Do programu „100 dni sprzątania po PiS” Donald Tusk dorzuca kolejny. Program „Cela plus” ma być przeznaczony dla tych, którzy „zbudowali system dojenia państwa”. – Ci, którzy złamali prawo, nie mogą spać spokojnie – zapowiada wiceprzewodniczący PO Bartosz Arłukowicz. – To dowód na coraz większą radykalizację Tuska i całego środowiska – odpowiada Radosław Fogiel z PiS.
Dla mnie to oczywista oczywistość, że Kaczor i jego drużyna powinni pozostać na długo w odosobnieniu. W jego przypadku może to oznaczać koniec bez kota, choć przy dobrym sprawowaniu dyrekcja ZK może by się na kota zgodziła. W przypadku bezpośrednio odpowiedzialnych za demontaż państwa, czyli tych, którym tę odpowiedzialność można łatwo udowodnić, kary powinny być najsurowsze z możliwych, łącznie z pozbawieniem praw publicznych. Jestem tylko przeciwny publicznemu batożeniu z uwagi na aspekt humanitarny i z uwagi na to, że od batożenia lepsze jest palowanie, z czym z pewnością zgodziłaby się nasza nieodżałowana Samuela.
Jeśli na ekipę Kaczora padnie blady strach, to zapewne za jakiś czas rozpocznie się exodus tych kolesi do „ciepłych krajów” gdzie ze zmienioną tożsamością będą próbowali odcinać kupony od dawnej popularności. Dlatego jak najszybciej powinno się ich „zaczipować” i fundusze na taką akcję muszą się znaleźć.
Brawo Tusk.
Pantryjota
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Uważam, że jest to pewna niesprawiedliwość prawna. Politycy są pod swoistą ochroną, choć krzywdzą ludzi. Podam bardzo prosty przykład: doprowadzenie do zubożenia społeczeństwa. W efekcie inflacji i zawalenia sprawy KPO niemal każdy Polak zbiedniał o ok. 1/5. Biorąc pod uwagę średnią pensję – przyjmijmy, że jest to 4000 zł na rękę, pisie łapy zabierają każdemu Polakowi 800 zł co miesiąc. Gdyby ktokolwiek prywatnie robił coś takiego – jak np. szef Amber Gold – już by miał wieloletni wyrok więzienia. A co czeka Morawieckiego, Glapińskiego, Kaczyńskiego i Ziobrę – czyli osoby najbardziej bezpośrednio odpowiadające za stan naszych kont?
Wito,
Niech zgadnę….ostracyzm? 🙂