Odmiennie niż w Chinach, we Włoszech, w Hiszpanii i nawet w Czechach byty, które się zaraziły się koronowirusem niestety z powodu koronowirusa sobie też umierają, mimo że nie są nadzianymi Azjami, byty polskie umierają na choroby towarzyszące oraz z tak banalnego powodu, że są stare bądź wręcz starsze. Przeważnie stare byty bywają też chore na różne anomalie i generalnie też normalne już nie są, zwłaszcza, gdy stykają się z bytami młodszymi. Przede wszystkim byty starsze są na tyle zdegenerowane, że są wbrew logice młodsze niż stare.
Skoro tak się w Polsce rzeczy mają, to należy uznać, że Bozia powinna do nieba zabierać polskie byty starsze i stare wysyłając im choroby towarzyszące, co efekt miałby przy tej okazji fakt wręcz towarzyszący, że byty młodsze i chyba nawet młodsze z reguły bywają trochę ładniejsze.
Coś Bozi się od życia przecież ładnego należy!
Powoli nabieram pewności, że tłumaczenia rządu to jedna wielka ściema.
Osoby towarzyszące