Jak moi czytelnicy wiedzą, jestem człowiekiem małej wiary.
Jako ktoś taki, sam muszę zmagać się ze wszystkim, a ci, którzy zmagają się ze mną, też lekko nie mają.
W takich chwilach czasem trochę zazdroszczę ludziom, którzy z każdym problemem mogą zwrócić się do ojca (choć niekoniecznie własnego), a ów przewodnik duchowy zazwyczaj zna odpowiedzi na wszystkie, nawet najtrudniejsze pytania.
Żeby nie być gołosłownym, podam piękny przykład, tylko co znaleziony w sieci. Oto dylemat Michała:
Szanowny Ojcze,
Zwracam się do księdza z bardzo ważnym dla mnie pytaniem. Otóż od dłuższego czasu zamgam się z grzechem masturbacji, często było tak, że masturbowałem się codziennie. Ostatnio na rekolekcjach postanowiłem powiedzieć temu STOP i zakończyć to raz na zawsze. Poszedłem w piątek do spowiedzi i było cudownie, aż do wczoraj kiedy sę przestraszyłem. Podczas przeglądania jednej ze stron, ze śmiesznymi obrazkami, różnymi zdjęciami, itp., były też zdjęcia kobiet, nic szczególnego, tylko kilka miało odsłonięty biust. Ale gdy przeglądałem tą witrynę doszło do wytryku samoistnego. Nawet nie dotknąłem członka. Także dziś gdy grałem na telefonie i położyłem się na brzuchu także doszło do wytrysku. Czu jest o spowodowane brakiem masturbacji? Czy jest t grzech? Czy znów upadłem? Chce się tego pozbyć 🙁
Proszę księdza o szybką odpowiedź. Chce na Wielkanoc przyjąć Komunię a w Wielką Sobotę nie ma spowiedzi…
Z poważaniem,
Zrozpaczony Michał
Zanim zapoznam Państwa z odpowiedzią Ojca, pochylę się przez chwilę nad zrozpaczonym Michałem, który na widok odsłoniętego biustu potrafi wyzwolić w sobie ekstazę i to bez dotykania się. Bez trudu dochodzi też do niej, leżąc na brzuchu i grając na telefonie.
Michał jest typowym przykładem nastolatka, zniewolonego przez wszechobecny seks. Jednocześnie jest chłopcem głęboko religijnym, zdającym sobie sprawę z grzesznych skłonności, którym ulega jak wielu mu podobnych młodzieńców i nie tylko.
W związku z powyższym wydaje się całkiem zrozumiałe, że zwraca się o pomoc do księdza, bo któż jak nie ksiądz, lepiej zna dylematy związane z brakiem możliwości „naturalnego” rozładowania popędu płciowego.
No i Ojciec udziela wyjaśnienia na swojej stronie internetowej, którą założył ku chwale Pana, a być może jeszcze z innych powodów, ale nie będziemy tutaj w te powody wnikać. Niech zatem przemówi fachowiec, ksiądz Łukasz, który o swojej stronie pisze tak:
„W miarę możliwości czasowych będę odpowiadał na pytania – zwłaszcza te, które dotyczą „mojej działki”
Jak obiecał, tak zrobił:
„Nie trzeba „dotykać” by mówić o masturbacji. W stanie pobudzenia (erekcji) wogóle „niewiele” trzeba…
A jeżeli do tej erekcji w jakiś sposób doprowadzamy, to musimy liczyć się z następstwami.
Sam się grzechów nie pozbędziesz. To Jezus wyzwala nas z grzechów, a my mamy z Nim współpracować przez prośbę i unikanie okazji do grzechu”
W tych kilku zdaniach duchowny daje niemal pełną wykładnię i rozwiewa większość wątpliwości Michała.
Najpierw wyjaśnia, że wcale nie trzeba „go” dotykać, żeby można było zgrzeszyć. Następnie łączy sprytnie stan pobudzenia ze stanem erekcji i daje do myślenia stwierdzeniem, że w tym stanie niewiele trzeba. Potem przytomnie zauważa, że jeśli już Michał doprowadzi do tej erekcji, to musi odpowiadać za konsekwencje.
Na koniec zaś tłumaczy po ojcowsku, że Michał powinien współpracować w zakresie niechcianych wzwodów z Jezusem, bo sam sobie z tym nie poradzi.
Do dyskusji dołączają też inni chłopcy i jeden pyta tak:
„a czy jak się własnoręcznie zrobi wzwód jest grzechem? Jeśli tak to jakikm?”
Na to pytanie ksiądz już nie odpowiada, ale pewnie nie miał akurat czasu.Ale znalazł się ktoś inny, kto zna odpowiedź. Można ja poznać tutaj:
https://www.pingwin.waw.pl/forum/forum.php?forum=fidel&id=19077
Ja tylko dodam, że podoba mi się określenie „zrobić wzwód własnoręcznie”, które stoi w ładnej opozycji do robienia wzwodu cudzą ręką, nie daj Bobrze tej samej płci.
Takich stron, na których duchowni rozwiewają wątpliwości w kwestiach płciowości jest całkiem sporo, żeby nie powiedzieć multum, ale to zupełnie zrozumiałe w państwie, w którym toczy się walka o rząd dusz. Czarni rządzą z „kuluarów” a chcieliby rządzić normalnie, w parlamencie. Dlatego Michał musi panować nad dotykaniem swojego organu, a jeśli już nie wytrzyma, to nie może zapominać o umyciu rąk przed przyjęciem eucharystii, której podobno teraz ksiądz nie wsuwa bezpośrednio w otwór gębowy delikwenta własnymi palcyma.
Ale pewności nie mam, bo dawno nie obserwowałem tego rytuału.
Z Bobrem,
Pantryjota niecnota
„… Czarni rządzą z „kuluarów” a chcieliby rządzić normalnie, w parlamencie…”
_______________________________________________________________
– zgoda ale nie do końca – od rządzenia w parlamencie można mieć kłopoty bo może trzeba czasem ponosić odpowiedzialność. Posłusznymi zaś rękami można zrobić wszystko i jakby co to się odciąć i dalej wśród moherów robić za objawienie wiedzy wszelkiej i autorytety moralne.
Ten ksiądz to jakaś pierdoła albo oszust , bo doświadczony duchowny powinien tak poważny problem jurnego acz bogobojnego młodzieńca rozwiązać w sposób następujący:
Michale, zapewne znasz powiedzenie ” co nagle, to po diable”?
Uzbrój się więc w cierpliwość, albowiem Pan Nasz Stwórca Wszechmocny w swej nieskończonej mądrości zaplanował to wszystko tak, że gdy tylko staniesz się wystarczająco dorosły i niezależny ekonomicznie przestanie Ci stawać zupełnie, co Pan Nasz gwarantuje potęgą Swego Majestatu. Dzięki mądrości Pańskiej przestaniesz więc grzeszyć, za co chwała Jemu, Maryi, Jezusowi i Duchowi św.Janowi Pawłowi II oraz innym pomniejszym świętym!
Teraz zaś współpracuj ze swoim katechetą, wikarym, proboszczem i biskupem, albowiem tylko Oni twój grzech młodzieńczy mogą przyjąć na swe sumienia oraz wyzwolić cię od poczucia winy.
Amen!
von Kattowitz,
Cwaniaki. Jak Kaczor :))
McQuriosum,
To zbyt skomplikowane wyjaśnienie. Michał oczekuje prostej odpowiedzi na pytanie czy znów upadł.
Ja, gdybym był księdzem, napisałbym tak:
Upadłeś młodzieńcze, ale Pan nasz Jezus Ch. też upadał i to wiele razy, ale się podnosił. Jeśli to mało dla Twojej wyobraźni, to poczytaj sobie 622 upadki Bunga, gdy będziesz miał chęć kolejny raz pograć na telefonie.
I pamiętaj: ręce na kołdrze !!
Pantryjota,
Khymm, khymm…
To moze lepiej abym zamilkł.
Atom,
Jak uważasz.
Lukasówka też nie komentuje, a na pewno się zna :))
To drażliwy temat, gorszy od Owsiaka.
Pantryjota,
Zawsze mówię, że młodośc to koszmar. I niecny Pantryjoto oraz niemniej niecny McQ dobrze Wam sie chichrac z niepokojów wiecznie napalonych nastolatków z wyżyn swego niecnego, dosyc długiego żywota. Zamiast 2 lekcji religii dołożyc jedną porządną godzinę biologii i wszystko by było dużo prostsze. Nie mówię, że proste, bo nawet w pełni świadomy swej fizjologii nastolatek ma przegwizdane, ale za to młody jest i ma wiatr we włosach. Ehhh!
Ciekawa jestem, czy pamiętacie, który okres w Waszym życiu był zbliżony do ideału? Bo ja tak. Chciałabym całe życie byc 35-latką. To był najlepszy czas.
Celowo nie piszę o „czarnych”, bo to wszystko jest już tak szczegółowo opisane, że Bobrze mój! I powiem tylko jak zawsze: A konkordat musi byc zburzony!
szarosrebrzysta,
Atom, czy to scyzoryk Ci się przesunął? Mam nadzieję, że jest dobrze zamknięty.
szarosrebrzysta,
Aby się nie ciachnąć?
😉
Atom,
Aby się Bobrze broń! nie skaleczyc, tak 🙂
szarosrebrzysta,
Chcesz powiedzieć, że skończyłaś już 35 lat ????
Piszesz jak młódka, choć z niejakim doświadczeniem życiowym :))
Pamiętasz o własnej notce ?
Może być właśnie o tym, jeśli mógłbym coś sugerować.
Pantryjota strong
Deklaracja Wiary lekarzy katolickich daje odpowiedzi, porusza podobne dylematy.
Punkt trzeci odnosi sie w calosci jasno i zrozumiale do zagadnienia, ktore z wdziekiem zilustrowal ATOM.
– 'tylko wybrani przez Boga i zwiazani z Nim swietym sakreamentem malzenstwa maja prawo uzywac [w znaczeniu dotykac przyp. PM] tych organow, ktore stanowia sacrum w ciele ludzkim’.
Troche zaskakuje uznanie malego kutaska za sacrum, co moze dowodzic pewnej obsesji seksem, zwlaszcze, ze wczesniej napisano w punkcie drugim:
– 'cale ludzie cialo jest swiete’.
Po diabla jeszcze specjalnie podkreslac swietosc organow rozrodczych?
No dobrze, OK, kompromis.
Na ty wychodzi, ze moj maly to sacrum.
Sie podoba.
PM
PM,
A gdzie masz swoje profanum, Piękna Myślo ? :))
Jakie to szlachetne z Twojej strony, Pantryjoto, że pochylasz się nad tym biednym chłopcem…a co z dziewczynkami? One też mają grzeszne myśli, i bezwiedne orgazmy, … na siłowni 😛
P
Chcialem jedynie zauwazyc, ze ,zagadnienie’ ma wiele plaszczyzn jesli tak mozna powiedziec. Dlatego wyzej umiescilem dwa ciekawe cyraty z Deklaracji Wiary lekarzy.
Dzieki za post P 😉
PM
Drogi Pantry! Zmiękczasz mnie widzę, ale spokojnie, przyjdzie jeszcze moja opieszała, śpiąca jak niedźwiedź w gawrze (przecinek tu się należy, czy też nie???) Muza. Na razie wolę Was poczytac, a już obecnośc PM to krem de la kremuś! Kłaniam się Powróconemu Mistrzowi!
PM,
PM,
a podstawowa płaszczyzna łączy się niestety z pierwiastkiem kobiecym…w niektórych przypadkach 🙁
Krawcowo, masz rację. Tyle, że dziewczęce rozterki są jakby mniej uwierające 🙂 i nie tak spektakularne.
szarosrebrzysta,
Szarosrebrzysta, nie umniejszałabym nam kobietom a tym bardziej młodym dziewczynom, oznaki niedotykania, mogą być tak samo …mokre 🙂
krawcowa,
Ach to tak..
Teraz rozumiem, dlaczego jedna moja znajoma zaraz po pracy biegnie na siłownię, potem sauna, basen i wraca ok 23, nie myśląc już pewnie o seksie.
krawcowa,
Mokre oznaki dotykania ?
Swawolnaś dzisiaj,,
Szarosrebrzysta
– ,oznaki niedotykania’
To jeden wazny aspekt naszego zycia, ale nade wszystko wazniejszy jest dotyk.
To latwe, poniewaz jak wiadomo pan Bog to wymyslil:
– Nie ma w nic piekniejszego w zyciu – jak czlowiek do czlowieka sie przytuli.
PM
szarosrebrzysta,
Mogę Ci być muzą niedużą :))
Pantryjota,
Dobrze, że przynajmniej deklaracji na wyrost nie składasz… 😉
krawcowa,
Oczywiście, że składam :))
Szarosrebrzysta kręciła mnie od zawsze, gdyż albowiem kręcą mnie takie panie niesłychanie.
Pantryjota,
,,Mogę Ci być muzą niedużą :))”
o ten fragment mi chodzi 😛
krawcowa,
Nie będę tego komentował, bo wiesz jak jest :))
Pantryjota,
Ma rację PM, najważniejsze to się przytulic, wtulic… i zasnąc. Na dobranoc dzisiejszym wieczornym towarzyszom malutki kawałek Osieckiej.
Ty jesteś dobra, miła, śliczna,
przyroda cała o tym wie,
ty nawet kochasz w rękawiczkach,
i odchodzisz – taktownie – we śnie…
A tamta pani mnie inspiruje,
ja jestem jak po rosie kwiat
i byle głupstwo, byle księżyc nad Sopotem
jest w moich rękach jak maleńki świat.
Bo tamta pani mnie inspiruje,
wyobraźni mej rosną pazury,
jak skowronek pod niebem gdzieś wiruję,
to znów jak tygrys opadam z góry…
Ja, gdybym była księdzem, napisałabym tak:
Michał, weź sprawy w swoje ręce!
🙂
ps. umiesz zapodać nośny temat Pantrysiu, jak nie owsikowoodbytnicze perturbacje to młodocianogrzeszne masturbacje
co mam się znać lub nie? masturbacja jest ok!
Lukasuwka,
Grószko, 10/10, dobranoc :))))
Lukasuwka,
I dlatego nie jesteś księdzem, ani nawet zakonnicą :))
szarosrebrzysta,
hej Dziewczyno, hej srebrzysta słowik to a nie skowronek ćwierka,
więc nie chowaj się pod kołdrę tylko w ekran śmiało zerkaj :)))
ale jakby co nocdobra i miękkopoduchowa dla Ciebie
Pantryjota,
gorzej! jestem Złą Kobietą!
szarosrebrzysta,
W Osieckiej to nawet się kochał Starszy Pan.
Choć wtedy nie był chyba starszy ode mnie :))
Lukasuwka,
Nie złą, tylko puciatą :))
Pantryjota,
puciatą? czy to jakieś przekleństwo? :))))
Jeden chłopak z parafii Michałem zwany,
do codziennej spowiedzi był często wzywany.
Bo się masturbował,
bobrzych praw nie szanował.
Plotkowano, że dłonią proboszcza był doświadczany.
Aby się stała erekcja, wprzódy musi być elekcja, poprzedzać ją powinna lekcja, zaś przed lekcją prelekcja. Po erekcji zgodnie z porządkiem świata następuje reelekcja.
Gdy pozostaje już tylko rekcja, to jej naturalnym następstwem jest niestety już tylko sekcja.
Requiescat in pace! Leży Maciek leży i umarł na desce, ale non omnis moriar. Będzie reelekcja na bobrzańskich łąkach , bo chyba takie czekają na nas po sekcji, czyż nie?
Samuelo, padam do nóżek! Dzień dobry!
Grószeczko, nie możesz być złą kobietą. To nie pasuje do Twojego wszystkiego. Ale puciatą też nie. Do wieczora dziewczyny!
Atom,
Atom? dopiero dziś otworzyło mi się zdjęcie :)) [ale czemu w dżinsach?]
rozbawiłeś mnie, za co ogromny podziękowalny buziol [cmok]
szarosrebrzysta,
By mieć reelekcję na bobrzańskich łąkach, trzeba mieć stosowne predylekcje. Taka erekcja budzi jednak obiekcje.
Samuela,
potem pozostaje już tylko pójść na..rekolekcje? :))
Samuela,
takie obiekcje spowodują inspekcje,
dobrze, że czarnosukienkowcy mają kryjące stroje, to zapewnia dyskrecję :))
szarosrebrzysta,
zło do mnie pasuje, pasuje jak ulał!
ps. Pantryś chciał powiedzieć, że jestem pyzata, [i ma rancję]
ja po prostu nie znałam słowa puciata, :))
Lukasuwka,
Lekarstwem na całe zło najlepsze są kolekcje! Deficyt kolekcji skutkuje dyslekcją.
Samuela,
oby nie zakończyło się to dla nas autoinfekcją :)))
https://www.sfora.pl/swiat/Plaga-onanistow-na-drogach-Kierowcy-zwariowali-s74637
Ten Michał mógłby zostać takim kierowcą.
Lukasuwka,
Albo co gorsza – autodefekacją :))
W skrócie : autodefe
Atom,
Michał jest za młody na kierowcę. Na razie gra na telefonie.
MojeSACRUM w drugiejwersji, także zaslonietej.
Niech zyje Wanda (co nie chciałaNiemca) Myga! (Alias Półtawska)
Pomyśleć ze kiedyś nosilem przy sobie dwa sacrum, oba wisiały.
PS
A gdzie tej Wandzi mam sobie powiesić ( jej ) Deklarację Wiary??
Atom,
to są dramatyczne plamy? czy światło kiepskie? 😉
Lukasuwka,
Dwucień.
podczas jazdy, ale można to widzieć jako dramatyczne plamy…
Mam marzenie, aby ktoś kiedyś się do mnie zwrócił:”Ty perwerze!”.
Tak raz w życiu.
Atom,
Ty perwerze!
Atom,
Ty perwerze!!!
no to masz dwie :))
pees. miałam cichą nadzieję, że poszedłeś w głęboki realizm tekstowy 😉
Samuela,
Ależ mi teraz słodko.
Moc podziękowań.
:**
Lukasuwka,
Ojej, czuję się wniebowstąpiony.
Ależ teraz mi dobrze.
Teraz to mogę iść spać.
I jeszcze lulu, cokolwiek to znaczy.
Moc podziękowań.
:*
Atom,
Raz jeden kolega co zwał się Atomem,
został z wieczora rażony gromem,
bo dwie kobiety,
z czystej podniety
krzyknęły:Ty perwerze! Poczuł się spełnionym.
Atom,
Atomie, jesteś perwersyjnym ekshibicjonistą 😛
szarosrebrzysta,
szarosrebrzysta,
Też uważam, że 35 lat to jest to!
Osobie w moim wieku nie przystoi wypowiadać się na taki temat, toteż pozwolę sobie tylko zauważyć, że moim zdaniem zarówno Pantryjota jak i MacQuriosum objawili tu talenty, które w życiu świeckim po prostu się marnują. Jacyż z nich by byli wspaniali przewodnicy duchowi. Zresztą sądzę, że nie tylko dla młodzieży katolickiej, która cierpi z powodu grzesznej masturbacji, ale również dla wielu grzeszących przeciwko pozostałym przykazaniom. KrK nie wie co stracił! 🙂
Lukasuwka,
Czuję się spelniony w płaszczyźnie perwersji.
krawcowa,
Piękne!
Potrójne Szczęście (trójkątne) do kwadratu!
baardzo Dziękuję.
Eva70,
Proszę nie epatować wiekiem :))
Każdemu przystoi wypowiadać się na temat żądz.
Atom,
Ależ niewiele trzeba, żebyś poczuł się zaspokojony 😉