Jeszcze chwila

Pierwszy po zaprzysiężeniu dzień (od samego rana) urzędowania nowego prezydenta, będzie dniem święta nie wszystkich Polaków. Jest na pewno tylko prezydent PiSu i oczywiście kleru. Już to widać i czuć. To też nadzieja opozycji, bo kancelaria da o sobie znać pokazując w małej skali co czekać będzie pozostałe prawie 50% społeczeństwa jak PiS dostanie rekomendację by rządzić dalej całym krajem pod przewodnim kierownictwem episkopatu. To będzie dopiero heca. Będziemy mieli po raz już drugi prezydenta sumień, a kto sumienia nie ma niech drży. Obecność sumienia i jego wielkość będzie mierzona przez Centralny Ośrodek Pomiarów Sumienia i jego parafialne oddziały terenowe na terenie całego kraju. Nikt się nie wywinie, oprócz oczywiście tych którzy wcześniej czmychną za granice do Irlandii czy innych Niemiec. Niech nie wracają bo karzące ramię sprawiedliwości na podstawie rejestrów potrafi wyłowić z tych niezliczonych rzesz „turystów” wracających renegatów. Po objęciu władzy oczywiście będzie pierwsza wizyta krajowa. Nie trudno zgadnąć gdzie. Potem druga wizyta, trzecia i czwarta oraz następne. Założę się że będzie to Częstochowa nawet z dwa razy, a pozostałe też w jakiś klasztorach pielgrzymkowych. W międzyczasie będą wizyty zagraniczne tu też na 100% pierwsza będzie w Watykanie bo to Polska racja stanu. Potem pójdzie łatwo, Fatima, Lourdes itd. itp. Najważniejszy priorytet to zawierzyć komuś Polskę czyli kościołowi. To będzie gwarantowało rozwój przemysłu, eksportu i szczęście Narodu. Resztą zajmie się ten rozmodlony rząd. Czekam z niecierpliwością na ten moment gdy gospodarka ruszy z kopyta, gdy eksport ruszy, gdy ruscy będą na kolanach i Unia Europejska też. To się opłaci by na nowo przeprowadzić ewangelizację Europy, jeśli nie Polsce to przynajmniej kościołowi. Miliony skruszonych zbłąkanych  owiec zagonionych nawet siłą do kościelnych zagród. To tylko dla ich dobra i zbawienia wiecznego. To naprawdę budujące, że to Polska będzie tą siłą sprawczą. To misja na  nowe czasy. Co będzie dalej? To co zwykle w takich razach. Naród się wkurzy zburzy „Polską Bastylię” i zaprowadzi porządek.

Nic szczególnego

Kategoria: Katoholizm i inne choroby (11), Polityka, geopolityka (6)
  1. Pantryjota pisze:

    49% wystąpi przeciwko 51% ?
    Może być ciekawie.

  2. Quartz pisze:

    Pantryjota,

    W Polsce zawsze tylko „kryteria uliczne” są skuteczne.

  3. Pantryjota pisze:

    Quartz,

    Musi zabraknąć kiełbasy.

Dodaj komentarz