziarskiego amanta z GS-u, od lat mam nieodparte wrażenie, że kierownik całej trupy od samego początku walczy o rolę ostatniego Słońca Karpat, choć wiele na to wskazuje, że aktorsko nigdy nie podźwignie tej roli. W finale jak zwykle przeszarżuje i ostatnie chwile Nicolae zagra jak wszystko,dotychczas: bełkotliwie, histerycznie, na odpieprz, bez polotu i godności, rozsiewając wokół odór wiecznego nieudacznika i paskudnie zafajdanych niewymownych…
    I znowu cały pogrzeb na nic!

  11. ViC-Thor pisze:

    McQuriosum,

    Amant z GSu będzie miał zapewnione miejsce w historii, kiedyś polska młodzież będzie oglądała jego wystąpienie na YT, np te sprzed paru dni _ gdy zapienił się przez tę Komisję Wenecką i ta młodzież będzie wtedy umierać zze śmiechuuuu…

  12. ViC-Thor pisze:

    Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce – grzmiał prezydent. Internauci zwrócili z kolei uwagę nie tylko na patos, z jakim wypowiadał się prezydent, ale też na inny szczegół. Nie dało się odwrócić wzroku od refleksów na czole i policzkach prezydenta.

    _____________________________

    Nawet Kongresie USA zauważyli źe Amant GSu o nazwisku Du.a daje du.y …

    A co dopiero Komisja Wenecka.

Dodaj komentarz