Mamy się z czego cieszyć

Średniowiecze czerwieni się ze wstydu jak patrzy się na ten obłąkany kraj… Jeden bredzi o świętości dwóch zbitych do kupy listewek . Drugi bredzi że Polak to musi być wyznawcą „szamanizmu”. A ja się pytam jeśli nie jestem wyznawcą „szamanizmu” to co ? Wywalicie mnie i  mnie podobnych jak Arian z Polski. Gdzie nas wywalicie ? Odstawicie do granic Polski czy od razu na statki i na Madagaskar? A jak nie będę chciał to upieczecie mnie na stosie, waszym ulubionym ognisku. Czy do waszych główek nie doszło jeszcze że Polakiem się jest bez względu na wyznawaną lub nie religię. Polakowi do identyfikacji nie jest potrzebna wyznawana religia. To szamani i politycy nas segregują i napuszczają jednych na drugich. Naród bez szamanów przetrwa, sami szamani nie. To nie oni są nam potrzebni, my jesteśmy im potrzebni dlatego nas segregują i starają się wytresować, co w przypadku wielu niektórych Polaków im się udaje.

Nic szczególnego

Kategoria: Katoholizm i inne choroby (11), Polityka, geopolityka (6)
  1. Krakowianka Jedna pisze:

    Czy mogę to przeczytać moim studentom???

  2. Quartz pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Tak, proszę bardzo

    Pozdrawiam

Dodaj komentarz