Kaczyński jedzie do Londynu, coś mi to pachnie pokazywaniem suwerenności jak w39

Ponieważ Kaczyński nie może liczyć na swojego Ministra spraw zagranicznych orła dyplomacji i swoją Premier, postanowił więc sam załatwić ważną sprawę w Londynie. Co ciekawe Premier Wielkiej Brytanii zgodziła się negocjować ze zwyczajnym posłem Kaczyńskim (nie raz to powtarzał) stosunki Polsko-Brytyjskie. Po pierwsze Pani May dobrze wie że ustalenia z prezesem są wiążące nie to co z jakąś figurą zasiadającą na stołku premiera czy prezydenta i po drugie sama jest w bardzo ciężkiej sytuacji, dlatego też zgodziła się na te negocjacje ale o kłopotach Brytyjczyków później. Brytyjczyk tak już ma, że jak trwoga to wystawiają Polaka na pierwszą linię.

Wszyscy wiemy jak się skończyła kampania wrześniowa 1939, bohaterskim poświęceniem życia i suwerenności w obronie państw zachodnich. Czy zastanawialiście się jak doszło do tego że pokonane dwadzieścia lat wcześniej Niemcy z taką łatwością podbiły większą część Europy? Czy Polska była skazana na porażkę? czy musiało się to tak skończyć?

Wszystko się zawiera w jednym cytacie „Polacy mają wszelkie przymioty oprócz zmysłu politycznego.” sir Winston Churchill. Tłumacząc na prostszy, bardzo wiele potrafimy ale politycznie jesteśmy ułomni.

Jeszcze w 1933 gdy Piłsudski groził Niemcom wojną prewencyjną, Hitler wiedząc że wtedy z Polakami nie miał szans tej wojny wygrać poszedł z nami na ugodę. Sześć lat później praktycznie nie mieliśmy czym się bronić, co świadczy o bardzo kiepskim zarządzaniu państwem. No ale stało się i w 1939 groziła nam agresja z dużo silniejszym przeciwnikiem. Czy Polskie dowództwo nie wiedziało o miażdżącej przewadze Niemiec? Dlaczego więc podjęto beznadziejną walkę która nie dość że nas doszczętnie zniszczyła, nie dość że zginęło 6 milionów Polaków 20% obywateli to jeszcze pozbawiła suwerenności na dekady?

Po pierwsze jest ta głupia mentalność że Polak jak chce to wszystko potrafi (w 39 nie potrafił i doprowadziło to do tragedii narodowej) po drugie głupia naiwność i totalnie spartaczona polityka zagraniczna z podobną skutecznością jak niedawna polityka Szydło w Brukseli. Kaczyński powtarza najgorsze błędy zarówno pierwszej jak i drugiej Rzeczpospolitej. No ale jak to się stało że to Polacy poszli na pierwszy ogień? Dlaczego kraje zachodnie pozwoliły Hitlerowi się zbroić?

W 1935 zagraniczni obserwatorzy mogli obserwować manewry wojsk radzieckich. Dla brytyjskiego generała Archibalda Wavella, który wiedział, że armia jego kraju dysponuje niewiele ponad trzystu czołgami, widok takiej masy pojazdów pancernych zgromadzonych na jednym poligonie był szokiem. A siła pancernej pięści zademonstrowana na wstępie ćwiczeń była tylko przygrywką do pokazów, które olśniły i przeraziły zagranicznych obserwatorów.

Francja i Anglia się przestraszyły kto powstrzyma Sowietów gdy ci ruszą na zachód? Wiedzieli że Polska jest za słaba a Sowieci zanim dojdą do nich wcześniej będą musieli przejść przez Niemcy, dlatego też pozwolono się im zbroić. Jednak machina wojenna Niemiec się rozpędzała i w pewnym momencie Francja i Anglii przestraszyły się że Niemcy wezmą rewanż za pierwszą wojnę światową. Zwłaszcza że Hitler do tego rewanżu proponował sojuszu z Polską z którą wtedy utrzymywał poprawne stosunki. Sojusz ten pozwolił by rozprawić się najpierw z państwami zachodnimi a następnie ruszenia na zachód i taka była pierwotna strategia Hitlera. Gdzieś w tych rozgrywkach kompletnie nie mogła się odnaleźć szlachetna Polska, dlatego też państwa alianci zaczęli klepać Polaków po plecach i mówić jak oni to nas szanują i proponować nam sojusz. Hitler został otoczony atak na Francję wywołał by natychmiastową Polską inwazje, jednak inwazja na słabą Polskę nie spowoduje szybkiej reakcji Francji i Anglii, gdyż te nie były gotowe na wojnę. Rozsądek nakazuje że kiedy walczy się z dużo silniejszym to przede wszystkim należy skupić się na opóźnianiu agresji i najważniejsze nie doprowadzić do bezpośredniego starcia z przeciwnikiem którego pokonać nie można, które to doprowadzi do szybkiej klęski. W takiej sytuacji należy umiejętnie się cofać tak jak Ruscy pokonali dużo silniejszego Napoleona. Polacy zaś wszystko co mieli rzucili na pierwszy front przez co większość armii była już rozbita po dwóch tygodniach. Czemu więc Polacy podjęli tak beznadziejną taktykę? Ponieważ zawiedli Polscy politycy którzy najpierw doprowadzili do zacofania armii a następnie nie umiejąc zawrzeć kompromisów doprowadzili do samotnej walki z dużo mocniejszym przeciwnikiem.

Gdzie tu analogia do dzisiejszych czasów? Macierewicz rozbraja nas w przerażającym tempie a Kaczyński jedzie do Londynu zapewne zawrzeć sojusz z Brytyjczykami którzy obecnie są w bardzo złej sytuacji i za pewne nauczeni doświadczeniem będą chcieli posiłkować się naiwnymi Polakami.

Czemu Brytyjczycy są na straconej pozycji? Premier UK który doprowadził do Brexitu Cameron oraz eurosceptyk Nigel Farage  którzy od wielu lat promowali wyjście UK ze struktur UE, zaraz po zwycięstwie swojej polityki podali się do dymisji w swoich partiach i pozwalają teraz wykazać się w negocjacjach innym. Czyli narobili bałaganu a niech posprząta ktoś inny jest to typowe dla populistów, ja podejmuje popularne decyzje a gdy nastąpi problem niech ktoś inny poniesie konsekwencje. No ale znalazła się mądra Theresa May która wynegocjuje wyjście Brytyjczyków na ich warunkach i teraz ma wielki ból głowy bo szanse ma takie jak i nasz Saryusz-Wolski na prezydenta UE. Referendum wyjścia było w kwietniu prawie rok temu ale Brytyjczycy jak do tej pory formalnie nie rozpoczęli procedur. Dlaczego? Hasła „za” były takie że ograniczymy emigrantów (patrz głównie Polaków) a nasze rozstanie z UE będzie na naszych warunkach. Europa negocjuje jednak twardo i nie daje sobie narzucić Brytyjskich warunków. Stanowisko UE jest proste albo utrzymujemy wszystkie swobody albo UE jest zamknięta dla brytyjskiego kapitału, firm i obywateli i jest ona odizolowana bardziej od UE niż Białoruś. Brytyjczycy na taki scenariusz zgodzić się nie mogą bo doprowadziło by to do ruiny ich gospodarkę i totalnie by ich to zrujnowało. Brytyjczycy nie mogą się też zgodzić na utrzymanie wolności przepływu ludzi bo wtedy cały Brexit oprócz samych kosztów nie przynosi żadnych korzyści. Ich sytuacja jest beznadziejna bo po Brexicie będą w dużo gorszej sytuacji niż będąc członkiem UE. Na domiar złego Szkocja zapowiedziała że jeżeli warunki jakie wynegocjuje May nie będą się im podobały, to mają gdzieś wspólne królestwo i rozpisują referendum niepodległościowe. Patrząc na to że dwa lata wcześniej w referendum o niepodległość głównym argumentem który przesądził że 55% Szkotów głosowało za jednością, było to że po oddzieleniu musieli by się dopiero starać o członkostwo w UE co wyrzuciło by ich na margines. Szkocja jest proeuropejska i niewątpliwie po Brexicie odłączy się ona od Anglików. Przyznacie że May jest w tragicznym położeniu ale od czego się ma naiwnego Polaka. Wszyscy dobrze wiemy że Kaczyński za głowę Tuska jest gotowy poświęcić wszystko, czyli May może mu naobiecywać gruszki na wierzbie  a zaślepiony rządzą zemsty prezes wszystko kupi. Już raz Szydło sprzedała Polaków w Anglii rzekomo zapobiegając Brexitowi. Skuteczność PIS poraża i rzuca na kolana.

https://natemat.pl/172169,brytyjska-prasa-chwali-szydlo-polska-zmusila-premiera-do-tanca-ale-taniec-moze-sie-skonczyc-po-czerwcowym-referendum

Obawiam się że już za niedługo zobaczymy kolejny polski pokaz suwerenności z podobną skutecznością jak niedawno w Brukseli  czy tak jak w 1939r. Co prawda na miejscu jest też Sikorski ale wątpię czy będzie w stanie powstrzymać prezesa przed zemstą.

Polak zawsze wie lepiej ale mądry Polak dopiero po szkodzie.

Zawsze warto być człowiekiem

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Jacek pisze:

    „Polak zawsze wie lepiej ale mądry Polak dopiero po szkodzie.”

    E!

    Po szkodzie też głupi!

  2. Amstern pisze:

    Wiadomo w ogole po co tam pojechal?
    Tylko wmyslac jakies „szczwane plany” a la Czarna Zmija, czy tez cos konkretnego?

  3. slej pisze:

    Amstern,

    „Tylko wmyslac jakies „szczwane plany” a la Czarna Zmija, czy tez cos konkretnego?”
    Zabrzmiało to jakbyś wątpił w umiejętności prezesa:)

  4. Amstern pisze:

    slej,

    Bardzo watpie w umiejetnosci prezesa. Z reguly wychodzi z jego szczwanych polanow co innego niz zamierzal.
    Buduje Miedzymorze z Polska na czele, a tu nawet Orban go olewa. Mimo, ze mu kolacje stawial w „Rozowej Owieczce”.
    Jedzie na tajne spotkania do Merkel, zeby pozniej sie oficjalnie z nia pozegnac.
    Mianuje Macierewicza ministrem wojny, a ten rozbraja armie do szczetu. Smiglowcow nie bedzie tez i w marcu. Korweta „Slazak” juz zardzewiala. Dlugopisy bojowe upadly.
    I tak dalej.

    Szalenie ciekaw jest przemowy Kaczynskiego na 7. rocznice Smolenska. Nawet zadnego z fantow z Rosji nie dali sprowadzic. Powrot Tutki mial byc priorytetem kiedy dojda do wladzy.

  5. McQuriosum pisze:

    Przed chwilą rozmawiałem z szwagrem, Anglikiem polskiego pochodzenia.
    Mimo tego, że interesuje się on polityką, dopiero ode mnie dowiedział się, że w tym samym czasie, w którym doszło do ataku, Kaczyński miał spotkać się z Th. May.
    Przy okazji zapytał się mnie, o co Kaczyńskiemu chodzi z tym spotkaniem, bo od Prime Minister niczego bez zgody parlamentu nie dostanie, nawet gdyby w Hyde Parku zatańczył z Bielanem goło i z różą w zębach!

  6. Amstern pisze:

    McQuriosum,

    Czytam, ze byl jakis zamach w Londynie. Wiec May pewnie nie ma czasu dla Kaczynskiego.
    Kaczynski ma niesamowite szczescie…

  7. Pantryjota pisze:

    Amstern,

    Antoni pewnie szybko dowiedzie, że to był zamach planowany na prezesa, tylko zegarek w ładunku się spieszył.

  8. McQuriosum pisze:

    Amstern,

    szwags ma zamiar na emeryturze mieszkać w Polsce, między innymi z uwagi na minimalna możliwośc zamachów i praktycznie jednokolorowe społeczeństwo….
    A Kaczyński nie ma szczęścia; mógł dołaczyc do brata na Wawelu, a tak to jedyna okazja poszła się…. 😉

  9. Kfiatushek pisze:

    Już był w ogródku, już witał się z Theresą, a tu zamach! Trefny facet, mówię Wam. Przyciąga pecha jak waleriana koty. Im szybciej się go usunie, tym bezpieczniej dla Polski.

  10. Samuela pisze:

    McQuriosum,

    Brat w krypcie na Wawelu, a on w katedrze Westminster.

  11. slej pisze:

    Amstern,

    „Bardzo watpie w umiejetnosci prezesa. Z reguly wychodzi z jego szczwanych polanow co innego niz zamierzal.”
    Miałem na myśli umiejętności robienia syfu i smrodu:)

  12. slej pisze:

    Pantryjota,

    „Antoni pewnie szybko dowiedzie, że to był zamach planowany na prezesa, tylko zegarek w ładunku się spieszył.”
    Już są pogłoski że to Sikorski zapobiegł skutecznie spotkaniu:)

  13. McQuriosum pisze:

    Samuela,

    a miesięcznice (w polglish: the every-month-duck-death-day ) w Buckingham Palace Gardens.

  14. McQuriosum pisze:

    noctorama,

    oś USA – UK – PL?

    jest takie powiedzenie: przyczepiło się guano do statku i krzyczy: płyniemy!
    Tyle na temat „osi”…

  15. noctorama pisze:

    zaiste rzekłam, i powiem ponownie… nie ma na czym płynąć:P)

  16. Kfiatushek pisze:

    Jak popatrzeć na stanowisko Trumpa w USA, to za wesoło to nie wygląda. James Comey z FBI mocno go obciążył, więc impeachment jest możliwy.

  17. Jacek pisze:

    noctorama,

    Ten cały Kolanko jest głupszy niż but z mojej lewej nogi. O prawym nawet nie wspomnę.

  18. Amstern pisze:

    slej,

    Niech bedzie, ze ciagnie za soba syf i smród.
    Po kiego pojechal do Londynu – nie mam pojecia.
    Do rozmow o Polonii wystarczylby zastepca Waszczykowskiego.
    Moze badal mozliwosci azylowe dla siebie i kota. W Niemczech nie ma szans. W reszcie UE tez nie. Anglia by pasowala.

  19. slej pisze:

    Amstern,

    Być może widząc że wszystko się sypie szuka jakiegoś miejsca gdzie będzie mógł się ewakuować. Pytanie jest jaka jest cena za bezpieczeństwo?

Dodaj komentarz