Gabriel, choć nie Archanioł

Dobrze, że przewidziałem na moim forum zakładkę o stosunkach, bo takie wiadomości jak poniższa od razu znajdują właściwe dla siebie miejsce:

„Nie czuję żadnej różnicy między seksem z męską lalką a żywym mężczyzną. No może oprócz tej, że mam pełną kontrolę” – to słowa dziennikarki, która przetestowała we własnej sypialni ręcznie robionego manekina do uprawiania seksu. Zdaniem ekspertów w ciągu 25 lat lalki do seksu będą normą

https://kobieta.gazeta.pl/kobieta/7,107880,21260070,gabriel-ma-175-cm-wzrostu-piegi-i-dwa-ustawienia-penis-we.html

Polecam również filmik, który pokazuje „fabrykę” i wyjaśnia co i jak.

Co ciekawe, panie, którym pokazałem ten materiał, wcale się nie obruszyły, tylko skonstatowały, że panowie wyglądają jak żywi, a przecież technologia rozwija się w oszałamiającym tempie i za kilkanaście lat faktycznie będą pewnie jak żywi, a nie tylko z wyglądu. Pań zresztą też to dotyczy, więc być może nawet osoby w moim wieku dożyją czasów, gdy tak dziś flekowany gender nawet katolicy i im podobni będą wspominali z rozrzewnieniem, a faceci i kobitki robieni w fabryce na dowolny  obraz i podobieństwo będę oczywistą oczywistością.

Mogę sobie nawet wyobrazić, że  jakaś fanka zamówi sobie np. pana na wzór prezesa, albo nawet dwóch braci zusammen, a potem będzie z nimi figlować do rana, a nawet przez całą miesięcznicę, bo co 3 nogi, to nie dwie.

I pomyśleć, że kiedyś niektórzy panowie zadowalali się słoniną, wetkniętą między żeberka kaloryfera starego typu, a panie najzwyklejszym ogórkiem, a szczególnie wymagające kabaczkiem.

Dziś mają Gabriela, a jutro mogą mieć nawet Bartłomieja, bo postępu nie da się zatrzymać szydłem.

Pantryś

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Stosunki międzyludzkie (3)
  1. ViC-Thor pisze:

    No to kobieta ma słabe czucie pomiędzy szyjką a wargami sromotnymi.

  2. ViC-Thor pisze:

    Ta pani jest tleniona!

    Ma mnóstwo swoich fotek w sieci z nagimi częściami ciała!

  3. Krakowianka Jedna pisze:

    Ależ Ty masz rozeznanie w temacie Pantrysiu!!! Tą słoniną mnie powaliłes :))))

  4. McQuriosum pisze:

    Krakowianka Jedna,

    swego czasu Wały Jagiellońskie śpiewały o innowacyjnym wykorzystaniu kaloryfera w warunkach ograniczonej podaży:

    /…/

    Czy pamiętasz te gorące noce nasze nieprzespane
    Te miłością pałające słowa nam tak dobrze znane
    Kaloryfer nie zastąpi ud gorących pożądania
    Kiedy to się wreszcie skończy, znowu dzisiaj nic ze spania

    Ref.
    I tylko mi ciebie brak w tym więźniu
    I tylko mi ciebie brak, ciebie tu

  5. Samuela pisze:

    Czy zamiast słoniny może być podgardle?

  6. Krakowianka Jedna pisze:

    Chyba tak, ma być „rzeźniczo” :)) Pantryś zainicjował zaiste akademicką dyskusję :)) Gratulacje!!

  7. Kfiatushek pisze:

    Dlaczego nie? Dyskusja kobiet pod tekstem artykułu jest wielce pouczająca, szczególnie dla panów. I dla przemysłu erotycznego.

    „Raczej fatalnie świadczy o Polakach, których miała dotychczas w swym łóżku… Ja bym powiedziała, że lalka lepsza bo nie śmierdzi, nie marudzi i nie rządzi się.”

    Pod tą wypowiedzią mogłyby podpisać się nie tylko Polki. Jest coraz więcej zabawek erotycznych dla kobiet i są one bardziej urozmaicone od męskich. Niekoniecznie trzeba używać zabawek w łóżku samotnie…

  8. ViC-Thor pisze:

    Samuela,

    :DD
    Prawie się popłakałem.

  9. ViC-Thor pisze:

    To pewnie zależy od długości…

    hhhh

    szczególnie należy uważać na pogarla uwędzone dymem papierosowym. Zapalenie żołędzia gotowe.

    Samuela,

  10. ViC-Thor pisze:

    Kfiatushek,

    To nie Polka!

    To Amerykanka!

    Pewnie z sekcji ruchu rytmicznego cheerlederek waginalnych!

  11. ViC-Thor pisze:

    ViC-Thor,

    ciekawe Czy ma cojones, i czy wytrysk ma z białego / czerwonego kawioru. W wersji lux – oczywiście.

  12. ViC-Thor pisze:

    Taki Elton John może sobie zamówić wersję z otwartym anusem… z dodatkową porcją żelatyny.

    Popłakałem się…

  13. ViC-Thor pisze:

    Tak ta pani wygląda:

    https://www.vogue.com/contributor/karley-sciortino

    Osobiście to ona przypomina mi Marlin Mansona ze słabym makijażem w damskiej wersji, lecz taki lalek Gabriel nie odczuwa ani strachu, ani obrzydzenia – takze nie ma mowy o ucieczce, skoro jest sparaliżowany.

  14. Kfiatushek pisze:

    ViC-Thor,

    Pod artykułem dyskutowały Polki. Widocznie nie tylko słonina, ale i warzywa są w cenie. Kto wie, jak ogórki i kabaczki tak dalej będą drożały, to opłaci się taki jeden Gabriel, bo można go wynajmować na godziny i cały czas będzie „sztywny”. W Barcelonie już jest wypożyczalnia lalek do „dmuchania”, gdzie za 80 Euro na godzinę wypożycza się odpowiedni do zapotrzebowania model. Taki Gabriel obsłuży więcej niż 2250 kobiet, a zwróci się po 2300 godzinach pracy (wliczam każdorazowe czyszczenie po użyciu). Czysty zysk. Biznes, ViC-Thorze, biznes!

  15. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Coś tak czułem, że ten temat Cię zwabi po długiej nieobecności 🙂

  16. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Dzięki za przypomnienie Wałów. Teraz już wiem, skąd mi się wziął ten kaloryfer 🙂

  17. Pantryjota pisze:

    Kfiatushek,

    Zabawa zabawkami we dwoje oczywiście może być wielce inspirująca.

  18. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Nie ukrywam, że masz swój skromny udział w tej notce 🙂

  19. Krakowianka Jedna pisze:

    Ja?????????????????????????? Co mi Pantrysiu imputujesz???

  20. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Imputuję Ci inspirację 🙂

  21. Kfiatushek pisze:

    Pantryjota,

    Zaraz. Mam problem logistyczny: jak ma się „kaloryfer” (nawet ze słoniną) do gorących, oplatających ud Stefana. Czy tylko ja widzę tu fizyczną nieścisłość?!

    „kaloryfer nie zastąpi
    ud gorących pożądania,

    …kiedy szczupłe twoje nóżki
    oplotą mnie, żądne wrażeń?”

    Sorry, w tych regionach lubię mieć jasność, nie tylko świeczkę…

  22. Krakowianka Jedna pisze:

    Pantryjota,

    Zaiste, taki Gabriel nie pisze niezrozumiałych sms-ow, nie trzeba mu gotować i nie podziwia prezesa & co. Może zafunduję sobie „dobrą zmianę” :))))? Tylko pewnie tak nie całuje, ale co tam !!!

  23. Jacek pisze:

    McQuriosum,

    Eeeee tam. Z tym kaloryferem to jakaś ściema. Mam takie w domu i nijak nie wchodzi. Nawet bez słoninki :-)))

  24. Kfiatushek pisze:

    Przepraszam. Musiałam!

  25. McQuriosum pisze:

    Kfiatushek,

    skąd masz zdjęcie środkowego fragmentu Pana Boga/panabogopodobnego*?
    I to w kolorze?

    * na obraz i podobieństwo swoje…

  26. Kfiatushek pisze:

    McQuriosum,

    Słodka tajemnica pochodzenia internetowego. Mojego osobistego egzemplarza nie pokażę! Za to zastanawiam się, czy można zamówić Gabriela na obraz i podobieństwo …. (tu każda Pani lub Pan Zamawiający wpisuje odpowiednie dane osobiste wybranej osoby). Mam już kilka typów….

  27. McQuriosum pisze:

    Kfiatushek,

    na Bobra Przenajświętszego!

    -Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały! Chłopa wam trzeba!

    😉

  28. Kfiatushek pisze:

    McQuriosum,

    Jak ja kocham „Seksmisję”!!!

  29. ViC-Thor pisze:

    Yibc

  30. Pantryjota pisze:

    Kfiatushek,

    O qrde, przegapiłem pojawienie się na moim forum zdjęcia pisarza Golonki.
    Tyle, że teraz jest chyba jeszcze nieco grubszy,.

Dodaj komentarz