Oczywiście nie fizycznie, tylko mentalnie.
Co robić, co począć?
Wszystko dało się przewidzieć, przewidziano wiele.
Te same schematy od lat, nic zaskakującego
TYLKO, kiedy to ja byłem potrzebny, to łzy w oczach i na policzkach. Nic innego nie było ważne, nie była ważna godzina, ani pora roku, nieważne jak daleko.
Uratować życie zanim stoczy nowotwór, to nie mógł być przypadek i do tego permanentne wsparcie, a jedno dziecko tak, a drugie tak, a trzecie naj.
Wyczuwalna zagłada, a mimo (to) lekka nadzieja że uda się wyrwać schematom.
SSłabości silniejsze od woli, nieznane – to była nowość, do tego wszystkiego te zbiegi okoliczności 8 tych samych biegunach
Plus z plusem, minus z minusem i tak wiatr zawiał.
Na początku tajemnice, po tym, lekkie uszczypliwości, takie całkiem nie na miejscu, niedorzeczne, zupełnie wschodni wiatr zza Wisły.
Zima uśmierca większość. Potrzebna – odwrotnie odwróciła sie plecami, częściowo ze strachu, taka to jest ludzka odpłata.
Powiadają, że zdrada przez kochankę (kochanka) bardziej boli, niż przez żonę (męża), a niektórzy wręcz uważają, że jest niewybaczalna.
Serdecznie współczuję i załączam na pocieszenie czereśnie:
Jeśli mentalnie jest się w innym miejscu, to albo podgonić, żeby być ramię w ramię, albo pójść swoją drogą, oddalić i wtedy wysłuchać siebie, gonić, albo wręcz przeciwnie…taka moja rada.
TERA
będę się chlastał, milczę –
ponieważ zastanawiam się w jaki sposób.
jest kilka sposobów na wychlastanie się z życia,
mnie podoba się „Metoda na Seppuku, zwana inaczej Harakiri” :
Zaproś gości, członków rodziny i przyjaciół [oraz koniecznie! ową wredną kochankę]
Weź tantō , wakizashi, lub też inny japoński sztylet
Usiądź „po turecku” i zdejmij koszulkę
Napisz wiersz o śmierci (czyli list pożegnalny w formie poezji dotyczący życia, że np. całe życie nikt cię nie rozumiał, itp.)
Wykonaj poziome cięcie wzdłuż brzucha, nieco powyżej pępka, a jeśli jeszcze będziesz żył to jeszcze wykonaj cięcie prostopadłe do tego.
Przeszywający ból, prawda? O,kurde, zapomniałam powiedzieć, że obok ciebie ma stać koleś z kataną, żeby w momencie twojego cierpienia obciął ci głowę.
Ten i inne ciekawe pomysły na chlastanie znajdziesz tutaj:
https://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Poradnik:Jak_pope%C5%82ni%C4%87_samob%C3%B3jstwo
ps. a na poważnie to weź gumowy młoteczek i póknij się w głófkę z całych sił a gdy zobaczysz gwiastki…zrozumiesz, że tego kfiatu puł śfiatu i poszukasz nowej kochanki, która w przeciwieństwie do starej będzie radosna chętna i podniecająco świeża [oczywiście do pierwszej kłótni]
a najlepiej to idź na te pyyyszne czeresnie do Pantryjoty, hej!
🙂
Lukasuwka,
Innym sposobem może być zapisanie się do Kukiza :))
Pantryjota
tego nie polecam nawet najgorszemu wrogowi :))
Lukasuwka,
Szkoda, że Jarek Janiszewski nie zakłada partii :((
Polecam np od 4min.20sek
posłucham w domu, teraz jestem na „milczącym kompie”
ViC-Thor,
nie targaj się, jak masz jeszcze włos na łepetynie, to pozwól siebie wytargać…
A tak na marginesie, to mogę wynająć pokój…wieś, spokój, cisza…można z perspektywy sytuację lepiej ocenić, wylizać rany, dojść do siebie…przeczekać…
Tanio wynajmę 😉
krawcowa,
Może pomyśl o agroturystyce ?
o! właśnie, właśnie! AGROTURYSTYKA!
a wynajmiesz miła krawcowo na tydzień? na wyciszenie i tę, no tę perspektywę?
:))
Lukasuwko,
Tobie to choćby i na pół tyg, bylebyś poczuła się lepiej…a i mnie przyda się towarzystwo…
Pantryjoto,
turystyka na mojej wsi? Ja nawet nie umiem rozpalić grilla, nie mówiąc o ognisku, nawet nie należałam do zuchów 🙁
Tu jedynie można skleić pęknięte serce…
krawcowa,
A wiesz, że ja teraz jestem w dużej depresji ?
Najchętniej bym się kołdrą nakrył, zamknął oczy, zatkał uszy i już.
Co prawda od 20 lipca wynajmujemy na tydzień pokój nad morzem za 30zł od osoby na dzień, co nie jest wygórowaną kwotą, zważywszy na piękne okoliczności przyrody i w ogóle, ale nie wiem, czy mi to pomoże :((
krawcowa,
To może jakaś agencja towarzyska, albo choć salon masażu ?
A myślisz, że to by Ci pomogło?
krawcowa,
Mi ???????????
To przecież Ty chcesz tanio wynająć ?
Pantryjota,
Ale to Ty jesteś w depresji…rozumiem, że szukasz dla siebie ratunku…nad morzem za 30 zeta dziennie 😉
umiem masować stopy , jakby co :))
krawcowa,
Ja to już przechlapałem swój czas i nic mi nie pomoże. I mówię to w sensie bardzo ogólnym, czyt. życiowym.
Pantryjota,
Jakieś bzdury gadasz, bierz się za pisanie a tematy podrzucimy Ci z Lukasuwką takie, że czytelnicy będą się rumienić…niedawno był marsz w Wawie pod hasłem, życie zaczyna się na emeryturze…a skoro wiek emerytalny podniesiony…jeszcze trochę musisz się pomęczyć 😛
krawcowa,
Nawet gdyby nie podniesiono i tak sporo bym jeszcze czekał.
A pisać nie bardzo mi się chce, gdyż jak wspomniałem, wolę mieć zamknięte oczy.
Lukasuwka,
Nie napisałaś do kogo ta informacja o refleksologii.
Mam koleżankę, która zajmuje się tym zawodowo, dobrze, że mi o niej przypomniałaś.
Pantryjota,
Dzięki za Kukiza… i za owoce.
krawcowa,
Jeszcze się zobaczy, może powinienem JĄ odwiedzić?
Lukasuwka,
Dziękuję, ale to jest prucie z lewa na prawo, czy prawego do lewego?
krawcowa,
Agroturystyka, może nawet owieczki?
Albo coś gruntowego, żaby?
krawcowa,
Agroturystyka, może nawet owieczki?
Albo coś gruntowego, żaby?
Lukasuwka,
Lukasuwka,
Tylko stopy?
ViC-Thor,
A poprawisz literówki i takie tam różne ?
Dzięki temu notka zyskałaby na zrozumiałości, choć i tak ogólnie jest czytelna z grubsza.
Pantryjota,
Poprawię, tylko skończę medytować nad chlastaniem.
ViC-Thor,
Dobra jest :))
ViC-Thor
zależy czy wstało się lewą czy prawą nogą,
ps. stopy umiem najlepiej 😉
Lukasuwka,
Ahaa.
Skoro nie mogę się pochlastać, to może się wyhuśtam.
ViC-Thor,
e tam owieczki, mi by wystarczył jeden baran 🙂
krawcowa,
Niewykastrowany.
ViC-Thor,
nie mam pojęcia, a jaki lepiej żre trawę?
😛
oj tam, oj tam Krawcowo, jedną owieczkę mogłabyś mieć…np czarną 🙂
Jak chciałem się wychlastać
powiat nowodworski
z tego tygodnia.
ViC-Thor,
zmieniłeś zdanie i teraz będziesz się topił?
Nie zapomnij włożyć do plecaka sporej ilości kamieni
😛
Lukasuwko,
…a co byś powiedziała na czarnego barana?
🙂
A to, kiedy chciałem się wyhuśtać, powiat pucki, też z tego tygodnia.
krawcowa,
Tuga jest za płytka na utopienie (się)
ViC-Thor,
to zależy ile się przedtem wypije, w mojej okolicy facet się utopił w rowie melioracyjnym… 😉
krawcowa,
Może mu skład wody zaszkodził?
ViC-Thor
pięknie się wyhuśtałeś,
wspaniałe zdjęcie, czy zgodziłbyś się, bym je wykorzystała do akwarelki?
Krawcowo,
a może by tak parkę?
bo ja nie lubię upartych baranóff a przy owieczce może by złagodniał?
Lukasuwka,
Dobrze.
krawcowa,
Lepiej żre trawę? .
TEN Z WIęKSZYMI … siekaczami.
Lukasuwko,
a czy Ty słyszałaś, żeby jakaś owca zmieniła barana…toż musiałaby być wilczycą 😉
ViC-Thor,
widzę, że w kwestii baranów nieźle się orientujesz, to powiedz mi w takim razie, który baran ma większe…siekacze?
Bo do mojej trawy, to potrzebny taki z baaardzo dużymi 😉
krawcowa,
Ten większy.
ViC-Thor.
a piszą, że nie ma reguły 🙁
Media kłamią.
Maly baranek je tyle co królik, a duży prawie tyle co krowa, to kto ma rację(??)
ViC-Thor,
właściwie to masz rację, ale ja miałam wybierać między baranem wykastrowanym…i takim nie 🙂
Bo trawa u mnie że ho ho !!
krawcowa,
To może zaadaptować obu?
ViC-Thor,
dla mnie to rybka, może być dwóch, ale jak oni się pogryzą…tymi siekaczami?
krawcowa,
Nie pogryzą, wykastrowany zawsze ustąpi.
ViC-Thor ,
przekonałeś mnie, biorę obu 😉
Krawcowo,
i to jest gud desyżyn!
🙂
krawcowa,
A od kogo??
ViC-Thor ,
mam nadzieję, że sami się zgłoszą 😉