Izraelski kac i próba wrogiego przejęcia Drutexu

Nasze kacze dyplomatołki sprawiły, że Polska skłócona jest już praktycznie ze wszystkimi liczącymi się państwami świata, a Ameryka traktuje nas mniej więcej tak, jak kiedyś murzynów, zanim jeszcze to określenie nie było uważane za obraźliwe. Teraz cała nadzieja w Putinie, który w tej sytuacji może do nas wyciągnąć rękę, choć nie musi, bo woli iść pod rękę z chińczykami. Na wypadek wojny kupiliśmy sobie właśnie rakiety, których starczy nam na 3 salwy, czyli na jakieś 20 minut walki i w ten sposób pojęcie „blitzkrieg” nabierze zupełnie nowego, współczesnego znaczenia.

Na tle międzynarodowej dyplomacji rozgrywa się afera wieżowa i jak się dowiadujemy, odnalazł się ten ksiądz, który miał rzekomo zainkasować kopertę z 50 tysiącami. Kaczor pewnie śmieje się w kułak z kotem, bo co to za dowód, że ktoś wypłacił pieniądze z banku ? Co innego, jakby wpłacił na konto, ale jak ktoś konta nie ma, to używa zamiast tego księdza, choć ksiądz może śmiało iść w zaparte i kląć się w sądzie na Boga, że ma czyste konto.

Fani prezesa twierdzą, że Austriak kłamie, gdyż ich pryncypał nie potwierdza jego wersji, choć trzeba mu oddać, że również nie zaprzecza, że ta wersja nie jest prawdziwa. Gdyby bowiem oficjalnie zaprzeczył, a potem jakoś by udowodniono, że jednak mija się z prawdą, to jego słowa zamieniłyby się w to coś, na czym uwielbiają siadać muchy w celach konsumpcyjnych.

Okazuje się, że przykład rozgrywek w rodzinie prezesa zainspirował córkę i zięcia innego prezesa, którzy pod jego nieobecność próbowali przejąć firmę:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,24469545,proba-wrogiego-przejecia-drutex-u-przez-corke-prezesa-detektywi.html

Aż strach pomyśleć co się stanie, gdy brat Jacka Kurskiego spróbuje przejąć telewizję, zakradając się nocą do jego gabinetu, w przebraniu pani Ogórek i to bez majtek.

Jakby tego było mało, pan Schetyna ma dziś urodziny, zupełnie jak jedna moja koleżanka, której nogi 10 lat temu prezentowały się tak:
Nie wiem jak prezentują się nogi przewodniczącego Schetyny, ale wiem, jak prezentuje się jego prawie cała reszta i nie jest to widok szczególnie podniecający, choć może ja się nie znam, jako osobnik hetero. No ale opozycja poczuła na sobie oddech Wiosny i podobno w panice się jednoczy, co może sprawić, że scena polityczna będzie podzielona na 3 ugrupowania, co jest zdecydowanie lepszą opcją, niż 2, albo 5, że nie wspomnę o jednym, bo to już przerabialiśmy.

I tym optymistycznym akcentem zakończę, bo mam jakieś nerwobóle w głowie, a to jest trochę wkurzające.

Pantryś

 

 

 

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Krakowianka Jedna pisze:

    Zaiste mamy nie zły kabaret :))))))))))))) Nawet te nogi pasują. Szkoda tylko, że nie ma strusich piór!!!

  2. Kfiatushek pisze:

    Austriak to zły materiał na zięcia! Panprezes wie co mówi. Ostatnio zaś jakoś mało się udziela, więc spółka powinna zmienić nazwę na „Złota”, bo mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Sądy w Unii będą miały zabawę z nieporozumieniem rodzinnym i obawiam się, że Srebrna wyjdzie z nich na tarczy. Szykuję popcorn i piwo…

    Nogi i owszem, też bym chciała mieć taki typ, ale nie mam. Bywa i tak.

  3. Jacek pisze:

    Czy mógłbyś zejść ze Schetyny? Tzn. Ty i wszelkie pismaki. Co wy do cholery od niego chcecie? To jest konkretny facet, który wie czego chce, a nie jakiś picuś – glancuś, co to chciałby wszystkim zrobić dobrze.
    A tak nawiasem, to pismaki już raz załatwili władzę pisdzielcom tym wiecznym czepianiem się Platformy. Te wszystkie Olejniki, Żakowskie , Lisy mają na sumieniu ostatnie trzy lata, i jeśli nie przestaną przyp……….ć się do Schetyny, to na czterech latach się nie skończy.

  4. Pantryjota pisze:

    Jacek,

    Jest coś takiego jak charyzma, u polityków też występuje. A Schetyna ma jej mniej więcej tyle, ile plastikowy Toy-Toy. To człowiek, przez którego Platforma już przegrała wiele i i jeszcze sporo może przegrać.

  5. Kfiatushek pisze:

    Jacek,

    Nie da się ukryć, że Schetyna nie nadaje się na przywódcę partii. Ewa Kopacz też nie. Tu trzeba większego kalibru i formatu człowieka.

  6. Krakowianka Jedna pisze:

    Jacek,

    Dołączam do chóru. Schetyna ma kiepski wizerunek. Z punktu widzenia mowy ciała, to przede wszystkim ktoś powinien popracować nad jego mimiką. Ma uśmiech, który, pewnie bez takich jego intencji,wyraża ironiczny stosunek do rzeczywistości, a to jest zawsze źle oceniane.
    Osobiście wydaje mi się, że jedyny w PO z odpowiednią porcją charyzmy to Trzaskowski, którego Schetyna skutecznie „upupił” w Warszawie.

  7. Kfiatushek pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Upupił jak upupił. Trzaskowski nie na darmo jechał do Brukseli na rozmowy z Tuskiem. Dulkiewicz, Trzaskowski i Truskolaski rozmawiali o sprawach „regionalnych” i obchodach wolnych wyborów… Akurat uwierzę 😉

  8. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Platforma Tuskiem stała. Gdy jego zabrakło, okazało się, że nie ma nikogo, kto mógłby go zastąpić godnie i efektywnie, że o efektowności nie wspomnę.

  9. Jacek pisze:

    Że tak hurtem odpowiem wszystkim;

    Najwięcej ” charyzmy” ma Kaczyński. A rządzi! Jeśli nie przestaniecie czepiać się Schetyny, to jeszcze porządzi. Dłuuuuugo.
    I to by było na tyle.

Dodaj komentarz