Głupota ma się świetnie

Wpływowy włoski dziennik „La Repubblica” opublikował tekst o łamaniu praw człowieka w Polsce. Pisząc, że Polska to inna Europa, nie zapomniał chyba o niczym – jest w nim mowa o narastających prześladowaniach osób LGBT, o całkowitym zakazie aborcji, o wrogim nastawieniu władz do imigrantów, o próbach ograniczenia wolności mediów.

Do obrony dobrego imienia Polski ruszyła niezwłocznie pani ambasador Anna Maria Anders.  Niech wolno mi będzie przy tej okazji przyznać się, że przeoczyłem fakt jej nominacji, w mojej pamięci zapisała się jako miłośniczka częstych lotów na koszt podatnika, gdy jeszcze była pełnomocniczką rządu do czegoś tam.

No więc po  pierwsze pani ambasador określiła artykuł jako „monokulturę negatywnych informacji”. Brzmi nieźle, to prawda. Podejrzewam tu autorstwo tej samej osoby, która do przemówienia Dudy na szczycie klimatycznym wpakowała wyrażenie „równowaga emisyjna”. Też nikt nie wie, co to takiego, ale wpada w ucho. A, „ostry cień mgły” to pewnie też dzieło tego samego pr-owca, tyle że wymyślone po 3 piwach.

Najlepsze jednak w propagandowej szarży p. Anders było to, że oświadczyła, iż „Polska jest nie tylko taka” (sprawdziłem w 2 źródłach – Onet i Gazeta). Czyli Jej Ekscelencja wprost potwierdziła, że włoski dziennik napisał szczerą prawdę.

Moje gratulacje. Trzeba jednak dodać, że zjawiska opisane przez „La Repubblikę” to dużo większa tragedia niż to, że stanowisko ambasadorskie zajmuje taka osoba jak A.M. Anders.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Quartz pisze:

    Mnie to nie dziwi. Po prostu demencja starcza w natarciu.

  2. Wito pisze:

    Gdybym był Maciejem nomen omen Świrskim (obecnie Reduta – hihi – Dobrego Imienia, kiedyś bożyszcze na s24), domagałbym się jej odwołania

Dodaj komentarz