Pozdrawiam was ciule!

Kolega Łupieża, Benedictus 16, odkrył przyczynę pedofilii wśród księży katolickich. Ma nią być rozwiązłość obyczajów z lat sześćdziesiątych, czyli z okresu, gdy wynaleziono bikini, a mimo to niewiasty poruszały się w przestrzeni publicznej bez biustonoszy, co widać było z dołu przez minispódniczki, gdy do szkolnego kapcia przyczepiło się okrągłe lusterko.

Sprawa jest banałem. Oczywistością jest bowiem, iż księżą katoliccy ciumkają małe dziewczynki, zaś ministrantom  wkładają ciało boże w ich grzeszne dusze dla ich zbawienia. Jeśliby tego nie czynili, co im Pan Bóg przykazał, to dzieci te żyłyby w grzechu pierworodnym i nie poszłyby do nieba, by zasiąść u stóp Jezusa. Dzięki przyrodzeniu księdza proboszcza dzieci stają się ofiarami gwałtu i jako takie mają zagwarantowaną przepustkę do raju pospołu z męczennikami za wiarę oraz za ojczyznę miłą.

Pomnę, że Benedictus 16 swego czasu gościł godnie w muzeum Auschwitz. Wypowiedział wówczas pamiętne słowa, których nikt nie zrozumiał lub udawał, że nie rozumie. Rzekł, że ofiarami niemieckiego nacjonalizmu są także Niemcy, a wśród nich jeden były członek Hitlerjugend (tu łaskawie wskazał na siebie) oraz chrześcijańscy bracia z SS. Byli i są oni bowiem chrześcijanami, a skoro nimi są, to nie dziwota, że grzeszą. Skoro zaś trochę nagrzeszyli i nie mają już czym się wykupić ku odpuszczeniu grzechów, to nie pójdą do nieba, lecz do piekła niestety, chociaż tak naprawdę to czort ich jeden wie, dokąd oni pójdą. Jeśli jednak los im w czeluściach piekielnych jest pisany, to są oni ofiarami nazizmu par excellence i nawet bardziej godnymi ubolewania niż zgwałcone dzieci. Te pójdą bowiem do nieba, a panowie z SS oraz jeden były członek Hitlerjugend (tu znowu wskazanie na swą łaskawą eminencję) do piekła niestety.

Z upadku obyczajów w latach sześćdziesiątych, manifestującym się lubieżnym obnoszeniem kobiecych piersi pozbawionych staniczków i podskakujących zabawnie w takt kroczenia w przestrzeni publicznej, należy się więc cieszyć co najmniej tak samo jak z wojen wszelakich, Rzezi Wołyńskiej, Powstania Warszawskiego, spalonego Drezna, bomby atomowej w Hiroszimie i Azji syna Tuhajbeja pal miłującego nad siebie samego. Dzięki tym boskim wysiłkom więcej ludzi ma bowiem szansę przebywać u stóp umiłowanego Jezusa, czego – nie oszukujmy się! – wszyscy przecież  pragniemy, by święty mieć spokój na wieki wieków amen.

z wykształcenia i zamiłowania filolog, co według Platona oznacza miłośnika naukowej dyskusji. Wszelako mogę też nienaukowo.

Kategoria: Katoholizm i inne choroby (11)
  1. Krakowianka Jedna pisze:

    Ukradałaś mi temat Samuelo ! 🙂 🙂 🙂
    Właśnie miałam napisać na temat tej wypowiedzi, bo ja ją tylko znam z przekazów medialnych, ale zdaje się, że w kontekście molestowania przez kler, Benio „zasunął”, że jest to wynik braku w społeczeństwie Boga. No….. skoro Boga w kościele katolickim nie ma… to ja się czuję rozgrzeszona z tego, że tam nie bywam… i to bez spowiedzi świętej . Ależ ulga…!!!

  2. Samuela pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Generalnie całe zło bierze się stąd, że nie ma w społeczeństwie Boga. W społeczeństwie, do którego Benedictus 16 należał, gdy był w Hitlerjugend, Bóg w społeczeństwie jednak był. Z Benedictusem też Bóg był, gdy Benedictus ryczał w ekstazie „Gott mit uns!” Stąd można wnioskować, że świat Benedictusa 16 obfitował w dobro i wniosek ten wydaje się być uprawniony, albowiem Pan Bóg doczekał się w niebie circa 40 milionów chrześcijan i ich starszych braci. Pan Bóg naprawdę może mieć powód do radości.

  3. Pantryjota pisze:

    Innymi słowy, spódniczki wodziły na pokuszenie, choć modlitwa wyraża życzenie, aby Pan nie wodził, tylko zbawiał ode złego. A skoro Bóg jest wszędzie, to zapewne i pod spódniczkami też.
    Inna sprawa, że nowy papież podobno zmienił jej treść, bo zbyt nachalnie sugerowała winnego.
    Być może warto by było się pochylić nad kwestią seksu w Hitlerjugend, szczególnie w kontekście papieża członka, lub jak kto woli – członka papieża.

  4. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Brak Boga w społeczeństwie szczególnie boleśnie dotyka te społeczeństwa, które się go wyrzekły. Pojawia się jednak w tym kontekście pytanie, czy samo wyrzeczenie się wystarczy, aby Bóg poszedł sobie precz. I od mamusi, i od tatusia.

  5. Quartz pisze:

    Najbardziej frapujące jest to, że im bardziej faszystowska ideologia tym jest bardziej hołubiona przez watykańczyków. Wystarczy tylko odwrócić głowę i popatrzeć wstecz na oś czasu.

  6. Pantryjota pisze:

    Quartz,

    „Wokół Jana Pawła II tworzyły się tzw. kręgi rozpusty. Kardynałowie wymyślili skomplikowany system wyszukiwania męskich prostytutek”

    https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,150462,24644049,wokol-jana-pawla-ii-tworzyly-sie-tzw-kregi-rozpusty-kardynalowie.html#s=BoxWyboImg4

  7. Quartz pisze:

    Pantryjota,

    To też. Wszystko co plugawe jest domeną kleru. „Po czynach ich poznacie”

  8. Kfiatushek pisze:

    Ja tylko mam taką refleksję post factum: czy pedofil przy ołtarzu jest przedstawicielem Jahwe, czy kogoś innego?

    Wiem, nie jestem członkiem (pfuj, zabrzmiało zbereźnie) wspólnoty, która toleruje przestępstwa swoich pasterzy, ale jak pomyślę, że facet w sukience gwałcący dzieci przywołuje Jahwe, to pytam: gdzie ten potop?!

  9. Quartz pisze:

    Kfiatushek,

    Gdy słyszę o potopie to się zastanawiam jak Noe wyprawił się do Australii by ewakuować stamtąd wszystkie kangury i inne torbacze. Po potopie odesłał je do ichniejszego środowiska.
    No cóż też można wydumać, w namiocie będąc napranym jakimś pustynnym ziołem

  10. Samuela pisze:

    Kfiatushek,

    Mnie się wydaje, że facet, który gwałci dzieci, swą sukienkę chyba zadziera do góry. Gdyby tego bowiem nie czynił, to mógłby się zasapać nieboże. Stąd pochodzi prastare ludowe porzekadło: „Zadzieram kiece i lece!”.

  11. Samuela pisze:

    Pantryjota,

    Niewątpliwie brak Boga dotyka te społeczeństwa, w których Bóg był i sobie dokądś poszedł.na tyle skutecznie, że już jakiś czas nie wraca, gdyż członkowie tychże społeczeństw nie mogą już grzeszyć nadaremno.

  12. Kfiatushek pisze:

    Quartz,

    Kangury, dziobaki, bizony i lamy. Sprytna była bestia z tego Noego. A tak na marginesie: imię Noe czytane wspak brzmi „eon” i oznacza największą jednostkę geochronologiczną w dziejach Ziemi, którą dzieli się na ery, albo istotę pośredniczącą między bóstwem a stworzeniem. Ciekawe, prawda?

    Nic mnie tak nie brzydzi jak przestępcy krzywdzący bezbronne dzieci… W sukienkach czy bez.

  13. Quartz pisze:

    Kfiatushek,

    Jeśli jest w tekście bzdura to cała logika się łamie. Logiczne jest tylko to że zawsze znajdą się wydrwigrosze które na tych bzdurach dobrze się mają i żyją z tego.

  14. Kfiatushek pisze:

    Quartz,

    -Religia powstała, gdy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca. – MARK TWAIN

  15. Quartz pisze:

    Kfiatushek,

    Mądrzy ludzie stawiają trafne diagnozy.

  16. Kfiatushek pisze:

    Mądre narody słuchają mądrych ludzi.

Dodaj komentarz