Kolejny mecenas „smoleński” daje czadu

Szanowni,

Kiedy pastwiłem się w swoim czasie nad teoriami zamachowymi i ludźmi, którzy je lansują, dostało się rówież niejakiemu Rogalskiemu, mecenasowi zresztą. O ile wiem, to potem spuścił nieco z tonu i chyba poszedł w odstawkę.

Ale patriotycznych kadr w PiS nie brakuje i już jakiś czas temu dał się zauważyć kolejny prawy i sprawiedliwy prawnik, niejaki P. Pszczółkowski z miasta Łodzi.

Kto zacz, można sobie zobaczyć choćby tutaj:

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pelnomocnik-j-kaczynskiego-ta-informacja-moze-wskazac-nowe-kierunki-ws-katastrofy/rp2sd

W nagrodę za właściwą postawę został teraz zgłoszony na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego, co biorąc pod uwagę jego twarz, w zasadzie nie powinno dziwić:

mecenas P

Nie wiem jak moim czytelnikom, ale mnie na taki widok od razu ciśnie się na usta klasyczna, patriotyczna fraza „ja nie z soli ani z roli, ale z tego, co mnie boli”

Pewnie bym nie zwrócił na to coś uwagi, gdyby nie krótka odpowiedź, jakiej udzielił pan Pszczółkowski dziennikarzowi. Zapytany, dlaczego zdecydował się kandydować na to stanowisko (oczywiście wiedząc, że wybór ma jak banku SKOK) odparł rezolutnie, jak jakiś rezun:

A dlaczego nie ?

W tej sytuacji chyba nikt nie będzie pytał pana Prezydenta, dlaczego promuje na bankiecie książkę swoich rodziców o nim samym, pod wiele mówiącym tytułem „Rodzice Prezydenta”

https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/bankiet-i-ksiazka-na-imieniny-prezydenta-andrzeja-dudy_737726.html

Gdyby zaś mnie ktoś chciał zapytać co o tym sądzę, to powiem, że nawet moj czarnowidztwo nie sięgało tak daleko, żeby przewidywać takie zeszmacenie sfer nami „rządzących”.

Oczywiście wiedziałem, że pana Kaczyńskiego stać na wiele, ale myślałem, że ma choć odrobinę odwagi cywilnej, żeby sobą firmować „reformy” a nie figurantami wyciąganymi z moherowego beretu.

Myślę, że to niezły cwaniak i dobrze sobie to wykombinował, bo jak wszystko pierdyknie, to się zamknie z kotem i będzie mu można skoczyć na parapet co najwyżej.

Nie bierze tylko pod uwagę gniewu ludu, który zawsze chciał wykorzystywać do swoich celów, a może się okazać, że skończy ja Ceaușescu, albo w najlepszym wypadku jak Napoleon.

Tyle, że szkoda wyspy Wolin dla kogoś takiego, a z kolei wyspy zagraniczne nie wchodzą w grę, bo przecież za granicą dbają o ekologię.

Pantryjota

P.S:

A jak ktoś chciałby przeczytać starą notkę o „helowym” mecenasie, nie widzę przeszkód.

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. ViC-Thor pisze:

    Wolina nie oddam,

    Co to, nie ma innych wysp w PL?

    Taki Jaworski chce zrobić wyspę z mierzeji wiślanej, przekopem. Niech kaczor siedzi za Krynicą M na granicy z Rusami.

  2. Lukasuwka pisze:

    Pantryjoto,
    nie masz serca Bobrze Ty nasz, jak można przed spaniem taką facjatę pokazać?!
    jak teraz zasnę? koniecznie skołuj jakąś miłą kołysankę

  3. Jacek pisze:

    A pozostałych najnowszych „trybunów” znasz? Co jeden, to q…..a lepszy i bardziej niezależny.

    Kaczorowi albo od…….o, albo jawnie gra z narodem w prącie. Ja mam waaaadzę i gówno mi zrobicie.

    Ale do czasu. Skończy na latarni.

  4. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Już mu dadzą popalić za ten przekop, jeśli się odważy.
    Za takie coś Trybunał Stanu to zdecydowanie za mało.
    Mogą go nawet rzucić rybom na pożarcie.

  5. Pantryjota pisze:

    Jacek,

    Jeden „trybun” wystarczy mi za całą trybunę.

  6. Michalki pisze:

    Właściwie nic już nie powinno dziwić, ustalono Morawieckim, że głos ludu pisowskiego jest ważny, a nie jakieś tam prawo czy inna konstytucja temu ludowi zohydzone.
    „Widzę ciemność”, jak w czarnej dudzie.

    P.S. Czytam regularnie. Serdecznie pozdrawiam.

  7. Pantryjota pisze:

    Michalki,

    Nadszedł czas trybunów ludowych z czasów Trybuny Ludu.

    Świetnie powiedziane, prawda ?
    Teraz na to wpadłem.

    A napisać coś nie łaska ?

    Pozdrawiam równie serdecznie.

  8. Samuela pisze:

    Ten opisany poniżej został wybrany jako pierwszy. Pytania były, ale pozostały bez odpowiedzi. Kto bowiem pyta, ten błądzi!

    Pan prof. dr hab. Henryk Cioch został sędzią Trybunału Konstytucyjnego. Henryk Cioch studiował prawo na UMCS w Lublinie. W trakcie studiów prawniczych zapisał się do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, gdyż prawdopodobnie solidaryzował się ze zjednoczonymi robotnikami. Po ukończeniu studiów prawniczych zajął się pracą naukową na macierzystym uniwersytecie w Lublinie jako członek społeczności akademickiej i robotniczej. Członkiem był długo. Gdy Polska Zjednoczona Partia Robotnicza przestała jednoczyć robotników, Henryk Cioch przestał być członkiem. Wszelako nie jest łatwo żyć nie będąc członkiem, ponieważ łacno można poczuć się wykluczonym. Jako ekskluzywny były członek Henryk Cioch przeniósł się z przesiąkniętej komunistami macierzystej uczelni na Katolicki Uniwersytet Lubelski i stał się członkiem wspólnoty katolickiej. Na tej ekskluzywnej uczelni były członek Henryk Cioch mógł więc ponownie być członkiem.

    Jego młodszy kolega z tego samego Instytutu Prawa Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji UMCS w Lublinie, Andrzej Jakubecki, został wybrany przez Sejm sędzią Trybunału Konstytucyjnego. Andrzej Jakubecki nie był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i z tego względu nie mógł się przenieść na Katolicki Uniwersytet Lubelski. Prawdopodobnie z tego samego względu Pan Prezydent dr iur. Andrzej Duda nie przyjął od prof. dra hab. iur. Andrzeja Jakubeckiego ślubowania. Prof. dr hab. iur. Andrzej Jakubecki będąc sędzią Trybunału Konstytucyjnego nie mógł bez ślubowania orzekać i z tego powodu Sejm odwołał go z funkcji sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Jest to zgodne z prawem i z obyczajem. Skoro bowiem pracownik nie może świadczyć pracy, to po co komu taki pracownik?

    W mieście Lublin istnieje kilka uniwersytetów. Jeden uniwersytet nazywa się po prostu uniwersytetem, gdyż zgodnie z tradycja jest uniwersalny. Drugi nazywa się uniwersytetem katolickim, gdyż zajmuje się katolicyzmem. Trzeci uniwersytet nazywa uniwersytetem medycznym, ponieważ skupia medyków. Czwarty uniwersytet zowie się uniwersytetem przyrodniczym, gdyż zajmuje się naturą, a zatem jest uniwersytetem naturalnym w przeciwieństwie do wszystkich innych uniwersytetów.

    Środowisko naukowe w mieście Lublinie jest zarówno liczne jak i zwarte. Zwłaszcza pracownicy naukowi UMCS i pracownicy naukowi KUL mocno się zwierają pracując często na obydwu uczelniach. Bywa też tak, ze tatuś pracuje na UMCS, zaś syn na KUL. Czasem bywa też odwrotnie. Pan Henryk Cioch przegrał jesienią bieżącego roku walkę o fotel senatora RP z panem Józefem Zającem, profesorem KUL. Pan Józef Zając pracował kiedyś na UMCS, ale przeskoczył na KUL. W oświadczeniu lustracyjnym przyznał, że był współpracownikiem służb specjalnych PRL. Oczywiście nikomu nie zaszkodził, bo niby dlaczegóż miałby komuś szkodzić?

    Słowo stało się ciałem i były TW wygrał wybory z byłym członkiem, mimo że obydwaj towarzysze pracują na tym samym uniwersytecie, który skupia różne środowiska, gdyż jest powszechny.

    Zwarte środowisko naukowe miasta Lublina ma teraz do zgryzienia nie lada orzech. Wcześniej czy później na ulicy tego sympatycznego, ale obumierającego miasta spotkają się panowie Cioch, Jakubecki i Zając. Może się to stać w teatrze, w domu kultury lub po prostu na ulicy Krakowskie Przedmieście, która to ulica zgodnie ze swoją nazwą wiedzie do Warszawy najlepszych synów miasta Lublina. Może też być tak, że ci trzej panowie będą się musieli w jakiejś towarzyskiej sytuacji ze sobą przywitać. Ów przymus wzajemnego pozdrowienia się jest w całej tej sprawie najważniejszy. Powstaje bowiem pytanie:

    Kto komu nie poda ręki i dlaczegóż tego nie uczyni?

  9. Eva70 pisze:

    Jacek,

    Wikipedia: Prącie (łac. penis, pot. członek) – narząd kopulacyjny u samców ssaków. Penisa posiadają także inne kręgowce, np. wiele gadów oraz niektóre ptaki (kazuary, strusie) – czy widzisz tu kaczkę?
    Chyba, że w tej grze, której nie znam chodzi o prącie narodu – to co innego. 🙂

  10. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    Za komuny mówiło się tak:

    PRON cię żywi, PRON cię broni, nie wypuszaj PRON-cia z dłoni.

Dodaj komentarz