Właśnie się dowiedziałem, że wybór Trumpa może być powodem odłączania się niektórych stanów od konfederacji i że takie plany póki co zgłasza Kalifornia. Nie słuchałem jak to wygląda z prawnego punktu widzenia, ale myślę, że może to być pewien impuls dla rozwiązania niektórych naszych problemów.
Otóż gdyby odłączono dzielnicę Żoliborz od W-wy i wprowadzono granicę, to po prostu nie wpuszczano by prezesa do Śródmieścia i mógłby co najwyżej zajmować się spacerami z kotem i rozmawiać przez płot z Płaszczakiem.
Być może to jedyna i ostatnia szansa na radykalne odcięcie się od Kaczyzmu, gdyż każdy wie, że Kaczyzm bez Kaczora nie ma racji bytu i to nawet bardziej, niż du.a bez odbytu nie ma tej racji, że użyję takiej zgrabnej, anatomicznej analogii. Inna sprawa, że w dzisiejszej Wyborczej napisali, iż nasz przodek miał tylko otwór gębowy, a odbytu nie posiadał, ale to chyba inna gałąź rozwoju niż ród Kaczyńskich, gdyż ci wyglądają jak zwykła…no właśnie.
Oczywiście samo odcięcie nie wystarczy, bo trzeba jeszcze przeprowadzić dezynfekcję, dezynsekcję i deratyzację oraz wprowadzić kwarantannę, na czas określony ustawą o dekaczyzacji.
Wkrótce podam podstawowe założenia tego aktu prawnego, ale na razie szykuję się do posiłku, gdyż jadam późne obiady, żeby nie jeść kolacji.
I tak już od wielu, wielu lat, czyli mniej więcej od czasów, gdy postanowiłem zostać blogerem.
Pantryjota
Jestem za!
Odłączyć Pomorze z Warmią i Mazurami od reszty kaczystanu nadwiślańskiego! I połączyć w jeden kraj te… prawie cztery województwa.
Byłbym szczęśliwy z tego powodu.
ViC-Thor,
To gdzie wtedy będę jeździł na urlop?
Albo wydzierżawić od kogoś wyspę odpowiednio daleko od lądu i przenieść tam kaczystów z wyznawcami. Zabronić budowy statków i tratew i otoczyć zaminowanymi bojami. Dołożę się do tego planu!
Kfiatushek,
Napisałem kiedyś notkę „Kaczyński na Madagaskar” czy jakoś tak.
A
https://wiadomosci.com/wp-content/uploads/2016/11/Calexit.jpg
Pantryjota,
Nie będzie wiz.
:))
Pantryjota,
Dlaczego tak źle życzysz mieszkańcom Macagaskaru? Ja planowałam zrzuty na wyspę bezludną. No może być na North Sentinel, jako rozrywkę dla tubylców.
ViC-Thor,
Nareszcie zobaczę LA. Dotychczas nie latałam na tereny opanowane przez buntowników przeciwko koronie brytyjskiej.
Kfiatushek,
:))
Schwarzenegger tam rządzi.
ViC-Thor,
Już nie; od 2011 rządzi tam Jerry Brown.
McQuriosum,
O kuchenka, ależ jestem wczorajszy.
ViC-Thor,
o całe sześć lat, widać niezła impreza była… 😉
ViC-Thor,
Szczerze? Ja też myślałam, że Austriak jest tam nadal gubernatorem. Widocznie zostawia ślady nie do zatarcia, jak w Europie jeden taki siedemdziesiąt lat temu..
Grunt, zeby Slask odlaczyc od tego kaczego badziewia.
Amstern,
Jak wszyscy się odłączą, to nastąpi IV rozbiór Polski i powstanie księstwo Żoliborskie.
Pantryjota,
Nic przeciw. Jaroslaw Kaczynski I, ksiaze Zoliborza.
Byleby tylko zostal na swoim. I nie poszerzal Zoliborza do calej Polski.
T.Love Alternative spiewal cos o tym Zoliborzu, o ile dobrze pamietam.
Amstern,
Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz. Poznałem Muńka w Jarocienie w 1993, gdzie już wtedy robił za jurora. Podobnie zresztą jak Wojewódzkiego i Janiszewskiego, którzy z kolei robili na konferansjerów na małej scenie, którą potem punki rozniosły w strzępy i to był koniec Jarocina na wiele lat.
Jarek Janiszewski to też jest prorok, jakby się kto pytał..
Nie będzie szans, gdy padnie strzał
Zginiesz łatwo w imię czyichś racji
Ich nie obchodzi twoja egzystencja
Ważny jest interes wyższej rangi
Ciągle giną ludzie gdzieś daleko
Nie słychać tylko wybuchów w środku miast
Ktoś przypadkowy zostanie kaleką
Bojówek dzieckiem jest permanentny strach
Kiedy spokojnie będziesz w knajpie jadł
Myśląc o tym, co cię czeka wkrótce
Ktoś do szatni na numerek swój
Powiesi szalik oraz trotyl w kurtce
Na razie giną ludzie gdzieś daleko
Nie słychać tylko wybuchów w środku miast
Tym razem żyjesz, nie jesteś kaleką
Ale już jutro możesz stracić twarz
piosenka z roku 1989…
Pantryjota,
Jasnowidze? Wybuchy w środku miast to teraz norma.
San Escobar!!!
Kraina dzika, niedawno odkryta. Kaczyści welcome to!
Filipina,
Za co tak chcesz ukarać ten wspaniały kraj, San Escobar?!
Kfiatushek,
Ależ to nie kara!.
To w nagrodę, że mają w swych szeregach podróżnika i odkrywcę.