Dobre sobie, bo polskie

Podobno polscy handlowcy masowo usuwają ze wszystkich produktów napis „Made in Poland”, bo wieść się w świecie rozniosła, że Polacy oszukują partnerów handlowych wciskając im padlinę i nie chcą płacić za usługi.

z wykształcenia i zamiłowania filolog, co według Platona oznacza miłośnika naukowej dyskusji. Wszelako mogę też nienaukowo.

Kategoria: Stosunki międzyludzkie (3)
  1. Jacek pisze:

    Fakt, coraz bardziej śmierdzi. Ciekawe, co zdechło, czy może już za życia zalatuje…

  2. McQuriosum pisze:

    No i dobrze, wreszcie będzie jak należy!
    Każdy Prawdziwy Polak zrealizuje wreszcie patriotyczne zadanie: swój do swego po swoje!
    Obcego nie będzie, bo skąd, a naszego wystarczy dla wszystkich, bo nikomu nic polskiego nie sprzedamy…
    Więc Alleluja i do przodu!

  3. Quartz pisze:

    Jakoś jeszcze nic nie usłyszałem od elokwentnego Zbysia nic na ten temat będący podstawą tego usuwania znaków „Made in Poland”.

    Ps. Dlaczego te padliny wprowadzające na rynek padlinę jeszcze nie zostały zutylizowane ?

  4. Krakowianka Jedna pisze:

    Padlina dobra bo narodowa. Na pewno założą Narodowy Instytut Padliny. Przepraszam… Institute…Względnie Prostitute…

  5. Kfiatushek pisze:

    Nie narzekajcie. Nowa jakość „dobrej zmiany” idzie w świat!

Dodaj komentarz