KORWiNAK

Zastanawiam, czy obywatelowi Mikku do osiągnięcia zwycięstwa wystarczy nazwa KORWiN, czy też może powinien dodać jeszcze AK i/oraz NSZ? Może Mikke trzyma AK i NSZ w zanadrzu jako żelazną rezerwę stojącą z bronią u nogi? W każdym razie propozycja nazwy nowej partii dzisiaj wystarczyć może do ugrania partii dzięki wylicytowaniu 5 trefl. Natomiast KORWiNAKNSZ to byłby szlem, ale jednak chyba tylko w karo i bez dwóch. Szlemem w bez atu, tzw. MAX, byłaby nazwa KORWiNAKNSZBCHAL, ale to zagrywka mocno ryzykowna, gdyż bardzo wiele zależy od pierwszego wistu. Tym bardziej, że w trakcie licytacji nie uzgodniono, czy AK to ta AK, czy ten AK.

z wykształcenia i zamiłowania filolog, co według Platona oznacza miłośnika naukowej dyskusji. Wszelako mogę też nienaukowo.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. Lukasuwka pisze:

    Korwinu nic nie pomoże!!
    Żadne dodawanie, odejmowanie, dzielenie czy mnożenie [chociaż to mu najlepiej wychodzi, gdy się słyszy o kolejnych dzieciątkach ;-)]

Dodaj komentarz