Obejrzałem tę scenę kilka razy. Pomyłki nie ma.
Dziś w KL Auschwitz były więzień obozu Marian Turski z okazji rocznicy wyzwolenia obozu zagłady wygłosił wspaniałe przemówienie. Ostrzegał rządzących przed łamaniem prawa i dyskryminowaniem mniejszości oraz obojętnością wobec tej dyskryminacji. Ostatnie słowa brzmiały „bo jeżeli nie, ani się obejrzycie jak na was albo na waszych potomków jakieś Auschwitz z nieba spadnie”.
Po tych słowach zaczęły się oklaski słuchających. Nie klaskał pisowski wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, rozwalony na siedzeniu w pozycji półleżącej. Nie klaskał pisowski minister kultury Piotr Gliński. Widać to wyraźnie na tym nagraniu (końcówka)
https://tvn24.pl/polska/marian-turski-byly-wiezien-auschwitz-przemowienie-na-obchodach-75-rocznicy-wyzwolenia-obozu-auschwitz-3398749 zakładka z całym przemówieniem na dole ekranu
Auschwitz niekoniecznie, ale więzienie o zaostrzonym rygorze niektórym się należy już teraz.
Tak, obawiam się, że po rządach Dudy, Ziobry, Szydło, Morawieckiego, Kaczyńskiego i Maciarewicza standardowa procedura karna może nie wystarczyć i potrzebny będzie jakiś nowy trybunał norymberski.
Dojna zmiana w pełnej krasie…
Wito,
Inna opcja – Agent Tomek w przebraniu dostarcza kapsułki z cjankali.
Prezes najpierw sprawdza działanie na kocie.
Kot umiera, prezes popełnia samobójstwo, poprzez akt patologicznego, nieustającego mlaskania.
A może jednak klaskali, ale jednorącz?
Myślisz, że to zen-buddyści?
😉
McQuriosum,
Już w połowie lat 20 znane były takie przypadki:
Pantryjota,
Być może lepsza wersja
Kot popełnia samobójstwo gdy widzi jak prezes mlaszcze popijając cyjankalię jogurtem greckim.
Pantryjota,
Seksu jej się zachciało!
W wieku ponad 70 lat!
Odszkodowanie za to się należy!