GO-WIN!!! Zdymisjonował sam siebie!

Ponieważ nie mam siły i jestem w trakcie kuracji, a do tego i tak nie mam po co się ruszać aby zarobić na podatki, w tym na utrzymanie każdego sutannowego i religijne akcje właśnie z budżetu państwa.
Do tego wszystkiego docierają do mnie hity od guza na Gowinie.
Jak sobie pomyślę że jest ktoś taki jak x Guz, który ma nadprzyrodzone ręce ponad swoim świętym przyrodzeniem to mi się perystaltyka zawapnia z powodu sponsorowania właśnie też i jego bytu z portfela podatnika który realnie(!) ma wpływ na PKB naszej umiłowanej ojczyzny o słowiańskim rodowodzie z narzuconą ideologią z Bliskiego Wschodu poprzez pośredników rzymskich po barbarzyńskim zgwałceniu.
Do upośledzonego mentalnie i przez to intelektualnie X Guza można wrócić jedynie szydząc sobie z niego.
Ale ten Gowin to jest dla mnie niezły wynalazek, wiem że on się wziął z Krakowa tak samo jak AA Du.a peŁniący funkcję notariusza Jarusia który jest bratem samego prez Lecha kulawego/brzozowego zwanego obrażonym karoflem ze smoleńskiego zagonu, taka plotka nieprowincjonalna niesie… w wyciętym lesie.
Domyślam się że ten GO-win ma solidne R-katolickie obycie/doświadczenie i to słychać,widać i czuć nawet z monitora LCD.
Ale co on jeszcze ma w głowie? Czy mu do całego życiorysu wystarcza jego niewoniczy byt katolicki?
Dzisiaj tej Jaruś pikarski z prostego trawnika podkarpackiego wystękał zza nieodkamieniowanych zębów żeby AA Du.a był notariuszem Jarusia od brata z zagonu smoleńskiego – aż siedem lat!
A dlaczego nie sześć? Albo osiem?
A dlaczego nie ogłosić stanu klęski żywiołowe?
A skąd Gowin wie że za dwa lata nie będzie innego wirusa, albo tego samego, w powszechnym wydaniu?
Skąd temu prostaczkowi z podkarpackiego przyszedł pomysł aby ad hoc zmieniać konstytucję?
Co on sobie wyobraża???

Jedynie z czym ma racje, to to, że wybory nie mogą się odbyć 10 maja.

Czy wszyscy wychowani w duchu świętym od świętej Marii i świętego Józefa ze świętymi organami, w tym przednimi i tylnimi, muszą aż tak upośledzać nowoczesne społeczeństwo które chciałoby mieć stabilne prawo?
Czy prawo w Polsce jest gumą od majtek z kupą w środku?

jestem ktory jestem, ale mnie nie było i kiedyś nie będzie i tak mi dopomoże Budda i Bobry.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. ViC-Thor pisze:

    Przepraszam za wszelkie błędy
    może poprawię jak będę miał lepsze samopoczucie.

  2. Quartz pisze:

    On mi nie pasi. Za bardzo pobożny. Klechom nieba by przychylił

  3. Pantryjota pisze:

    Już był taki tytuł kiedyś u mnie, ale nic to.

    Moim zdaniem sprawa jest prosta:

    Kadencja Du.y kończy się, wybory się nie odbywają, Polska nie ma prezydenta, do czasu wyboru następnego. Chyba, że się mylę – nie jestem specjalistą od konstytucji.
    Ale jeśli nie, to może się okazać, że bez Du.y jest o wiele lepiej niż z Du.ą, a o to przecież chodzi.

  4. ViC-Thor pisze:

    Quartz,

    Przecież on sam jest jak klecha.

    To wołek ze stada biskupiego, pasterz jego panem.

  5. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Był?
    Taki sam co do literki??

    Niech wybory odbędą się w pierwszy weekend lipca.
    I wtedy nawet Du.a będzie cała.

  6. ViC-Thor pisze:

    Kaczyński wybekał z siebie ,

    : przełożenie terminu wyborów będzie złamaniem konstytucji.

    (Tę du.ę trzeba zmienić)

    To on czytał konstytucję?
    Czy jest konstytucjanolistą?

  7. ViC-Thor pisze:

    Czy ktoś wie jaki jest sens zakazu wstępu do lasu?
    Dlaczego od dziś do 11 04 nie wolno wchodzić do lasów państwowych?

    Na ulicy nie można się zakazić, a w lesie już tak?
    Przecież chodzi o to żeby ludzie byli od siebie jak najdalej.

    Morawiecki się na to zgodził!

    A może leśnicy boją się o siebie?

  8. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Proszę bardzo, oto on:

    4.03.2013 pantryjota
    Go-win, czyli rak i ryba
    Całe szczęście, że nigdy nie deklarowałem się jako wielbiciel Platformy, choć oczywiście na nią głosowałem, żeby nie dopuścić do nierządu PiS.
    Całe szczęście, bo teraz bym się musiał wstydzić za Tuska, jak kiedyś Kaczyński wstydził się za Leppera,  a potem Lepper się wstydził, że dał się wciągnąc w prezesowe knowania na szczytach władzy.
    Oczywiście pozostawienie Gowina to wstyd i choć to chwilowy wybór „mniejszego zła”, to uważam, że tak jak nie wolno już dawać Kaczyńskiemu ostatniej szansy, tak nalezy odsuwać od rządzenia ludzi o mentalności Gowina, bo żaden premier nie może tolerować  V kolumny we własnych szeregach.
    Gowin pasuje do Platformy mniej wiecej tak, jak pisarz Coryllus do Pen Clubu, więc być może Tusk popełnia kolejny wielbłąd, za który przyjdzie mu srogo odpokutować.
    Męska rozmowa Tuska z Gowinem skojarzyła mi się z doniesieniami o podobnej, choć znacznie krótszej,  między ustępującym Papieżem,  a kardynałem „sarkofagiem” Dziwiszem. Tyle, że Papież dał do jasno do zrozumienia, że to on decyduje o pewnych sprawach, póki jest szefem, a Tusk dał do zrozumienia, że przestraszył się lobby antypartnerskiego, które ostatnio poparł jego idol , od czasu zamachu w Smoleńsku największy żyjący Polak o imieniu Lech.
    Gdyby osłabienie Tuska wzmacniało Palikota, to nawet bym się ucieszył, bo jak Państwo wiecie, to mój faworyt, ale w obecnej sytuacji nie musi się to zadziać ” z automatu”.
    Uważam, że sytuacja jest trochę  patowa, a to nie wróży dobrze Polsce.  Gowin dalej będzie kręcił swoje lody, życzliwie obserwowany przez prezesa i jego zwolenników, Schetyna będzie się czaił do skoku, Palikot będzie być może zapraszał Kwaśniewskiego na wódkę, a Miller po raz n-ty będzie kończył, jak prawdzwy socjalista z Żyrardowa.
    A wszystkie zwaśnione strony będę się spotykały na Kawie na Ławie, który to program będzie retransmitowała TW Trwam, o ile dostanie tę upragnioną koncesję.
    Jarosław Kaczyński będzie chodził z dumnie podniesionym czołem i kto wie, czy nawet na jakiś czas nie odstawi leków, żeby sprawdzić, jak wygląda świat bez psychotropów.
    Oczywiście w tej sytuacji zgłosi swoją kandydaturę na połączone stanowisko prezydenta, premiera i wodza naczelnego i ma duże szanse na wygraną, szczególnie w zakładach zamkniętych.
    A co 10-ty bezdomny w Londynie, który podobno jest Polakiem, 3x się zastanowi, zanim spróbuje jednak wrócić  do tego dziwnego kraju, żeby rozpocząć wszystko od nowa, kolejny raz.
    A nam pozostaje tylko pośpiewać stare hity, jak choćby ten:
     
    W pewnej krakowskiej piekarni
    Piekarz imieniem Kamil
    Powiedział, że raz w Jastarni
    Zatruł się korniszonami
    Szabadabadabada

    Ach, płyną gdzieś na okręcie
    Posłowie i referenci
    A świat się wkółko kręci, kręci
    Jak gdyby gdyby gdyby gdyby
    Gdybydyby nigdy nic

    Wszystko już było – rzekł Ben Akiba
    A gdy nie było – śniło się chyba
    Trzeźwi, urżnięci i rak i ryba
    A świat się wkółko kręci, świat się wkółko kręci
    Hopaj siup hopaj siup hopaj siup hopaj siuuuuuup

    Stajnia wytwarza konie
    Spółdzielnia „Ufność” cykorię
    Muzyk pisze symfonię
    Historyk pisze hi hi hi historię

    Tu liścik, tam dokumencik
    Anegdota z Herodota
    A świat się wkółko kręci
    Jak gdyby gdyby gdyby gdyby
    Gdybydyby nigdy nic

    Wszystko już było – rzekł Ben Akiba
    A gdy nie było – śniło się chyba
    Trzeźwi, urżnięci i rak i ryba
    A świat się wkółko kręci, świat się wkółko kręci
    Hopaj siup hopaj siup hopaj siup hopaj siuuuuup

    Różne takie reformy
    Drażnią nas w naszych czasach
    Lecz w końcu wszystko wraca do normy
    Jak najcudowniej wraca

    Więc grunt to mieć dobre chęci
    Nie bądźmy tacy zacięci
    Bo świat się wkółko kręci, kręci
    Jak gdyby gdyby gdyby gdyby
    Szabadabadabada

    Wszystko już było – rzekł Ben Akiba
    A gdy nie było – śniło się chyba
    Trzeźwi, urżnięci i rak i ryba
    A świat się wkółko kręci, świat się wkółko kręci
    Hopaj siup hopaj siup hopaj siup
    tarara
    hopaj siup
    hooooopaaaaj siuuuuuuuuuuuuuuuuu up
     
     
    Komentarze do notki 127

  9. Pantryjota pisze:

    I jeszcze jeden o Gowinie:

    24.08.2013 Ruhla

    Gowin, Hiszpańczycy i Żyleta

    Jak podają środki masowego przekazu, Donald Tusk ponownie został przewodniczącym PO. W bezpośrednich partyjnych wyborach uzyskał 79,58 proc. głosów, a jego konkurent Jarosław Gowin otrzymał 20,42 proc. głosów. Frekwencja wyniosła 51,12 proc.
    I to jest prawdziwy dramat w porównaniu z poparciem, jakiego liderowi opozycji udzielają członkowie jego partii, bo co prawda tam głosuje się tylko na jednego kandydata, ale przecież kiedyś było ich dwóch. Tusk niestety chyba nie ma zabitego brata, a co najwyżej zmarłego dziadka z Wehrmachtu, więc nic dziwnego, że głosuje na niego zaledwie marne 80%. Może miałby szanse na kilka procent więcej, gdyby wezwał na dywanik ambasadora Hiszpanii i zrugał go za pobicie naszych kibiców, którzy poświęcili własną wodę, aby schłodzić nieco tamtejszych policjantów, którzy zamiast okazać wdzięczność, połamali im podobno kilka żeber. Albo gdyby wpłynął jakoś na Bońka, żeby ten wpłynął na Platiniego, żeby ten nie zamykał Żylety na Legii, bo kto w tej sytuacji odpłaci Rumuńskim kibolom za rzucanie w naszych chłopców jajkami i zapalniczkami ? Kto powiesi transparent „Brudasy do domu” , albo „|Cyganie do gazu” ?
    A swoją drogą miał Gowin szczęście, że kilka lat temu nie był jeszcze taki za i nawet przeciw, bo może Kaczyński zaprosiłby go do samolotu i dziś byłby tylko jednym z wielu zamordowanych bez skrupułów i bez powodu. Na miejscu Tuska zaprosiłabym go na jakiś mecz, niechby sobie zobaczył tę krew, pot i łzy , których nie powinien wstydzić się prawdziwy patriota, gdy zostaje rażony z broni gładkolufowej, przedtem będąc oczywiście solidnie polany wodą pod wysokim ciśnieniem. A potem może sobie cichutko pobuczeć, ale to juz po wyroku. Czarno widzę zarówno rewanż na Łazienkowskiej, jak i na Wiejskiej.
    Czołowy komentator piłkarski, Dariusz S. kiedyś zapodał taki komentarz, który doskonale pasuje nie tylko do sytuacji na boisku, ale ogólnie do wszystkiego, co ostatnio wyprawiają nasze elity:

    Baroš cofnął się do przodu.

    To jest człowiek, który powinien być wzorcem plebejskiego patriotyzmu, a jego wypowiedzi to miód na serce każdego obywatela, któremu los Polski nie jest obojętny:

    Sędzia gwiżdże, ale nie wierzymy mu, to nie nasz sędzia
    Kibice gdy siedzą w kupie są bardziej widoczni
    Jak się nie ma lubi, tego co się lubi, to się lubi, co się ma
    To jest bardziej zmiana taktyczna, niż cokolwiek wprowadzająca…
    Należy pamiętać, że gra się do końca

    I tym sposobem mój kolejny felieton też dobiegł końca i ponieważ tym razem nie było nic o literaturze, to może choć mały cytat z klasyki, wpisujacy się w temat Kaczyńskiego, Tuska i kiboli:

    Aby pozyskać ludzi, należy ich uważać za takich, za jakich sami siebie uważają.

    Proszę przyjrzeć się kogo pozyskują poszczególni politycy i wszystko będzie jasne.

    Ruhla – nieco zmęczona po tygodniu spędzonym na szkoleniach młodego narybku.

  10. Pantryjota pisze:

    Kurde, 7 lat temu miałem już wyrobione zdanie na temat Gowina:

    29.04.2013 pantryjota
    Gowin, czyli języczek u wagi, albo koń turyński
    3 stycznia 1889 roku niemiecki filozof Fryderyk Nietzsche, wychodząc z turyńskiego hotelu, dostrzegł okładanego przez woźnicę kolejnymi batami konia. Fryderyk starał się ochronić zwierzę, lecz bezskutecznie i w dodatku uległ wypadkowi. Wkrótce u słynnego filozofa została zdiagnozowana przewlekła choroba psychiczna, która doprowadziła do poważnego uszczerbku na jego zdrowiu. Autor aż do swojej śmierci nie napisał już żadnego dzieła. A co stało się z koniem?
    Współczuję panu Tuskowi, bo przez swoją dziwaczną skłonność do kompromisów, znalazł się w bardzo trudnej sytuacji, w związku z harcami swojego ministra sprawiedliwości. Chciał zrobić dobrze niektórym posłom swojej partii i nadział się na minę Gowina, którego miny co prawda ustępują mimice pana Macierewicza, ale wszystko przed nim.
    No i teraz musiał wybierać między ośmieszeniem się, a odgrywaniem roli twardziela, bo po środku nie ma nic.
    Było kilku niezłych ministrów na tym stanowisku ostatnio, ale pan Tusk wymyślił sobie, że postawi na czele resortu osobę, która nie jest prawnikiem. To odważna decyzja, choć jak się okazało, niezbyt mądra. To już bardziej „cywil” jest w stanie ogarnać problemy wojskowości,  niż ignorant niuanse wymiaru sprawiedliwości. Tylko zupełny „amator” może twierdzić będąc na takim stanowisku, że nie interesuje go litera prawa, tylko jego duch.
    Gowin ze swoim światopoglądem i „mentalnością” nie nadaje się na żadnego ministra nowoczesnego kraju, chyba, że mówimy o państwie wyznaniowym. Został odwołany, ale tak naprawdę, to w ogóle nie powinien był zostać powołany. Teraz być może będzie próbował odgrywać rolę tytułowego konia, a w rolę filozofa wcieli się pan Kaczyński, któremu niewiele brakuje do niczego. Tyle, że póki co, nie daje się zbadać….
    A jeśli chodzi o konia, to był już minister o końskiej twarzy i kto wie, do czego jeszcze może dojść w tym dziwnym kraju – Polsce.
    A kto chce, niech sobie poczyta mój starszy wpis o Gowinie :

    https://pantryjota.salon24.pl/491073,go-win-czyli-rak-i-ryba

  11. Pantryjota pisze:

    Bardzo przepraszam, ale jeszcze coś znalazłem, więc nie mogę się powstrzymać:

    7.12.2013 dubysmolenskie

    Polska-Zawsze Polska-Razem, czyli Gowin wspierany przez Godsona

    Świat wstrzymał oddech, gdy mocno wierzący w Boga i w siebie Jarosław Go-win ogłosił nazwę swojej partii, w której to nazwie jego imię i nazwisko znajduje się na samym końcu, gdyż to skromny i dobrze ułożony patriota, tylko przypadkowo mający na imię tak, jak najważniejszy po bogu brat wielkiego brata.

    Powstanie nowej partii odbija się szerokim i echem i oczywiście czkawką, a niektórzy zapewne nie omieszkają z tej okazji się napić, bo przecież każda okazja jest dobra,szczególnie gdy wieje choć oko wykol i pada na pohybel Tuskowi. Dał im przykład poseł Wipler, że nawet będąc pod wpływem alkoholu, można jednocześnie być pod wpływem myśli politycznej stypendysty Cambridge.

    Być może początek prawdiwej zimy okaże się również końcem skostniałego układu politycznego, który rozbije były minister sprawiedliwości, choć z nieprawego łoża.

    Gowin to prawdziwy sukcesor Palikota, który dopiero niedawno zmienił nazwę swojej partii, dając szansę konkurentowi, bo oczywiste jest, że w jednym cywilizowanym kraju nie może być więcej niż jedna partia z nazwiskiem szefa w nazwie.

    To jasne, że Polska Razem Jarosława Gowina, byłego bramkarza klubu Czarni 1910 Jasło, może stać się zaczynem czegoś fantastycznego, a może nawet zacierem w sytuacji, gdy rozwiązano PJN gdy okazało się, że co prawda Polska być może jest najważniejsza, ale tylko razem z Gowinem i wspierającymi go panami Żelkiem i Godsonem – czarnoskórym łodzianinem, choć nie z dziada pradziada.

    Czekamy teraz na konferencję pana v-przewodniczącego PiS, który zapewne ogłosi, że pana Godsona widziano w nocy z 9 na 10.04 pamiętnego roku na lotnisku Okęcie, jak przemykał po płycie z tajemniczą paczką, przypominającą niewybuch. Dowodem na to, że to właśnie on ma być fakt, że kamery nie zarejstrowały twarzy delikwenta, co jak wiadomo może mieć miejsce nocą w sytuacji, gdy ta twarz jest czarna.

    Być może głos zabierze sam prezes, który stwierdzi, że koalicja z nową partią jest mozliwa pod warunkiem, że jej szef publicznie pokaja się za grzech współpracy z rządem Tuska i uzna wiodącą rolę pana prezesa w kwestiach strategicznych, takich jak choćby ekonomia, obronność i wiara, które jak wiadomo są konikiem pana Kaczyńskiego, albo co najmniej kucem.

    A właśnie, co się dzieje z panem reżyserem ? Bo już od ponad roku nie opublikował niczego na Salonie.

    Ja też rzadko pisuję, ale to dlatego, że coś mi natchniene kucło.

    No ale nie można nie było skomentować tak wiekopomnego wydarzenia jak powstanie nowej partii, której tylko dwóch liter w środku brakuje, aby niczym nie różniła się od niesławnej pamięci PZPR.

    Osobiście cieszę się, że być inicjatywa pana Gowinia odbierze trochę głosów panu Kaczyńskiemu, bo co by nie mówić o pośle Godsonie, to i tak nie można go porównywać do pana Macierewicza i to nie tylko z powodu innego koloru skóry.

    Teraz tylko pozostaje czekać na ostatni zjazd, a kto nie interesuje się polityką, może sobie zjechać skądś na nartach. Tylko proszę nie zapominać o kasku i smarowaniu.

  12. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    No nIieeee…

    To mój tytuł jest inny…

    Po hamerykańsku… tak ynglisz napisałem…

    Niech goni i zwycięża…

    Jarosław Gowin ma ambicje zostać prezydentem w następnej kadencji…

  13. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Twój tytuł różni się jedynie dodaniem wykrzyknika, a „intencje” miałeś dokładnie takie same. Ale i tak nie uznaję go za plagiat, mimo, że pod tamtym tekstem sprzed 7 lat zamieszczałeś też swoje komentarze, jak choćby takie:

    @pantryjota
    Tęsknie za Danuśką, niczym Jurand ze Spychowa… pod zamkiem kwidzyńskim za toaletą…
    VIC-THOR4.03.2013 18:29
    @pantryjota
    Jestem za wypieprzeniem Go-wina pod warunkiem ukończenia przez niego rozpieprzania układu koncesyjno-prawniczego.
    VIC-THOR4.03.2013 18:31

    Tak więc możesz spać i zdrowieć spokojnie.

  14. Pantryjota pisze:

    Pomyślałem sobie, że nie zaszkodzi wkleić wszytkich komentarzy, zamieszczonych pod tym pierwszy wpisem. Pojawi się kilka osób, które wszyscy znają, więc sądzę, że będzie to fajna lektura. Służę uprzejmie i mówię dobranoc:

    Autor
    ma duże szanse na wygraną, szczególnie w zakładach zamkniętych.
    Póki co:
    Wybory w 2011 roku w więzieniach wygrała PO z wynikiem 35,6% Drugi rezultat osiągnął Ruch Palikota – 32,2% głosujących. Trzeci wynik miał PiS – 7,5% – to zbiorcze wyniki niedzielnego głosowania w zakładach karnych i aresztach śledczych.
    GAJAN4.03.2013 17:21
    @gajan – nie zrozumieliśmy się
    Są różne zakłady zamknięte. Ja miałem na myśli te, o których rosjanie mówią „psychuszki”.
    PANTRYJOTA4.03.2013 17:25
    Re. Go-win, czyli czarnowidztwo
    Jest źle! Premier defacto podlizuje się Gowinowi biskupem podszytemu z jego równie natchnioną kliką – pożal się Boże Żalkiem, Bożym synem Godsonem i kilkoma innymi klerykałami. Lada dzień oni mu fikną znowu z tym że w daleko ważniejszej sprawie bo jak raz się coś uwidzi wygłodniałemu Głodziowi. Krótko i zwięźle syf. Palikot zaś jest ostatnią kadencję w sejmie bo zawiódł nas którzy mieliśmy go za, z przeproszeniem, świętego Jerzego który zabije smoka klerykalizmu, a przynajmniej go znacząco porani. No i co … wno.
    VON KATTOWITZ4.03.2013 17:38
    @pantryjota
    To co ja wkleiłem jest bardziej wymowne:)
    GAJAN4.03.2013 17:39
    @pantryjota
    „Gowin pasuje do Platformy mniej wiecej tak, jak pisarz Coryllus do Pen Clubu.”
    Bingo.
    SOWINIEC4.03.2013 17:42
    @Sowiniec
    Wiem, to te moje słynne porównania, dzięki którym powoli przechodzę do historii literatury 21 wieku.
    PANTRYJOTA4.03.2013 17:50
    @pantryjota
    Przechodzisz szybkim krokiem.
    SOWINIEC4.03.2013 17:53
    @von Kattowitz
    POzostaje posłuchać ładnej muzyki:


    PANTRYJOTA4.03.2013 17:56
    @pantryjota
    Dobra muzyka jest zawsze w porę.
    SOWINIEC4.03.2013 17:57
    Ostatnio jak powiedzialem
    sąsiadowi że jest fizycznie podobny do Gowina to przestał mi się kłaniać
    Nie mam pojęcia dlaczego przecież to przystojny gość:(
    TAKMYSLE4.03.2013 18:00
    @takmysle
    pomyśl co by było, gdyby Kaczyńscy wyglądali jak Gowin? Kononowicz nie miałby szans, a co dopiero Tymiński…;-)
    MCQRIOSUM4.03.2013 18:16
    @takmysle
    Owszem, przystojny.
    SOWINIEC4.03.2013 18:20
    @Sowiniec
    Skoro Ty tak mówisz, to ucina wszelką dyskusję :))
    PANTRYJOTA4.03.2013 18:25
    @pantryjota
    Tęsknie za Danuśką, niczym Jurand ze Spychowa… pod zamkiem kwidzyńskim za toaletą…
    VIC-THOR4.03.2013 18:29
    @pantryjota
    Jestem za wypieprzeniem Go-wina pod warunkiem ukończenia przez niego rozpieprzania układu koncesyjno-prawniczego.
    VIC-THOR4.03.2013 18:31
    @pantryjota
    Pęcznieję z dumy.
    SOWINIEC4.03.2013 18:31
    @ViC-Thor
    Najbardziej się tęskni za toaletą w autokarze dalekobieżnym.
    PANTRYJOTA4.03.2013 18:37
    @ViC-Thor
    nie Ty jeden!
    MCQRIOSUM4.03.2013 18:38
    @pantryjota
    Toaletą poranną. Jurand ze Spychowa chciał golić… innych także.
    VIC-THOR4.03.2013 18:47
    @pantryjota
    W tych, którymi jeżdżę w Dolomity i w Alpy są toalety, chociaż kierowcy proszą, aby korzystać z nich tylko w ostateczności.
    SOWINIEC4.03.2013 18:48
    @McQriosum
    właśnie… załóżmy związek zawodowy czytaczy…

    i zróbmy strajk… domagając się dodatkowych linijek o Danuśce!

    Soliidarność!!!
    VIC-THOR4.03.2013 18:49
    do autora.
    Co ty zawsze z tymi psychotropami wyskakujesz? Głupiemu psychotropy na myśli? Gdybyś przeżył to co Jarkacz to też byś brał środki uspokajające.On jest tylko człowiekiem a nie robotem.
    KARAMBOLI4.03.2013 19:07
    @karamboli
    A z czym mam wyskakiwać, skoro nie podpala, nie mówiąc o zaciąganiu się ?
    PANTRYJOTA4.03.2013 19:09
    @ViC-Thor
    ja już kiedyś taki założyłem, nazywał się w skrócie DUPA SRALA, ale nikt nie wykazał należytego członkowego entuzjazmu, więc ma szlachetna inicjatywa zmarła nienaturalną śmiercią:-(((
    MCQRIOSUM4.03.2013 19:14
    @McQriosum
    Piękny skrót.
    SOWINIEC4.03.2013 19:18
    @pantryjota
    O jaki fajny gejowski blog. Czesc chlopaki.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 19:38
    @Jerry.from.lublin
    a ciebie u ciebie jak nazwali??
    Ciotą, czy pedałem??

    Niestety, już sam nie pamiętam, wybacz.

    :))

    Chyba ciota jesteś (??)
    VIC-THOR4.03.2013 19:54
    do autora.
    Czego nie podpala???
    KARAMBOLI4.03.2013 19:55
    @McQriosum
    trzeba było odwrócić kolejność
    na

    srala dupa (a w nawiasie [bedzie wiosna] sukces murowany – jak w tym sławnym filmie.)
    VIC-THOR4.03.2013 19:58
    @ViC-Thor
    Fajnie sie bawicie swoimi imponderabiliami. Prawdziwy gejowski fechtunek. Czy ciota jest poprawna politycznie?
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 20:05
    @Jerry.from.lublin
    lepsze bawić się imponderabiliami niż z łowieckami…sorry, przecież ty jesteś z Lublina, to u was koziołki za „łowiecki” robią, tys piknie skoro to lubicie…
    ps
    jestem takim gejem, jak Jarek Kaczyński był kosmonautą…;-)
    MCQRIOSUM4.03.2013 20:17
    @Jerry.from.lublin
    A co to jest poprawność polityczna??

    (Nie jestem politykiem).
    VIC-THOR4.03.2013 20:18
    @ViC-Thor
    Ja wolę określenie „polityczne słuszniactwo”.
    SOWINIEC4.03.2013 20:28
    @Sowiniec
    piękne, prawie jak ze słownika dr Kurkiewicza!
    MCQRIOSUM4.03.2013 20:36
    @Sowiniec
    Nie wiem, czy nie gorsze jest sobiectwo.
    PANTRYJOTA4.03.2013 20:48
    @McQriosum
    🙂
    SOWINIEC4.03.2013 20:50
    @pantryjota
    Tego słowa nie znam.
    SOWINIEC4.03.2013 20:51
    @All
    no dajcie spokój, same chłopaki, gejowskie teksty, gejowskie komentarze. Nie brońcie się, jeden już zaczął zaprzeczać, no proszę was.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 21:01
    @Jerry.from.lublin
    A Pan to kto?
    SOWINIEC4.03.2013 21:08
    @Jerry.from.lublin
    ty nawet nie zaprzeczasz, że kozy i koziołki to i owszem, byle radość była.
    MCQRIOSUM4.03.2013 21:16
    @Sowiniec
    A pan?
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 21:27
    @McQriosum
    Gdybym zaprzeczył moje zaprzeczenie byłoby potwierdzeniem że zaprzeczając potwierdzam przypuszczenie iż nie zaprzeczając nie tyle potwierdzam co dopuszczam możliwość potwierdznia twojego przypuszczenia.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 21:32
    @filipina
    Z Lublina… czytająca „inaczej”.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 21:37
    @Jerry.from.lublin
    Wiesz co Jerry ? Poczytaj sobie jak to może być z kobietą, a ja przez ten czas porobię brzuszki.

    NOC POŚLUBNA

    Osoby: Mąż i Żona

    (Mąż i Żona. Skromna, ale odświętnie sprzątnięta sypialnia w małym mieszkaniu drobnomieszczańskim. Przez chwilę pusta, potem wchodzi Żona w welonie, białej sukni, za nią zawstydzony Mąż).

    ŻONA: I oto nasze gniazdko, drogi Izaaku. Daj Boże, żebyśmy byli w nim szczęśliwi.
    MĄŻ: Dlaczego nie? Daj Boże. (siada w kapeluszu przy stole, patrzy nieruchomo w jeden punkt)
    ŻONA: Co coś tak jestem smutny, Izaaku?
    MĄŻ: Smutny? Nie. Dlaczego smutny? Trochę zmęczony, trochę piłem.
    ŻONA: Ale ty nie będziesz pić, prawda, Izaaku? No, obiecaj żonce?
    MĄŻ: Mogę nie pić. Dlaczego nie? Proszę cię
    usiadaj.
    ŻONA: I tak będziemy siedzieć?
    MĄŻ: Można siedzieć, można pochodzić. Wszystko jedno.
    ŻONA: Oczutki moje. Nosek kochany. Kochasz swoją Dorcię?
    MĄŻ: (uśmiecha się zawstydzony) Co za pytanie. Naturalnie. Dlaczego nie?
    ŻONA: Wiesz co? Ja tak myślę, że my sobie urządzimy piękne życie. Wiadomo ci wszak, iż na inteligencji mnie nie zbywa, więc ja chciałam i ciebie wciągnąć w wyższe zainteresowania.
    MĄŻ: Dlaczego nie? Jak będę miał czas… Jutro nie mogę. Muszę skończyć frak dla Szmulsona… tu z przeciwka, spodnie prasować…
    ŻONA: Miły dzieciaku. Lubię cię za tę prostotę… Pocałuj swoją panią. Mocniej. Jeszcze mocniej. I już odchodzisz?
    MĄŻ: Ja nie odchodzę. Ja tu mieszkam.
    ŻONA: Ale przytul. To przecież nasza noc poślubna. Gody.
    MĄŻ : (chce wstać) Sodowa, czy zwyczajna?
    ŻONA: Nie. Nie wody. Gody weselne, mówię.
    MĄŻ: A u Szpilcwajga to muszę być o ósmej rano mierzyć…
    ŻONA: Niedobryś Izaaku. Mógłbyś wszak o tym dziś nie myśleć.
    MĄŻ: Dlaczego nie? To o czym ja mam myśleć? Krawiec jestem, to mój fach, a Szpilcwajg klient.
    ŻONA: Wiesz, czytałam ongiś pewne dzieło „Miłość w naturze”. Tam właśnie opowiedziano jaka to potęga. Opowiedziano i o zbliżeniu ciał… o misterium powiedziano.
    MĄŻ: Czy ja mogę się zbliżyć do misterium? Ja muszę szyć, żeby żyć. To jak twój tatunio ma dać dwa tysiące złotych, to będę mógł kupić parę sztuk towaru i spłacić Cukiersteina dług. Co ja więcej wiem? .
    ŻONA: Nie wiesz, co kochać znaczy?
    MĄŻ: Dlaczego, nie wiem? Wiem. Ja bardzo lubię kochać.
    ŻONA: No to chodź. Chodź. Weź mnie wszak raz w swoje ramiona.
    MĄŻ: I to jeszcze tatunio powiedział, że da mieszkanie na Solnej to pracownię można większą zrobić. To wziąłbym dwa czeladniki… dlaczego nie? Zaraz obstalunki więcej, i wszystko.
    ŻONA: Przestań, Izaaku. Tutaj mnie kochaj, tutaj w naszym gniazdku. Ty tatuniowi nie wierz. Ty nie znasz tatunia. Żadnego mieszkania na Solnej nie będzie. Chodź, pocałuj mnie w usta, jedyny.
    MĄŻ: Nie może być, żeby nie było na Solnej. Tatunio obiecał. A jak ja oddawałem swoją krawiecką pracownię na naszą sypialnię, to ja w kuchni muszę szyć. To ja nie mogę.
    ŻONA: Pocałuj wszakże. Ale nie… czekaj Izaaku. Ja muszę ci coś wyznać… Ja jestem zbytnio uczciwa, ażebym nie wyznała tobie… Mężusiu słuchaj…
    MĄŻ: Gdzie ja się w kuchni podzieję? Dlaczego? Jak się już zakochałem w panienkę, co ma 41 lat, to dlaczego ja mam w kuchni?
    ŻONA: Izaaku, nie rań moje serce z tą chronologią. Ja ci coś chcę wszak oświadczyć – ja byłam niegdyś uwiedzioną… ale to było wbrew, nawet w obie brwi mojej woli… to był brutalny gwałt, Izaaku. Lecz ty mi wybaczysz wszak.
    MĄŻ: Dlaczego nie? Wybaczyć mogę, ale to nie jest przyjemne. Dorcia, kto to był?
    ŻONA: Nie wiem, .Izaaku. Tatunio go szuka. Trzech już ma. Wybacz.
    MĄŻ: Ich to tatunio szuka. A jak mnie miał dać pięćset złotych zaliczki, to mnie oszukał. No, ale przecież te dwa tysiące złotych to da: Obiecał. To kupię parę sztuk towaru i Cukiersteina spłacę…
    ŻONA: Nie martw się, nie trap, mój jedyny ty. Zaczniemy nowe piękne życie… Czy lubisz dzieci, Izaaku?
    MĄŻ: Dlaczego nie? Bez dzieci smutno. Dzieci się śmieją, to jest wesoło.
    ŻONA: Więc posłuchaj żoneczki, kochanie. Dzieci przyjadą. Teraz, kiedy już mamy gniazdko, będziemy z dziećmi razem… Napiszę…
    MĄŻ: Które dzieci, Dorciu?
    ŻONA: Wybaczyłeś mi już przecież, że nie jestem wszak panienka. Wypij kielich goryczy do dna u cioci są moje dzieci, trzy dziewczynki, Izaaku, i chłopczyk jeden.
    MĄŻ: Dlaczego nie? Niech przyjadą. Ale to nie jest dobrze. To jest nawet bardzo niedobrze. Tutaj będą te dzieci? A kto ich da jeść?
    ŻONA: Jeżeli na nas dwojga starczy, Izaaku, to i dla sześciorga się znajdzie kąsek…
    MĄŻ: Może się znajdzie, może nie. Skąd ja wiem? Ale to bardzo nieprzyjemne, że ja w kuchni, a cztery dzieci przyjdą. Jak ja już się zakochałem w panienkę, co ma 41 lat, to jeszcze na jej cudze dzieci harować? Ale: trudno, Dorcia. Co robić?
    ŻONA: A teraz wszystko twoje. Całuj, pieść. Weź mnie, Izaaku.
    MĄŻ: Dlaczego nie? Mogę wziąć. Jak tatunio da te dwa tysiące i zapłacę Cukiersteina, i towar kupię, to będzie lżej. Dzieci też coś potrzebują. A kiedy tatunio da, Dorcia?
    ŻONA: Nie mów o tym – ja jestem cała twoja ja tak płonę – a ty o jakichś pieniądzach. Ty w ogóle przestań o tym myśleć. Ty nie znasz tatunia. Obiecał, ale nie da. Nie licz na to, Izaaku. Noc jest nasza. Chodź.
    MĄŻ: (osłupiały po pauzie) Nie da? Dlaczego nie da? Zakochałem się w panienkę 41 lat… i na Solnej nie będzie mieszkania… i ja muszę w kuchni… i cztery dzieci przyjadą… i jeszcze dwa tysiące tyż nie da? I nie zapłacę Cukiersteina? I towaru nie kupię? To co ja mam robić, Dorcia? (płacze)
    ŻONA: Tutaj masz iść, Izaaku… całować… tulić, objąć… zaczniemy nowe, piękne życie… Pójdź.
    MĄŻ: (zdejmuje smoking, pólkoszulek, zostaje w kapeluszu, rozbiera się w dalszym ciągu i mówi przez łzy) Dlaczego nie? Już idę. Tylko pamiętaj obudź mnie przed siódmą… muszę spodnie z przeciwka wyprasować i o ósmej być u Szpilcwajga.

    J.T.
    PANTRYJOTA4.03.2013 21:42
    @Jerry.from.lublin
    tak prywatnie, bo koment podobał mi się, pozostaje jednak w niepewności czy wy dymacie tam te kozy, czy nie?
    MCQRIOSUM4.03.2013 21:54
    @Jerry.from.lublin
    Ja to ja.
    SOWINIEC4.03.2013 21:56
    @filipina
    🙂
    SOWINIEC4.03.2013 21:56
    @Sowiniec
    Skromne ale głębokie.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 22:03
    @filipina
    Ale są wyjątki.
    SOWINIEC4.03.2013 22:05
    @Jerry.from.lublin
    Pewnie.
    SOWINIEC4.03.2013 22:06
    @filipina
    Nie wiedziałem czy przeczytałaś i nie zrozumiałaś czy po prostu tylko przeczytałaś. No widzisz tu wszyscy tacy dowcipni.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 22:07
    @pantryjota
    Wybitny z ciebie pisarz, a potrzebujesz protezy. Może chociaż te brzuszki ci wychodzą. Zrób zdjęcia, wszyscy czekamy.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 22:09
    @Jerry.from.lublin
    nie bądź taki nieśmiały: skoro przyznałeś się do już do gejowania, przyznaj sie także do zoofilii,co ci szkodzi, może wtedy chociaż pedofilię ci darują, boś z lubelskiego…
    MCQRIOSUM4.03.2013 22:23
    @McQriosum
    Opanuj podniecenie pantryiota zaraz pokaże swoje brzuszki.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 22:27
    @pantryjota
    nawiasem mówiąc to klimat się zmienił TU na tym blogu, tak cirka od kilkunastu notek.

    Czy tu na sali są historycy?!?

    Potrzebuję porady…

    Wlhelm Gottfried Erdmann von Felden generał-major pochowany w Gdańsku w 1870/1 roku. Grób z żeliwnym krzyżem istnieje do dziś.

    POSZUKUJĘ wszelkich SPRAWDZONYCH informacji na temat tego pana!

    Dzièkuję.

    :))
    VIC-THOR4.03.2013 22:27
    @
    poprawka

    Generał-porucznik.
    VIC-THOR4.03.2013 22:29
    @Jerry.from.lublin
    odbiegasz od tematu: jesteś gejem, zoofilem i pedofilem czy też nie?
    Pamiętaj, nawet lubelszczyzna znajduje się w Europie,więc masz pewne obywatelskie prawa, byle dymać wszystko za zgodą… ale jesli jesteś księdzem, to w Polsce i tak będzie ci wszystko to odpuszczone w podatkach.
    MCQRIOSUM4.03.2013 22:42
    @McQriosum
    No wez opanuj się, dyszysz jak pantryiota w siłowni.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 22:46
    @ViC-Thor
    Na jaki się zmienił ?
    Że toleruję gejów z lubelskiego ?
    Muszę jakoś dać odpór Wałęsie.
    PANTRYJOTA4.03.2013 23:06
    @pantryjota
    my geje musimy sie trzymac razem. Kto wie czy twoj blog nie jest najlepszym gejowskim blogiem na s24. Jestes lepszy od Monety.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 23:11
    @Sloik.from lublin
    Ogorek, daj spokoj. Urodziles sie sloikiem jak to czesto bywa na zabitej wsi, sloiki lgna do miasta. Pisza: jestem Lublina. No dobrze. Cytujac fraze Gadowskiego o zakompleksionych typach: drzysz szczurku. W miescie nic tego nie zmieni. Wibratorem kupionym na aukcji nie musisz sie chwalic w psychiatryku. Pelno tu sloikow wychowanych na podworku, puszczonych w samopas z kluczem na szyi. Dorosna, tez cuchna. Nabiora z czasem oglady, ot, skini w garniturach. Tak sie legna w tysiacach, pozniej pyskuja patriotycznie. Barbarzynco Drogi, jestes kolejnym mucha, Mrowka w kapturku. @Sloik z okolic Lublina smarujacy wazelina krosty na plecach dziobaka z Nowej Huty. Mozliwe, ze nietakt.
    pi es wibrator nie jest do dupy pszennoburaczane serce.
    Pozdrawiam tez.

    PM
    BLOG PM4.03.2013 23:11
    @Blog PM
    Kurcze ale fajnie. Coraz wiecej nas. Fajny gejowski komentarz. Co prawda go nie zrozumialem ale pewnie jestes gejem dluzej odemnie. W jakim to jezyku bylo?
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 23:15
    @Jerry.from.lublin
    Musisz tylko wiedzieć, że nawet banknoty po jakimś czasie się wycierają i idą na przemiał. Więc albo wymyślisz coś nowego, albo Cię wywalę.
    PANTRYJOTA4.03.2013 23:18
    @pantryjota
    napisze po gejowsku. Mam to w dupie. Gdybys chociaz pisal dobrze. Ale ten twoj drewniany styl i lekkosc wywrotki… Masz tu fajna gejowska grupe wsparcia.
    JERRY.FROM.LUBLIN4.03.2013 23:23
    all
    Wystarczy na godzinę zostawić bloga bez opieki i już trzeba radykalnie interweniować. Niniejszym informuję, że niejaki Jerry już nie może tu komentować. Dajmy mu teraz na spokojnie napisać notkę protestacyjną, bo już dawno nikt się na mnie nie użalał.
    Nieużeli zabyli ?
    PANTRYJOTA4.03.2013 23:24
    @Jerry.from.lublin
    skoro nie chcesz się przyznać do zoofilii, to po co te wszystkie twoje komentarze?
    Nabijasz tylko licznik Pantryjocie, a wzmożonym się to na pewno nie spodoba i ze swoim prowincjonalnym lubelskim gejostwem oraz pedofilią zostaniesz osamotniony….I kto cię wtedy przygarnie….
    MCQRIOSUM4.03.2013 23:25
    @Jerry.from.lublin
    „Kurcze ale fajnie.Coraz wiecej nas. Fajny gejowski komentarz”
    nie wiedziałeś? Pemelek to znany, nabrylantynowany, niemiecki ekshibicjonista latający po blogach i uczulony na ogórki…
    REFRAH4.03.2013 23:27
    @pantryjota
    to nie to…

    A to cudowne dziecko dwóch pedałów z Lublina, to już nudne jest…

    Klimat się zmienił … na inny…
    VIC-THOR4.03.2013 23:29
    @McQriosum
    Z takimi pajacami to jest jak z Gowinem. Dać mu palec, to zaraz by chciał, żeby mu ten palec gdziś włożyć.
    Muszę jednak bardziej radykalnie reagować na taki element.
    Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy.
    PANTRYJOTA4.03.2013 23:29
    @Sloik.from lublin

    W wolskim dialecie to bylo mucho 🙂
    Zozumiales barbarzynco.
    Pozdrawiam tez.

    PM
    BLOG PM4.03.2013 23:33
    @pantryjota
    chyba wywróżyłeś, że ten perwers moim tropem się tu przywlecze…
    MCQRIOSUM4.03.2013 23:34
    @McQriosum
    Wywalonych dwóch.
    PANTRYJOTA4.03.2013 23:35
    @ViC-Thor
    Więc pytam, na czym polega ta inność i czy to moja wina.
    PANTRYJOTA4.03.2013 23:36
    @pantryjota
    no nie przesadzaj, dbaj o wolność słowa bardziej niż tutejsza Administracja…ja też czasami dawałem chamom w pysk, ale delikatnie, bez łamania żeber…;-)
    MCQRIOSUM4.03.2013 23:42
    @McQriosum
    E tam, wywalę wszystkich, zostawiając kilku normalnych i Sowińca i będzie spokój.
    PANTRYJOTA4.03.2013 23:45
    @pantryjota
    „E tam, wywalę wszystkich, zostawiając kilku normalnych i Sowińca i będzie spokój.”
    rwa trwa nać, poprawiłeś mi humor, zwłaszcza niepacyfikowaniem Sowińca!
    😉
    MCQRIOSUM4.03.2013 23:51
    @McQriosum
    I będę chodził spać o normalnej porze.
    PANTRYJOTA5.03.2013 00:05
    @McQriosum
    ciekaw jestem w jakie ” normie ” umieszcza mnie Pantryś ?
    ja sam tak do końca , to za normalnego się nie uważam 😉

    witaj MaC !
    jakoś się wymijamy i nie miałem okazji z Torba pogawędzić

    Nieustające komsomolskie !!!
    AELEXEY I.5.03.2013 00:09
    @pantryjota
    no, to warto byłoby ustalić co to ta „normalna pora”, bo na przykład moja siostra dyscyplinując swe córki zwykła mawiać: cisza/jeść/spać/do kąpieli itd. bo przyjdzie pora
    MCQRIOSUM5.03.2013 00:14
    @McQriosum
    To jest w miarę normalna pora.
    Dobranoc wszystkim.
    PANTRYJOTA5.03.2013 00:16
    @Aelexey I.
    nie wiem, je też nie, ale Historia to wyjaśni…ważne żeby nasze pchły miały się dobrze… gdzie zapowiedziane opowiastki, skoro nawet sztyrlicem nie możesz, to nieładnie!
    za Rodinu!
    MCQRIOSUM5.03.2013 00:23
    @pantryjota
    nie odczułeś grozy dziecięcych imaginacji: Pora kojarzyła im się z najstrasznieszym potworem na świecie….i tyle.
    MCQRIOSUM5.03.2013 00:28
    @McQriosum
    mam kilka pomysłów na Styrlitza , tylko nie bardzo mam czas na realizację .
    wiesz , trzeba pogrzebać w necie , żeby wykopać ładne fotki , trzepnąć napisy ,; a to wszystko jest czasochłonne .
    dla Ciebie zmontuje kilka fotek .

    z innej beczki .
    podoba mi się określenie : ” … i Sowiniec ”
    cholerka , to wygląda niczym wisienka na torcie ;))

    AELEXEY I.5.03.2013 00:28
    @Aelexey I.
    montuj, ja mam czas, ja poczekam…
    co do beczki:
    gdy to przeczytałem miałem już łyk napoju w sobie, dlatego nie oświniłem wszystkiego wokół, podejrzewam jednak, że Gospodarz zrobił to za Zgodą i Porozumieniem stron ;)))))
    MCQRIOSUM5.03.2013 00:40
    @McQriosum
    „…Gospodarz zrobił to za Zgodą i Porozumieniem stron ”

    całe szczęście , że ja nie miałem w tej chwili nic w ustach :))
    sprężę , się na sobotę , tak cobyśmy mogli sobie pogawędzić ( tylko futrzaka trzymaj gdzieś dalej od siebie , żal zwierzęcia 😉

    i nie daje mi spokoju ta Pantrysiowa ” norma ” – no bo ozdobę ” normy ” już znamy i jest ustalona 😉
    AELEXEY I.5.03.2013 00:48
    @Aelexey I.
    pamiętaj, że Gospodarz to sadysta i z pajęczą przebiegłością będzie delikatnie pastwił się nad niesprawnymi muchami, aby je potem wyssać i truchełka pozostawić gdzieś w kącie.
    chcesz, komentujesz, nie chcesz, nie komentujesz…;-)
    Z Gwardyjskim!
    MCQRIOSUM5.03.2013 01:01
    @McQriosum
    ” Jegobanda ” , Pajęczarz – hymmm , niezły dorobek ,ma już ten nasz Gospodarz 🙂

    długo czekam na Twoje komentarze , ale zupełnie niechcący zauważyłem , że w między czasie kokietujesz PO. i się wyjaśnia Twoja zwłoka .
    bez cienia złośliwości to piszę – bardzo rozsądny i dobry wybór do spędzenia czasu w miłej atmosferze.

    próbowałem z nią pisać , ale jakoś specjalnie za mną nie przepada , więc dałem sobie spokój .

    Tobie życzę miłej zabawy i kolorowych snów .
    ( ruszam w ślady Gospodarza )

    Я передаю привет и спокойной ночи для тебя
    AELEXEY I.5.03.2013 01:18
    @Aelexey I.
    To nie burdel, tu trzeba czekać!
    Taką reprymendę usłyszałem dawno temu w pewnym barze…Ja zaś nie kokietuję, staram się tylko kulturalnie o wiośnie i innych porach roku.
    MCQRIOSUM5.03.2013 01:31
    @karamboli
    „On jest tylko człowiekiem”

    Myślę, że nie jest. Bóstwem i Zbawicielem – tak. Człowiekiem – nie.
    SORSO5.03.2013 08:41
    @pantryjota… wg mnie – prawie że…
    Utrafił Pan w mój ogląd dzisiejszej sytuacji w Polsce, czemu dałem dowód w dzisiejszej notce „Salonowego” bloga.
    Tytuł notki: „Jak żyć?…czyli klasyka gatunku”. Pozdrowienia.
    BRONMUS455.03.2013 08:54
    @Aelexey I.
    „mam kilka pomysłów na Styrlitza”

    A co Ty kombinujesz z pułkownikiem Maksymem Maksymowiczem Isajewem? I jeszce McQ w to wciągasz!
    SORSO5.03.2013 09:00
    @bronmus45
    Przyczytałem tą Twoją notkę.Mała errata. Gowin raczej do Opus Dei należy niż do Kurii.

    PS.Masz pozwolenie na akwizycję od gospodarza?
    SORSO5.03.2013 09:05
    @sorso…nie zrozumiałem…
    ..o co chodzi? – cytat z Twojej notki – „PS.Masz pozwolenie na akwizycję od gospodarza?”…
    BRONMUS455.03.2013 09:22
    @sorso
    nie wiem jakie gowiniarstwo kurialne dzieło pańskie prowadzi, ale ja nic z Aleksiejem niestosownego nie przewiduję, bom człek prawy…
    MCQRIOSUM5.03.2013 09:35
    @bronmus45
    Żarcik taki. :)) Odnośnik dajesz do swojej notki na blogu Pantryjoty więc się o pozwolenie spytałem. Nothing personal. 🙂
    SORSO5.03.2013 09:40
    @McQriosum
    Jakieś niecne czyny, z jednym z bohaterów mojej młodości, chcecie uskuteczniać. Jakieś niecne montaże robić i dialogi zmieniać. Nie lzia, McQ, nie lzia.
    SORSO5.03.2013 09:45
    @sorso
    skądżesz, co najwyżej wrobimy Go w zamach smoleński, ale niekoniecznie…;-)
    MCQRIOSUM5.03.2013 10:05
    @McQriosum
    Kota nie ma,a myszy harcują:))

    „Gospodarz to sadysta i z pajęczą przebiegłością będzie delikatnie pastwił się nad niesprawnymi muchami, aby je potem wyssać i truchełka pozostawić gdzieś w kącie.”
    cudne to jest ☺

    pozdr.
    Z0SIA5.03.2013 10:17
    @McQriosum
    Stirlitz zrobiłby ten zamach dużo profesjonalniej, bo on fachowiec był a nie siusiumajtek z FSB, ale takiemu montażowi chętnie się przyjrzę, żeby sprawdzić czy świętości nie szargacie.Obaj macie jakieś takie obcojęzyczne nicki więc moja czujność jest uzasadniona.

    PS. Kloss też niezły fachura był ale, jakby nie patrzeć, GRU go szkoliło.
    SORSO5.03.2013 10:17
    @z0sia
    cieszę się, że doceniasz, ale jak Gospodarz się zbudzi, to mnie chyba zbanuje, bo to zwierz wysoce terytorialny i nie toleruje obcych zapachów na swoim terytorium, wczoraj się odgrażał, że zostawi tylko kilku normalnych i Sowińca…;-)
    MCQRIOSUM5.03.2013 10:29
    @sorso
    Jawohl, Herr tawariszcz Gienerał!
    Będzie jak trzeba ma być,albo nawet bardziej!
    😉
    MCQRIOSUM5.03.2013 10:32
    @sorso…wiem…wiem..”Odnośnik dajesz do swojej notki na blogu Pantryjoty”…
    Nie pytałem; lecz przecież w każdym momencie może mnie wyciąć. A jestem tak jeszcze „zielonym” na „Salonach 24″, że trochę akwizycji nie zaszkodzi.
    BRONMUS455.03.2013 10:36
    @bronmus45
    Sowiniec,to opoka!
    normalność virtualna:)) co to jest?
    Z0SIA5.03.2013 10:58
    @bronmus45
    Jasne, że nie zaszkodzi. :)) Gospodarz wyrozumiały jest.Szczególnie po wykonaniu 2000 brzuszków.
    SORSO5.03.2013 11:04
    @McQriosum
    Wolna!!

    – Beria! Czy Stirlitz ma dzieci? – zapytał Stalin.
    – Nie ma, towarzyszu Stalin. – odpowiedział Beria.
    – Lepiej, żeby miał. To go będzie mocniej wiązać z ojczyzną. Zajmijcie się tym, Beria. Zróbcie coś. – powiedział Stalin.
    SORSO5.03.2013 11:08
    @z0sia…i znowu…
    ..pewnie dopadła mnie jakaś starcza przypadłość, bo nie zrozumiałem kompletnie tego komentarza – czego to on dotyczy :

    @bronmus45
    Sowiniec,to opoka!
    normalność virtualna:)) co to jest?
    Z0SIA0103 | 05.03.2013 10:58
    BRONMUS455.03.2013 11:08
    @sorso..to dobrze..
    …bo już miałem zamiar się bać, a tak to idę na piwo.
    BRONMUS455.03.2013 11:09
    @McQriosum
    że zostawi tylko kilku normalnych i Sowińca…;-)
    —————————————–
    To tak jak panowie piją zdrowie pięknych pań i..tu obecnych
    TAKMYSLE5.03.2013 11:11
    @sorso
    a propos dzieci i afer: wczoraj przeczytałem gdzieś komentarz, że seksualna afera PiS contra SP w sprawie wynoszenia tajnych informacji partyjnych w zamian za seks, dotyczyła tak na prawdę dociekania kto jest ojcem dziecka żony lidera …;-)
    MCQRIOSUM5.03.2013 11:15
    @McQriosum
    Ojciec to ojciec, ale nie zapominajmy, że MJM ( matka jest najważniejsza ).
    PANTRYJOTA5.03.2013 11:19
    @takmysle
    tak postępują tylko niekulturalni, napici panowie. Gospodarz jest pan kulturalny i nie pije, co zmienia nieco obraz rzeczy…;-)
    MCQRIOSUM5.03.2013 11:25
    @pantryjota
    Matka!!! jest tylko jedna !
    Z0SIA5.03.2013 11:25
    @pantryjota
    chyba Solidarna Matka Polka Prawa i Sprawiedliwa Jest Najważniejsza!
    MCQRIOSUM5.03.2013 11:29
    @z0sia
    Miało być MJN, ale zasadniczo się zgadzam.
    PANTRYJOTA5.03.2013 11:29
    @McQriosum
    Bo i lider jakiś taki bezpłciowy więc pytanie nadal jest aktualne.I dociekać trzeba.Żona też nie bardzo do lidera pasuje bo to baba z jajami.Bardziej do roli samca alfa pasuje niż lider.
    SORSO5.03.2013 11:32
    @sorso
    Gratulujemy urodzenia syna – przeczytał Stirlitz zaszyfrowaną depeszę. Rozczulił się. Przecież już siedem lat mija, jak opuścił ojczyznę…
    MCQRIOSUM5.03.2013 11:38
    @McQriosum
    I wziął urodził syna ha ha
    Z0SIA5.03.2013 11:40
    @z0sia
    wolisz w tej wersji?
    Stirlitz wychodzi ze swojego tajnego lokalu. Nagle wazon z kwiatami spada z parapetu i rozbija Stirlitzowi głowę. To znak, że żona powiła syna. Stirlitz ukradkiem ociera ojcowskie łzy. Tęskni. Od siedmiu lat nie był w domu.
    MCQRIOSUM5.03.2013 11:44
    @McQriosum
    Gratulujemy urodzenia syna ,to nie to samo,co :Gratulujemy narodzenia syna
    Z0SIA5.03.2013 12:02
    @z0sia
    ale nie dla Stirlitza! Jak sądzisz, jakie walory musiał posiadać aby być takim lepszym rosyjskim Bondem, albo choćby Hansem Klossem? Szczególnie po siedmiu latach?
    MCQRIOSUM5.03.2013 12:11
    @McQriosum i pozostali
    Zainspirowaliści mnie, moi drodzy, do napisania nowej notki.
    Spieszcie się ją czytać, póki jest ogólnie dostępna.
    Gdyby zniknęła, jak zwykle proponuję opcję wysyłki na pocztę.
    PANTRYJOTA5.03.2013 12:14
    @pantryjota
    Ty też postanowiłeś być Niepokorny, Niezależny i Cośtamjeszcze?
    dobrze, lezę czytać, póki pora…
    MCQRIOSUM5.03.2013 12:49
    @filipina
    Owszem.
    SOWINIEC5.03.2013 14:41
    @pantryjota
    Zaraz przeczytam.
    SOWINIEC5.03.2013 14:41
    @McQriosum
    ” skądżesz, co najwyżej wrobimy Go w zamach smoleński, ale niekoniecznie… ”

    często podziwiam Twoje wariacje pisemne , ale teraz … , teraz to …

    wytrę ekran i pozbieram kawałki sernika z podłogi ;)))
    AELEXEY I.5.03.2013 22:36
    @Aelexey I.
    już nie pamiętam, czy w kategorii ” parskanie aktualną zawartością jamy ustnej na ekran i wszystko co w pobliżu jest” jesteśmy już na remis, czy jednak ktoś posiada przewagę?
    ps
    z sernikiem radziłbym uważać, bo to niebezpieczny przedmiot jest…;-)
    MCQRIOSUM6.03.2013 12:37
    @McQriosum
    Sernik?
    SOWINIEC6.03.2013 17:10
    https://pantryjota.salon24.pl/491073,go-win-czyli-rak-i-ryba

  15. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Wzruszyłem się niczym Stirlitz.

    On też po siedmiu latach…

    I te wpisy są sprzed siedmiu lat…

  16. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    A ja przed chwilą wzruszyłem się przesłaną mi ofertą rezerwacji bezpłatnego medalu za jedyne 11.95 pln:

  17. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    SUWEREN. – Taką monetę powinni rozdawać.
    Ale gdzie nam do Brytyjczyków!

    (A nie jakieś darmowe zło.)

    Złom o wartości zero nawet w ziemię nie sensu wsadzać.

  18. ViC-Thor pisze:

    Podobno minister Emilewicz ma zostać którymś premierem.
    Podoba mi się to.
    Teraz niech wprowadzi parytet w wojsku na każdym stopniu, to nie będzie następnej Karbali, tylko seks -jak w tym głupim serialu o WP w Afganistanie. A nie, tam nie ma seksu. Chyba że równouprawnionych Talibów z kozami. A nie. Tam nie ma równouprawnienia, tylko emigracja gwałcących z gwałconymi…

  19. Pantryjota pisze:

    „Być premierem w czasach pandemonium to zadanie skrajnie trudne (…). Gdyby okoliczności ułożyły się tak, że nie byłoby innego wyjścia, niż żebym ja był premierem z ramienia Zjednoczonej Prawicy, to z drżeniem serca, ale oczywiście bym się tego podjął” – mówi w rozmowie z Magazynem TVN24 były wicepremier i były minister nauki Jarosław Gowin.

    https://fakty.interia.pl/polska/news-jaroslaw-gowin-gdyby-nie-bylo-innego-wyjscia-podjalbym-sie-b,nId,4434550

    Jeśli chodzi o mnie, to mam jedną sugestię dla tego pana:

    niech przeprosi i sp…..la.

  20. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Dla mnie niech tylko sp…la.
    Przeprosi po śmierci.

Dodaj komentarz