Niemieccy narodowcy przyjechali do Luxemburga, by uczcić pamięć bohatera niemieckiego ruchu patriotycznego, wolnościowca Rudolpha Hessa. Zostali przez mieszkańców tego niewielkiego miasta-państwa przywitani owacyjnie.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jakże to tak: wolnościowca na bruczek???!!!
Ot tak???!!!
PS
Mam wrażenie, że ta niemiecka młodzież patriotyczna jakoś mało dorodna, nie to co nasi nasiści , co to za swojską naszą naszość potrafiliby nawet policyjnego psa pogryźć, a co dopiero takich luksemburskich wymoczków… 😉
McQuriosum,
Owi źli ludzie nie są tacy gościnni jak Polacy. Oni nawet xiędza Międlara nie przywitaliby chlebem i solą, jeno zaoferowaliby mu pal udatnie zaostrzony.
Lewacka hołota!
Samuela,
ale czegóż wymagać od ludzi którzy swój hymn nazwali Ons Hémécht?
*******
Wou d’Uelzecht durech d’Wisen zéit,
Duerch d’Fielsen d’Sauer brëcht.
Wou d’Rief laanscht d’Musel dofteg bléit,
Den Himmel Wäin ons mëcht.
Dat as onst Land, fir dat mir géif,
Heinidden alles won.
Ons Heemechtsland, dat mir sou déif
An onsen Hierzer dron..
Co to ma być?!
McQuriosum,
Fajny jest ten język luksemburski, choć brazylijski bardziej mi się podoba.
No ni groma nie znają się na patriotyzmie. Trza by ich na szkolenie do naszych pisdzielców zaprosić.
Albo może lepiej pisdzielców do nich oddelegować. Bezterminowo!!
tak napadać na niewinną młodzież? skandaliczne są zwyczaje w Luxemburgu. nigdy tam nie pojadę 😉
Lukasuwka,
Nawet nie wiadomo, czy by Cię wpuścili :))
myślisz, że jakbym zgłosiła się z wyprostowanom renkom to też dostałabym pałkę w prezencie?
swoją drogą miło popatrzeć, że gdzieś w dalekim świecie policja daje radę.
Myślę, że jakbyś zgłosiła się z wyprostowaną nogą, to tak.