Nie będzie nam Putin nieba profanował swoim Tupolewem

 

Zazwyczaj jest tak, że zanim wybuchnie wojna, dochodzi do różnych incydentów na mniejszą lub większą skalę i oto przykład z ostatniej chwili:

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji w piątek oświadczyło, że brak zgody na przelot nad Polską samolotu rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, a w konsekwencji konieczność zawrócenia do Bratysławy, stworzyły „realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu”.  

MSZ Federacji Rosyjskiej oznajmiło, że jest „absolutnie oczywiste, że takie działania Warszawy nie pozostaną bez stosownej reakcji ze strony Rosji”.  Rosyjskie MSZ określiło zdarzenie z samolotem Szojgu jako „oburzający incydent”.

Warto podkreślić, że ten minister leciał takim samym Tupolewem, na jaki kilka lat temu dokonano zamachu. To oczywiste, że Polska nie mogła się zgodzić, żeby nad jej terytorium przeleciał samolot, który każdemu Polakowi przypomina najtragiczniejszy dzień w historii Narodu, jeśli nie liczyć bitwy pod Prostkami, w której poległ był pan podskarbi Gosiewski.

Jest tylko jeden Święty Tupolew, relikwia nad relikwie, zawłaszczony i zhańbiony przez zdziczałych Moskali, więc chwała Tuskowi, że nie zgodził się na rozdrapywanie ran. A poza tym, od razu znaleźliby się tacy, którzy zobaczyliby na niebie widmo, bo przecież ciągle żywe są teorie, że on nadal lata, choć na pokładzie rzeczywiście musi nieprzyjemnie pachnieć.

W dodatku podobno zgłoszono przelot wojskowy, co jawnie nawiązuje do feralnego lotu Tupolewa, który wiózł cywili, a jednak też w pewnym fragmencie był wojskowy, choćby z racji przewożenia Wodza Naczelnego, wyposażonego w słynną Nokię i małżonkę z reklamówką.

Oczywiście, że Rosja odpowie na tę potwarz, być może zawracając Tuska z lotu do Brukseli, przy pomocy siły woli Putina, oraz siły złego na jednego.

Jedyna dobra strona tego, że coś się dzieje jest taka, że Pantryjota się uaktywnił, jak jakiś Patriot na wyrzutni.

Niech Bóbr ma nas w swojej opiece.

P.

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)

Dodaj komentarz