Krecia opcja czyli Krakowianki „fight or flight”

Urocze prawda? Jak to niewiele trzeba do szczęścia… Wystarczy kupka gówien.

Mam serdecznie dość. Jestem już zmęczona. Jak wiele ofiar politycznego wampira energetycznego, mam jedną z dwóch typowych reakcji obronnych na nadmiar bodźców negatywnych – zwykle to u mnie oznaczało „fight”, a tym razem, z wielu powodów, znaczy „flight”.

Pytanie, czy to wiek? „Zmęczenie materiału”? A może nie nadążam za światem? Może coś przeoczyłam?

Córka przysłała mi wczoraj ten filmik. Wszyscy pamiętamy Krtka. Ikona Czech – w Brnie można kupić setki jego wizerunków na niezliczonej ilości przedmiotów, które mają nielicznym tam turystom przypominać po powrocie do domu panujący tam leniwy spokój i coś, co nazwałabym rodzajem harmonii, choć i tak nie oddaje to w pełni atmosfery miejsca.

Oni mają filmy z Krtkiem.

My mamy świat jak  z filmu „Hejter” – rozedrgane polskie piekło.

Jak w bajce Ezopa – „Powiedz mi skąd jesteś i jacy tam mieszkają ludzie, a powiem Ci, jakich ludzi spotkasz w Atenach”. Pewnie przed swoim własnym  oglądem świata ucieczki nie ma, ale przynajmniej otoczenie można zmienić. Nie pozwolić w siebie wlewać jadu i nie dać pozbawić się resztek godności.

Może pora za radą Mistrza Młynarskiego „po prostu wyjechać w Bieszczady”? Albo jeszcze lepiej, do kraju Krtka i cieszyć się z byle gówna…

PS. Że ten wpis tak o niczym? Nie szkodzi.

 

Wielbicielka SuperRedaktora, niepoprawna pesymistka, nieobliczalna "rycząca -tka", filolożka, ale w przeciwieństwie do Samueli, nie z zamiłowania, a z przypadku.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. babelogue pisze:

    wczoraj próbowałam wytłumaczyć mojej holce na czym polega ta nasza ekscytacja czeskim spokojem. chyba dalej jednak nie rozumie, to sprawy kulturowe. w języku czeskim nazywa się to „klid”, a jeśli chcesz coś określić jako fajnego, dobrego to jest klidne.
    Czechy są klidne.

  2. Pantryjota pisze:

    Miłego lotu

  3. Pantryjota pisze:

    A to moja dedykacja dla mamy i córki:

  4. Pantryjota pisze:

    A to było tak:

  5. Pantryjota pisze:

    Warto posłuchać :

  6. Pantryjota pisze:

    Na szczęście oprócz polityki jest jeszcze prawdziwa muzyka:

  7. Krakowianka Jedna pisze:

    Dzięki Pantrysiu za porcję muzy . Zawsze można na Ciebie liczyć 🙂

  8. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    To prawda – przynajmniej w tej kwestii 🙂

Dodaj komentarz