Kacza pułapka

Często zdarza mi się rano budzić z dziwnymi myślami. Pewnie to wynik „przespania się” z rzeczywistością poprzedniego dnia, ale nie o mechanizmach rządzących jaźnią chcę dzisiaj napisać, a o samej treści dzisiejszej przebudzanki.

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że z badań ankietowych zamówionych dla PiS, ale tych rzetelnych, a nie na potrzeby ewidentnego PR, wynika, że PiS te wybory przegra. Skąd to moje przekonanie?

Po pierwsze, desant wszystkich najwierniejszych na Brukselę. Dziewczyny i chłopaki potrzebują europejskie immunitety, na wypadek, gdyby przyszła nowa władza i ich chciała z dotychczasowej działalności rozliczać. Przez najbliższe 4 lata mają spokój. A potem?

I tu mamy punkt drugi: PiS zapowiedział kolejne wydatki z państwowej kasy – i to nie byle jakie! W sytuacji zbliżającego się spowolnienia gospodarczego jest to posunięcie co najmniej ryzykowne. Wiadomo, że jak się raz ludowi coś da, to nie sposób to potem odebrać. Teoretycznie, to problem PiSu. Będzie się musiał z tym budżetem potem „kiwać”, albo ludowi przywileje odbierać. Na ich miejscu bym tego nie robiła… I , jak sądzę, prezes tego też dla swojej partii  nie szykuje. On to szykuje dla garnącej  się do rządzenia opozycji!!! I dlatego właśnie wprowadzi to jeszcze przed wyborami, póki to przegłosować w sejmie może. Przecież wprowadzanie w życie obietnic wyborczych jeszcze przed wyborami nie miałoby żadnego sensu.

A tak, to Koalicja Obywatelska zostanie z tym przysłowiowym pasztetem. Rozdęte wydatki socjalne muszą, prędzej czy później, być ograniczone, albo spowodować galopującą inflację, ale „kiwać” się z tym będzie Schetyna z Biedroniem na spółkę, a po następnej kadencji wybory wygrywa spokojnie PiS, desant z Brukseli wraca i zaczynamy polkę-galopkę od nowa!

Jeżeli się nie mylę, to opozycja zapędzona jest w ślepą uliczkę i nie ma dobrego wyjścia, ale , przy całej odrazie jaką czuję do naczelnika, muszę powiedzieć „chapeau bas” i … złożyć wreszcie podanie o paszport.

 

Wielbicielka SuperRedaktora, niepoprawna pesymistka, nieobliczalna "rycząca -tka", filolożka, ale w przeciwieństwie do Samueli, nie z zamiłowania, a z przypadku.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Pantryjota pisze:

    Słuszne spostrzeżenie i ciekawie to wygląda, bo wygląda na to, że co by się nie działo, to Kaczor będzie na wierzchu. Chyba, że przedtem znajdzie się pod ziemią.
    A co do paszportu, to nie zapomnij odpowiednio uzasadnić swojego podania, żeby mogło zostać pozytywnie rozpatrzone 🙂

  2. Quartz pisze:

    Pantryjota,

    „a po następnej kadencji wybory wygrywa spokojnie PiS, desant z Brukseli wraca i zaczynamy polkę-galopkę od nowa!”

    Mam nadzieję, że jednak nie będą mogli, tłukąc kamienie w kamieniołomach

  3. Krakowianka Jedna pisze:

    Quartz,

    Oni tam przesiedzą trudne dni zaopatrzeni w immunitet posła europejskiego, Kaczora nikt nie tknie, bo przecież on bez „żadnego trybu”, a gospodarkę szlag trafi i „naród” będzie błagał o powrót Kaczora na kasztance… „Ja cię kręcę!!!”, że zacytuję klasyka…

  4. Protest-antka pisze:

    To wieszczenie przyszłości jest tak prawdopodobne, że aż strach czytać. Nasz jaśnie panujący 3 kadencje były prezydent tez narobił tyle długów, że pisowskie pieski od pierwszego dnia kadencji nowego włodarze słyszymy tylko ile to zła co krok wyrządza ludowi. Ohyda po prostu. Ten naród nie zasługuje na nic dobrego , za dużo w nim tepych, podłych i sprzedajnych ludzi bez skrupułów i jakiegokolwiek kręgosłupa. Ja mam paszport tylko dokąd tu uciekać w tzw. Jesieni życia. ..

  5. lchlip pisze:

    Co by o PiSie mie mówić to trzeba jednak przyznać, że przed wyborami zabił opozycji ćwieka. Posunięcie wyborcze nie mogło być lepsze i odbiera tlen swoim przeciwnikom.

  6. Quartz pisze:

    lchlip,

    „Posunięcie wyborcze nie mogło być lepsze i odbiera tlen swoim przeciwnikom.”

    Może i tak. Tylko gdzie tu ktoś myśli o Polsce?

  7. Krakowianka Jedna pisze:

    O Polsce??? Tylko mój kolega naziol z poprzedniego wpisu :))))))))))))))))

  8. Krakowianka Jedna pisze:

    Jestem z siebie dumna!!! Byłam pierwsza!!!

    Opublikowany przez Marek Czyż Poniedziałek, 25 lutego 2019

  9. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Ważne, że nie pierwsza-lepsza 🙂
    Chociaż…

  10. Kfiatushek pisze:

    Dlatego jestem za tym, żeby PiS jednak wygrał wybory. Polska najwyraźniej musi jeszcze raz upaść ekonomicznie i to koniecznie pod rządami PiS, bo inaczej nie nauczymy się, że tylko z pracy powstaje dobrobyt. Bolesne to i prawdziwe. Ale mnie dobrze mówić, bo jestem daleko…

  11. McQuriosum pisze:

    Kfiatushek,

    ” …bo inaczej nie nauczymy się.”

    Oj naiwna, naiwna, a poniższe jako komentarz:

    – Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.

    – Cieszy mię ten rym: „Polak mądr po szkodzie”;
    Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie,
    Nową przypowieść Polak sobie kupi,
    Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.

    A rada na złe czasy to przytulić do serca psa, wziąć na kolana kota i mieć w d,,, to wszystko…

  12. Krakowianka Jedna pisze:

    McQuriosum,

    O ile jeszcze nie będzie się wtedy narażonym na oskarżenie o sodomię :))))

  13. McQuriosum pisze:

    Krakowianka Jedna,

    ok, skoro można byłoby narazić się na zarzut sodomii ( o gomorii już nie wspominając ), to może, wzorem pewnego profesora akademickiego, lepiej byłoby póki czas wziąć pier…lnąć to wszystko i wyjechać gdzieś w Bieszczady, albo chociaż na Ceylon?
    😉

  14. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Niezłym sposobem na stres może być również łupanie orzechów:

    Z tym, że pokazane na zdjęciu łupiny to mniej więcej 20% tych, które zostały po napełnieniu tego pojemniczka, w którym zmieściło się 85 dkg orzechów.
    No i zajęło mi to łącznie około 4 godzin.
    Polecam każdemu, kto ma zapas orzechów, bo potem są jak znalazł.

  15. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    no tak, ale to już jest ćwiczenie niemal dla profesjonalistów, kto zestresowany trafi młotkiem w taki mały orzech nie niszcząc przy okazji paznokcia i tkanki miękkiej palca?
    Radziłbym ćwiczenie zaczynać od trochę większych orzechów, tym bardziej, że oprócz precyzji, ćwiczą także cierpliwość!

  16. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Młotkiem? A użyć dziadka do orzechów nie łaska? A poz tym, można rozgniatać w dłoniach, albo nawet tyłkiem, czyli klasycznie.

  17. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    Dziadek do orzechów? Zaraz by Ci się szalony Antoni przyjrzał i Ty juz wiesz dlaczego!
    Co do sposobów 2 i 3 to nie każdy jest Podbipiętą albo Jagienką, więc raczej młotek i ćwiczenia na odwagę.
    ps
    można jeszcze maczetą

  18. McQuriosum pisze:

    na „maczetę”

  19. Kfiatushek pisze:

    McQuriosum:
    Kfiatushek,

    ” …bo inaczej nie nauczymy się.”

    Oj naiwna, naiwna, a poniższe jako komentarz:

    – Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.

    – Cieszy mię ten rym: „Polak mądr po szkodzie”;
    Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie,
    Nową przypowieść Polak sobie kupi,
    Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.

    A rada na złe czasy to przytulić do serca psa, wziąć na kolana kota i mieć w d,,, to wszystko…

    Toteż wzięłam sobie do serca Twoją radę McQuriosum. Koty mojej córki były chętne do wpółpracy. Na szczęście. Teraz mam manię chodzenia na długie spacery i oglądania przyrody. Co to się na tym świecie wyrabia! Krokusy wyłażą na pola, pąki na drzewach jak w kwietniu…. Sodomia i Gomoria .

    PS: Na nerwy biorę 500ml czerwonego wina. Pomaga jak diabli!

  20. Kfiatushek pisze:

    Pantryjota,

    Ja kupuję orzechy już łupane… Wstyd ci mi.

  21. Pantryjota pisze:

    Kfiatushek,

    Sprawdziłem dziś na bazarze:
    Łupane – 30zł kg
    W łupinach – 6zł kg

    Biorąc pod uwagę czas pracy przy łupaniu i stawkę godzinową w Szwajcarii i u nas ( nawet minimalną) cena łupanych nie wydaję się wygórowana. Laskowe są droższe, ok 40zł kg ( łupane).

  22. Krakowianka Jedna pisze:

    Pantryjota,

    Wy tak sobie o łupaniu orzechów, a ja czuję się obłupywana przez ten (nie)rząd za sprawą kolejnych tzw. transferów socjalnych 🙁 Tyle, że to chyba od łupienia, a nie łupania :)))))

  23. Krakowianka Jedna pisze:

    A propos poprzedniego komentarza to coraz bardziej fascynuje mnie polszczyzna. W tym to zdjęcie:

  24. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Wyluzuj.
    Masz duży potencjał i nie wahaj się go wykorzystać 🙂

Dodaj komentarz